olenka2012
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez olenka2012
-
MiMaMaMa nam prof.Dudkiewicz wystawiła zaświadczenie na pierwszej konsultacji...więc nie wiem dlaczego Tobie nie wystawiła....ale przypomina mi się,że coś mówiła,że zdarzało się,że ktoś przyszedł tylko po zaświadczenie....
-
Kyciu Wiem,że należy się 152 zasiłek pielęgnacyjny + jak zrezygnuję z pracy (na razie jestem na macierzyńskim) świadczenie pielęgnacyjne 620zł.Ty pewnie jeeszcze pobierasz zasiłek rodzinny na dziecko. U nas u pediatry darmowych szczepień nie załatwię,dlatego poszłam do specjalistycznego punktu szczepień,ale jak widać tam też nic....oni uważają,że jest to taka wada kosmetyczna,.Ale ja się nie poddam ;)
-
Kyciu ja dopiero złożyłam wniosek o orzeczenie.Komisję mamy w styczniu lub w lutym.Następnym razem się wykłócę o te szczepionki,tylko muszę zebrać wiedzę na ten temat:) Eurestia szczepionki 6w1 mają w składzie żółtaczkę,także jesteście wyszczepione:)
-
My po szczepieniu.Zaszczepiliśmy 6w1,rota i pneumokoki.Ta przyjemność kosztowała mnie bagatela 766zl!!! Nic nie refundują! Refundują wcześniakom i dzieciom poważnie chorym. Na razie minęło 6godzin od szczepienia i na szczęście mała dobrze reaguje:) Tysiaczek ja też się tym słuchem denerwuje,badania mamy w marcu,ale tak naprawdę to dowiemy się po operacji.No ale przecież na pewno wszystko będzie dobrze:) Ja widzę że mała słyszy,Ty na pewno też,więc głowa do góry:) Super,że z serduszkiem ok.
-
Maya122 w takim razie trzymamy kciuki za pełne wyzdrowienie i udaną operację:) Nastalpka nie dopatrzyłam się u małej cofniętej rzuchwy...Czy każdy to może zauważyć,czy tylko specjalista??? My dzisiaj mamy pierwsze szczepienie.Chcę zaszczepić też na pneumo i rota.Najpierw mamy spotkanie z konsultantem ds szczepień i on ma nam ustalić tok szczepień.Mogłam szczepić w ośrodku zdrowia,ale położna poleciła mi specjalistyczne centrum szczepień,zobaczymy jakie sczepionki nam zaproponują... Bardzo bym chciała zaszczepić przed zabiegiem trzema żółtaczkami,ale nie wiem,czy się uda....Mała musiała by być cały czas zdrowa,a i tak byłoby na styki,bo 6 tyg.przed nie wolno...
-
Nastalpka kto Ci powiedział,że mała ma pierre robinna??? Jak to się u niej objawia??? Poczytałam troszkę o tym i OCZYWIŚCIE doszukuję tego u mojej małej.....
-
Mama Emilii bardzo mi przykro...mam nadzieję,że Emilka szybko wyzdrowieje i niedługo operacja dojdzie do skutku:) Też się tego strasznie boję,tyle się czeka,nastawia na zabieg,a tu trach jakieś przeziębienie i operacja przesunięta...
-
Martyna Moja nie ulewa,ale znam ten ból,bo mój starszy już prawie 11-letni syn ulewał strasznie do pół roku,właściwie to nie było ulewanie,a chlustanie,a był całkiem zdrowy i nie miał żadnej wady,więc myślę,że to ulewanie nie jest spowodowane rozszczepem.
-
Mama Kuby wiem,że maluchy są pod dobrą opieką,ale ja jestem jakoś wyjątkowo przewrażliwiona,choć tak naprawdę nie mam powodu,bo wszyscy lekarze mnie zapewniają,że wszystko jest w porządku.Tak bardzo chciałabym,żeby operacja była już za nami...
-
No to dziwne... My po porodzie mieliśmy robione usg główki,wyszło wszystko w porządku,ale po miesiącu kontrola i niezznaczne poszerzenie ale w granicach normy,za mc znowu kontrola.Podobno bardzo często obraz usg główki u dzieci się zmienia.Na szczęście mała rozwija się super,ale to badanie mnie trochę stresuje. A co do poradni wad i zaburzeń rozwoju to u nas kierowane są tam wszystkie wcześniaki i dzieci z jakąkolwiek wadą,z jednej strony dobrze,bo będzie miała zrobiony pełen "przegląd" :) Martynka to macie taki rozszczep jak my:) I jak mała sobie radzi ? Skąd jesteście i gdzie będziecie mieć operację????
-
tysiaczek oj to Ty masz co robić z dwójką takich rozrabiaków:) podziwiam:) Nie odpowiedziałyście mi na pytanie czy Wasze dzieci miały robione usg główki???? I jeszcze raz pytanie o poradnie wad i zaburzeń rozwoju,czy Wy też jesteście pod opieką takiej poradni??????????
-
Czy Wasze dzieciaczki miały robione w szpitalu usg główki (mózgu)? U nas przy jakiejkolwiek wadzie jest robione i później kontrolnie co kilka miesięcy. Dzisiaj byłam z małą w poradni wad i zaburzeń rozwoju.Na szczęście wszystko ok. Wy też jesteście pod opieką takich poradni??? Jestem bardzo zadowolona z wizyty,bo pani doktor powiedziała,że zrobią potrzebne badania do operacji (ekg,usg serduszka) także nigdzie nie muszę chodzić i prosić się o skierowania:) 1alexia2 doczytałam,że Ty jesteś z okolic Krakowa-to tak jak ja:).Gdzie będziesz robić to badanie słuchu,bo my mamy na marzec na ul.Lenartowicza i tam nie robią w narkozie,tylko jak dziecko śpi.
-
Mama Kuby no to ciężka decyzja przed Wami jak w domku dwoje maluszków,ale tydzień szybko zleci,a szkoda małego po kilku dniach znowu męczyć podróżą na wyciągnięcie szwów (nie pamiętam skąd jesteś) no chyba,że masz blisko do Warszawy.A koszt zabiegu rzeczywiście spory.... Mamanti cieszę się,że operacja udana i wszystko pięknie się zrosło :) Mimamma co tam u Was słychać??????
-
Mamanti jak szeroki był rozszczep u Twojej córki????? Moja ma ok 1cm. więc myślę,że dosyć szeroki....... A jak to wygląda u innych dzieciaczków??? Chodzi mi o szerokość rozszczepu.Martwię się troszkę,czy nie zabardzo będą musieli naciągnąć mięśnie przy operacji.....
-
Operację mamy w czwartek i zostajemy do soboty (w apartamencie w Formmedzie).Szczerze mówiąc chciałabym,żeby mała przed wyjazdem załapała jedzenie,wtedy będę mogła spokojnie jechać do domu. A Ty zdecydowałaś się na Formmed?? Bo pamiętam,że się zastanawiałaś.
-
Mam pytanie.Jak karmicie Wasze kilkumiesięczne dzieci??? Chodzi mi o pozycję,czy dalej tak na pół-siedząco,czy może już na leżąco???? Moja Lenka ma 1,5 miesiąca,karmię ją na pół-siedząco na rękach,ale w nocy jest to bardzo uciążliwe,bo jak ją wezmę na ręce,a potem chcę ją odłożyć do łóżeczka to zawsze się budzi....Zaznaczam,że nigdy nie miała problemów z jedzeniem,nigdy sie nie krztusiła i prawie wogóle się jej nie ulewa.Materacyk w łóżeczku ma podniesiony pod kątem i zastanawiam się,czy nie spróbować dać jej flachy po prostu w łóżeczku.A co do odbicia,to w nocy nie wiem dlaczego i tak jej się nigdy nie odbija...
-
My mamy zabieg 16 maja w czwartek.Troszkę się rozminiemy:)
-
Dziewczyny tak naprawdę trudno zdecydować gdzie przeprowadzić operację.Sama się długo zastanawiałam.Wybrałam Formmed.W Immidzie zabieg przeprowadzony byłby ok.8 miesiąca,w lipcu,w tym czasie mam nadzieję moja córeczka będzie miała już operację dwa miesiące za sobą,bowiem w Formmedzie termin mamy jak córa będzie miała 6 miesięcy w maju. Każda z nas chce dla dziecka jak najlepiej i każda stoi przed trudnym wyborem.Musimy wierzyć,że decyzje jakie podejmujemy są najlepsze z możliwych.Jedne mamy wybiorą Immid,inne Formmed,ja wierzę ,że obydwa wybory są trafne i najlepsze z możliwych. Ja zdecydowałam się prywatnie,bo panicznie boję się odwołania,czy znacznego przesunięcia operacji,chcę by moja córa jak najszybciej miała to za sobą.Nie bez znaczenia jest fakt,że przy KAŻDEJ operacji w Formmedzie jest prof Dudkiewicz,o czym sama mnie zapewniała (dopóki operacje są płatne ona musi być przy każdej). Najważniejsze ,żebyśmy się wspierały,przekazywały sobie jak najwięcej informacji,dzieliły się doświadczeniami i pozwalały każdej mamie zdecydować gdzie operować i nie negowały żadnej decyzji.
-
Nie wiem ile.Mam nadzieję,że nie będzie to konieczne.My i tak zostaniemy jeden dzień dłużej w wynajętym pokoju,który mieści się w budynku kliniki,tak na wszelki wypadek.
-
tysiaczek ja też zaczęłam się zastanawiać jak oni to twarde podniebienie zszywają???? Jak byłam na konsultacji to wydawało mi się że o wszystko wypytałam..... Może Zosia nam coś napisze,bo jest świeżo po operacji zszycia podniebienia. U mojej małej rozszczep wygląda tak jak literka V.Z tyłu miękkie jest całkiem rozszczepione,a twarde mniej tak do połowy podniebienia i się zwęża. Wczoraj dzwoniłam do Babic i zapytałam,co jak nie daj Boże dziecko na drugi dzień po zabiegu będzie się źle czuło,odpowiedziano mi,że w takim wypadku dziecko zostaje w klinice,nie ma mowy,żeby wypuścili do domu jak coś się dzieje niedobrego,na szczęście takie sytuacje należą do rzadkości,bo zazwyczaj stan dzieci pozwala na wypis.Niestety przedłużony czas pobytu dziecka w klinice jest dodatkowo płatny.
-
Kamfil szczerze mówiąc też nie pamiętam ile tych dawek ma być...najlepiej przedzwonić do Formmedu i się dokładnie dowiedzieć. asik2012 zgadzam się z Twoją opinią na temat Immidu,wiem,że operują tam wspaniali lekarze,ale wspólnie z mężem zdecydowaliśmy,że będziemy córcie operować w Formmedzie,czuję,że to dobra decyzja. Z tego co widzę w Immidzie też wychodzi się do domu w drugiej dobie po operacji (nie licząc dnia operacji).My też zostaniemy dwa dni po zabiegu w Formmedzie,mamy zarezerwowany pokój. agro karmisz córkę butelką? Normalnie ssie smoczka po operacji???
-
Witam. Udzielam się pierwszy raz,ale czytam Was od kilku tygodni,tzn. od kiedy urodziłam cudownę córeczkę z rozszczepem podniebienia (twarde i miękkie).Bardzo się cieszę,że znalazłam to forum,dodało mi wiary i nadziei,że będzie dobrze. Moja Lenka od początku ładnie je z butelki ze zwykłym aventowskim smoczkiem,na szczęscie nie ulewa.Szczerze mówiąc nie mam z nią większych problemów (na szczęście).Lenka ma 5 tygodni i po urodzeniu nie było nic widać i nikt o wadzie mi nie powiedział,dopiero po szczegółowych badaniach,jak lekarz zaglądnął do buźki to zauważył. Byliśmy u prof.Dudkiewicz w Babicach,termin operacji mamy na maj.Zdecydowałam się na zabieg właśnie tam dlatego,że boję się,że w Imid znowu będą jakies problemy i przesuną nam termin .Chociaż wiem,że są tam wspaniali specjaliści.Koszt naszej operacji to 7500zł.