ines89

anulka i gosia - zaproszenia wysłane :)

eee to ja też chcę dołączyć do grona znajomych na FB :D

dziewczyny nie nadążam z czytaniem :P Xxxxxxx jestem już po wizycie :) kruszyna waży 1.340 kg (szalenstwo) za 3 ttyg przybrała równe 0,5 kg a doktorek powiedzial ze do następnej wizyty może i podwoić wagę bo to jest ten etap największego wzrostu :) ogólnie wszystko ok, jedyne co to mam nakaż odpoczynku i większej ilości leżakowania z racji skróconej szyjki. Wyniki krwi podobno mam wzorcowe jak na ten etap ciązy, więc wszystko przebiega w najlepszym porządku. no i dosyć istotna wiadomość Emilka jest już główką na dół- mam nadzieję, że nie zmieni już pozycji :)

cześć dziewczyny. nei było mnie długo, bo internet mi padł :( a z racji tego że majówka, to nikt nie potrafił nam pomóc :( kurcze ale nawymyślałyście z tym forum.... Ja jednak zostaję tutaj :) jakoś tak polubiłam i przyzwyczaiłam się do klimatu :) Jutro na 13.20 mam wizytę i już trochę się boje, bo na ost wizycie lekarz stwierdził, że szyjka nieco się skróciła. mam nadzieję, że teraz będzie ok, ehh. Ostatnimi czasy ciągle mi jest słabo, strasznie źle mi się oddycha, niezależnie czy siedzę czy leżę.... A gdzie tam koniec ciąży.... dopiero rozpoczne 28 tydzień. Najgorzej jak wychdozę na miasto - przede mną jest strrrrrroooooma górka, i żeby ją pokonać to zbieram się do tego psychicznie chyba przez godzinę. jest coraz gorzej hihi sapię jak jakiś niedźwiadek :P no ale cóż - ważne że Emilka ma się dobrze w brzuszku u mamusi :):):) Dziewczyny trzymajcie za mnie jutro kciuki!!!!!

a ja nie mam jeszcze nic :P w sumie dziś dostanę od bratówki męża trochę ciuszków a po 10ty maja jedziemy po wózek. tak wygląda narazie cała moja wyprawka... Ale postanowiłam że ostro ruszam z zakupami, w końcu najwyższa pora :)

Abcd w poniedzialek na 13.45 ,:) mam nadzieje ze kruszyna troche przystopowala ze wzrostem, bo jal nie to zacznę się martwić

z tego co czytalam w gazecie dzis o 21,10 lecą "położne" :) patrzcie co znalazłam: tak trochę odbiegając od tematu ale się uśmiałam :P :http://besty.pl/2328785

właśnie nei napsiałam ile teraz mam a wiec : 63

ja wagę wyjściową miałam 55 kg przy wzroscie 164 cm, obwód brzucha mam 97 cm, a startowałam z ok. 69-70 cm , z tym, że ja mam dosyć pokaźne biodra a kilogramy na początku poszły mi właśnie w boczki, tak naprawdę to brzuch tak faktycznie ruszył z kopyta jakieś 2,5 tyg temu :)

Kattiyo Tobie to dobrze kochana z tym mężem :) moj spi po nocce a ja patrze na ddtvn. Przede mna kolejny pracowity dzionek. Jutro tesciowa ma urodziny ( mieszkamy w jednym domu) wiec trzeba posprzatac na błysk:p a zeby bylimałp to i i bratowka jutroma ur, wiec bedziemy chwile tu i chwole tu.po południu jade z moim D. Do rodzicow na kawke a potem na zakupy spozywcze. Od jutr pieczenie ciastek ciasteczek ehjh jakos wszyscy porodzili sie w kwietniu i maju, a ja juz marze o zwyklej kawie tylko z moim mężem :(

No ciekawe ciekawe :p jak ten czas szybko leci... Za chwile wskoczymy na 30ty tydzien i potem to juz zleci :) wieczor wiec ja znowu bezskutecznie walcze ze zgaga wrrr

A ja jutro zaczynam 27 tydzien :):)

Aandzik ja tez od tygodnia czuje ZNACZNIE movniej i czesciej moja kruszyne,wiec to chyba normalne. Czytalam ze okres okol 26 tyg to okres sporych ruchow dziecka bo jest juz duze ale ma jeszcze sporo miejsca w macicy wiec cieszmy sie bo pewnie niedlugo znoe kopniaczki znacznie zmaleja

Linka ja tez ze sląska, niedaleko Rybnika, ew jastrzebia :)

Linka witamy cieplutko w naszym gronie :) tez msm termin na ost lipca, a sie tu znalazlam :p skad jestes?

goosia no nie strasz, ja poki co leżakuje i jest wporządku. mam nadzieję ze to tylko ten jeden raz :) na razie nie jem nc bo boje się ryzykowac, nad obiadem chyba też pomyśle lżejszym, zobaczymy

a ja po raz pierwszy od trwania całej ciąży wymiotowałam :( mam nadzieję, że to jednorazowe bo jak nie to będe musiała dzwonić do lekarza :( masakra jakaś. Może mała uciska na żołądek, bo już wczoraj przy obiedzie zauważyłam że muszę się położyć bo mi jakoś słabo ....

a ja dalej świruje co do wyboru wózka. ostatnio bylismy zdecydowani już po "oględzinach " na ten model :http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=1401, a znów teraz ja nastawiłam się na ten :http://www.google.pl/imgres?um=1&client=opera&sa=N&channel=suggest&biw=1600&bih=759&hl=pl&tbm=isch&tbnid=rC7Q1O7e371MmM:&imgrefurl=http://www.lonex.com.pl/425,432,Kategoria.aspx&docid=4cTJ3coXSE-rQM&imgurl=http://www.lonex.com.pl/Resources/Arts/432/L-VELURE-07.jpg&w=800&h=600&ei=fDN-Uem2EKK84ASY5YGQBg&zoom=1&ved=1t:3588,r:6,s:0,i:100&iact=rc&dur=407&page=1&tbnh=168&tbnw=224&start=0&ndsp=24&tx=88&ty=56 jest CU_DO_WNY. choć z tego co widzę to już mąż kręci nosem, ale to wszystko jest do zrobienia :P hihi co myślicie o moim drugim wyborze? chyba lepszy nie?

lady_green ze swojego e-maila wysyłasz maila na mamy2013@wp.pl. dostaniesz wiadomość zwrotną z hasłem i wtedy już bezpośrednio logujesz się z poczty na WP na login :mamy2013 a haslo te które dostaniesz :) tam są wszystkie fotki naszych zacnych brzuszków :) jak chcesz wysłać swoje zdjęcie to ze swojego konta :) sie rozpisałam tłumacząc po koleii bo ja ciemnota (studiowała mat-inf) nie umiałą rozstrzygnąć jak to działa :P

a ja od 6 na nogach :( mąż wrócił z pracy i jechaliśmy na tą nieszczęsną morfologię :P już mam to za sobą - jutro odbiór wyników. Mam nadzieję że wszystko będzie w normie. Do wizyty równy tydzień, jakoś teraz szybko mi to leci ten czas miedzy jednym a drugim badaniem :) Emilka tak szaleje, że nieraz jak leżę bokiem to nie da mi łobuziara jedna. od razu muszę położyć się na prosto co tak kopie po żebrach. Raz mocno a raz tak dziwnie, że załaskocze. Wczoraj wieczorem leżałam i czytałam książkę iii naraz skok na łózku, a mąż ze zdziwieniem "co się stało kochanie" a ja na to, że to jego córka tak bryka :P

Ja mam zgage id 1,5 tyg co wieczor i niestety nawet migdały nie pomagają:(( straszne to jest. Tesciowa polecila mu rzuc skorke z chleba ale tez na nic sie zdalo

Hih dziekuje :) mąż miał wczoraj wene twórczą :p

asiaż w takim razie trzymaj się cieplutko, na pewno wszystko się jakoś ułoży. Grunt to pozytywne myślenie. wiem, że łątwo się pisze ale pamiętaj, że masz o kogo dbać. Uważaj na siebie i maleństwo.

asiaż mam nadzieję że z maleństwem wszystko dobrze, po prostu Ty masz jakieś osobiste przyczyny dlaczego nas opuszczasz :(

hej dziewzyny :) ja miałam kolejne podejscie wysiedzenia na mszy - ale niestety znów wylądowaliśmy z mężem na dworze. jakoś nie umiem wytrwać do końca, strasznie mi słaboi oblewam się cała potem ;/ xxxx właśnie wszamałam dużą porcję lodów koktajlowych ( mąż specialnie jechał do sklepu :) ) mniam!!! myśmy grila pichcili już w lutym, a właściwie mój D stał na śniegu a ja czekałam w domciu z talerzami hihih :P xxxxx też dodałam zdjęcie brzucha na e-maila:) Wasze brzuszki już takie pokaźne a mój ledwo ledwo :) xxxxx Emilka szaleje od paru dni, zrobiła się strasznie ruchliwa, i ciągle kopie mie w żebra, no nie powiem, boli trochę ale da się wytrzymać :) A teraz uciekam na kawkę