ines89

no i jutro z rana czeka mnie ta nieszczęsna glukoza, na szczęscie w domu :) także zaraz biegne zrobić kolacje a potem muszę sie pilnować żeby niczego nie przegryść. W cytrynę się też zaopatrzyłam. mam nadzieję, że dam radę :)

WRRRRRR!!!! właśnie wróciłam z mega zakupów urodzinowych. Oczywiście mój D. nie jechał bo miał 37.2 GORĄCZKI i konał leżąc pod kołdrą. Dobrze że mi chociaż teściowa zostałą. co tam 4 siaty spakować zanieść do auta i spakować do bagażnika. już pomyślałam dobra no jak jest tak "strasznie" chory niech mu będzie, ale on nawet nie pomogł wnosić zakupów do domu! ohhh co ja z nim mam, urwanie głowy. Błagam niech już się kończy to jego przeziębienie bo dostane przy nim zielonej gorączki :( :P

katti kciuki trzymamy, wracaj szybko i pisz co i jak :) a myśmy z męzem w końcu zdecydowali się na wózek :) http://www.youtube.com/watch?v=1JPC3bTzkGI fajnie filmik obrazuje jak to wygląda a tu link na allegro z kolorami :http://allegro.pl/ultralekki-nitro-4w1-adamex-megagratisy-szybko-i3136703888.html ... jedynie co to zastanawiam się jeszcze nad kolorem - albo 118J (fiolet), albo 113J (ciemna oberżyna) albo 134J (ciemny granat) nie wiem ale chyba tak jak napsiałam w kolejności takie są moje typy :)

goosia nie denerwuj się i rób co uważasz za stosowne. ja doskonale Cię rozumiem, bo przeżywałam to samo. I założę się że na Twoim miejscu też bym pogalopowała do doktora, byle by tylko usłyszeć że wszystko jest OK :) Także dzwoń i umawiaj się na wizytę , na pewno Cię to uspokoi a i przy okazji zerkniesz na Franka co tam poczynia :)

goosia na pewno wszystko jest dobrez, pewnie Franuś obrócił się pupką do pleców. tak jqak moja Emilka 2 tyg temu i też NIC nie czułam. Jedź kochana na to USG na pewno się uspokoisz, i maleństwo będzie spokojniejsze gdy mama nie będzie się zamartwiałą :) kiedy pędzisz do lekarza? Daj znać jak tam Twój bąbelek :)

Uzupu mnrekie wizyta w poniedzialek, juupi :) z tym ze do pon musze przezyc a dziewczyny wierzcie mi bedzie ciezko. Moj D. Wrocil z nocnej zmiany z 38.5 goraczki, no kurdee akurat terwz wrr jak trzeba zakupy zrobic na urodziny, auto od mechanika odebrac i zrobic impreze. Ciasta myslalam ze on zrobi skoro piekarz/ cukiernik z niego. A tu chyba zostane z tym sama. Dobrze ze mam jeszcze tesciowa w domu to pewnie cos pomoże. No nic jakos to ogarne no i zaopiekuje sie moim 'umierajacym jak to przy kazej chorobie bidulkiem :p

Dziewczyny dzisiaj kupilm tą glukozę. Mam ja rozpuscic w wodzie mineralnej czy przegotowanej lekko cieplej / tak doradzila mi pani z apteki

Aa ja w pępku mam 94 cm a brzuchol taki malenki. Moje biodra jak to mi lekarz powiedzial sa stworzone do rodzenia dzieci:p kuuurde dzisiaj przeszedl nam akumulator w aucie i znow jakies 350 zll w du..e :(( tyle rzeczy za to moglabym kupic dla małej, ehhh

Aa ja w pępku mam 94 cm a brzuchol taki malenki. Moje biodra jak to mi lekarz powiedzial sa stworzone do rodzenia dzieci:p kuuurde dzisiaj przeszedl nam akumulator w aucie i znow jakies 350 zll w du..e :(( tyle rzeczy za to moglabym kupic dla małej, ehhh

asiaż to samo miałam z mężem, choć od kąd zobaczył ze mn a1 odcinek to go wciągnęło i pytał tylko czy czasem nie mam nagranego odcinka bo byśmy sobie zobaczyli. Mi bardzo się to podobało,bo mąż powolutku przekonuje się żeby być przy mnie przy porodzie, więc mogł co nieco zerknąć jak to wygląda. Wiadomo w ameryce odbiega to od naszych pl realiów ale zawsze coś :P

kurcze teraz patrze że sezon się zakończyl ale od tamtej niedzieli o 2 w nocy zaczynają znowu powtarzac... więc jeśli masz możliwość nagrania sobie to polecam :) raz nawet się Polka trafiła. Niestety jak to my Polacy nie wypadliśmy najlepiej ;/ dziewczyna klnęła jak najęta, w sumie to chyba bardziej nastolatka. ogólnie wszystko było na nie i ble ;/;/ no ale cóz :) jak masz opcje nagrywania, nagraj choć 1 odcinek i sprawdzisz czy Ci się spodoba :) mi osobiście bardzo ten program przypadł do gutu :) opisują całą akcję od przyjechania do szpitala, czekania na rozwarcie aż po sam poród :)

jeszcze jeśli mogę to polecam na TLC program "porodówka" :)

ja również gratuluję!! patrzcie a miała by,ć przewaga dziewczynek, a wychdozi jednak, że babińca tu u nas nie będzie :P

i po kąpieli :D domowe SPA zaliczone :P dziewczyny śliczne macie brzucholki :) naprawdę! mój jakoś stanąl pod pępkiem... a Wam już fajnie wybija do góry... Zawsze marzyłam, żeby mieć fajny, zgrabny brzuch a póki co mam malutkiego fiflaka :P:P no ale nic, ważne że z malutką wszystko jest w porządku. Co do pogody to u nas na śląsku baaaardzo słonecznie i 14 stopni :)

Póki co jestem dobrej mysli, zobaczymy. Noelia malutku i zgrabny brzuszek masz :) ostatnio pisalyscie o kąpielu i narobilyscie mi ochoty więc pędze do wanny, poki mam czas dla siebie :) jutro czekaja mnie porzadki i spore zakupy, w sobote urodziny bratanicy a znowu w niedziele odprawiam moje urodziny. Troche sie tego obawiam, bo mąż ma 4 braci, wszyscy pozakladali rodziny i imprezka bedzie na 19 osób... Ciekawe czy podołam czt polegne ze zmeczenia :/

Abcd nie strasz mnie. Juz ost panikowalam:( moze jeszcze sie zmieni i troszke przystopuje eh... Ja urodzilam sie z waga 2700 a maz 2800 wiec mam ogromna nadzieje ze kruszyna poda sie na ktoregos z nas. Inaczej bedzie ciezkooo:(:(:(

Moja Emilka w 21 tyg wazyla 560 :) duza babka z niej rosnie, choc nie wiem po kim:p

Aniołku daj znac. 3mamt kciuki. Na pewno jest w porzadku a szyjka juz dalej sie nie skraca:)

Dzień dobry w ten cuuuudowny poranek ! Co do brzucha to też sie zastanawiam gdzie maleńka się tm mieści :P WRRR a mnie mąż zarazil i znowu mam katar. Najgorzej.:( dzisiaj robie na obiad łazanki bo od paru dni mam smaka a nie moglam sie za nie zabrac:)

Abcpurekd no malutki i jakos rosnac nie chce:( nie wiem gdzie nasza corunia sie miesci, ost 3 tyg temu wazyla 560 gram to teraz powolu do 900 gram bedzie dobijac:) zazdroszcze Ci ze Twoj juz taki widoczny. Ja to tylko ratuje sie jakimis dopasowantmi bluzkami zeby wogole cokolwiek bylo widac:p

nie wiem czy jest si,ę czym chwalić bo małóy brzuchol mam, ale prosze : to zdjęcie z 23 tygodnia ( tydzień wstecz) http://img32.imageshack.us/img32/8054/sam2780.jpg

oooooj a ja to bym zjadła ogórkową, mniaaaaam! już tak dawno nie miałam hmmmm dzisiaj mężuś poskłądał meble które przyszły, więc było trochę sprzątania uf ale najgorsze za nami :):) teraz pędze myśleć nad kolacją bo Mój D. na noc do pracy :( i jeszcze dziś mój tata przyjechał pomóc i przywiózł mile wiadomości. Razem z matką fundują nam wózek dla Emilki :) ohh ale strasznie się cieszę :)

hej dziewczyny :) nareszcie wybraliśmy z mężem tapetę do pokoju :) ufff xxxxx powiedzcie mi czy któraś z Was orientuje się do ilu dni/tygodni powinnam otrzymać pieniądze z Zusu jeśli L4 miałam do 24 marca? jaki jest czas Zusu na wypłacanie pieniędzy? kurcze bo nie wiem na co się przygotować

nie przejmujcie się. JA wzoraj od męża usłyszałam " trochę się rozstyłaś" ;/ no co poradzić. aceci chyba nie wiedzą co to subtelność :P

co do figury już po porodzie.. Też mam ambitne plany powrotu do formy, ale moja przemiana materi raczej nie pozwoli mi na sylwetke jak z przed ciąży :( co nie oznacza że nie będe walczyła. Dodatkowo trzeba uważać co się je ( chce karmić piersią przez jakieś 6 miesięcy jak wytrwam) no ale zobaczymy.... wreszcie chwila dla siebie - mąż patrzy na mecz a ja na internecie xxxx dziewczyny powieccie mi czy mam powody do jakieś paniki: od paru dni co jakiś czas kłuje mnie lekko z lewej strony... niby nie jest to silny ból ale trochę mnie to niepokoi