AniaeS28

Witam kochane w poniedziałek Gocha powtórz z rana będą dwie jak nic :) o albo beta coś musi dać wynik pozytywny. A ja wczoraj małe załamanie przeżyłam bo dowiedziałam się, że moja sąsiadka jest w ciąży i wszystko było by fajnie gdyby nie to, ze w padła i to z chłopakiem z którym nie powinna bo ich dziadkowie byli braćmi. Mowie Wam aż się poryczałam :(

zastanawiam sie czy to moze przez wyjazd z mezem nie regularne posiłki i w ogóle ehhh

teraz miałam dwa cykle z dupkiem i tez każdy innej długości dlatego nie wiem o co chodzi z tym wszystkim :( czuje się jak dziecko we mgle justa o CASTAGNUSIE nie słyszałam ale jutro zakupie :) W ogóle jakoś tak dziwnie u mnie ze wszystkim wysoka prolaktyna powodowała u mnie że czułam się jak w ciąży tzn. chwilowe zawroty głowy czasem zmęczenie organizmu i do tego ból jajników. Odkąd dostałam bromka było lepiej a teraz znowu wszystko wraca chociaż na tabsach jestem. Nie wiem muszę w tym miesiącu jeszcze raz zrobić prolaktynę Głupieje przez to wszystko

jestemfit dokładnie tak jak mówisz najgorsze jeszcze jest to jak chodzisz i płacisz a tu sie okazuje że lekarz nie pomaga bo jak efekty widać to już trochę lżej Madziusek a co do zmiany Twojej pracy to dobrze zrobiłaś ja sie bałam zaryzykować bo ciąża może przecież być w każdej chwili i dziś sie męczę a już bym od czerwca w nowej pracy była. Chociaż jak znam przewrotność losu to dostaniesz umowę i od razu wyjdą dwie kreseczki czego Ci życze.

Endi mam nadzieje że szybko Ci sie uda unormować wyniki i będziesz mogła zrobić HSG

Endi a co do pytan rodzinki to wiem co czujesz u mnie najbliższą w sumie wie. Wyszło jak w szpitalu byłam na sprawdzeniu drożności a dalsza chyba cos podejrzewa i jest taktowna więc nie pyta. Ale niestety zdążają sie wyjątki zarówno w rodzinie jak i ze znajomymi ja jeszcze osobiście nie wymyśliłam jak sobie z tym radzić

Endi dostaje ale muszę dupka brać bo mam za niski progesteron i bromka bo prolaktyna wysoka.

Endi ja mam problem z tłumaczeniem tego wiec jak nie zrozumiesz to postaram sie jeszcze raz bo nawet mój gin prosił o dodatkowe info. :) U mnie to jest tak (było przed dupkiem) ze np. jak w jednym miesiącu miałam @ np. 28 dnia miesiąca to w następnym spodziewałam sie jej do 7 dni przed lub do 7 dni po. Zawsze jakoś tak wyczuwałam mniej więcej kiedy ma przyjść oczywiście czasem czekałam dłużej niestety ale przed ostatnim leczeniem różnica 7 dni zmniejszyła się już do 2 w tą lub w tamtą stronę. Niestety po leczeniu nie mogłam już w ogóle poznać swojego organizmu i poszłam u nas do jednego lekarza (nie do mojego) i zamiast mnie zbadać miałam godzinna pogawętke na temat płodności pary ludzkiej :((

Tylko właśnie w tym jest problem, ze nie wiem kiedy to bo moje cykle do regularnych nie należały raczej, a po odstawieniu dupka @ ma się pojawić niby do 7 dni wg mojego gina

dziewczynki bo mam metlik w głowie pomóżcie proszę. Mój gin kazał mi brac dupka od 16 do 25dc. no i tak biorę juz 3 cykl. W pierwszym cyklu okres dostałam 3 dni po odstawieniu w drugim juz 7 dni po odstawieniu. Na 7 dzień przed tym zanim dostałam okres test wyszedł mi negatywny. I mam pytanko w zwiazku z tym czy np. mogło być tak, ze zaszłam a ponieważ odstawiłam bromka ciąża sama obumarła??? I czy lepiej testy robić 26dc kiedy mam przestac brac dupka czy dopiero jak mi sie @ bedzie spozniac??

Z tym udawaniem to oczywiscie chodzilo o zlapanie nata bo ze szczescia juz wyrazy cale zjadam

No kochane to ja tu wyjezdzam prawie na tydzien Dopiero dzis na parkingu mi sie udaje i od razu czytam takie wiadomosci GRATULACJE ale fajowo

Balla bo tak to już niestety jest że jak nie chcesz to masz a Twój ból mogę jedynie zrozumieć niestety pomóc nie potrafię :(( chyba porostu trzeba wypłakać z siebie cały żal i złość. Ja jak już nie mam się na co złościć obrażam się na kwas foliowy i mam przerwy w braniu. Wiem, że to strasznie głupie ale pomaga. Stokrotka to super że wszystko ok :)

Marysia będzie dobrze zobaczysz trzeba tylko myśleć pozytywnie. U mnie też ciężko i już ten cykl na straty spisałam bo musimy przyhamować przytulanka i to wszystko w okresie owulacji :( Ale liczę na kolejny :) A tu przed chwila taka ciekawostkę znalazłam któraś z Was już się z tym spotkała?? http://magazyn.netmama.pl/planowanie-dziecka/zajsc-w-ciaze/wplyw-niepokalanka-pieprzowego-na-plodnosc-17383/

Marysia może ten cykl będzie dłuższy i owu Ci sie przesunela

Jola nie pomogę nie wiem ;( natie ja tez właśnie skończyłam seans z rodzinka :)

A tak poza tym trzymam kciuki za dwie krechy. I z tym ginem nie stresuj sie pokarza sie dwie kreski rejestruj sie i idz na spokojnie. Czekamy na dobre wiesci :)

Natie z tego co mi moj gin powiedzial to musisz isc do swojego gina jak sie dowiesz a on zdecyduje czy masz odstawic czy jak. Mi kazal przyjsc jak najszybciej jak siev tylko pokarza dwie kreski

na temat proszku znalazłam http://adonai.pl/nieplodnosc/?id=84

jak to skomentowała moja przyjaciółka na sylwestra: "bo patologi starczy że na chu** spojrzy i już ciąża a Ty jak chcesz to nie masz" Koniec cytatu no i niestety cos w tym jest. Madziusek Tobie jak sie uda to rozmnożysz te wiruski i podasz dalej :)

madziusek z tym spaniem to chyba przez dzisiejsza pogodę bo ja tez jakoś dziwnie mam z oczami że się kleją :) Mówisz kółko różańcowe hmm... trzeba to rozważyć ;D ja na razie od znajomego ks. dostałam jakiś biały proszek z Betlejem co ma na płodność pomóc ale nie wiem czy przewidziana była opcja dla kobiet biorących bromka wiec chyba z użyciem poczekam ;)

Madziusek to ja mam plan Skrzykniemy się, wpadniemy do Ciebie na kawę a Ty księdza zaprosisz co?? :) A mi się dziś wcześniej dni płodne zaczęły a miały 6 i byłoby fajnie bo mąż by był a tak klops :(( wiec pewnie znowu miesiąc stracony :((

A co myslicie o mikroskopach owulacyjnych?? Ja sie zastanawiam nad kupnem ekonomiczniej wychodzi niz paski owulacyjne

straszne to ze jak już się w końcu uda to jeszcze te poronienia a wydawać by się mogło, że jak zaskoczyło to już droga ku szczęściu prosta eh...

Tak sie ostatnio zastanawialam i mam pytanie do tych co sa dzis mamusiami W ktorym cyklu z bromkiem Wam sie udalo zaskoczyc?