Witajcie dziewczyny:) dawno tu nie zagladalam widze, ze troszke sie zmienilo:) Aniu gratulacje serdeczne i napisz nam jak sie czujesz:)
Ja koncze prawie 3 cykl z ziolami i wieloma innymi wspomagaczami, niestety nic z tego.... Za dwa tygodnie wizyta u ginekologa i daje sobie spokoj ze staraniami o dziecko, co ma byc to bedzie. Chociaz odpuscilam jakis czas temu, teraz odpuszczam zupelnie. Ostatnio cos we mnie strzelilo i plakalam chyba z 3 godziny, od tamtej pory daje spokoj z jakimi kolwiek eksperymentami. Co ma byc to bedzie, jak bedzie dziecko to bedzie. Moj maz tez juz wymiekl, coraz czesciej klocimy sie o to, a nie chce stracic meza i tego malzenstwa, wiec odpuszczam:)
Życze wam dziewczynki wszystkiego najlepszego i obyscie Wy doczekaly sie swoich malenst:) Czesami do Was zajrze:)