Szczupła duchem w czerni

Lubie za to pic wode z cytryna zwlaszcza i zimne mleko z lampki do wina. Takie odstepstwo bardzo lubie.

Mi tez :D

Kapcie, buty etc moje to moje, nie ma opcji zeby ktos je zalozyl- musialabym mu je dodac, a ja lubie lubie moje buty ;) :)

Pizzerinka- ja tez mam dla gosci, ktore piore w plynie antybakteryjnym po uzyciu przez konkretna osobe. :D Ale tak na codzien u mnie butow nikt nie zdejmuje kiedy wpada na kawe, mam na mysli takich gosci na dluzej jak moje przyjaciolki czy tesciowa. Wczoraj wszystkie wyrzucilam bo na razie sie gosci na dluzej nie spodziewam.

Nie wiem czy jechac na basen... Nie chce mi sie dzis i chyba walne sie do lozka zaraz.. Ostatnio w dni plodne i tuz po okresie mam silne bole brzucha, az mi sie odechciewa wszystkiego. Tak jak i dzis. Do tego bola mnie nerki ( wiem, ze to one bo mialam juz z nimi kiedys przygody) Lyknelam Furaginum i jest ulga wiec to na bank to, a pan dr po wynikach krwi stwierdzil, ze nerki mam zdrowe ost. I znow musze isc do lek... nienawidze tego...

odpuscilam= nieco wyzej... :o

Agucha- u nas podobnie, u nas... :) U meza mojego ;) Ja juz tam przeciez nie pracuje. Tez jest dress code i wlasnie koszulka, krawacik- szef tez tak smiga. W soboty natomiast kazdy jak chce.

Odnosnie jourtow- ja zazwyczaj tak jak Agucha opisala jadam naturalne, ale tez z owocami, ktore sama wkrajam + odrobina syropu klonowego. A jako sos czosnkowy to niemal codziennie ;) Takich gotowych z owocami nie kupuje. Generalnie unikam przetworzonej nawet w malym stopniu zywnosci.

To teraz ja mam inne zdanie - w zyciu ni ubralabym czegos co nosi sie blisko ciala z lumpeksu. Jakis sweter etc jeszcze ujdzie, ale poza tym bleeeh :o Mnie to obrzydza STRASZNIE. Tak samo jak uzycie czyichs kapci- nigdy, przenigdy! Bleeeh.. No ale w ogole tego typu legginsy podobaja mi sie bardzo, mialam nawet zamiar zamowic sobie, ale byly tylko za duze i za male wiec odposcilam. Zaczekam jeszcze chwilke.

Agucha i dobrze, bo skora jest teraz bardzo na topie ;) Ja chetnie by kuypila tak aspodnice, jednak zaczekam jeszcze. x Pizzerinka- napewno swietnie wygladalas :) x Lopilo- o takich legginsach marze, a nigdy nie mialam. Szukam juz jakis czas i nic :(

Pizzerinka czasami wręcz szokująco sprzeciwi się poglądom reszty. Ale to dobra cecha.>- oczywiscie, ze pozytywna. Mysle, ze chyba kazda z nas- tych regularnie piszacych- ma swoje zdanie i nie boi sie powiedziec co mysli. Z tym, ze czesto mamy te zdania podobne. ;) x Ale mam pogode do kitu, az nic mi sie nie chce. Musze ruszyc tylek i pocwiczyc- wtedy wszystko robi sie fajniejsze- nie tylko cialo ;)

Agha- marzeee o takim fartuszku! Nigdzie nie ma takich zeby mi sie podobaly. A to takie sexy ;)

Hey:) Ja posiadam TYLKO takie ubrania w ktorych moj facet jak mnie widzi ma na mnie ochote. Nawet odpowienie dresy ( spodnie) moga byc sexy jesli podkreslaja linie pupy, ud. Tymbardziej noszone bez bielizny:P Ja zupelnie odwrotnie do Martuski czasem specjalnie zanim moj maz wejdze przebieram sie w cos sexy :P To dziala rowniez w druga str, moj maz rowniez dba o siebie. Po kazdej wizycie w toalecie sie myje, twarz ma gladka jak pupcia niemowlaka. Na moja prosbe czasem nie uzywa maszynki jeden dzien ( fajnie wyglada z takim lekkim zarostem od czasu do czasu) ale tak to zawsze tip- top. x Lopilo- nie nie dziwie ci sie wcale... Idioci :D

Laski ja spadam. Jade jeszcze na basen. Milego wieczora!

Nie jadlam budyniu od kilku lat! Musze sobie kupic niebawem..

Ok, sadzilam, ze zamierzasz dluzej tak pociagnac ;)

Ja kiedy malo jem potem nie moge wrocic do normalnego odzywiania bo nie mam zupelnie apetytu. No i dzis tez niewiele jadlam. Kromke pieczywa zytniego z pomidorem i cebula kiedy wstalam, a przed chwila jablko. W miedzy czasie kawe pilam z mlekiem. Odwiedzil mnie dzis kolega, a potem kolezanka i zapomnialam o jedzeniu...

A nie boisz sie, ze zwolnisz ta glodowka metabolizm?

Kurde, jak ja mam chwile na net to was oczywiscie nie ma. Tylko pomarancze szaleja :)

Pizzerinka, czym sie zajmujesz? O prace mi chodzi.

do pomaranczy- przeciez pisala wyzej, ze nie bylo..

Ja kiedy cos pisze to dlatego, ze tak uwazam. Nie dlatego, ze wiekszosc z was tak pisze. Albo sie zgadzam, albo nie. x Pizzerinka- przykro mi z powodu Twojej Mamy :( Az mi sie smutno zrobilo gdy przeczytalam twoj post.

Pizzerinka- i jak, znalazlas cos dla siebie na wakacje? Cos smiesznego-uslyszane wlasnie- moje dziecko mowi= Ten maly chlopczyk ktory mnie przytulal mial taka sama koszulke jak ja, tylko inna :D Mala przerwa i lece dalej! ;)

i znow bledy.. wrrrr musza nam stol i blaty wystraczyc* Ide cwiczyc!

Hehe, i powiem Wam że czasami mam dość, bo np. dziś mam sporo pracy, a on tylko o jednym. Ja tak mam przez 14lat- juz przywyklam ;) LOL To takie mile przeszkadzanie. No i ja tez mu tak czesto przeszkadzam i rozpraszam go kiedy pracuje na kompie.. Jestem jak dobra sekretarka- czasem spedzam troche czasu pod biurkiem ;)