Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Szczupła duchem w czerni

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Szczupła duchem w czerni

  1. Ja czasem widze jakie byki walnelam po fakcie i juz nawet nic nie pisze. Z gory Was za wszystkie moje, liczne bledy przepraszam :* Odnosnie wina- potwierdzam, wino- the best ;) Po nim zawsze sie trzymam, mam fajnie a jednak zachowuje sie normalnie. Po drinkach juz niekoniecznie. Wazne jest nastawienie przed napewno i rozne drobne rzeczy. Kiedy jestem sama wiem, ze musze sie pilnowac itd, a jak w wiekszym, zaufanym gronie chyba przestalam panowac nad czymkolwiek.. Szok.. Dobrze, ze dzieci spaly i niczego nie widzialy :P
  2. A dodam, że jestem osobą, która nigdy nie plącze przy ludziach, więc tym bardziej następnego dnia miałam ochotę zapaść się pod ziemię. O to, to, to! Ja tez NIGDY nie placze przy ludziach.. A tam podobno na koniec jeszcze ryczalam.. Geez... :o Radze ci na 2-3 tyg przed slubem zaczac przygode z solarium. Lepiej kilka razy na krotki czas isc i potem utrwalic tylko ( co kilka dni kazda sesja, a jak bedzie juz ok to potem z 1-2 powtorki zeby tak pozostalo, ale ost raz nie pozniej niz z 3 dni przed slubem, zeby niespodzianek nie bylo ;))))
  3. Odnosnie slubow mam takie jak wy podejscie..
  4. Agucha ja prawie zawsze sie kontroluje do konca. Teraz tez wydawalo mi sie, ze jest ok i nie czulam zebym w ogole byla pijana do pewnego momentu... Bylo tak> nic, nic, nic i bum! Ale trudno, stalo sie. Przykro mi najbardziej, ze do mojego meza sie rzucalam i powiedzialam wiele niemilych slow ( wiem z opowiadan..) a tak naprawde On nic nie zrobil.. :( WREDNA suka ze mnie, wiem... Nie pije wiecej.. ;)
  5. Agucha- az za ostro ;) Lopilo- odnosnie solarium- kiedy powiesz, ze jestes pierwszy raz doradza ci na ile co i jak. Napewno nie daj sie namowic na wiecej niz 4-5 min na pierwszy raz bo masz jasna karnacje i nie skonczy sie to dobrze jesli polezysz dluzej.
  6. wielu* nie wiele przyjaciol...
  7. Klopot w tym, ze przyjaciol tam za wiele nie bylo. W wiekszosci byli to znajomi znajomych.. Mysle, ze niestety beda wspominac to i to niezbyt milo >:D Meza nie zdradzilam, ale zmienilam sie w tornado i sialam zniszczenie ;) :D Bylam zla na Niego wlasnie i do niego sie rzucalam i w ogole jakis agresiv mi sie wlaczyl. W miedzyczasie jedna babka sie wkurzyla bo za mily byl jej maz dla mnie i atmosfera byla srednia przez to. Dla niej bo ja mialam to juz gdzies- bylam pod wplywem. Do tego przez dluzszy czas wydzwanial do mnie znajomy, ktory liczy na cos wiecej niz przyjazn i kombinowal jak sie dostac do nas zeby zlozyc mi zyczenia.. A w pewnym momencie my do niego ( przez pomylke zreszta) zadzwonilysmy i odebrala jego kobieta- a znamy sie i mamy wspolnych znajomych wiec pewnie i tak mam kreche.. Ta laska jest z tych, ktore uwazaja, ze nawet jak ich facet je zdradzi to nie jego wina, ale osoby na ktora polecial..
  8. No zrobilam wlasnie, zrobilam... :o Wstyd to za malo powiedziane.... :(
  9. Lopilo- ja tez cos tam przez mgle pamietalam, do dzis przypomnialo mi sie jeszcze wiecej ( niestety) ale czesc widzialam tylko na fotkach. Tzn normalnych zdarzen, nie pamietalam, ze mialy miejsce... Alko mi nie sluzy.. A do niedawna takich sytacji nie bylo zupelnie, nie wiem co sie zmienilo. A z ta tesknota to tak- za moimi kochanymi dziewczynami. Byly tu 2 tyg i zdarzylam sie przyzwyczaic :(
  10. Lopilo- ja tez cos tam przez mgle pamietalam, do dzis przypomnialo mi sie jeszcze wiecej ( niestety) ale czesc widzialam tylko na fotkach. Tzn normalnych zdarzen, nie pamietalam, ze mialy miejsce... Alko mi nie sluzy.. A do niedawna takich sytacji nie bylo zupelnie, nie wiem co sie zmienilo. A z ta tesknota to tak- za moimi kochanymi dziewczynami. Byly tu 2 tyg i zdarzylam sie przyzwyczaic :(
  11. Lopilo- ja tez cos tam przez mgle pamietalam, do dzis przypomnialo mi sie jeszcze wiecej ( niestety) ale czesc widzialam tylko na fotkach. Tzn normalnych zdarzen, nie pamietalam, ze mialy miejsce... Alko mi nie sluzy.. A do niedawna takich sytacji nie bylo zupelnie, nie wiem co sie zmienilo. A z ta tesknota to tak- za moimi kochanymi dziewczynami. Byly tu 2 tyg i zdarzylam sie przyzwyczaic :(
  12. Laski, ja nie wiem czy tu zajrze jeszcze bo szykujemy sie na noc. Psy musze zabrac na 2h conajmniej do parku, chate ogarnac i cos do jedzenia na szybko przygotowac na tego sylwka. O 20 mamy tam byc, takze dzis juz sie chyba nie odezwe. Jesli tak bedzie zycze Wam Happy New Year, spelnienia wszystkich marzen no i duzzzzoooooooooooooooooooooooooooooooo sexu! ;)
  13. *To prawda, chociaż ja uważam, że najczęstszą przyczyną zdrad jest po prostu potrzeba seksu z kimś nowym.* Niby tak, ale wiele zalezy od tego jaki ten sex mamy w zwiazku i jak blisko jestesmy ze soba. Mi szkoda byloby zaryzykowac moj zwiazek, a wiec i sex na 100 punktow w sklali do 10 tylko dla chwilowego dreszczyku emocji i z mala szansa, ze ten nowy bedzie chociaz porownywalnie dobry- o uczuciach do mojego faceta nie wspominajac. Zaden facet nie kreci mnie tak jak moj wlasny. Mamy swoje klimaty.. On ma podobnie wiec w tej kwesti akurat w naszym zwiazku sie nie martwimy i On ufa mi na tyle, ze majac swiadomosc tego, ze mam ciagle ochote i jest to moim uzaleznieniem puszcza mnie sama bez stresu na imprezy. Jak ja sie umiem powstrzymac to kazdy moze :D Agucha- i jak tam? Pisz co i jak z ta praca! :O
  14. Agucha trzymamy kciuki, trzymamy :) Nie czuj sie dyskryminowana, opowiadaj! ;) Lopilo sadze, ze to dobry pomysl aby sie zblizyc z ludzmi ze slubu. Mysle, ze bedziesz miala z kim imprezowac.
  15. A odnosnie sexu jeszcze- tak z ciekawosci- jaka macie czestotliwosc? :) :P Do tych w zwiazkach ;)
  16. Co do biegania, sportow i diet- 70% sukcesu to zywienie. Np z brzucha bez czystej diety nie ma opcji schudnac.
  17. A mialam na sobie czarna sukienke ta- http://www.marisota.co.uk/shop/mock-wrap-dress-plain-length-41in/al786/product/details/show.action?pdBoUid=6850#colour:Black,size: , czane szpilki, ponczochy i czerwona bransoletke + usta.
  18. Ja miewam lopilo. Uzywam Zovirax-u. Caly dzien dzis spalam. Wczoraj sie wybawilysmy, mialam branie najwieksze z nas wszystkich.:P Bylysmy w dwoch klubach, a w domu bylysmy o 4. W jednym z klubow dziewczyny wyszly zapalic, ja maluje usta( mocna czerwien), podchodzi do mnie grupa kolesi i jeden z nich mowi- Nie musisz robic makijazu bo juz pieknie wygladasz. No i ach, och jaka sliczna i sexy jestem ;) Uslyszalam 1000000 komplementow. I like it :) Dziewczyny wrocily i w smiech, ze nie ma gdzie usiasc :) i ze czuly, ze ja sie nudzic nie bede. Skonczylo sie tak, ze to ja jak zwykle mialam najwieksze branie. Fajnie sie bawilysmy. Caly parkiet nasz :D Jutro powtorka sylwestrowa ;) Idziemy do znajomych. Co smieszne- Agucha- tez kilku turkow sie przewinelo podczas ostatniej nocy. :D x Lopilo- a widzisz, wlasnie ta otwartosc i pewnosc siebie najbardziej kreca facetow. My sie dzis bzykalismy 4 razy w ciagu dnia :) :P Ja bardzo czesto ubieram sie tak jak opisalas :) Jutro planuje wizyte u Niego w biurze w podobnym stroju. Zaloze plaszcz, ponczochy i szpilki i przyjade na lunch ;) x Co do zdrad uwazam, ze obie macie racje i Agucha i Lopilo. Czasem nawet ktos kto brzydzi sie zdrada moze dac sie poniesc, jednak wiem, ze kiedy naprawde sie chce mozna wszystko i tak pisala Agucha unikac takich sytacji i byc w stanie panowac nad soba. A wiem co mowie. ;) To jednak skrajne przypadki i wiem, ze wiekszosc ludzi z nadarzajacej sie okazji predzej skorzysta niz nie. Ja z doswiadczenia wiem, ze najczesciej zdrady przydarzaja sie w takich zwiazkach gdzie partnerzy sa zle dobrani pod katem temperamentow i potrzeb seksualnych. Jesli mamy tego sexu pod dostatkiem, a jeszcze partner pociaga nas, a sam sex jest zayebisty to mniejsza szansa, ze do jakiejs zdrady dojdzie niz w przypadku kiedy jedna osoba chce codziennie, a partner raz na 2 tyg. No i kiedy odpowiednio duzo sie kochamy czujemy sie atrakcyjniej, jestesmy szczesliwsci, mniej klotliwi etc. x Odnosnie pociagu po latach- Oprocz mojego wlasnego (ok. 14letniego) zwiazku, znam przypadek np moich rodzicow- gdzie po 30 kilku latach razem oni nadal zachowuja sie jak zakochani gowniarze czasem i widac, ze Tata leci na Mame :) a i Ona na Niego. A sa szczeliwi mega i blisko ze soba jak malo kto.
  19. a lakiery- rewelacja, nawet moj facet ze mna te linki ogladal :)
  20. Ja wlasnie sie szykuje na imprezke rowniez. Wlasciwie to juz sie wyszykowalam. Czekam tylko do 20 na znajomych i lecimy na miasto :) A co u Was?
  21. Ostro Lopilo, ostro :) Fajnie, ze bylo fajnie, no i ze tak ci poslodzil. :) Dobre z tym slownikiem. Ja tez jestem pewna, ze mam duzo za duzo na liczniku, a jeszcze czekam na okres to juz w ogole...
  22. Spotkanie z przyjacielem musiałam przełożyć na jutrzejszy wieczór, co mi kompletnie nie pasuje, bo wrócę padnięta, w niedzielę będę miała kaca, a muszę gotować i piec. ^Dlatego milej imprezki :) Nie widzialam chyba kawalka o wtorku. x Martuska jak tam, trzymasz sie? x Agucha ostro bedzie z tymi maskami :) x Agha ja lubie kiedy jest duzo kwiatow w domu, podeslij do mnie te orchidee ;) Lasek nie zamecze, ale nie chca cwiczyc juz wcale- glownie dlatego :) x Milego dnia, bo nocy to juz nie ma co zyczyc ;)
  23. Poza tym jak będziesz jadła i tyła, to głupio że wciąż będziesz tu pisała nie mając się czym chwalić, a przecież jesteśmy takie fajne i nie chciałabyś się z nami pożegnać, prawda? (demoniczny śmiech). Muahahaha! Dodam i od siebie :D ;) LOL:D
  24. Lopilo milej imprezki z kole(ga)zanka :) i braku kaca ;)
×