Szczupła duchem w czerni

Hey hey! Wspolczuje Igusi :( Bidulka mala.. Guga, Karola jak leci>? Badzia- jak tam? Co tam u was nowego? Ja zajeta jestem mega! Nawet nie wchodze juz na kafe na codzien. Nie sadzilam, ze to mozliwe ;) No ale chudne nadal moje drogie, wygladam coraz lepiej i jestem happy :) Powodzenia i wam zycze :*

Czesc! Melduje, ze na wadze kolejne 2 kg mniej :) Nie mam czasu, ale cwicze codziennie, no prawie, 1-2 mam na regeneracje. Dziewczyny, zlwaszcza kiedy cwiczycie, musicie jesc zeby chudnac. Jedzac malo, nie wlasciwie rozwalamy metabolizm. Ja jadalam z 600kcal dziennie przez ok 2 lata i schudlam w tym czasie z 2kg. Odkad zaczelam jesc duzo wiecej ( ale wartosciowe rzeczy, nie smieciowe jedzenie) zaczelam chudnac i nie chudne szybko jak coniektorzy, bo 16kg w ciagu 11msc schudlam, ale bankowo trace tluszcz i z kazdym dneim wygladam coraz lepiej. A moje cialo jest jedrne i bylo takie nawet przy wiekszej wadze- dzieki cwiczeniom. Zalamuja mnie teksty, ze ktos je jeden posilek etc bo przeciez pozniej kiedy zacznie taka osoba jesc normalniej, choc troche bardziej kalorycznie to wszystko wroci i z dodatkiem jeszcze. Polecam wam zdrowe jedzenie, w rozsadnych ilosciach i cwiczenia. :) Buzka! Ps. Witam wszytskie nowe kolezanki :)

Hello, hello :) To dlatego, ze poprawilas kondycje juz ;) Super, tak trzymaj! Ja wlasnie skonczylam ponad godz tening i smigam z moimi piesami na spacer, potem wizyta w schronisku i w gory! :) Wstalam wczesniej zeby pocwiczyc, bo wczoraj sie nie wyrobilam- a ja musze miec duuuzo ruchu :) Jak tam dzieewczyny? Blossom- poszukaj w tematach tego z dieta dabrowskiej, pewnie Duza jest tam. Mam nadzieje, ze bedzie tu tez zagladala- im mniej piszecie tym mi tez mniej sie chce tu pisac. Martuska- moze to taki okres- wiesz kobieta zmienna jest, a jak nie- to moze faktycznie rozstanncie sie, jesli tak sie meczysz. Czy bedziesz szczesliwsza gdy bedziesz sama? Wszystich spadkow gratuluje i pozdrawiam! Buzka :*

Hey :) Martuska- Mowisz o tym o czym nam pisalas>? Co sie stalo, przeciez juz dobrze bylo :( Trzymaj sie! :* xxx Lateksova- ja normalnie- bez niczego tez nie czuje sie glodna wiele, wiele godzin. Tylko problem w tym, ze jedzac czesto podkrecamy metabolizm i odwrotnie- nie jedzac zwalniasz go. Dlatego nalezy jesc czesto ale malo. xxx Co u reszty dziewczyn?

Czesc Laseczki! Super, ze wszystko dobrze u was- badzia gratuluje synka! :) Milego dnia wam zycze bo juz wychodze! :) Poznej postaram sie zajrzec jeszcze :*

Dojechala przed chwila! :) A co smieszne- made i n Poland :D (mieszkam zagranica- jak ktos nie wie) I instrukcja po polsku na pierwszej str ;) ;) ;) Maz ja wlasnie montuje, a ja ide sie kapac. Basen sobie odpuszczam, bo do tej pory pracowalam ciezko- umylam jeszcze sciany ( mam psa, ktory spi z nogami na scianie..) Pozniej okna w sypialni, zawiesilam zaslony i bylam z psami. Nie mam sil juz dzis na nic.

Ja uciekam, pewnie pojawie sie gdzies w niedziele w wolnej chwili, chociaz takiej zupelnie wolnej to nie bedzie ;) Wybieramy sie w gory i z psami polazic wiec pewnie w domu mnie nie bedzie caly dzien. Trzymam mocno kciuki za was wszystkie :) :* I gratulluje tym, ktorym ubywa cm i kg :) :) :)

Ja dzis na obiad mam makaron wieloziarnisty z sosem warzywnym. (marchewka, pietrucha, seler, czosnek, duzo curry, z jogurtem i koncentratem pom) Na sniadanie byl tunczyk z kukurydza+ kromka zytniego pieczywa. W miedzy czasie grapefruit, herbata zielona i woda. Nie wiem jeszcze co na kolacje, ale bankowo po treningu walne shake-a proteinowego. Czekoladowo- kawowego ;) Dzis mam wolne. Zamowilismy nowa kuchenke, no i ktos musial odebrac, a w trakcie oczekiwania na nia- w ramach cardio ;) caly dom posprzatalam. Po obiedzie pocwicze i albo na orbitreku poszaleje, albo na basen skocze. No ale to juz tak zupenie wieczorem, jak dojedzie moja kuchenka :) Agha- Kiedy twoja Miska ma urodziny>? Moje "malenstwo" juz 4 skonczylo ost ;) A drugie malenstwo ma juz nascie lat :) od niedawna. Padam na twarz! Az mnie plecy bola...

Hello! Ja juz po pracy i cwiczeniach- brzuszki i cardio. Dietkowo dzis ok, a jak u was? Na wage nie staje dopoki okres mi sie nie skonczy.

Hey Duza Mi :) Ewidentnie topic nam pada :( Wiem, ze wszyscy zabiegani, ja tez jestem. A teraz kiedy zaczne pracowac, czasu bede miec mnej niz 0. Bede zagladac, ale na pewno mniej czesto niz kiedy mialam zupelnie wolne. No i tez- jak nikt nie pisze nic, nie bede monologu prowadzic. Wirtualnego :D U mnie z powodu okresowego spadkow brak poki co. Jak zawsze o tej porze ;) Nie przejmuje sie wiec. Trzymam sie zdrowego odzywiania i cwicze normalnie, jak zawsze. Wczoraj w ramach bycia weekendowo niegrzecznym zjadlam pol chicken kebaba. Napilam sie tez coli, bo moj luby stwierdzil, ze jak kupil fast food to woda nie pasuje :) No i zakupil rowniez cole, a o wodzie dla mnie i dzieci nie pomyslal, bo nic nie mowilam, ze nie ma. Takze nie mialam wyjscia. U nas dziswielkie sprzatanie, zakupy, a wieczorem przyjecie urodzinowe wiec i dekoracja domu :) Wam rowniez zycze milego weekendu, raz jeszcze :)

Nanka- a czujesz sie juz lepiej?

Hello! Blossom- bez roznicy;) Agha- dizeki za info :) Martuska- Jak wytrnowalas 6 paka na brzuchu? :) Mowilas, ze nie cwiczylas nic nigdy. Laski czemu tak malo ( nie wszystkie) piszecie?

Oj chyba sie dziewczyny poddaly...

Odosnie slodkosci, ja bardzo czesto robie milk shake-i. -Mixuje w blenderze jogurt naturalny, banana i truskawki/ maliny/ czy jakiekolwiek owoce najlepiej zamrozone ;) W smaku rewelacja, a banan dodaje slodyczy na tyle, ze nie wymaga to dodatkowego slodzenia. Jesli nie ma banana najczesciej dodaje troche syropu klonowego. -Jogurty naturalne rowniez podaje ze swiezymi lub rozmrozonymi owocami i syropem lub odrobina mi -Deser czekoladowy- jogurt+ miod+ciemne kakao= pycha ;) -cisteczka owsiane- platki owsiane mieszam z bakaliami do wyboru, dodaje jajko, troche miodu i pieke na zloty kolor- ok 20- minut. ( teraz tego nie robie bo piekarnik mi nawala...) - ciasteczka z patelni- podobnie jak na gorze, ale na patelni teflonowej robione. - slodki i zdrowy placek owocowy ;)- jedno zoltko i 3-4 bialka jaj+ platki owsiane lub musli poprostu ;)+ starte duze jablko+ pokrojony drobno banan+ rodzynki. Smaze na patelni w postaci placka- duzego na cala patelke. W smaku rewelacja, na cieplo i zimno. No i zdrowie- idealny na sniadanie :) - Z jogurtu robie tez lody jogurtowe ;) Tak samo jak prawie jak shake, ale po zmiksowanbiu wkladam to na krotko do zamrazarki. Chyba, ze jest duzo tego, wtedy w zamykane male pojemniki plastikowe pakuje i mamy domowe lody kiedy chcemy. ( trzeba chwile zaczekac zeby zmiekklo po wyjeciu z zamrazarki) -nalesniki z wieloziarnistej maki- przyrzadzane jak normale, z wkladem owocowym, lub z serka wiejskiego i syropu klonowego. Omlet na slodko- ubiamy jajka, osdobno bialka i zoltka, laczymy delikatnie i na patelke, wychodzi puchaty jak biszkopt i swietnie smakuje zarowno z serem bialym/ wiejskim i owocami- my najczesciej dodajemy truskawki, maliny i banany- jak z odrobina konfitury czy domowego soku z jagod np. To chyba wszystko co przypomina mi sie teraz- z tego co robie tak na slodko. Sa tez np serniki zdrowe- te dukanowskie, a na stronie fitappy tez jest fajny przepis na zdrowy sernik- wiec jak ktos bardzo ma ochote na slodycze moze zjesc cos i slodkiego i zdrowego ;) Moje dzieci kupowane slodycze jedza raz na miesiac? ( mniej wiecej) ale nie narzekaja na brak slodkich produktow w ich diecie ;)

Pozniej napisze co ja slodkiego przyrzadzam, ale najpierw musze moich pupili wyprowadzic. Wlasnie wstaly :D A reszta rodzinki nadal chrapie. Musze im zrobic pobudke ;) Milej niedzieli laseczki!

Odnosnie slodzikow, jak ktos nie wie--> sa szkodliwe dla zdrowia. Te zawierajace aspartam. http://zdrowie-diety.pl/grozne-slodziki

Moja noga daje rade, prawie mnie nie boli! :) Jestem milo zaskoczona i z tej okazji zabieram sie za male sprzatanie. ;) Spadlo troche sniegu u nas- w KONCUUU- i wybieramy sie do parku. Milego dnia dziewczyny!

Hello Laski! Jak tam, co tam u Was? U mnie powolutku leci ale w dol caly czas, takze dobrze. Badzia- kochana, ale czas leciii az nie moge w to uwierzyc :) Super, ze wszystko ok :) Wysylam calusy i przytulasy ;) Guga- jak praca i Igusia>? :)

Kurcze- jestem uziemiona i moge pisac-a nie ma nikogo... Smutno mi :( :O :(

ale najczesciej cwicze z ta pania- przejrzyj jej kanal, jest swietna :) http://www.youtube.com/user/fitappy2- to wlasnie ta moja ulubiona trenerka.

Nie jadlam kochana, wtedy wlasnie znalazlam przepis :) Kilka min przed przeczytaniem twojego, o tej zupie, posta :) Co do cwiczen- skoro juz wiesz, ze musisz sie rozruszac a pozniej juz leci i masz powera ( ja tez mam , super uczucie) to musisz przezwyciezyc lenia i zaczac :) Potem bedzie juz tylko fajnie :)

"Poćwiczyłabym, za karę, że zjadłam pierogi, ale mam lenia " LOL Ja kiedy nie moge cwiczyc to jest dla mnie kara :D a z ta zupa- nie uwierzysz, ale tez gdzies w necie ja wlasnie wyszperalam :) :D

Kurcze, czy te problemy z kafeteria sie kiedys skoncza? Ja mam dosyc, szczerze mowiac. Az mi sie pisac nie chce :O

push it..

Tak, te kotleciki musza byc przepyszne. :) Nie robilam ich jeszcze, ale wyprobuje :) Duza Mi- dawaj wiecej przepisow! :)