Fieodora

Ah, kolezanka wyzej juz nawet wspomniala o nim

A ja bym na przetluszczajace wlosy uzyla zwyklego szamponu ziolowego ktorych jest pelno. Nie niszca ale odrobiene przesuszaj wiec opcja idealna

Pojawiam sie i znikam. Takie ciacho mnie na fejsie zaprosailo ze szok, normalnie prawie moj ideal! A i dealy nie istnieja wiec jest piprostu ...nie wiem jak to nawwewt okreslic. Tyle ze cxhyba sie pomylil bo go nie pamietam. Jol

dziewczyny wiecie moze jak przestac jesc wieczorami? od kilku dni tak mam, wczesniej nie jadlam nic po 18 a odkad mam okrest to....;/ a zaczelam sie odchudzac i jeszcze troche i wszystko szlag trafi

ja wracam, do swojego koloru, zapuszczam już długo i jestem już zadowolona choć cały czas chce dłuższe i dłuższe (jak będę stara sprzedam perukarzowi i będę miała na apteki) kiedys stosowałam czesto maseczke z nafty oliwa z oliwy olejem rycynowym i jajkiem do tego na kocowki jedwab od czasu do czasu sam olej rycynowy i moje wlosy mialy wtedy najleosza kondycje wiec wroce do tego pewnie co do nafty to przesusza włosy jak za dlugo sie jej nie zmywa z włosów i jak sie je dobrze umyje (dwa razy) to włosy wygladaja normalnie (nie sa tłuste itp) niestety po maturze bede musiała sćiąć koncówki bo juz sa troche znszone (nie pamietam nawet drogi do fryzjera)

hue hue a ja jestem tepolem w tej dziedzinie i nic nie rozumiem. czy w ogóle da sie zrozumiec matematyke?

fajną w przystępnej cenie, tak ok stówki

O wzroscie 166 cm? Ja waze tak 59/60 to duzo za duzo?

bo ja rzucam i rzucam, dlugi dlugi czas i nic. Akurat mi sie paczka skonczyla i postanowilam ze nie kupie tylko nie wiem jak wytrwac...

Bądź ogólnie figura.

nie wiem gdzie szukać szczegółów....

Pisze biczys bo boje sie ze popelnie bla w pisowni bitch, a w temacie to troche siara

Socjologia: czy sa duze szanse ze po tym kierunku dostane prace? jaka jest ta praca? ( w sensie stresujące itd)? specjalizacja niezbędna? Co do dziennikarstwa to również, jakie szanse na prace? I czy po socjologi moge zostac dziennikarzem? za jakiekolwiek informacje będę wdzięczna, szukałam w necie ale tak same stare artykuły sprzed kilku lat, a nie wiem czy moze cos sie nie zmieniło

Ja i owszem. Jak byłam w przedszkolu to drewnianną laleczke ale matka kazała mi oddać i przeprosić, potem w liceum zapalniczke z kaufa i jak moja znajoma chodziła tak "na łowy" to poprosiłam ją żeby mi zgarneła świeczke, krem i nie wiem czy costam jeszcze, nie pamietam. A i brałam tez drobne od ojca. trafie do piekła...? A wy?

Pisze biczys bo boje sie ze popelnie bla w pisowni bitch, a w temacie to troche siara