Witam,
Tak czytam to wszystko i jestem przerazona. Na poczatku grudnia czyli niecaly miesiac temu zaczelismy starac sie o dziecko. Zrobilam test w pierwszym dniu spodziewanej miesiaczki - wynik pozytywny. Drugi test tego samego dnia - wynik pozytywny. Wczoraj czyli dzien po spodziewanej miesiaczce zrobilam kolejny test - rowniez wynik pozytywny. Poszlam na badanie krwi aby sie upewnic i beta ponad 230. Ale czytajac to wszystko boje sie cieszyc... Moze to ciaza biochemiczna? Nalogowo sprawdzam czy mam jakas plamke na majtkach, nie moge juz tego zniesc...