Marysia2013
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Marysia2013
-
Trzy tygodnie, źle spojrzałam, myślałam, że 5 tyg. 6 marca w sumie zjadła mm 270 ml o 4.30 80 ml, 8.15 60 ml, 14.20 60 ml, 21.00 70 ml, 8 razy była karmiona piersią. Chyba za dużo nie pomogłam. Karmię ją bebilonem.
-
Już zerkam na swoje notatki, z tym, że ja karmiłam wtedy jeszcze piersią. 5 tydzień u mojej Alicji wyglądał następująco: 20.03 - 01.30 80 ml mm, 10.30 80 ml mm, 14.45 80 ml mm, 18.00 60 ml mm, 20.00 80 ml mm, 22.10 50 ml mm. Oprócz tego jadła 7 razy z piersi ( od 10 minut do 30 minut ) 21.03 - 09.30 80 ml. mm, 14.20 60 ml mm, 17.15 60 ml mm, 19.15 80 ml mm, 23.40 80 ml mm plus 6 razy była karmiona z piersi. W kolejnym dniu z kolei zjadła mniej mleka modyfikowanego, a więcej z piersi. Jeżeli nie karmisz piersią to trzeba się liczyć, że więcej zje mm. Pojutrze Alicja kończy 9 tygodni i je 140 ml mm sześć razy.
-
Moja Alicja wczoraj skonczyla 2 miesiace, karmie ja mm. Daje jej 140 ml mm (gotowej mieszanki) szesc razy w ciagu doby. Jest szczuplutka. Wszystko notuje w zeszycie takze moge wrocic do swoich notatek w razie potrzeby. Sluze pomoca.
-
Kaja@@@, Kasia-Angel, justylada, ania01985 dziewczyny wcześniej się dosyć często udzielałyście, a teraz cisza! Co się u Was dzieje?
-
Patrząc na tabelkę jeszcze dużo dziewczyn nie dołączyło do nowego forum. Czy u Was wszystko wszystko w porządku? Odezwijcie się:):) Pozdrawiam:)
-
Też się właśnie zastanawiałam kto kryje się pod nazwą mimi?! Z tego co kojarzę osoba o tym loginie nie udzielała się na tym forum.
-
* Lunek - my również podajemy swojej córeczce kropelki biogaia - z kupkami nie mamy problemu, co prawda są zawsze co drugi dzień, ale skoro dziecko jest zadowolone to my także:) brzuszek nie jest już twardy, kolek również nie ma. Za to jest częściej niespokojna, a ja nie wiem co jest tego powodem:) Pozdrawiam:) ps. trochę jeszcze na tym forum, troszkę na tym nowym:p
-
czy ktoś tu jeszcze zagląda?
-
Bardzo przepraszam, że zaśmiecam nowe forum, ale jestem mało rozgarnięta:p zarejestrowałam się jeszcze raz podając maila loleklolek102@wp.pl czekam na wiadomość:)
-
jak się aktywuje to konto?
-
A ja coś pokiełbasiłam i nie wejść na forum:((
-
* gusia09 - u nas ze spaniem wygląda podobnie, malutka później zasypia - tak ok 22 do 2, a potem do 7, także nie najgorzej. * Kasia- angel - moja córunia jadła do tej pory 75 ml, a od zeszłego tyg. daję jej 90 ml, średnio je co 3-4 godziny. Niestety nie karmię już piersią, jest mi z tego powodu bardzo przykro, ale dziecko się nie dojadało, było nerwowe, nie spało. Teraz jest już dużo lepiej. Niestety po odstawieniu espumisanu po 2 dniach kolki wróciły, a od wczoraj podaję jej sab simplex.
-
Wiem, że temat dawkowania Sab Simplex poruszany był wielokrotnie, ale proszę napiszcie mi jakie jest dawkowanie, jedni mówią, aby podawać do każdego posiłku 15 kropel, inni że trzy razy wystarczą. Zgłupiałam, a nie chciałabym zaszkodzić dziecku:( Jestem padnięta, a nie mam czasu żeby wracać do poprzednich postów, z góry dziękuję za odpowiedź:)
-
Co do chusteczek nawilzajacych to moja corcia ich nie lubi, sa zimne i nieprzyjemne, uzywamy ich tylko jak zrobi kupe. Od dawna uzywam zwyklych wacikow, przede wszystkim dokladnie umyja kazdy zakamarek;-) i sa cieplutkie:-) Mam spory problem-odkad Alunia ma kolki bardzo nauczyla sie wymuszac wszystko placzem, np. za kazdym razem jak ja przewijam to jest ryk, jest niecierpliwa, na nic nie lubi czekac, bardzo sie denerwuje, zanosi sie placzem. Niemieckie kropelki jeszcze nam nie doszly, bylismy zmuszeni kupic espumisan-pomogl, od 4 dni dziecko nie ma kolek. Dobrej nocki:-)
-
*:)blondi - używaliśmy pampersa, ale naszej Małej nie pasowały, obecnie używamy Dady z biedronki rozmiar 1, kupiliśmy rozm. 2, ale jakościowo nie są już tak dobre od tych mniejszych, a poza tym jeszcze są za duże. Także jedynki jak najbardziej polecam, a potem będziemy myśleli jakie kupować jak córeczka troszkę podrośnie.
-
*goska986 - hasło i login wysłałam:)
-
Kasiu-angel - ja kupuję wodę, którą następnie przegotowuję. Dzisiaj pierwszy raz werandowałam córeczkę, dziś 10 minut, jutro 15 minut itd, a w piątek planuję wyjście z domku na 15 minut. Już się nie mogę doczekać soboty, wówczas z M. wybierzemy się na dłuższy spacerek:):) *Wczoraj przeżyłam horror - malutka bardzo się męczyła, płakałam razem z nią:( nie mogliśmy jej uspokoić, od płaczu aż się zanosiła. Nie wiedziałam co robić, było mi jej bardzo szkoda:( Aż się boję wieczoru:(
-
Dziękuję za życzenia:) mam chwilkę spokoju - gwiazdeczka śpi:) jestem padnięta, czekam z niecierpliwością na niemieckie kropelki. Wczoraj rozmawiałam z położną na temat czyszczenia noska, mam dylemat, bo Ona twierdzi, że takim małym dzieciaczkom nie można nic wkładać do noska, ale co zrobić jeżeli słyszę, że dziecko ma zatkany nosek i kładzenie na brzuszku nie pomaga. Fridę do noska mam zakupioną tylko boję się jej użyć:(
-
*justylada - widzę, że obydwie mamy urodzinki tego samego dnia?:) w takim razie wszystkiego najlepszego, sto lat:):) *jestem wykończona, co prawda odkąd kupiliśmy kropelki, o których Wam wcześniej wspominałam - Mała już się tak nie męczy. W dzień mam istne urwanie głowy, Mała już nie śpi tak długo jak na początku, w nocy też nie jest wcale lepiej. *Kasia angel - co do piersi u mnie sytuacja wygląda następująco: Mała jak się budzi to ją przebieram, karmię piersią, a jak to nie wystarcza to wtedy daję jej jeszcze mm. Na szczęście nadal chce ssać, czasami tylko myli pierś z butelką i na odwrót. Mam nadzieję, że już niebawem będę ją karmiła tylko z piersi. Zawsze jak jest głodna to odwraca główkę na boki w poszukiwaniu piersi, więc odruch ma dobry:) Nie wiem tylko czemu woli ssać lewą pierś, z której de facto jest więcej mleka, natomiast prawą woli unikać - 10 minut przy prawej to jest max, a potem jest płacz, wiercenie i inne cuda. *Któraś z Was narzekała na mm - polecam Bebilon. Po nim nic złego się nie dzieje. POZDRAWIAM MAMUŚKI:)
-
A czym mogłabym dopajac? Woda bedzie najlepsza?
-
Moja Królewna skończyła dzisiaj miesiąc:) jejku, ale zleciało:) już się nie mogę doczekać pierwszych spacerków, położna, która była w zeszłym tyg. odradziła na razie wychodzenie z dzieciaczkiem. M. zakupił wczoraj w aptece kropelki BioGaia - podaliśmy pierwszą dawkę i muszę powiedzieć, że jestem miło zaskoczona, pierwsza noc bez płaczu. Swoją drogą sab simplex również planujemy kupić, tak na wszelki wypadek. *Lusesitaaaa - to straszne co Cię spotkało, nie potrafię sobie nawet wyobrazić przez co musieliście przejść. Życzę Wam wszystkiego dobrego. *Tak bardzo boję się o swoją córeczkę, że staram się jej nie zostawiać nawet na chwilkę, oczywiście jestem za to krytykowana, że przesadzam, że tak nie trzeba, że nic jej się nie stanie. Mam nadzieję, że z czasem mi to przejdzie.
-
Mojej Aluni pepek odpadl dokladnie po 17 dniach. Co do kichania to my z M. tez sie z poczatku martwilismy kichaniem, polozna wytlumaczyl nam, ze to normalne - w ten sposob oczyszcza sie nosek.
-
Chciałam się Was poradzić, moje dziecko od kilku dni przez dłuższy czas jest bardzo niespokojne, grymasi, płacze, wierzga nóżkami, a my z M. zastanawiamy się jaki jest tego powód. Czy to może być często przez Was wspominana kolka? Widać, że dziecko jest zmęczone, kleją jej się oczka, ale nie zasypia, widać, że się męczy.
-
iza 87 moje gratulacje!
-
U mnie niby lepiej, bo widzę, że mam dużo pokarmu, Mała ssie czasami jedną pierś 30 minut, drugą 25 minut, a i tak jest głodna, mimo, że z piersi wypływa mleko. Wtedy nie zastanawiam się długo i daję jej mleko modyfikowane. Innym razem ssie 10 minut i później śpi ponad 2 godziny. Staram się zdrowo odżywać, dużo piję. W szpitalu podawali Bebilon w płynie, pasował nam, więc kupujemy takie samo mleko tylko w proszku, jesteśmy póki co zadowoleni. Co do Oilatum do kąpieli - rzeczywiście jest fantastyczne, jest teraz promocja w Rossmannie z 64 zł na 54 zł, od razu kupiliśmy dwa opakowania, polecam również krem. Mała ma ładną skórkę. Do pupy polecam Bepanthen, który stosujemy na przemian z Sudocremem. W sobotę odpadł nam pępuszek, jak to dobrze:) Co do szczepionek my się cały czas zastanawiamy, i nie chodzi tu o pieniądze, bardziej boję się o ewentualne powikłania, dużo się naczytałam i słyszałam od lekarza, że to wcale nie jest takie dobre. Moja Niunia kończy dzisiaj 3 tygodnie, zleciało. Położna dzisiaj powiedziała żeby jeszcze nie wychodzić na spacerek. Poczekam jeszcze tydzień, akurat do pełnego miesiąca. *_aga_ ja też jestem z marca, liczyłam, że moja córeczka urodzi się w terminie i tak jak ja będzie rybką, ale jest wodnikiem;)