samiec alfa 86
Zarejestrowani- 
				
Zawartość
0 - 
				
Rejestracja
 - 
				
Ostatnio
Nigdy 
Wszystko napisane przez samiec alfa 86
- 
	kotka a tak z ciekawości ile Ty masz lat?jeśli to nie tajemnica ;)
 - 
	Dziwne, że podczas żadnej wizyty u lekarza rutynowej, to nie wyszło. Widocznie problem trwa od lat, i nie zwróciłeś uwagi na typowe objawy - ból głowy, szum w uszach, zaczerwienienie skóry. Tak się organizm przyzwyczaił. Mimo wszystko powodzenia.
 - 
	Masz wybór jeszcze :) Jak sam o siebie nie zadbasz, to nikt tego za Ciebie nie zrobi. Z takim ciśnieniem chyba ciężko się funkcjonowało, co?Dziwne, że jeszcze palisz.
 - 
	znam sporo takich 35 + co o tym nie wiedzą :P więc chyba nie :)
 - 
	kotka :D szkoda, że nie każda o tym wie :P
 - 
	Pamiętaj, że jeżeli naprawdę chcesz być zdrowy to będziesz. Potrzebna jednak dyscyplina, i zmiana stylu życia, co na pewno nie jest łatwe. Zawsze możesz iść na łatwiznę (chemia), i zapomnieć o sprawie. Tylko, że leki maskują nadciśnienie, a nie leczą. Poza tym mają wiele skutków ubocznych, i jesteś od nich uzależniony do końca życia, bo jak zaczniesz już je brać, będzie ciężko odstawić jak rozregulują Ci do końca organizm.
 - 
	kotka - zajebisty podpis :P
 - 
	Odstaw palenie, bo to one głównie odpowiada za nadciśnienie. Mechanizm jest prosty - hemoglobina jest blokowana przez tlenek węgla, dochodzi do niedotlenienia, zwiększa się produkcja erytrocytów, krew staje się gęstsza i musi krążyć pod większym ciśnieniem żeby dotlenić wszystkie tkanki, i narządy. Dlatego rzucenie palenia, pozbycie się nadmiaru kilogramów, dużo ruchu, i dieta (dużo owoców, zero smieciowego żarcia itd.) Możesz się wspomagać naturalnymi suplementami diety typu omega cardio, czy aronox - naprawdę normują ciśnienie.
 - 
	Część lekarzy odrazu przepisuje prochy, bo tak ich uczono, a druga bo ma układy z producentami... tak to wygląda. Prawda jest taka, że nadciśnienie można wyleczyć bez leków.
 - 
	Robiłeś badania? Takie ciśnienie jakie miałeś od tak sobie się nie bierze. Może coś jest nie tak z nerkami, albo tarczycą. Lepiej poszukać przyczyny niż do końca życia wpierdalać chemię
 
