Nie mogę przestać o tym myśleć ... Boję się ... juz tyle czasu się staramy... Chciała bym by tym razem się udało ... Co msc wmawiam sobie że Tym razem na pewno jest a pozniej jak zwykle tylko zawód... Jedyny plus to to , ze juz nie placze .. chyba wyczerpałam wszystkie łzy :) Próbuje się jakoś trzymać ale jest coraz gorzej z biegiem czasu to juz staje się jedynym celem w zyciu. Dlaczego ktoś na górze się tak mną bawi? Chyba nie zasłużyłam by mieć dziecko... wkurza mnie tylko to jak widze obskurną babę z fajką w ręku i wielkim brzuchem . zero sprawiedliwości ... :(