Jak myślicie, dlaczego tak się dzieje ?
Przecież rzecz biorąc firmy zajmujące się odszkodowaniami powstają z potrzeby rynku.
Może u większości chodzi o prowizje, które firma pobiera dla siebie ?
Tylko dlaczego społeczeństwo nie uwzględnia tego, że przysłowiowy Kowalski nie zna podstawowych zagadnień prawa. Więc skąd może wiedzieć na ile szacowana jest jego sprawa i o jaką kwotę może się starać ?
Spotykam ludzi po wypadku, którzy nie są świadomi za co płacone jest Oc i Ac.
Sprawa klienta, który zgłosił się - wypadek miał miejsce w sierpniu, sprawcą był drugi kierowca. Więc dlaczego starał się o odszkodowanie z własnego AC ? :-)
Dlaczego przysłowiowy Kowalski, który w wyniku wypadku doznał złamania reki dostał tylko 5 tysięcy ? Jemu wydaje się, że to olbrzymia kwota, a specjaliści znający się na tym (patrząc na dokumentację medyczną) - stwierdzają, iż jego odszkodowanie zostało zaniżone ? On nie wie, że za złamaną rękę należy się mu od 25 tys wzwyż.
Dlaczego 75% ludzi nic nie robi ze swoimi sprawami, uszczerbkiem na zdrowiu ? - z niewiedzy.
Tak oszukują firmy ubezpieczeniowe :
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,11549713,Firmy_ubezpieczeniowe_zanizaly_odszkodowania__Mogly.html