Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Natka1230

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Natka1230

  1. Alicj@ Cieszę się ze się odezwałaś. Ja narazie tylko podczytuję nasze kochane dziewczyny. Byłam na konsultacji u dr L. i chyba podejdziemy do ostatniego ifv. Mam miec robioną histeroskopię i jakies drogie badania ale byłam tak zdenerowowana ze nie pamiętam jakie. Ty kiedyś pisałaś, że wykonywałaś jakieś badania genetyczne na nfz
  2. Alicj@ bardzo Ci współczuję przeżyłyśmy obie podobną historię, wiem jak Ci trudno teraz, odezwij się jak dasz radę Jakbyś chciała napisz do mnie, mój adres priv: renatapd@gazeta.pl, o ile czytasz forum. Ja nie mogłam długo tu zagladac tak bardzo mi było żle. Przepraszam wszystkie dziewczyny że odzywam sie tylko do Alicji ale długo tu nie byłam i przeczytałam m.in. jej wpisy i tak jakbym o sobie czytała. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny bardzo mocno a nowe oczywiscie witam gorąco
  3. Witam wszystkie forumowiczki i te nowe dziewczyny z którymi sie jeszcze nie witałam. Mam trochę do odrobienia w czytaniu forum wię na razie gratuluję wszystkim którym sie udało, a tym którym tak jak i mnie nie było dane doświadczyc cudu macierzyństwa bardzo współczuję. Nie błyo mnie tu bardzo długo po kolejnym niepowodzeniu. Po crio w 8 tc przestało bic serduszko mojego Aniołka. Jetem po łyżeczkowaniu. Byłam w strasznym stanie zresztą ciągle liżę rany, ale nie umiałam nawet o tym rozmawiac tak się zamknęłam w sobie. Teraz zastanawiam się co dalej bo sił nie mam dalej się starac Na razie dziewczyny
  4. Lato Kochana tak mi smutno i Ci współczuję bardzo. Wiem jak to boli, chociaż to pewno żadna pociecha.
  5. ewuś, julciaa, szczęśliwa mama, candy, Alicj@ dzięki Kochane dziewczyny. Ja wiem że nikt mnie tak nie zrozumie jak Wy tutaj. Boje się bardzo jestem juz w 6 tc więc pownien byc juz zarodek w pęcherzyku ciazowym, oby to nie było puste jajo płodowe. nie mam duzych nadziei liczę na cud - uwierz w cuda, cud się uda. Dziewczyny skąd my bierzemy siłe do tej walki, z ktorej non stop wychodzi się przegranym, to ja nie wiem.
  6. Hey dziewczyny długo się nieodzywałama Trzymam mocno kciuki za testujące U mnie trochę nieciekawie. W 22 dpt zaczęlam plamic na czerwono, w 23 dpt byłam u dr P.Z. i jest maluteńki pęcherzyk ciażowy, ale nic w nim nie ma. Dr mnie pocieszał że jescze wcześnie i kazał przijśc na powtórkę USG 12 marca. A ja do tej pory to chyba oszaleję, tym bardziej że cały czas mam te czerwone plamienia. Wczoraj w nocy tj 24 dpt - nie wytrzymałam i pojechałam do szpitala, zrobili mi usg pęcherzyk ciążowy 6 mm i dalej pusty, więc wysłali mnie do domu i kazali sobie zrobic betę. Jestem załamana. W pęcherzyku ciążowym powinno byc już widac pęcherzyk żołtkowy i zarodek a u mnie nic. Boję się bardzo Serdecznie Was wszystki pozdrawiam i witam nowe dziewczyny.
  7. Irek Wypoczywaj na tych nartach. Niech lekarze za Ciebie myślą jak to wszystko rozwiązac :-)))))
  8. Alicj@ Przykro mi, najpierw los daje nadzieję, a potem tak brutalnie odbiera, czemu się tak dzieje. Ale jeszcze jeden dzidziuś na Ciebie czeka i dla niego musisz być silna. Nic nie umiem więcej powiedzieć w takiej sytuacji, ściskam Cię mocno
  9. Hey Dziewczyny Beta znów przyrosła na 294, jest ok dzisiaj 14 dpt. Teraz czekam na scan w 24 dpt u mojego ulubionego dr P.Z. Leżę sobie w domku i nudzę się upiornie, ale jak pomyslę jaka za to nagroda mnie czeka to przestaje narzekac :-))))) Pozdrowienia dla Was wszystkich
  10. Igrek Brak mi słów, bardzo Ci współczuję, ale nie daj się tyle już przeszłaś
  11. Alicj@ Ja miałam progesteron 29 ng/ml, powiedzieli mi w Novum ze powyzej 25 jest ok ale asekuracyjnie dołozyli 1 x 1 duphaston Trzymam mocno za podgladanko Twojego maleństwa w środę :-)))))
  12. Dziewczyny Kochane dziękuję Wam serdecznie za trzymanie kciuków i wsparcie. Beta przyrosła z 77 na 138 po 2 dniach, ale jeszcze mam zrobic w poniedzialek po raz trzeci i dzwonic do novum. Bóle ustały, mam tylko lekkei kłucie w prawym jajniki przy wstawaniu. Igrek rozumiem Twoje rozgoryczynie tym krajem, bo ja mam podobne uczucia. Nasze państwo nic nie pomoże w walce z niepłodnością, nawet nie uznają tego jako chorobę. Politycy tylko mówią dużo żeby zyskac popularnośc, wprowadzili teraz jakieś dziwne ni to zarządzenie ni to rozporządzenie nie wiadomo co dot.in vitro ale nie wiele par będzie mogło z niego skorzystac. Nawet normalnej ustawy ktora by regulowała sprawy in vitro nie chcą stworzyc żeby nie trzeba było do leków dopłacac tylko do samego zabiegu. Kpina jakas ZULASTAR Cieszę się że jest ktoś wśród nas że może publicznie pisac o problemach ludzi borykających się z leczeniem niepłodności, pisz ile trzeba, my będziemy Ci poddawac tematy. Gdzieś w sieci jest informacja jak powinien przyrastac pęcherzyk ciążowy GS i dlugośc CRL. Jak byłam w ciąży z moim Aniołkiem to sprawdzałam ale nie pamiętam teraz na jakiej stronie. Alicj@ Co u Ciebie, ustało to krwawienie masz zwiększoną dawke luteiny?. Bo mi włączyli dodatkowo duphaston 1 x 1
  13. Igerk, Prawo Utrogestan to tani lek w każdym kraju unii jest, tylko nie u nas. Można go kupic w CZechach, niemczech, itd. Ja kupuję na Słowacji, bo akurat jestem z malopolski i do granicy mam niedaleko koszty to 5,37 EUR za 30 kapsułek plus dojazd ok 100 zł i wystarczy polska recepta. Chyba go nie mozna sprowadzic przez aptekę polską bo u nas nie jest wrowadzony do obrotu, bo pewno bylby tani i konkurencyjny. Pozdrawiam Was dziewczyny tyle jeszcze walki przed Wami. IJa się tez dzisiaj trochę denerwuję idę na powtórke bety ok 17ej, wynik jutro. ZULASTAR Ogromne gratulacje, ale los spłatał Ci cudowną niespodziankę :_)))))
  14. Aicj@ Ciesze sie bardzo, nie zauważyłam Twojego wpisu :-))))))
  15. Igrek Podziewiam Cię i współczuję Ci, tyle musisz walczyc lecząc się, a tu jeszcze walka z prozą zycia - pieniędzmi. Trzymam mocno za Ciebie. A edno mi też wolno przyrasta i teraz miałam 9,5mm i to w najlepszym miejscu, bo po usunięci przegrody pochwy i macicy i mięśniaków mam edno niejednorodne. tzn. w jedny miejscu ma 7mm w innym 8mm a w innym 9,5 mm. Dr W. przy transferze aż się dziwił i podał w tym najgrubszym i jak to powiedział najładniejszmym miejscu i się udało. Dzisiaj tylko muszę powtórzyc betę po tych skurczach jakie miałąm, oby przyrosła. Nie stresuj się tym endo oby miało tylko odpowiedni skład hormonów w dniu transferu. Dlatego ja sie uparłam na zastrzyk na peknięcie pęcherzyka, estrofem od transferu. Dr Z był przeciwny nic tylko na cyklu naturalnym bez leków, ale był akurat na urlopie i dr SZ. mi zlecił te leki.No i jeszcze ta akupunktura, która ma wplyw na ukrwienie eno. I jeszcze ten UTROGESTAN zamiast luteiny, po nim edno pieknie mi zawsze rosło. Alicj@ U mnie narazie spokój, bez skurczów i bóli , dzisiaj powtarzam betę wieczorem. A jak tam Twoja betka?
  16. Igrek Ja na endo zrobiłam scretching i nic nie brałam, nie piłam winka nawet. W dniu transferu endo bez szału 9,5 mm. No i akupunktura ma wpływ na ukrwienie endo przed i po najlepiej.
  17. Witam dziewczyny - dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków :-)))) Alicj@ gratuluję teraz pełna gębą :-))))) Wiem co przeżywasz, człowiek boi się cieszyc bo zawsze coś wyskoczy. Ale tak po cichutku to możesz już sie cieszyc, przyrost bety ogromny. A krwawienie może przypada na planowany dzień @ i dlatego się pojawiło, ponoc sie tak zdarza. Ja podobnie do Ciebie przeżya horror. Po sobotniej nocy w niedzielę nic sie nie działo. Ale za to wczoraj wieczorem dostałam takich bółi brzucha i skurczów macicy że myslałam że to koniec, ze moja macica odzuca dzidziusie. wzięłam 6 tabletek nospy przez cała noc i nie spałam z bólu dzisiaj do 4 rano, ale nie plamiłam. Zadzwoniłam do Novum tez mi kazali odpoczywac ale gdyby się skurcze powtórzyły to od razu do szpitala. Bardzo się boję, zrobiłam dzisiaj w 8 dpt betę wyszła 77 i mam powtórzyc za dwa dni i znów zadzwonic do novum, chyba, że wcześniej wyląduje w szpitalu Nie można sie nawet cieszyc taka betą pozdrawiam Was dziewczyny
  18. lato76- dzięki :-)))) Dziewczyny tak się martwiłam o objawy, a tu sie narobiło. Wczoraj póżno wieczorem dostałam takich bóli jak na @, krwawiłam trochę, piersi mnie bolały. Całą noc nie spałam bo brzuch bolał i latałam do łazienki na siku. A dzisiaj ból brzucha i krwawienie ustało, piersi bolą nadal, no i nie uwierzycie wymiotuję jak kot. A to dopiero 6 dpt. Aż się boję cieszyc , więc czekam cichutko na testowanie bety. Dzięki wszystkim za wsparcie. Pozdrawiam Was wszystkie i ściskam mocno. Martwię się trochę o Alicje nic sie nie odzywa.
  19. ewuś74 Jesteś kochana, wlałaś we mnie trochę nadziei, bo tak gdzieś sobie zakodowałam w tej mojej głowie, że jak nie ma objawów to na ciąże marne szanse. A tu taka niespodzianka jak u Ciebie. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twoje maleństwa. Jednak cuda się zdarzają. Dzięki za ciepłe słowa.
  20. Alicj@ odezwij się, nie jesteś sama, my tu wszystkie to samo przechodzimy, kto Cię lepiej zrozumie.
  21. Candy2203 Dzięki wielkie, odpoczywam aż do bólu :-)))))) Alicj@ Beta większa od 5 to ciąża i już. Pewno będziesz musiała zrobic powtórkę za dwa dni i sprawdzic jak przyrasta. A dzwoniłaś do Novum, może zwiekszą Ci dawkę progesteronu.
  22. Alicj@ Ogromne graaaaaaatulacje, ale się cieszę :-)))) To taka nagroda od życia za tyle niepowodzeń Ale napisz trochę więcej szczegółów jak beta, czy miałas jakieś objawy. B.proszę
  23. Ale cisza na forum, chyba wszyscy zajadają się pączkami :-)))))
  24. Alicja@ To już etap czekania na teścik masz za sobą. Szkoda że aż do jutra musisz czekac na wynik. Ale ja obstawiam że będzie wysoka beta, trzymam mocno kciuki. A ja mam nastrój huśtawkowy, raz na górze raz na dole. Wczoraj obstawiałam że się udało, dzisiaj już myślę że się nie udało. I tak pewno aż do testu.
  25. Alicj@ To czkamy do piątku :-))))))
×