Witajcie. :) No wreszcie ktoś mnie zauważył:) Nie pisałam kilka dni, bo nie miałam jak. Teściowa w szpitalu. Podobno rak endometrialny. Szok. Nie spodziewaliśmy się że jest tak źle.
Po kolei - staramy się już jakiś czas. Chyba od marca, ale z przerwami.Do października jakoś niespecjalnie pilnowaliśmy "tych" dni. Od października clo i duphaston i na razie nic :( mam1 dziecko 11 lat. Poroniłam dwa razy.
ostatnia @ była 29.12.2012. Porobiłam chyba milion badań -musi być OK. Jak będę w ciąży to zrobie tylko badania nieinwazyjne.