Ewcia1982

Natalia - baaardzo Ci dziękuję za namiary :)) Tutaj mi nie podadzą płci państwowo, a prywatnie to koszt minimum 120 funtów.. A że teraz mamy "gorący" okres, więc każdy "grosz" się liczy...:/ Gościu - przy Tobie nikt nigdy zdrobnień nie używał? Wiesz co to przenośnia? :) W związkach ludzie nazywają się np. "pieseczku, koteczku, misiu, żabko" = co nie oznacza, że ktoś z prawdziwym niedźwiedziem czy żabą za łapę spaceruje, co nie? :) Poza tym - jak już tak chcesz się uczepić, Mama28 użyła cudzysłowia do FASOLKI ;) pozdrawiam i miłego dnia :) życzę udanych poszukiwań słów, które Cię denerwują :) pewnie wiele takich znajdziesz :) W ogóle co złego w słowie dzidziuś - nie czaję :)

Hej kobietki! Gratuluję tym, co już znają pleć!! :) My chyba jednak będziemy szukać prywatnego usg w Polsce we wrześniu, na urlopie.. :/ Stąd moje pytanie - czy któraś z Was jest z kujawsko-pomorskiego i orientuje się, gdzie mogłabym udać się i ewentualnie za ile? Interesuje mnie: Bydgoszcz, Toruń, Grudziądz/okolice :) Z góry dziękuję!!

Witam kobietki. Ja jestem po drugim usg (czyli ostatnim). Dziecko rozwija się prawidło, jest aktywne, co daje mi coraz bardziej odczuć kopniakami i przesuwaniem się :) Próbowałam jakoś pod włos wziąć lekarkę, co może powie nam pleć..ale niestety :/ nie mówią i tyle..:/ Wydaje nam się, że widzieliśmy jąderka :D ale w sumie sami nie wiemy, co widzieliśmy :) Musimy poszukać prywatnej kliniki albo poczekać do września jak w Polsce będziemy i jakoś prywatnie też. Do tego dostaliśmy informację, że przydzielono nam mieszkanie (kupno) i mamy się jak najszybciej umówić na oglądanie i załatwiać notariusza, kredyt itd.. Więc teraz będzie okres na wariackich papierach.. Życzę powrotu do zdrowia tym które ostatnio mialy problemy!

Dzisiaj ściągałam holtera po 24 godzinach..i...jestem załamana :/ Serce potrafi mi się ostatnio zatrzymywać raz po raz, po kilka-naście razy na dzień, ze nie wiem co robić...A teraz jak na złość nic!! tylko może raz!! ;/ wyjdzie na to, że "nic się nie dzieje" i oleją to..:/ A ja chyba zwariuje...A "smieszniej" - po zdjeciu, jakies 2 godziny później - zatrzymywało mi się ze 3 razy..Super normalnie! wiem, że na to nie mam wpływu, ale cieszyłąm się, że może w koncu coś wykaze, ze bede wiedzieć na czym stoję...;// Zielononozka - holter to takie cos jak mały walkman z kabelkami które zakłada się na klatce, który zapisuje pracę serca przez 24 h..Potem odczytywane są wyniki. Ja od ok.15 roku życia odczuwam zatrzymującą się pracę serca i czasem mega ból w klatce piersiowej, że oddychać nie mogę, W Polsce byłam pod kontrola kardiologa, ale mimo ze tez raz mialam zalozonego holtera niestety moj rodzaj arytmii jest ciezki do zdiagnozowania - ciezko "wstrzelic sie"z badaniem.. Tu tez czuję ze poniosłam "klęskę"... Wyniki będę mieć po ok. 10 - 14 dniach..

Hejka, Czarne-oczy - współczuję!! :/ Dziewczyny, ktoras cos wspomniala o holterze, jak wyniki? Wiecie jaki to ma wplyw na porod/ciaze/ewentualne podroze (lotnicze)? Ja mam jutro zakladanego Odkad jestem w ciazy stan mojego serca pogorszyl sie, codziennie po kilka razy zatrzymuje sie, o wiele wiele czesciej niz dawniej i mam wrazenie, ze....slabiej bije momentami :/ zaczynam sie bac.. Odnioslam wrazenie po ostatniej wizycie w szpitalu, ze lekarz podszedl do tego zbyt luzacko (z tym,ze wtedy jeszcze nie bylo tak nasilone) - ale zaproponowal holtera. Co do boli glowy itp - jestem w uk, tu proponuja paracetamol w ciazy (i nie tylko...:P) - ja na szczescie nie narzekam wlasciwie nigdy na bole glowy, wiec rzadko uzywam tabletek.

Natalia_87 - wiem, że powinni już znać/widzieć płeć ale nie podadzą w Szkocji, bynajmniej w moim mieście, więc tylko prywatnie, A ostatnio dowiedziałam się, że prywatną klinikę zamknęli, więc musimy szukać. Co do słuchania bicia serca, mi polozna mówiła, że przed 20 tyg raczej nie sprawdzają tego, ale mi zrobiła :) więc słyszałam :))

Hej, witam nowe przyszłe mamy :) Ja też czekam na MATB1, wysłałam datę podjęcia macierzyńskiego, którą mi zmienili o tydz. później..(?!). A matb1 mam doslac jak dostane.. Teraz mam mega zachrzan w pracy, robię do poniedziałku, to będzie 8 dzień i już padam :/ nie mam sił na nic..masakra.. W czwartek mam zakładanego holtera, cieszę się, bo z sercem gorzej.. Brzuch rośnie i coraz częściej coś tam czuję w brzuchu :) Miałam badanie krwi pod kątem zespołu downa - wyszło ok, bardzo niskie 1na 9239 czy coś tam. Napisali, że dalszych czynnosci nie bedą podejmować. 26/07 mam drugie usg, potem będziemy szukac prywatnej przychodni na usg płci.

Dopisuje się do tabelki :) jeśli można :D Nick..........wiek.....miejsce........termin....która ciąża...płeć Bea1984.........29.....Dolny Śląsk....01.12.....1..............? ProVitamina.....28.....Białystok......02.12.....2....... .......? Czarofffnica..........................03.12.....kolejna.. ......? sunflowersun....29....................03.12.....1 (+1por.).....? Eko_Mama........30.....Śląsk..........04.12.....2...... ........? tilli-tilli.....30.....UK.............04.12.....3........ ......? oaniao..........34.....Kraków.........05.12.....3....... .......? Elizabet1204....35....................06.12.....2........ ......? dumna mama......25.....okolice wawy...07.12.....2..............? anna84..........29.....Płock..........08.12.....1....... .......? waniliowa23.....23.....Kraków.........08.12.....1(+1pz). .......? Lakis...........34....................09.12.....2........ ......? mała Hania......26.....Frankfurt......11.12.....1(+ 1 pz)......? Zielononóżka....29.....Śląsk..........12.12.....2.... ..........? Lena1983........30.....Sląsk..........12.12.....2 (+2 por.)....? Czarne_Oczy100..30.....Warszawa.......13.12.....1........ ......? gocha78.........35.....Toruń..........13.12.....4....... .......? Ewcia1982......31.....UK (kuj.-pom.)...13.12....1...........? Kroptuska.......33....................14.12.....3........ ......? Wiolka03........30.....Wrocław........14.12.....3....... .......? Raven32.........32....................15.12.....1........ ......? Aura85..........28.....Gdynia.........15.12.....1........ ......? malgosiaa.......23.....Włodawa........15.12.....1....... .......? sesilka.........31.....Wlkp ..........16.12.....2 .............? JagaJagusia.....25.....Gdańsk.........17.12.....2....... .......? białaMilka......23.....ZSZ............18.12.....1....... .......? monteblack......32.....Białystok......18.12.....1....... .......? MM..............27.....Bydgoszcz......18.12.....1 (+1pz).......? Justyszak.......28.....Poznań.........19.12.....2....... .......? Mimifi..........33.....łódzkie........21.12.....1...... ........? MagdaM456456....21.....UK(małopol.)...22.12.....1....... .......? tofilebork......30.....Lębork.........22.12.....4....... .......? Ania7912........34.....Sompolno.......27.12.....2........ ......? atomooffka......29.....k/Łodzi........28.12.....1....... .......? deli82..........31.....zach.pomor.....29.12.....2........ ......? Princessa2......23.....łódź...........30.12.....2..... .........? Dominisia0611...23.....Lublin.........31.12.....1........ ......?

Zielononozka, atomoofka - jak MagdaM pisała - tutaj nie ma L4 w ciąży.. :/ Jedynie z tego, co wiem, kiedy są problemy w ciąży, a na szczęście takowych nie mam.. Odpukać.. Jedynie pozostaje iść na macierzyński i dobrać urlop. Tutaj, bynajmniej w mojej firmie, macierzyński mogę zacząć nie szybciej niż 11 tydzień przed tygodniem urodzeniowym :) Planowałam iść właśnie dokładnie 11 pzred. A że zanim byłam w ciąży już zaklepaliśmy urlop 2 tyg we wrześniu chciałam dobrac pozostałe 7 dni po i wtedy zacząć.. Po dzisiejszym dniu pracy (niezbyt miła atmosfera, do tego masa biegania..) - postanowiłam, że dobiorę jednak przed tym czyli wolne miałabym od końcówki sierpnia. Psychicznie wykończę się jak zostanę chociaż 1 dzień dłuzej ;) A tak poza tym dziś byłam u położnej, ostatnie wyniki krwi w normie, mocz ok :) dziś po raz pierwszy słyszałam bicie serca dziecka!!!! Super sprawa!!! biło szybko i baardzo głośno :)))))) Teraz tylko holter za 2 tygodnie i 26/07 drugie usg :) Pobrano mi krew, żeby sprawdzić syndrom down'a. Oby było ok.. A jak u Was? Ewka marchewka - witamy :)

Deli82 - ja jestem Ewa a żadnej świętej Ewy na pewno nie było ;) Tu z tego co pamiętam na bierzmowaniu musi być po kimś "świętym" ;)

Zielononóżka - dzięki bardzo za odpowiedź. To zacznę rozglądać się za jakimiś tutaj :) Jeśli chcecie się przenieść, dajcie znać gdzie ;) A jest drugie wyjście - po prostu olewać te osoby, które piszą co popadnie i nie denerwować się, szkoda nerwów. W końcu to ktoś anonimowy i często piszą to specjalnie, żeby ciśnienie podnieść ;) wtedy mają satysfakcję :)

Nie wiem jak to z tymi pierwszymi r****mi dziecka, też słyszałam, że w pierwszej ciąży czuje się później, ale to moja pierwsza ciąża i od jakiegoś czasu - nie za często, coś tam czuję, zupełnie innego niż jelita ;) Więc raczej dziecko :) i brzuch mi już wystaje..już go nie uchowam :P A pytanie z serii głupich ;) - piszecie coś o proszkach do prania dla maluchów.. To oznacza, że nie powinno się prać w "zwykłych" na początku..? Tylko w specjalnych?:) Czy to w razie alergii?:) Trochę teraz zgłupiałam :) Gdzieś tu w polskim sklepie rzucił mi się jakiś taki proszek w oczy, ale pomyślałam, że to może dla jakiegoś wybielnia tych jasnych ciuszków maluszków, bo często brudzą?:)

Tilli-tilli - fajna ta przytulanka :) chyba sama się za nią rozejrzę jak już poznamy płeć :)

My myślimy, żeby zakupić od razu ze sterylizatorem :) Na początku mąż zastanawiał się, po co już kupować - ale jak mu przedstawiłam, co mniej więcej potrzebne i jakie koszty, potwierdził :D To też nasze pierwsze dziecko, też nie mamy skąd żadnych ciuszków czy innych rzeczy, więc sami musimy się zaopatrzyć. No i sama nie raz się zastanawiam ile czego potrzebuję :) Drugie usg mam 26/07, ale jak wspomniałam tu płci nie podają :/ Więc po tym drugim usg chcemy umówić wizytę w prywatnym szpitalu na płatne usg.. Przed tym chciałabym zakupić trochę rzeczy w neutralnych kolorach :) Kiedy zaczynasz macierzyński? Ja chcę zacząpo po urlopie, który mam na początku września. Dobieram po nim resztę urlopu i jakoś końcówka września/początek października idę na macierzyński.

Magda - właśnie coś takiego :) Ja powoli przymierzam się do comiesięcznych zakupów, co potem się nie przerażę kosztami ;P I dokładnie, argos ma teraz przeceny, więc planuję skorzystać :) Co do bulgotania- słyszałam od kilku osób, że to może być pierwsza oznaka "odczuwalnych" ruchów dziecka :)

Witam. MagdaM - ja właśnie w argosie oglądałam te butelki ale w zestawie ze sterylizatorem czy jak to tam się zwie :) i chyba tak właśnie bym kupowała :) Myslałam też nad takim śmietniczkiem na pampersy - widziałam to u znajomych, fajna sprawa, smrodku nie zostawia :D :) i w argosie kosztuje chyba 15 funtów :) A ogólnie mam pytanko do Was, kobietki - czy odczuwać zaczęłyście jakieś ruchy dziecka?:) Delikatne mniej lub bardziej? Lub coś co je przypomina?:) Bo ja chyba tak...takie łaskotanie czasem od środka albo "smyrnięcie" :P

Laura - dzięki za podpowiedź. Muszę się przejść i zobaczyc, co mają.. W new looku byłam i lipa..:/ MagdaM - ja jestem niska 160-162 cm, więc większy problem z ciuchami :)

MagdaM - a czy rozglądałaś się już może za ciuszkami ciążowymi?:) Ja szukam jakichś spodni - jeansów..ale tutejsza moda i rozmiarówka dobija mnie :/ Jeśli coś jest ok w brzuchu, to w tyłku ze wisiałoby jak worek na ziemniaki.. (jestem niska i raczej drobna).. Szukałam z koleżanką w różnych sklepach i zonk.. Nie mówię o dresach czy legginsach..ale chciałabym mieć coś na normalne "wyjścia" a tu k*pa...:/ Znajoma z Anglii poleciła mi szukać na e-bay'u, ale troche obawiam się zakupów "w ciemno" - chodzi o rozmiarówkę :)

MagdaM456456! - no, właśnie..może z jednej strony dobrze, że nie przesadzają ze zbędnym bieganiem po lekarzach/ginekologach itd.. Ale z drugiej mam wrażenie, że niby coś wiem, ale tak naprawdę nic nie wiem.. :/ O problemach z sercem informowałam od razu na pierwszym spotkaniu z położną (wszystko pozaznaczała), a potem miałam taki wywiad w szpitalu gdzie właśnie lekarz stwierdził, że to nic takiego raczej i że pewnie palpitacje.. Trochę mnie to zdziwiło, bo w Polsce kontrolowałam się prywatnie (ze względu na "dostępność" państwowych, niestety/stety) i kardiolog próbowała właśnie wykryć rodzaj tej arytmii żeby dopasować leki.. Żadnego wspomnienia o palpitacjach.. Sama już nie wiem. Wiem doskonale, że jak holter nic nie wyjaśni (a na 90% nie wyjaśni, bo nie jestem w stanie określić, kiedy serce mi pzrestaje bić :) - poza tym raz już miałam założonego..), to pewnie lekarz pozostanie przy tych swoich palpitacjach... Próbowałam mu wyjaśnić, że od jakiegoś dłuższego czasu serce, jeśli mi się zatrzymuje, to potrafi nawet kilkakrotnie pod rząd, czego wcześniej nie miałam! I zauważyłam to już ze 2 lata temu, tylko właśnie nie zdarza się to cyklicznie.. Mówiłam też, ze miałam okresy "ciszy" na np.miesiąc..A teraz mam to znów codziennie nawet po kilka razy.. Ale wyglądał raczej na przekonanego w swych racjach :) Poza tym dziecko niby ok, serce widziałam, że bije :) bardzo wyraźne zdjecia wyszły :) miało wtedy 65mm, dziś mam 14tc. Przezierności nie udało się zrobić, Dowiedziałam się, że mam poprosić położną na koeljnym spotkaniu (01/07), o pobranie krwi w tym kierunku, ale doktor zaznaczyła, że to nie jest tak miarodajne jak usg.. A kolejny raz będą próbować na drugim usg (26/07)..trochę późno.. No i żeby poznać płeć musimy zarejestrować się do prywatnego szpitala i za opłatą się dowiemy, ale to pewnie całe wyspy tak mają.. :)

Witam Was, kobietki. Tak czytam i każda inaczej przechodzi ciążę :) Chociaż niekóre "przypadłości" są zbieżne :) Czy któraś z Was mieszka w Wlk. Brytanii? Ja miałam pierwsze usg w zeszłym tyg. - w sumie wielu info nie uzyskałam, ale z tego co lekarz mówiła, jest ok. Nie udało się zrobić badania na przezierność (?), bo dziecko było uparte i nie chciało zmienić pozycji :) Dziś jest 13t6dc. Drugie usg mam 26/07. A 05/09 mają założyć mi holtera (mam problemy z sercem od wielu lat, rodzaj arytmii którą ciężko wykryć na badaniach..) Czy któraś miała podobnie? Kiedyś też brałam tabletki na ciśnienie (zbyt wysokie), ale ostatnia partia była źle dobrana i odstawiłam, potem wyjechaliśmy na wyspy i w sumie dałam sobie spokój. Teraz lekarz stwierdził, że ciśnienie mam póki co ok i widocznie samo się ustabilizowało.. A co do arytmi to pewnie "palpitacje"..ale chce to sprawdzić holterem. Sama nie wiem co o tym myśleć.. Będąc w Polsce regularnie chodziłam do kardiologa i mowy o palpitacjach nie było.. Mój tata też ma arytmię, z tym że łatwą do wykrycia i dostał tabletki na unormowanie. U mnie nie można było nic przepisać, bo "ciężko było ustalić rodzaj".. Teraz muszę zdać się na jednorazowego holtera, który pewnie i tak nic nie wykaże..:) Jak nie urok, to s**a :) Pozdrawiam

ProVitamina - dziękuję za odpowiedź. Być może pojawił się taki temal, ale niestety, nie jestem w stanie śledzić wszystkich wątków od początku :/ niemniej jednak , dzięki :)

Hej, piszę po raz drugi :) proszę tylko o odpowiedź na pytanie jak się liczy te dni i tygodnie :) 12t+7dc = 13tc? czy 13 tc jest liczony po tym..? Na logikę dla mnie to juź 13...ale peirwsza ciąża wiec nie wiem..Dzięki..

Witam Was. Ja też dołączam do grudniówek :) Wczoraj byłam na pierwszym usg, dziecko wczoraj miało 12 tyg i 6 dni.. To moje pierwsze dziecko i teraz mam głupie pytanie :D Dziś wychodzi 12t 7dc..czyli 13tc na moje rozumowanie.. Czy to jakoś inaczej jest liczone w ciąży? Np po skończonym 7dniu ciąży..? Ogólnie do tej pory czuję się dobrze, nie wymiotowałam ani nic z tych rzeczy. Jedynie co jestem mega senna szczególnie popołudniami, częściej muszę coś przegryźć :P no i powoli powiększam się..Nie wspomnę o piersiach, które urosły z 2 rozmiary, ale to właściwie przed terminem @ już się podziało, co dało mi do myślenia :) A że @ miałam regularną, to po 6-7 dniu spóźnienia zrobiłam test i pratycznie na wynik czekać nie musiałam długo..:) Termin mam na 13 grudnia, dziecko ma 6,58 cm, ja mam 31 lat.

Maruska baardzo mi przykro :( Ale właśnie, nie powinnaś być sama :( Mam nadzieję, że wszystko jakoś się ułoży :( i Tobie się uda!! trzymam za Ciebie mega mocno kciuki...!!

Maruska - ja bylam wczoraj pierwszy raz u położnej. Też zadnych badan, tylko wywiad ogólny, póki co też niby 7 tydz. :) Termin wstepny 14 grudzień. Mdłości nie mam, tylko piersi wielkie, ssutki wrażliwe, często siku, i głodnieje czesto :P Czasem w ciagu dnia mnie muli na spanie.. Takze to. I przetluszczajace sie włosy :/ :)