lika09
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lika09
-
Haha nic nie biore, nawet nie cwicze i nie pije juz czerwonej herbaty, slodkiego nie ruszam a tak to praktycznie wszystko jem w granicach 1400 kalorii i do 19-tej, mnie sama dziwi taki spadek, spodnie mi leca, stanik duzy, w pasku musze dziurki dorobic ;d szok!
-
A ja melduje 66 kg ;d ach strasznie szybko ale przeciez 1400 kalorii to duzo... Biust mi strasznie szybko leci, kiedys ledwo 75 G starczalo, teraz 70 F i zastanawiam sie czy nie wymienic na 70 E. Zaczynam miec jakby puste miejsce podskora ;d Wogole to poradzcie czy lepiej karnet na basen czy rowerek stacjonarny?;d
-
Hej ;) ja wczoraj wazylam 66.9 ;) ale nadal nie mam @, nie wiem czy to ta dieta czy 'cos innego'. Zjadłam wlasnie puszke tunczyka i pije herbatke czerwona ;)
-
Ja sie jutro zmierze ;) bedzie rowne 3 tygodnie od pierwszego mierzenia ;) na obiad zjadlam troszke ryzu brazowego z chinska mieszanka warzyw ;) dzis mam jakis kryzys, wiecznie glodna i mam ochote rzucic sie na slodkie! ;D
-
Hej ;) u mnie waga bez zmian ;) 67 ;) ale to dobrze biorac pod uwage ile juz schudlam i ze jestem przed @ :) wlasnie wcinam suroweczke z pomidora papryki ogorka i troszke drobiowego miesa ;) od wczoraj pije ocet jablkowy, nie dla zwiekszenia efektow ale licze ze troszke poprawi to sprawe z moimi zaparciami ;)
-
Widze ze nie tylko ja mam mniej czasu w weekendy ;) ale juz wracam ;) na szczescie w dobrym humorze bo nie zaliczylam zadnej dietetycznej wpadki a waga pokazuje juz 67 kg ;) jutro na sniadanie zaplanowalam juz sobie musli z serkiem bieluchem 3%, na drugie sniadanie malutkie udko z kurczat i pomidor a pozniej zobaczymy ;) pozdrawiam i zycze wytrwalosci ;)
-
Wybaczcie ale popycham po znow nie widze postow :/
-
E no nic wielkiego ;) chyba na początku i tak traci się tylko wodę. Jem w granicach 1000-1200 kalorii, 5 posiłków o stałych porach, no i zero smażonego, słodyczy, białego pieczywa ;) a no i cwicze z Jillian jakieś 30 minut, choć przez ostatnie dni nie miałam czasu i odpuscilam ;) póki co nie skacze jeszcze z radości pod sufit ;) zobaczymy jak to będzie dalej ;)
-
Co do ryżu brązowego ;) gotowalam kiedyś, torebka była cała wypełniona, wydawało się że jest dobry a był twardy, może poprostu taki ma być ;) mimo wszystko wybieram biały ryż albo kaszę ;)