ammarylis82

Mimba2012 chyba wczoraj o spacerówkę pytałaś? Ja raczej się jeszcze nie przesiądę w marcu.Myślę,że jeszcze jest czas a poza tym u nas mróz i śnieg:( Zresztą nie wiem jak to w naszej spacerówce z x-landera wygląda z regulacją oparcia, bo stoi w kartonie na szafie i musiałabym obczaić na ile można dziecko położyć. ALe na razie póki zima niech sobie leży w ciepłej choć trochę już małej gondoli:)

angel nie znam tej zabawki ale wygląda fajnie:)no i chyba ma dużo bajerów .Koleżnki co mają starsze dzieci chwaliły z FP szczeniaczka uczniaczka i garnuszek na klocuszek i jeszcze jakiegoś ślimaka:)

Natalie no musisz jakoś próbować przekonać picia ze smoka, bo przecież będziesz uwiązana cały dzień.Co do spacerów do jeżdżę całą zimę codziennie-zazwyczaj żadnego wózka w mieście nie widzę.Raz nawet jak do rodziców pojechałam to mnie ich sąsiadka wyzwała gdzie na mróz z takim dzieckiem małym!!! xxx co do noska to ja się męczę gruszką-mały tego nie cierpi!!!Ja jakoś boję się tej fridy i jeszcze jej nie kupiłam... xxx Aleksandra82 a Ty jesteś z Bydzi?

Natalie nie pomogę z piciem bo mój maluch lubi pierś i butle i łyżeczkę i nawet szczepionkę na rota chętnie wytrąbił:)

Cześć wszystkim w to śnieżne południe:) Ale sypie-a ja nie mam chleba w domu... Mamusia i eljotka-trzymajcie się dzielnie z tymi choróbskami w domu... xxx Graga i Dan-mos fajniutkie te wasze szkrabiki-fajna z nich parka.Szkoda,że żadna dziewczyna nie mieszka blisko nas...:( Ale miesiąc temu urodziła się córeczka przyjacielowi mojego m, więc już robią wspólne plany matrymonialne:) Macro apetytu mi tu narobiłaś!Ale mam jeszcze kawałek tortu z imienin mojego m w niedzielę:)

Moniś83 dzięki za menu:) xxx Angel fajna ta kurteczka-dzięki za linka:) xxx Kupiłam 2X body w Biedronce na 74.Jedne z królem lwem a drugie z nemo. Oczywiście na dziewczynki były ładniejsze:)No ale co tam 12.99 nie majątek:)

Jakby się komuś chciało pisać to proszę o menu na chrzciny:) Wiem,że ten temat już się przewijał, ale nie sposób odnaleźć w tej ilości stron.

Aleksandra82 oj współczuję siedzenia w domu.Ja też tego nie cierpię i codziennie wyjeżdżam trochę na spacer, na zakupy czy do rodziców.Ale w takie pochmurne dni jak dzisiaj to mi się zbytnio nie chce.Przypomniało mi się,że od dzisiaj mają być w Biedronce body to może pojadę, bo na 74 mam tylko 2 sztuki chyba i musiałabym coś kupić.Wiktorek jeszcze 68 nosi na razie. Ale tu dzisiaj cisza!Chyba wszystkie gotują obiad-a ja się obijam bo mam jedzenie bo imprezach weekendowych:)A mąż wraca o 21-tej. Wiktorek dostał pierwszy raz jabłuszko z bananem i zaraz była kupka po dwóch dniach.A teraz słodko śpi-ale pewnie nie dłużej niż 40 min,potrwa ten błogi spokój.

Aleksandra82 współczuję choroby.Słyszałam,że ten wirus atakuje głównie wcześniaki dlatego,że mają nie do końca rozwinięte płuca. Skąd to świństwo się wzięło u Twojego maluszka?Całe szczęście,że już u Was lepiej xxx co do szczepień to u nas dwa razy było ok, ani płaczu ani .Szczepiłam 5w 1 i za zgrubień.Za tydzień już trzecia dawka-mam nadzieję,że nie będzie żle. Mój m zawsze jedzie ze mną, bo czekanie w przychodni 2 godziny murowane to we dwóch łatwiej malucha zająć i uspokoić.

Cześć dziewczyny:) Mój maluszek dzisiaj w nocy mnie zadziwił i obudził się o 4! zazwyczaj chce jeść 6-7 więc może to na zęby? a może po prostu był głodny! Oglądam mu dziąsełka i nic nie widzę-nawet zaczerwienione nie są więc nie wiem czy smarować mu tym żelem czy nie?O tej camilie też czytałam-wiele osób chwali więc myślę,że w sytuacji podbramkowej też kupię. xxx angel a z jakiej firmy ta kurteczka?Bo ja też będę musiała coś kupić, z skoro mówisz że fajna to bym sobie zaoszczędziła biegania po sklepach z wózkiem:) xxx Mimba 2012 ja bym mojego marudy za nic w świecie nie zamieniła:)Jest najcudowniejszy na świecie mimo swoich humorków-ale któż z nas ich nie ma?U mnie w szpitalu zbierali go na szczepienie i na naświetlania jedną dobę-ale o zamianie raczej nie ma mowy:)

Cześć dziewczyny:) Graga trzymaj się i nie daj chorobie:) Można brać paracetamol i eferalgan w aptece mi też polecili. Nha pochwal się jaka niespodziankę miałaś na Walentynki:)Może już pisałaś ale chyba nie doczytałam:) Fiolcia współczuję nocki-mój się obudziło 1.30 ale dostał tylko smoka i pół godziny bujania i o 5.45 na karmienie. A ja jestem wściekła bo znów mam gości wieczorem dziś i jutro i już mi się rzygać chce.Mam już serdecznie dość-mój m wciąż kogoś sprasza a ja chcę trochę spokoju...

Oj Moniś83 zostawiasz mnie samą w niepewności?ja się nie odważę na test jeszcze:) xxx Fiolcia my chcemy zamówić catering i zrobić u teściów-mam nadzieję,że jeszcze coś załatwimy... xxx Wiktorek je jabłuszko utarte surowe, albo pół słoiczka.Bardzo lubi :) Jutro może mu dam jabłuszko z bananem:) xxx A ja wykąpałam małego o 20-stej i spał 20 minut.Usypiam dalej bo mojego m oczywiście nie ma.

Fiolcia my też chcemy chrzcić w święta:)Jeszcze nic nie mam zaklepane i się boję czy mi się catering jeszcze zgodzi przyjąć zamówienie no i kościół:)A Wy już coś macie załątwione? xxx Rzodkiewa jak na razie mój przesypia noce więc nie skorzystam.Mam nadzieje,że już mu się nie przestawi. xxx Kurteczkę też mam jakąś używaną, ale będę polować w lumpeksach:)Albo w pepco zdaje mi się,że coś fajnego ostatnio widziałam. A od poniedziałku mają być w Biedronce body i pajacyki za 12,99:)

Eljotka ja trochę żałuję że nie mieszkaliśmy razem przed ślubem.Faceci już tacy są egoistyczni niestety...

Fiolcia gdzie jesteś?zapomniałaś o nas?jak twoja pierś?

Dziewczyny Wy tu piszecie o spóźniających się okresach a ja w ogóle jeszcze nie miałam po porodzie!!!Moniś może dołączymy wspólnie na nowe forum:( Oby jednak nie bo ja już więcej dzieci nie planuję, a i mój jakoś się nie sprzeciwia jak mówię że Wiktor będzie jedynakiem:)

Cześć dziewczyny:) Graga lekarka nie mówiła ile może trwać ta biegunka?I skąd to świństwo się wzięło? xxx Co do krzesełka to wiem że to co mamy dostać to ma pokrowiec z jakieś materiału do prania. xxxx Eljotka ile lat jesteście razem?Mam nadzieję,że jakoś się wszystko poukłada bo przecież macie razem małego synka.Mi zawsze w domu powtarzano,że nie warto tracić życia na kłótnie o pierdoły.Wiem,że to może głupia rada ale czasami może warto coś przeczekać. xxxx Jak tam dziewczyny były przytulanki w nocy?bo u mnie nie...a nawet kupiłam nową bieliznę-ehhh padliśmy oboje o 23 a właściwie troje:)

Cześć dziewczyny. My już po kąpieli i mały śpi-ale to chyba jeszcze nie jest nocny sen niestety... Krzesełko do karmieni mam dostać od kuzyna więc nie wiem jakie ale i tak się cieszę bo całą wyprawkę musieliśmy kupić sami. Kiedyś pytałam Was o huśtawkę i ostatecznie zdecydowałam się na taką firmy Graco i muszę powiedzieć,że jestem zadowolona.Mój niespokojny synek nawet dłuższą chwilę w niej się pobuja czasami:) Co do Walentynek-dostałam 5 tulipanów,Mężuś zniknął obecnie tak jak to ma w zwyczaju- niby do Tesco pojechał po Kreta hehe!!Romatyczna noc się zapowiada-przepychanie zlewu:)

Cześć dziewczyny:) Widzę,że i u Was w związkach też wieje zimowym chłodem...Ja po prostu wiele rzeczy i spraw ostatnio przemilczam i niby jest ok.Ale jak kiedyś wybuchnę to chyba awantura będzie z tydzień. A na temat walentynek m milczy-tz..jakiś wierszyk mi przysłał sms właśnie-cóż za romantyzm...

Marla fajnie że powrót udany:)dobrze,że na 4 godzinki to jakoś zleci rozłąka z synkiem.

Dziewczyny jakie macie plany na Walentynki?Bo ja na razie żadnych pomysłów nie mam-jedynie do fryzjera się umówiłam zrobić odrosty,żeby chociaż jak człowiek wyglądać:) A w zeszłym roku 14-stego zrobiłam beta-hcg:)To był najpiękniejszy i niezapomniany prezent walentynkowy:)

Nha ale masz fajnie z tą mamą:) Na pewno zawsze jakieś cudeńka wyszperasz dla siebie i malutkiej:)Szkoda,że tak daleko od Was mieszkam:)

Moniś83 doby pomysł z tym lumpeksem-co jakiś czas zaglądam w poszukiwaniu czegoś dla maluszka to i materiału poszukam. Pokupiłam mu dużo już w czasie ciąży-nic nie zniszczone i nic się z tym po praniu nie robi przynajmniej.A wiele ciuszków nowych np. ze Smyka zmechaciło się-głównie pajacyki.

graga co się stało?

Ale z Was lasencje będę jak tak ładnie chudniecie!!!Kurcze ja się męczę z karmieniem piersią a po wadze nic nie widać...buuu na mnie to nie działa-pewnie przez słodycze których nawet w ciąży unikałam a teraz sobie nie żałuję. Moniś83 jak zaczniesz szycie tych swoim cudeniek na sprzedaż masz we mnie klientkę też:)