ammarylis82

Hej dziewczynki:) Wróciłam z pogrzebu przed 20-dziestą. Mały męża wykończył z lekka chyba, bo zaraz znikł niby pod pozorem zatankowania auta czy coś i do tej pory go nie ma.A ja wykąpałam, nakarmiłam, wysłuchałam histerii i uśpiłam:) Dziewczyny można spokojnie podawać herbatkę rumiankową nawet jak się karmi samą piersią-konsultant od laktacji mi to mówił,Ja podaję tak około 100ml dziennie-zresztą tak jest chyba napisane na opakowaniu,Najpierw miałam z Hippa a teraz mam z Bobovity i też jest ok. Fiolcia kurcze nie rezygnuj z karmienia piersią-może uda Ci się wyleczyć pierś i wrócisz do karmienia?

Cześć dziewczyny:) Dawno mnie tu nie było z racji tego,że nie mam czasu pisać.Tydzień temu miałam dosyć ważny egzamin i musiałam trochę przysiąść z książkami:)A do tego mój maluch jest bardzo niespokojny i wymaga w dzień non stop uwagi.Ale czytam Was na bieżąco cały czas i zazdroszczę,że macie czas na szycie(Moniś83 sówki piękne), pieczenie i inne rzeczy...:)U mnie zrobienie obiadu jest już wydarzeniem:)No ale nic, obiecuje chociaż więcej pisać.Dzisiaj jadę na pogrzeb mojego chrzestnego,więc może odezwę się pod wieczór.Pozdrawiam wszystkich -fajnie,że tu jesteście dziewczyny.

asiaz1982 ja pamiętam,że tema tej metody się przewijał, ale przy takiej ilości stron ciężko znaleźć, a wtedy jeszcze chyba nie myślałam o ściąganiu. graga- po ile ten kleik ryżowy?

Witam wszystkich:) Moniś83 dzięki za odpowiedź. Wczoraj ściągnęłam dwa razy-ale właśnie te pół godziny to ciężko przy maluchu znaleźć:)I do tego ten ręczny laktator-ręka boli, bo kilkunastu minutach. Ale mój Wiktor marudny-wasze dzieci też wciąż mruczą z niezadowolenia-już nie wiem o co mu chodzi, albo mruczy albo krzyczy i mało się uśmiecha:( Na przewijaku też wywija i nogi wciąż do góry podnosi, a jak go przytrzymam za rączki to siada, a potem się zlości,że ma leżeć. Miłej niedzieli dziewczynki:)

Dzięki graga za ten link. Ja też skorzystam na przyszłość-jakby nie było to 5 zł taniej na opakowaniu mnie wyjdzie. 7-5-3 polega na tym,że najpierw ściągasz 7 min. z jednej piersi, potem z drugiej, potem 5 min.z pierwszej i 5 z drugiej i 3 min. z pierwszej i 3 z drugiej tak więc w sumie ściągasz po 15 min. z każdej piersi. Właśnie znajomi zadzwonili czy mogą wpaść-hmm i co niby mieliśmy powiedzieć-także czekam na gości...

mamusia dzięki-ja właśnie nie mam czasu machać ręcznym bo mały jest bardzo absorbujący... asiaz-cena dobra ja dzisiaj kupiłam 45 kapsułek za 17 z groszami w najtańszej aptece.

graga dzięki za odpowiedź. Wiem,że ten temat odciągania się przewija cały czas, ale wydaje mi się, ze Moniś83 miała taki problem jak ja-mianowicie mój mały pije ostatnio z piersi około 5-10 minut i się zaczyna ryk i wykręcanie na wszystkie strony. Moniś83 odciągasz 7-5-3? i ile razy dziennie?a po karmieniu piersią dajesz jeszcze mm czy to co ściągnęłaś poprzednio?

Witam wszystkich:) U nas nocka bardzo przyjemna -spanie bez przerwy od 20-6 rano:) Mały dostał dziś pierwszy raz słoiczek jabłuszko z marchewką z racji tego że za tydzień i dwa dni skończy 4 miechy:)Zjadł połowę aż mu się uszy trzęsły:)Taki widok cieszy normalnie. Dziewczyny które odciągają sobie pokarm-kiedy to robicie?Po każdym karmieniu?

Zaraz po porodzie byłam chora to brałam upsarin, rutinoscorbin,i do psikania na gardło chyba uniben, ale paracetamol też można-niestety i tak skończyłam na antybiotyku...

Witam dziewczynki w piątkowy poranek:) Nocka udana mały spał od 21.30 do 7 rano bez przerwy.Za to w dzień nie pośpi znów nic...najwyżej po 30 minut ucina sobie drzemki. Dotiuszka też marzę żeby pospał w dzień ze 2-3 h-no jak widać każde dziecko jest inne. Natalie mój podpiera się na samych piąstkach a nieraz i na jednej ręce i głowę wysoko trzyma, ale on już taki był silny od urodzenia. Ale na brzuchu nie cierpi leżeć i zaraz się przekręca na plecy Moniś nie chciałam Cię denerwować na noc, ale może zwróć jescze raz lekarzowi uwagę na to, bo im wcześniej się zacznie coś robić tym lepiej.U córki mojej znajomej lekarka tez nic nie widziała aż kiedyś była w zastępstwie inna lekarka i zaleciła natychmiast rehabilitacje-mała juz ma 11 miesięcy i jescze muszą ćwiczyć...

Agulka ja też już jestem starą mamą heh:) Kara podziwiam młode mamusie.Ja tak wcześnie nie miałam instynktu maicerzyńskiego.Dopiero jak mi wypiła trójka z przodu to zatęskniłam za dzidzią, bo po ślubie już jestem 3,5 roku.

Dziewczyny któraś pisała po czym poznać asymetrię ciała: "Asymetria ułożeniowa: Asymetria ułożeniowa to asymetryczne nawyki, które dominują w postawie i ruchu dziecka. W asymetrii ułożeniowej noworodek wygina ciałko w literę C.Dziecko wyraźnie preferuje jedną stronę, skręcając zawsze ten sam bok lub układając głowę w tę samą stronę. Asymetria ułożeniowa u niemowląt poniżej 3 miesiąca życia jest najczęściej stanem fizjologicznym. Jeśli asymetria ułożeniowa utrzymuje się powyżej 3 miesiąca lub dziecko nie daje się ułożyc w inną stronę, a jego mięśnie są bardzo napięte, neurolog może wypisać skierowanie do poradni rehabilitacyjnej. Przy asymetrii ułozeniowej dziecka rodzice zwykle dostają specjalne ćwiczenia do wykonywania w domu z niemowlęciem"

Agulka 1976 u nas napięcie też już ok a i asymetrii na pierwszy rzut oka już nie widać więc się cieszę.

My kąpiemy codziennie, kąpie raczej mąż jak jest w domu a ja masuję maludę. Dzisiaj pierwszy raz śpi w śpiworku takim zapinanym co łapki wystają, przykryję go jeszcze kocykiem na noc.

Dobry wieczór wszystkim. My po wizycie u pediatry.Do zaliczenia mamy nefrologa i hepatologa i oczywiście laboratorium-uffff te wizyty nigdy się nie skończą. Asiaz dzięki za dietkę-jak skończę karmić to się do niej przymierzę:) Zawsze chciałam mieć dwójkę dzieci ale chyba na jednym poprzestaniemy-chyba,że się przytrafi z zaskoczenia to będzie parka.A my chyba ten sam rocznik jesteśmy:) Któraś z dziewczyn pytała jak długo będę chodziła na rehabilitację-na razie mam 10 zabiegów przez dwa tygodnie,ale zaczęłam już na początku grudnia prywatnie i sama go codziennie też masuję po kąpieli.Zobaczę co powie rehabilitantka czy jeszcze skierowanie załatwiać na kolejne ćwiczenia. No mały chyba śpi. W końcu chwila wolnego bo w dzień to nic nie mogę już zrobić... Miłego wieczorku

Natalie jaki masz ten laktator z medeli? Może zapytam dzisiaj lekarkę czy jest sens żebym sobie jeszcze kupowała...

Cześć dziewczyny. My po masażu-jak dobrze,że tak szybko zareagowałam i już są efekty.Wyobraźcie sobie,ze przed nami była mama z rocznym dzieckiem które nawet samo nie siedziało i dopiero teraz zaczęli rehabilitację...no w szoku byłam. Odnośnie tej asymetrii, to słusznie pisała któraś o tej pieluszce pod plecki, ja uszyłam też woreczek z ryżem i podkładam z prawej strony pod bark.No i jeszcze wszystkie zabawki zawieszać nad dzieckiem na tą stronę na którą nie lubi patrzyć, albo do zabawy też układać mu na tą drugą. xxx Dianakarina ale wstrząsające historia, kiedyś kobiety na prawdę musiały być twarde. Często nie doceniamy tego co mamy niestety i nie umiemy się z tego cieszyć.A przecież wszystkie mamy cudowne dzieciaczki i jesteśmy super mamami-tak wiele kobiet nie może tego doświadczyć i oddałyby wszystko żeby tylko móc mieć dziecko. xxxx Dzisiaj wieczorem jedziemy do pediatry, która jest też konsultantem laktacyjnym.Ciekawe co mi powie...oprócz tego,że dostane na pewno ochrzan za podawanie mm...

Fiolcia z tym elektrycznym laktatorem to miałam na myśli, żeby nim pobudzić lepiej laktacje.Też mam ręczny z aventa, ale ja po prostu nie mam tak dużo mleka, żeby nim tyle ściągać i do tego ręka boli :) Wiktorek o 19.30 wykąpany, potem masaż i cyc i bujanko w wózku i śpi.Mężuś wrócił przed chwilą i coś się młody wybudza...:(No zobaczymy co to będzie dalej... Dobrej nocy życzę wszystkim:)

Witam nową mamusię:)Wreszcie ktoś z wielkopolski:) Dzięki za linki do huśtawek-nadal jestem na etapie wybierania. Kurcze dziewczyny coś jest w powietrzu czy jak-ja też mam takie załamki i jazdy jak mały mi płacze że szok. cieszę się, że jest to forum i jest z kim popisać i się poradzić chociaż w różnych sprawach,których "świat na zewnątrz" nie rozumie. Pela, emachines piszcie co jest-jak się człowiek wyżali to lepiej od razu. Fiolcia kurcze chciałabym móc odciągnąć 2 butle mleka...u mnie to nierealne.Może faktycznie było trzeba zainwestować w elektryczny laktator Graga dobrze,że piszesz o tym galeriusie bo nie wiedziałam o tym:)

Aniu super pomysł z tymi zdjęciami-po latach będziecie co wspominać:) Fiolcia śliczny Twój Wiktorek:)czekamy na więcej! Agusia mnie też się wydaję,że jakaś chandra zimowa się u mnie zaczyna...ciężko mi znieść tą zimę tak samej w domu... Ile jeszcze dziewczyn karmi piersią?Ja już chyba po woli odpuszczam,dwa razy dokarmiam mm...

Wiktorek też wkłada całe piąstki do buzi i chce włożyć też wszystko co ma w zasięgu wzroku:)ostatnio uparł się na mój nos:)

Wiktorek też wkłada całe piąstki do buzi i chce włożyć też wszystko co ma w zasięgu wzroku:)ostatnio uparł się na mój nos:)

Nha właśnie wstawiłam karkówkę i pyzy dla m. (biedak schudł po porodzie ze 4kg), a ja może zjem naleśniki z serem. Odnośnie tej sesji jeszcze, to ja znalazłam w necie osobę która zajmuje się tym hobbystycznie i nie jest profesjonalnym fotografem z zawodu-stąd myślę też ta cena:)ale jestem zadowolona i już zastanawiam się czy nie zamówić sesji na półroczku albo na roczek bo pamiątka jest fajna:)

Dyśka i Nha mi dokładnie tą pozycję też polecała rehabilitantka więc chyba maluszkom nie zaszkodzi takie noszenie. Nha z sesji dostałam 15 zdjęć w trzech przebraniach, ale w końcu były chyba cztery.Płaciłam mało (150), bo rezerwowałam sesję już w sierpniu i wtedy była jakaś wakacyjna promocja czy coś takiego, więc żal było nie skorzystać.Tym bardziej,że w innym miejscu mi powiedzieli 500 zł.

Mam jeszcze pytanie odnośnie huśtawek, jakie macie i jakie się sprawdzają?Mam leżaczek bujaczek ale on ma tylko te drgania których Wiktorek nie lubi za bardzo. Może huśtawka by mu bardziej przypasowała.Proszę o jakieś podpowiedzi bo widzę na allegro,że jest tego dużo.