Elmoo

Wrrrr chciałam sobie stopke zmienic i cały czas mi pokazuje że hasło błędne a dobrze wiem jakie mam hasło. Coś szwankuje ostatnio ta kafeteria... Tak więc uciekam Mam dziś nadzieje mało wymitoować...

Tak sobie mysle wogole że tak szybko nam zleci do wrzesnia ze sie nie obejrzymy nawet ;)

Heloł ;) A ja tam czasem pisze ale mam wrażenie że średnio ktoś moje posty czyta...więc sie ograniczam. Ogólnie straznie wymiotuje całymi dniami i nawet nie mam ochoty przed kompem siedzieć.Najchętniej leże bo wtedy nie wymiotuje. Jutro ide do gina bo już źle ze mną Nie moge nic jeść bo zwracam wszystko praktycznie. Z synkiem też wymitowałam ale nie aż taaak. Ja tam swój poród wspominam miło...bolało jak cholera ale młody mi to wszystko wynagradza codziennie od prawie 4 lat ;) BERISHA jak tam dziadkowie po swoim dniu jak im powiedziałaś??? BLACK NINKA?Co tam u Was? WIKA pytałam kiedys jak Twój synek zareagował ;) W sumie mój podobnie nie wchodzimy raczej na ten temat mysle ze dla niego to lekka abstrakcja. Ale widze jak nieraz przypatruje sie zdjeciom z USG wiec pewnie cos w tej głowce małej próbuje sobie poukładać. Jeszcze tylko kilka dni i nie bede musiała pracować (Dziewczyny na obczyźnie WSPÓŁCZUEEEE ) A we wtorek znów zoabcze moje SERDUSZKO ;) Wizyta prywatna wiec sie strasznie ciesze. To bedzie 8 tydzien. Miłego DNIA Wam życze :* ps.PISAC ZAWSZE BEDZIE O CZYM. Ja z moimi dziewczynami z "kwietnia" pisze już 5 lat i wciaz jest o czym i wciąż nam MAŁO ;)

WIKA Ty masz synka w wieku mojego co? ;) Powiedz ja on tam sie zachowuje.Mysmy powiedzieli naszemu ostatnio i cieszy sie strasznie.A dzis wchodze do pokoju a on siedzi z moimi zdjeciami z Usg i mowi ze "Brata sobie ogląda" ;)

AGULA ja tez bym zrobiła tak ja Basia radzi. Ja sie nie pierdziele juz teraz mialam lekkie bóle i odrazu na izbe zroili usg uspokoili. Dla mnie to jest dziwne co ci lekarz powiedzial Tydzien temu okej a teraz puste jajo?Dla mnie niemozliwe. Zawsze wszystko zalezy od lekarza i sprzetu ( a piszesz ze ma stary) A jak i on stary to moze nie umie dobrze usg robic, Mnie lekarka na izbie przyjec oznajmila ze na 99% blizniaki a bylam w srode na porzadnym badaniu i jedno serducho jest jak byk. Nie denerwuj sie i lekarza zmien ;)

Ja w ciazy pozamacicznej mialam gruba kreske ;) Grubsza niz teraz ;) Nie mialam zadnych ciazowych objawow.Krecilo mi sie w glowie. Na kilka dni przed pierwsza wizyta i gina dostalam plamienia i zawrotow glowy.Robilo mi sie slabo. Pojechalam do szpitala potem beta...jedna druga i na stół. Nie wkrecaj sobie nic!!!! Rozne kreski sa ;)

Mialam isc spac ale pomalowalam paznokcie i musze czekac az wyschna... A wiadomo najlepiej schna gdy palce uderzaja w klawiature od laptopa ;) Jak tam wogole wasze wlosy i paznockie? Ja mam takie mocne i silne LUBIE TEN STAN. Musze sie nacieszyc bo po porodzie to wiadomo...

Kochana bladosc kreski niczym nie swiadczy.Wiesz jakie ja mialam blade?Pierwsze ledwowidoczne. Kiedy mialas ostatnia @ ? Ja nie wierze w takie cuda.Ale wychodzi na to ze poczelismy dziewczynke a ja czuje odwrotnie. Chociaz po glebszej analizie...jak sprawidzilam miesiac poczecia mlodego to wychodzi chlopiec z tego kalendarza ;)

Ja bym z jednej strony chciała mieć już brzuch ciazowy...zeby wszyscy widzieli :) A z drugiej strony jak sobie przypomne siebie z wielkim brzuchem na wiosne i sprobuje wyobrazic ten sam obraz w LECIE to mam lekka załamkę ;) Ja najbardziej to bym chciala byc juz w drugim trymestrze zeby wszystko co zle bylo za mną. I zeby przestaly mnie bolec cycki i zebym przestala wymiotowac. I zebym sobie odpoczywala na zwolnieniu a nie wstawala w srodku nocy o 7.00 rano i wychodzila na ten mroz ;) Ale czas szybko zleci...

DOBRY WIECZOR BLACK chcesz powiedziec ze przesalas weekend? Jak tak to Ci zazdroszcze...bo ja sie staram ale nie mam kiedy bo ciagle cos. DAGA wspolczuje tesciowej...masakra. Moja jest jak wino im starsza tym lepsza.Ma czasem swoje zagrania ale to dobra kobieta o złotym sercu.Jak bylam w ciazy z synkiem nie bylo miedzy nami najlepiej.Ale przez te 4 lata wiele sie zmienilo i wiem ze zawsze moge na nia liczyc. Pozatym jak bedziecie mialy synków to tez czasem zrozumiecie zachowania tesciowej.Ja nie mam jeszcze synowej (nie liczac malej Oli z przedszkola hehe ) ale wiem ze bede "ciezka" tesciowa bo to moj synek jest najukochanszy ;D BASIA ja czuje ze bede miala drugiego chłopaka. A jezeli moj drugi mniejszy slabszy pecherzyk da sobie rade.To bedzie chlopczyk i dziwczynka ;D

Halo cieżaroweczki ;) Dawno mnie nie bylo...nie mialam sily ani czasu. NINKA ja ostatnio jak mi przeszlu mdlosci to polecialam wachac kokosowa odzywke do wlosow.Bo jak raz nalozylam ja na wlosy to strasznie wymiotowalam ;) Ogolnie w tamten wtorek bolal mnie brzuch i dziwnie sie czulam. Pojechalam do szpitala. Zbadali mnie dokladnie i zrobili USG. I sie niezle zdzwilam. Jest piekny pecherzyk 9mm Jest tez drugi... 6.5mm Tylko ten mniejszy nie jest juz taki piekny i swietnie rokujacy. Narazie mam czekac. Mdlosci raz sa okrutne raz spokojne.Raz wymiotuje jak kot a potem nic mi nie jest. Z jedzeniem ciezko...nadal zywie sie tylko miesem glownie. Jak widze slodkie to mam odruch wymiotny. Piszecie o zmeczeniu.Mnie dopada sennosci i niemoc.Ale z reguly nie moge sobie pozwolic na odpoczynek.Ale staram sie i oszczedzam jak tylko moge. Ogolnie dzis mam lenia strasznego.A wczoraj mialam energie wysprzatalam sobie caly dom i tak mi dobrze bo jakos ostatnio go zaniedbalam. Ale za to dzis palcem nie kiwne. W srode mam USG zoabcze co tam ciekawego slychac u moich "pecherzykow" Robilam bete ladnie rosnie. WITAM NOWE "WRZESIOWKI"

Dzień dobry :* WIKA no popatrz ja fajnie ;) Moj dzis nie poszedł do przedszkola przez moje lenistwo...ale tak mi sie wstac nie chciało. BLACK najwazniejsze ze przyrasta normy sa dla kazdego inne. AGNIESZKA zaciskam kciuki.Napewno bedzie dobrze :) Naszczescie energie dzis nawet mam i posprzatalam wszystko tak jak lubie. Martwia mnie moje piersi strasznie...dzis widze ze bezapelacyjnie zmalały.Martwi mnie to bo tak samo bylo w pozamaciznej i sobie juz wkrecam ze hej. A z drugiej strony nic mnie nie boli i nie krwawie wiec staram sie myslec pozytywnie. Tak sobie mysle czy moze tak byc ze podczas tych dni w ktorych teoretycznie mialam miec miesiaczke piersi mogly byc inne a teraz znow inne? Bo tak zaobserwowalam u siebie. Staram sie nie myslec o tym ale to silniejsze odemnie bo mega sie martwie.

No i przespalam pol niedzieli ;) Obudził mnie telefon od szefowej ktora ucieszyła mnie bardzo bo od jutra przychodzi do mnie dziewczyna ktora mam przeszkolic i jak wszystko dobrze pojdzie to od lutego bede juz na zwolnieniu. Co mnie bardzo cieszy bo moj ginekolog nie bedzie sie czepal no i bedzie latwiej z ogarnianem domu,przedszkola i calej reszty bo z wiecznym "zmeczeniem" jest ciezko to wszystko godzic. Ja mam mnostwo rzeczy po synku ale znajac siebie to napewno bede jeszcze kupowac...w zasadzie syn moj ma wiecej ciuchow niz ja wiec watpie ze z drugim to sie zmieni. Mam wozek wanienke przewijak i inne takie jedyne co to musze kupic luzeczko bo dla synka mialam "pozyczone" i poprosili o zwrot kilka miesiecy temu. Ale to nawet fajnie.I poscielke napewno nowa kupie co tam mi wpadnie w oko. Jest sporo rzeczy ktore okazaly sie zbedne przy mlodym wiec teraz napewno nie bede w nie inwestowac ;) Narazie czekam na usg. Wyspalam sie i teraz ciekawe co bede robic? Ja badania mam zamiar robic na NFZ prywatnie bede chodzila glownie ze wzgledu na porzadne usg zeby byc spokojnym bo tak jak wspominalam moj gin nie ma sprzetu

Ja chodze i tak i tak ;)

Zbierałam rtęć kartka ale ze 3 miesiace temu ;) Śmiesznie było bo mi uciekały te kuleczki jak szalone a ja sie panicznie bałam tego dotknac ;) Ja tez dzis sie czuje tak srednio.Wstalam o 11.00 potem ogarnelam i od tego czasu leze. Moj maz dzis wyjezdza na tydzien i mam podly humor. Jeszcze snieg zaczal padac.Znow mnie czeka odsniezanie,palenie w piecu,do tego walka z czterolatkiem ktory gdy nie ma taty staje sie bardzo nieznosny a wszystko naprzemian z wymiotami i sennoscia Normalnie szał.