keiti78

hello, ja po wizycie dzidzius ma sie dobrze ma ok 4 cm , dostałam skierowanie na badanie genetyczne i test Pa-Pa oraz podstawowe, widziałam 2 raczki, 2 nozki, 2 połkule, nie dał zmierzyc kosci i nie chciał sie odpowiednio ustawic, serduszko bije miarowo jest sliczny , ulzyło mi bo cisnienie na wizycie ze strachu miałam 150:/

hello, ja po wizycie dzidzius ma sie dobrze ma ok 4 cm , dostałam skierowanie na badanie genetyczne i test Pa-Pa oraz podstawowe, widziałam 2 raczki, 2 nozki, 2 połkule, nie dał zmierzyc kosci i nie chciał sie odpowiednio ustawic, serduszko bije biarowo:) jest sliczny , ulzyło mi bo cisnienie na wizycie ze strachu miałam 150:/

Combsa

Też mam konflikt,dostałam zasrzyk immulglobiny i później bada się krew na czynnik com są chyba ok 3 razy w ciągu ciazy

rybalopika idz moze wczesniej na wizyte ja masz niepokojace objawy, a byłam w ciazy w ub roku i w sumie troche objawy mi sie uspokoiły i miałam delikatne plamienie zadzwoniłam do gin - przyjeła mnie w szpitalu, okazało sie ze ciaza obumarła 2 tyg wczesniej - nie było przepływów, ustało bicie serduszka, ja jestembardzo ostrozna, w tej ciazy wiec biore duphaston i teaz czekam do kolejnej wizyty , byle bezpiecznie przejsc 1 trymestr.

dzien dobry:)

grupe krwi swoja i meza mam przynies z poprzednich wynikow 1 ciazy bo sie nie zmienia, robiłam morfologie, mocz, glukoze, i wr

ale ładnie uporzadkowałyscie tabelke datami porodów;) dziewczyny robiłam wczoraj wyniki glukoza mi wyszła ponad norme:( hemoglobina o 1 jednostke za niska i kilka innych tez nie w normach.... martwie sie ta glukoza pozostaje mi czekac na wizyte na 25.02. Jeszcze 40 minut w pracy i lece do kosmetyczki przynajmniej chwile sie zrelaksuje;)

hej, czytam - czytam ale ten topic jakos bardziej starankowy niz ciazowy:) wiec zaczełam pisac na wrzesien 2013 zrobiłam wyniki wczoraj glukoza na czczo za wysoka , hemoglobina za mała ikilka innych tez nie w normach, jem duzo warzyw i owoców a mimo wszytsko..... ja za to jestem nienajedzona, rano o 8 kanapka z herbata w pracy o 12 2 sniadanie i lece głodna po 15 obiad, np wczoraj spacer i juz po nim było mi niedobrze bo głodna i mnie mdliło, obawiam sie o wage jak tak dalej pojdzie, do pracy wziełam jabłka i marchewki, ale jak glukoza za wysoko to one za duzo cukru maja wrrr wsciec sie idzie, wizyte mam 25.02

nick...........wiek.....termin porodu.......miejscowość.....płeć dziecka MajonezKielecki.27......08.09.13..................Łódź........ ......?..... keiti78...........35......18.09.13...................Zielona G.........?.....

u mnie przy szpitalu i nietylko sa bezpłatne szkoły rodzenia , mozna na koniec dac co łaska jezeli ktos moze i chce,

brakuje mi miejsca gdzie mozna pogadać, :) czy wy tez macie jakas tabelke? zastanawiam sie czy ktos ma podobny termin porodu? czy któras miała usg genetyczne i test PA-PA? i jest w ciazy ok 35 roku zycia?

buuu a ja niezauwazona:P

Lethicia- gratulacje;)) super bardzo sie ciesze:)

Pisze z teł sirrki za błędy,ale sam coś zmienia,nie mogę coś zasnąć ,jutro 1 dzień do pracy po L4 jeszcze mnie kaszel meczy,ogólnie te 2 ciążę trudniej przechodzę,zmęczenie,nudności,rozdrażnienie,brak siły na cokolwiek,chyba wiek robi swoje,1 ciąża była bezobjawowa,zastanawiam się kiedy w pracy powiedzieć i uprzedzić,no i czekam bezpiecznego zakończenia 1 trymestru,a kolejna wizyta 25.02

Gratulacje dziewczynY:) przyrasta przyszłych mam Beata skad jestes ze piszesz ze z zachodniej polski?

z ziemniakami i cebulka polane sosem z pieczarkami i posypane zołtym, tartym serem

ogolnie teraz miałam infekecje z 39 temp wiec srednio, zaraziłam sie chyab od synka, do konca tyg na zwolnieniu, senna i ogolnie przemeczozna, z trudnoscia jedzeniowa bo mnie mdli od razu i zawsze nie mam pomysłu na jedzenie, boje sie tylko z praca:( w niej nikt nie choruje tylko ja, wczesniej byłam 2 tyg na zwolnieniu po zabiegu łyzeczkowania w lipcu, pozniej 2 x po tygodniu byłamna zwolnieniu w zwiazku z problemem z miesniami i bolami, brałam leki zwiotczajace miesnie, i 2 dni z zapaleniem ucha:( dzis miala szefowa zadzwonic czy aby nie wrocic wczesniej lubw domu czegos nie robic, cholernie mi niezrecznie ja własnie robie zupe pieczarkowa, i nalesniki po chłopsku a dla synka z nutella ale to jak odbiore go z przedszkola

ale niektózy maja saytsfakcje jak sobie ulza:) szczegolnie zajadłe, pomaranczowe nicki:), które sa tak bardzo sflustrowane ze tylko zołcia potrafią kasac :DDD z wiesci takich ze jestem na L4 do konca tyg, jak bedzie lepiej obiecałam ze przyjde do pracy na razie smaram i kaszle i chyba wizyte z pn przełoze bo chora nie pojade sama 30 km do gin. obawiam sie o ciaze troche, bo mineła mi sennosc która zawsze miałam a teraz wrecz przeciwnie mam problem zeby zasnac, moze to nerwwy...ech wykonczyc sie idzie...:(

kawo z mlekiem to trzymam kciuki:)

dzien dobry melduje sie przy sniadanki i z porcja kawy:) pomaranczką zajadłym mowimy dosc;)) sadze ze to jakies staraczki bo i po co miałyby ten topic czytac... witam nowe uczestniczki:) i zycze miłego dnia

super agawara:)) czujesz sie spokojniej:)) ja za bete zapłaciłam 29 troche duzo w innym labolatorium 30;] chlopakow wyprawilam do tesciow, biore si eza olejowanie blatu w kuchni:)

dzien dobry:) witam sie przy kawie;)

trygon jak masz cos do powiedzenia załoz swoj nowy temat a nie udzielasz sie w miejscu , które jest nie dla Ciebie, nie podoba sie??? ktos Ci krzywde zrobił? dojrzałosc za Toba na pewno nie przemawia, ne jestes w ciazy, nie starasz sie o dziecko? nie poroniłas? nie rozumiesz ile niekiedy trzeba trudu włozyc w to by miec dziecko, poprzez szereg badan etc zreszta co ja Ci bede tłumaczyc, Twoj poziom Iq i tak tego nie zrozumie

hustawke to ja mamna maxa hehe od płaczu po smiech i nerwy na przemian;] nie wiem czy maz ze mna wytrzyma;)) dzis poszłam spac po 19 i co maz m nie obudził bo sie rozgadał tak przez telefon ze mu cos musiałam nagadac;] czy ktos ze mna wytrzyma do konca ciazy???? hormony daja o sobie znac;)) pomaranczkom mowimy do widzenia;] i nei udzielajcie sie tam gdzie Was nie chca:P