Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lolipop30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lolipop30

  1. Jola ożył ożył, mam nadzieję, że te niesnaski to nie będzie gwóźdź do trumny. Każda z nas najwyraźniej ma inne oczekiwania co do forum, inny charakter, mniej lub więcej dystansu :P Wierzę, że uda się to jeszcze jakoś pogodzić. :) Jola Jolanta zabieg mam 15 października, oczywiście, ze myślę pozytywnie, czasem mi głupota jakas przyjdzie na mysl, ale szybko ją odpędzam. To straszne, co się stało Twoim znajomym i to jeszcze przez błąd ludzki, wszystko było w porzadku i przez chwilę zagapienia, nieuwagi czy bezmyślnosci jak zwał tak zwał stała sie taka tragedia. A tych, co katuja dzieci jakbym złapała to bym wytrzaskała po mordach. Co do tych pytań bez odpowiedzi, ja to mam tak, że czytam was, staram się dośc uważnie, ale poźniej jak odpisuję to coś mi poprostu umyka i czasem tak sie zdarza, że zapomne napisać/odpowiedzieć na to o czym mysłałam. Zwyczajne roztrzepanie więc z góry przepraszam. Co do głębi przemyśleń, jeżeli o mnie chodzi to ja sie raczej tak nie uzewnetrzniam,nie mam takiej potrzeby, ale kto wie nie mówię nie, może kiedys mnie najdzie. Miłego dnia dziewuszki
  2. Inka, co przeszło bez echa? Ja cię broń boże nie atakuje ani nie stwierdzam, ze coś narzucasz, wypowiedziałam sie tylko jak ja odbieram to forum i czestotliwosc pidsania na nim. Zauważyłam, ze zamiera to to skomentowałam, zeby zmotywować do pisania, to było stwierdzenie faktu. Poza tym nie wiem czy musi byc oficjalne zamkniecie forum, jak sie wszyscy wykruszą to umrze śmiercią naturalną. Takie jest moje zdanie na ten temat. Dziękuję.
  3. Wlasnie skonczyłam ogladać film z mezem "Lot" z Danzelem Washingtonem, ciekawy-polecam! Inka no piszę, że zabiegu malo, co nie zmienia faktu, że boję się narkozy. Pewnie jak Alberta mieliby uśpic to juz by tak "spoko" nie bylo :P Co do foruma :P jestem za dowolnościa, nie chce zeby mi ktoś coś narzucał, że mam pisac raz na 2 dni, czy codziennie - piszę kiedy mam ochotę,czas i wolna glowę a że sa przestoje trudno,taki urok forum ważne, że teraz się ożywiło :) Dobrej nocy dziewuszki.
  4. Hej Jola nie wiem co napisać, strasznie mi przykro z powodu ich straty, nie wiem jak ja bym cos takiego przezyla i dla ciebie traumatyczne przezycie bo, ciezko byc wsparciem w takiej sytuacji, bo czlowiek sie sam ledwo trzyma, nie dziwie sie ,ze nie mozesz sie po tym pozbierać :( Wątku nie ma co zamykac, ja zagladam codziennie, ale czasem nie mam kiedy napisać... Na zabieg ide do szpitala, znieczulenie ogolne-krotkotrwala narkoza, dzien wczesniej rozmowa z anastezjologiem. Boję się najbardziej znieczulenia, bo zabieg to góra 10 min. Dzis Tymek zakrztusil sie śliwka, pare razy mu sie juz zdarzylo, ale dzis to juz sam sobie nie mogł poradzić wiec przerzucilam go przez kolano bo charczał. Strachu sie najadłam co nie miara, trzeslam sie w srodku,musze być bardziej uważna. Kapijonka witamy!!!!!!!
  5. Hej hej Miękka podeszwa to podeszwa nietwarda :P a tak na serio to chyba jej chodziło żeby była elastyczna, dobrze zginajaca sie. No to Inka możesz spac spokojnie, dobrze, ze to nie zadna alergia.U mojego bable byly po komarze, bo zlapalam sukinsyna :P Jola jak tam bylo na wakacjach w pl??? zaległości towarzyskie nadrobione? Jesli chodzi o rozwoj to moj raczkuje, wstaje, przemieszcza sie przy meblach. Sam nie ustoi i nie mam pchacza wiec nie wiem czy by dal rade z nim isc.Jest jeszcze chwiejny w pozycji pionowej i niepewnie sie czuje. Majka wspolczuje zabkowania, u nas to samo tyle ze dwojki na gorze ida i tez mamy przesrane noce, a do roboty trza wstac.. Pocieszajce, ze niebawem to minie, wiec głowa do gory. Inka no i jak tam gotujesz dwudaniowo?
  6. Hej wczoraj byłam u lekaraza rehabilitacji-leczenie zakończone :D, mamy jeszcze wizyte kontrolna jak zacznie chodzic, żeby zobaczyć czy nie koslawi stopek, ale to juz pikuś. Polecono nam tez chodzenie na basen ze wzgledu na jego klate piersiowa i nadal dosc slaby brzuch. Przy okazji spytałam o obuwie. No wiec najlepiej na boso, a pozniej miekka podeszwa i sztywny zapietek i but dobrze trzymajacy pietę. Ja piec nie lubie, ciasta jakos mnie nie kreca, wiec tort to dla mnie wyzwanie - zobaczymy czy mi sie nie odechce go piec :P Inka to faktycznie lepiej to skontroluj, mojemu tez cos wyskoczylo, ale wyglada jak ugryzienie, tylko nie wiem co go moglo ugryzc bo komarow juz brak, moze jakis pajak? Ma 3 brzydko wygladajace bable, narazie obserwuje, mam nadzieje ze zniknie. Daj znac jak bedziesz po wizycie.
  7. Inka to faktycznie pewnie nie dojdziesz co go uczuliło, ważne, że minęło! Wiem, wiem, że dzieci nie mówią w wieku 10 miesiecy, ale mam zboczenie zawodowe na tym punkcie więc wybaczcie mi moją ciekawość jak to jest u was :) Dziś dałam pierwszy raz swojemu twarozek z pomidorem i szczypiorem ale nie był zachwycony. Ostatnio plul tez buraczkami- chyba robi sie bardziej wybredny ;)
  8. hej hej ale cisza Inka robi pompki od 4 dni i nie ma kto watku podniesc ;) u nas po staremu, kolejny tydzien w pracy zlecial, zaraz bedzie po weekendzie i znowu kołomyja. Tymek lepiej spi moze juz zaakceptowal swoj nowy harmonogram dnia. co tam u was?
  9. http://www.paputki.com.pl/ co myslicie o paputkach? ;) Inka masz rację, kupili mu tez coś ala kojec, ale za cholere nie chce w tym siedzieć to wymyslili hustawke a tu d**a blada, z moim synkiem nie te numery... To ładnie ci zjadl,chyba nie ma co pasc go nasile, jak ma taki apetyt a nie tyje to znaczy ze, ma dobry meatbolizm i otyłośc mu nie grozi ;) nie cierpie niewygodnych butów
  10. u mnie spacery trwaly ok godziny czasem wiecej, teraz babcia z nim lazi, z tego co mowi, to caly czas gdzies z nim lata :)
  11. no wlasnie Miszka opowiadaj, jak tam pierwszy dzien Gaby, u nas tez rozpoczecie roku, 5-latki do zerowki niektóre bardzo przezywały i plakaly, az szkoda bylo patrzec, mam nadzieje, ze u ciebie nie wygladalo to tak dramatycznie. co do Poli to bardzo ci wspolczuje, faktycznie moze cos jest nie tak jak tak czesto lapie te infekcje, a moze tez jest tak ze jak raz zlapala to ciezko sie tego pozbyc i moze nawraca? kiedy masz jakies badania czy to jakas wada wrodzona?oby nie... Moj tez laził po trawie, tez bezkupnej :) najsmieszniejsze ze jak mial gole kolanka latem w upaly to smiesznie zadzieral nogi, bo nie chcial zeby go kłulo :P Inka hustawke mi wyperswadowalas, tez mi sie wydaje ze moj by w tym za dlugo by nie usiedzial, bo nie lubi zadnych ograniczen jego wolnosci ruchowej, wiec bylyby to wywalone pieniadze Co do wagi to, chyba masz racje, sprobuj dawac wiecej w dzien a jak nie przytyje, to moze taka jego natura, w koncu niedowgi nie ma, tym bardzie, ze jak piszesz mleka wypija tyle ile potrzeba. Musze kupic swojemu jakies buty, nie wiem jakie, nawet nie wiem jaki ma rozmiar stopki, powinnam mu zmierzyc, chyba narazie poszukam jakis jesiennych dopiero pozniej kupie. zimowki. ale aura... taki pozny pazdziernik brrrrr :-o
  12. widze wieczorne pogaduchy az miło :) ja mam szybkie pytanie: jaka hustawke polecacie, tescie chce kupic malemu do domu, a ja nie mam pojecia jaka wybrac.. Inka wiem, ze ty masz, jaką? jestes zadowolona? moze ktoraqs jeszcze?
  13. Hej Widzialam na allegro enfamil 800gx6 za 256 zl wychodzi po 42 zł. Przesyłka gratis. U nas problemow z jedzeniem narazie brak, ale zeby nie bylo za milo to gorzej jakos spi, bardzo niespokojnie, wybudza sie i placze, nie wiem czy to za duzo wrazen u babci czy kolejne zeby bo slinotoku dostal. Tak czy siak o wyspaniu moge tylko pomarzyc :P W pracy narazie ok, ale zaczyna do mnie docierac, ze teraz to juz na nic kompletnie nie bede miec czasu. Żeby cos zalatwic zostaje mi tylko weekend, sprzatnie, pranie po 20, a gdzie czas na relaks - ni ma :P Miszka no ciekawe jak Gabie pojdzie w przedszkolu, nie stresuj sie zeby jej sie nie udzielilo. Miejmy nadzieje ze nie taki wilk straszny jak go maluja. Bede trzymac kciuki :) Inka jak tam? Wyspacerowana? Majka moj tez zabawki ma w nosie, ale tak od zawsze bylo, wolal sie bawic tym co nie do zabawy, na widok laptopa dostaje szalu z podniecenia :D Jak tam nowa niania? Jestes zadowolona? Mama gratulacje, pewnie niebawem nie obudzi sie ani razu, czego ci zycze i sobie przy okazji :P Jola wypoczywaj, tez na wyjazdach trzymalam sie rytmu dnia, raz sie nie trzymalam i caly dzien pozniej mialam jazdy, bo niewyspany i marudny wiec doskonale cie rozumiem.
  14. Hej dziewczeta W pracy nie bylo zle, nie wiedzialam co prawda w co rece wlozyc i jak sie nazywam, ale nie narzekam. Nawet sie ciesze i zapalu mi nie brak. :) Tymek dzielnie zniosl rozstanie, ja bardziej przezylam niz on,o 16.15 bylam juz z nim w domu i do teraz bawilismy sie i przytulalismy wiec wszystko gra. Babcia tez stanela na wysokosci zadania, ale to wiadomo dopiero pierwszy dzien ;) Inka no ciekawe co to, moze dalas mu cos do jedzenia czego dotychczas nie dawalas?, nie wiem czy skaza tak pozno moze sie ujawnic? i chyba bardziej charakteryzuje sie taka sucha skora,ciekawe co powie dermatolog? A duzo tego ma?zlewa sie w plamy? Majka teraz to juz za toba, pewnie tak musialo byc, glowa do gory. Mojej kolezanki synek tez mial taki problem z mlekiem, jadl jadl chetnie i nagle mu sie odwidzialo, nie chcial tknac mm wiec go kaszkami karmili i to trwalo z 1,5 tygodnia i znow zaczal pic tak samo nagle jak przestal. Może Twojej tez sie odwidzi.
  15. Ło jezu sprawdzilam poczte a od miesiaca chyba nie wchodzilam, jaki zalew spamu...kasowalam chyba z 15 min. Szukalam płukanki do wlosow, bo chce przyciemnic ale nie farbowac i jakis ubran dla siebie. Pasta jest np z ziajki. MNie tych dwudaniowych nie chce sie gotowac, rozmawialam z siostra i ona dawala tylko jedno danie, wiec ja tez tak jeszcze pociagne :P
  16. ja weselicho mam w ten weekend, ale nie wysilam sie za bardzo buty mam, kiecke mam reszte tez sie dobierze :P co tam sobie kupilas no pokaz :) ja buszuje na allegro Zamierzacie gotowac swoim pociechom dwudaniowe obiady? pasty podobno sa dla takich maluchow ale nie wiem czy to ma sens moj by pewnie cala zezarl
  17. Jestem referentem, intendentem i kasjerem w jednym czyli panią sekretarką ;) Pol etatu to raz ze sie nie wyrobie z praca, wiec pewnie bym musiala dluzej siedziec za co nikt by mi nie placil, no i finansowo to by byla kaszanka :-o Mam pytanie czym myjecie zeby waszym pociechom, ja uzywam nakladki na palec, ktoras z was uzywa pasty bez fluoru i szczoteczki, jesli tak to jak wam idzie? Dzis pozwolilam mojemu posiedziec w garazu do nocy, sklada swojego starego gruchota, cieszy sie jak dziecko ;), ja malego wykapalam, dalam mleko, ululalam i mam wolne :D
  18. Hej Ano z tymi chlopami, u nas na poczatku bylo porozumienie dusz, teraz jakies nerwy mamy, moze w zwiazku z moim powrotem do pracy, w kazdym badz razie mamy wybuchy jak we wloskiej rodzinie, mam tez wrazenie, że moj dostaje po d***e tzn ciezko mu sie pogodzic ze nie ma na nic czasuu. A najlepsze jest to ze nadal pragnie drugiego dziecka :) Inka jak tam keczup wyszedl, wyobrazilam sobie was calych w pomidorach :) Jutro czeka mnie rozmowa z tesciową, najgorsze ze przed wyjazdem nad morzem mnie wkurzyla i jeszcze ta sprawa jest nie wyjasniona wiec bede musiala ja poruszyc, a tak to chce pogadac o sczegolach bytności Tymka u niej, wiec tez nie wiem czy bedzie latwo :-o
  19. Hej ja juz wrocilam z wojazy, na 4 dni skoczylismy jeszcze na dzialke. Ja lubie wyjezdzac i nie meczy mnie to. Dzis to w domu nie moglam wysiedziec, tak sie przyzwyczailam to bycia poza nim. Jedyne czego nie lubie to pakowania, przepakowywania i rozpakowywania :) Inka na milosc najlepsze rozstania i to najlepiej krotkotrwale, ja mialam od wczoraj ze swoim ciche dni a wlascwie dzien, ale juz sie pogodzilismy, jakis moj maz sie znerwicowany zrobil i musielismy sobie to i owo wyjasnic. Majka do roboty ide na 8 godzin, wiec pol dnia mnie nie bedzie, mam nadzieje, że z tesknoty nie uschne. Co tam u ciebie? Widze, że ktos nas podczytuje. Ano to wlasnie minus forum publicznego.
  20. No minęło jak z bicza strzelił, a za tydzień do roboty :o Jola gratulacje ząbkow, mała biała rzecz a cieszy :), mam nadzieje, że szybko sie wyrżną do końca i marudzenie nie bedzie trwalo wieczność. Inka nie wyobrazam sobie mieszkania z rodzicami, bysmy sie pozabijali na bank, na wakacjach mnie momentami wkurzali, ale plusy były przeogromne tzn ze trzy wyjscia bez malego, w tym dwa na plaze- czad!!! :D Miszka dobrze, ze z małą ok, zeby to paskudztwo nie wrocilo. A co do krztuszenia to na pewno minie z czasem, moze to jakas niedojrzalosc miesni czy krtani chust wie. Mama u nas odzwyczajenie od piersi odbylo sie bez problemow w sumie i w dzien i w nocy, zgadzam sie, ze im dziecko starsze tym wiecej rozumie i ciezej mu sie rozstac z ukochanym cycem. Byłam dzis u tego okulisty, mam wyznaczony termin do szpitala na polowe pazdziernika, stwierdzono niedroznosc kanalu łzowego czyli nic nowego.Mam jeszcze dwa miesiace na masaze, musze byc bardziej skrupulatna w ich wykonywaniu, bo ten zabieg jest pod narkoza wiec boje sie go strasznie. Modlę sie zeby mu sie to odetkało i masuje masuje i jeszcze raz masuje. Inka o czym ta ksiazka, ktora czytasz, dowiedzialas sie czegos interesujacego? Majka jakie wiesci? wysle na maila pare zdjec znad morza
  21. Hej dziewczynki ja tylko na chwile. Wrocilam z wysciogow, dobrze, że Tymka nie wzielam, bo by sie chyba usmazyl. Rozstanie zniósł dobrze, wiec sie ciesze. Maja zmienilaś sie nie do poznania, a Kapijonka taką Cię zapamietałam. Ja mam 31 lat, milo, ze wygladam młodziej, a że mi tu czy tam strzyka to sie wytnie. Kapijonka ja ciebie tez rozumiem, ja tez nie jestem z tych mamusiek ktore realizuja sie tylko w macierzynstwie chyba bym oc*piala, tak ci sie akurat losy potoczyły, ze dla dobra rodziny poswieciłas cos i wyjechałas. Ale przeciez taka sytuacja nie bedzie trwała wiecznie, wiec glowa do góry. Co do przewrazliwoionych mamusiek- nie cierpie, uwazam tez, tro, że dystans do swoich dzieci i bycia matka to podstawa. Teraz wyjezdzajac tez uslyszalam zartzuty, że zostawiam dziecko - dla mnie takie podejscie to absurd. Jutro wyjazd, jedziemy w okolice Łeby, do wioski uciekajac od tłuimow. Ja sie odcinam od neta wiec do zobaczenia za 10 dni. Buziaki i usciski
  22. Miszka dobrze ci w tym fryzie i mam wrazenie, że sporo schudłas :) Jola sympatyczna z ciebie mamuska, super usmiech. Ten patent wozenia dziecka z przodu naprawde zarabisty. Tylko jezdzic z maluchem na rowerze. Dzieciaki wszystkie piekne och i ach. Naprawdę :) Inka oczy macie hipnotyzujace :) Tymek po kim ma oczy? Ma mieszanke bo mąż zielone ja ciemniejsze niebieskie. Z 10 kg juz wazy i jest dlugi, moze dlatego wydaje sie byc duzy, ale widzialam wieksze dzieci w jego wieku. On jest szczupły, ale długi. Kapijonka mnie tez nie przeszkadza, ze sie nie odzywalas. Wiadoma sprawa-przeprowadzka :) Ja tez nie cwicze, nie chce mi sie :P Kiedy ty masz na to czas przy 2 dzieci, podziwiam organizacje i sily witalne :). Dołaczam sie do pytania Miszki co konkretnie Ci sie nie podoba za granicą?
  23. Jedziemy rano w niedziele, ale jutro wyjezdzamy do Kielc i wracam wieczorem w sobote, wiec chce wszystko naszykowac, zeby tylko do walizek wrzucic. Jak narazie pomalaowalam pazury, a co!! tez mi sie cos nalezy, a wlasciwie moim pazurom :) wyslałam maila i zdjecie,czekam na rewanz
  24. Cześć, ja mam dziś dzień wolności, musze zaczac sprzatanie i pakowanie przedwyjazdowe bo nie mam za bardzo kiedy tego zrobic, wiec mały u babci. Inka podaj adres maila, ja tam napisze i wysle swoj adres bo z kolei ja tu nie chce podawac swojego maila. Moze tak jak piszesz, ze te problemy z usypianiem sa zwiazane z tym, ze stal sie mobilny, w wozku tez gorzej mu usiedziec, chce sie przemieszczac, pocieszajace jest to, ze piszesz ze to przejdzie :D. Majka ja bety nigdy nie robilam, wiec nie pomoge. Miszka moze za duzo naraz, to mleko, smietana, maslo a moze poprostu jej sie zdarzylo, moj tez czasem cos tam zwymiotuje.Hehehe biedna Gaba mala siostrunia jej wszystko zabiera, ale dobrze masz ze ja zabawia. To sa wlasnie plusy rodzenstwa, Jeszcze troche i bede sie razem bawic a ty bedzie mogla odpoczac, tak za 3, 4 lata :P ;) Milego dnia Miłego dnia
  25. Hej U nas od paru dni masakra z usypianiem, w lozeczku jak w wiezieniu, siedze przy nim ok, tylko wychodze wspina sie i wyglada jak mały wiezien, załosnie łkajac. W ogole zrobil sie taki bardzo za mna, ze nigdzie nie moge sie ruszyć, musii mnie widziec, chodzi za mna jak pies, mam nadzieje ze bez problemu zostanie na noc z tesciami. zaczynam sie tego obawiac. Poczytalam troche o leku separacyjnym, moze ma tylko jakas taka faze na mnie, bo to trwa od paru dni doslownie. Inka zakladaj maila i wysylaj swoje zdjecie, chce cie w koncu zobaczyc, zreszta Joli i Agnik tez nie widziałam :) Jezeli o mnie chodzi chcialbym zobaczyc jak wygladacie. Milo wiedziec z kim sie pisze. Dzis mam samotny wieczor, maz szlaja sie z kolegami. co by tu porobic?
×