Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zuzia1117

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Zuzia1117

  1. Przed kilkoma minutami rozmawiałam z moim lekarzem. Dziewczyny, jak wyglada krótki protokół? Czy któraś wie? Jak na razie wiem, ze mam barac tabletkę antykoncepcyjną przez 21 dni od 5 dc. Jak długo trwa stymulacja?
  2. Saadee ostatnim razem miałam takie opóźnienie okresu gdy byłam naprawdę przemeczona, niedożywiona i koszmarnie zestresowana. Wiem, ze nie miałam wtedy owulacji. Może powinnaś poczekać do "normalnego" cyklu z badaniami? My podjelIśmy decyzję o in vitro po drugiej nieudanej inseminacji. Oczywiście, ze to jest naprawdę męczące. Cała ta stymulacja, potem oczekiwanie na wyniki to naprawdę piekło. Ja już nie dam rady wiecej czekać, tyję od hormonów, nie mogę spać a jeśli już zasnę mam koszmary z dziećmi w roli głównej, mój mąż boi się ze mną rozmawiać, jestem przewrazliwiona i agresywna. Tak się nie da żyć..... Teraz przynajmniej mogę trochę odpocząć. Decyzja zapadła, teraz czekamy na pierwszą wizytę.
  3. Do gosc, jestes bodajze druga osoba na tym forum ktorej wyniki testow amh tak bardzo roznia sie od siebie.Na 47 stronie Aandziii byla w podobnej sytacji. Nie jestem pewna dlaczego tak sie dzieje.
  4. Hej dziewczyny, Jestesmy po 2 iui, pora rozpoczac przygotowania do ivf. Kariotypy juz zrobione, zaczynam antykoncepcje we wrzesniu. Rozplanowanie wizyt w czasie bedzie naprawde wielkim wyzwaniem. Aandziii gratulacje! To naprawde dobre wiesci. Jaki warunki musza zostac spelnione? Taida napisz co u Ciebie? Co sie dzieje? Czy sa jakies wiesci od Terri i Saadee? Dziewczyny, co z Wami?
  5. Hej dziewczyny, Jesteśmy już po drugiej inseminacji. Od zastrzyku z pregnylem minęło 7 dni. Kiedy można zrobić test? Do gość faceci są trochę dziwni jeśli chodzi o tego typu zabiegi. Mój m cały czas twierdzi, ze mamy niemal nieskonczenie dużo czasu, chodzi na wizyty dlatego, ze ja naciskam. Nie jestem jedyną która ma takie problemy z mężem. Być może niechęć do tego typu zabiegów wynika z tego, ze nie mają zaufania do lekarzy jak rownież z tego, że pomimo że chcą dziecka to tak naprawdę się tego boją. Mój jakiś czas temu powiedział mi, ze ma nadzieje, ze dziecko nie zmieni naszego związku. On się zwyczajnie boi. Ninak, daj znać jak się czujesz. Pozdrawiam
  6. Ninak wielkie gratulacje!!!!!!! Cudne wiesci jakich tu u nas naprawde potrzeba!
  7. Hej Leonia, Mieszkam w Irlandii nie w Polsce. Tu to wygląda trochę inaczej. Nie jestem pewna, jak to wygląda z NFZ. Z tego co słyszałam od znajomych lepiej jest pójść prywatnie. Czas oczekiwania i jakość usług pozostawiają wiele do życzenia.
  8. Ona, nie martw sie. Powinnas odpoczywac. Na pewno wszystko jest w jak najlepszym porzadku. Kiedy masz nastepna wizyte u lekarza? Pozdrawiam
  9. Hej dziewczyny! Troche mnie tu nie bylo... Co sie stalo z formu? Jakos inaczej wyglada. Widze, ze jest duzo nowych staraczek, duzo z nas zdecydowalo sie na ivf. Leonia, jesli pojeliscie decyzje o podejsciu do ivf to naprawde warto upewnic sie, ze zrobiliscie wszystko co w Waszej mocy by sie udalo. Jesli histeroskopia moze pomoc to na pewno warto. Zycze Ci powodzenia z calego mojego serducha!!! Taida, nie martw sie tym za bardzo. FSH moze sie wachac w roznych cyklach. W tym bylo wysokie, w nastepnym wroci do normy. Bedzie dobrze. Ona daj znac jak sie czujesz. Gratuluje pokaznej ilosci komoreczek! Trzymam kciuki, przyda nam sie jakas dobra wiadomosc. Ninak, przy tak niskim amh mialas 7 komoreczek. to naprawde dobry wynik. Nie martw sie, bedzie dobrze. Najgorsze masz juz za soba. Teraz trzymaj kciuki za Twoje blastusie. xxxxxxxxxxxxxxxxx Musiala sobie odpoczac od staran, martwienia sie, modlitw i prob przekupienia Boga... wybarlismy sie wiec do Wloch na 4 dniowa wycieczke. Bylismy w takiem malej miescinie na jeziorem maggiore. Miasteczko nazywa sie Verbania. Na samym jeziorze sa trzy zamieszkale wyspy na ktore mozna sie dostac promem. Naprawd cudne miejsce, idealne do aktywnego odpoczynku. Jako ze to jeszcze nie sezon turystyczny ceny sa nadal bardzo przystepne. Moja owulka wypadla wlasnie na ta podroz i pelnie ksiezyca. Nic tylko trzymac kciuki. A jesli nic z tego nie wyjdzie to w nastepnym cylku czeka mnie druga inseminacja, tym razem w Irlandii. Ona, Ninak trzymam kciuki!!!!! Dziewczyny, jakie plany na zaczynajacy sie weekend? Ja jutro rano zaczynam kurs. Bede sie uczyc jak sie robi koronke klockowa. Pozdrawiam!
  10. Masz rację Gerwazy, to może być zgadywanie, tyle że nie zawsze. Czasem rzetelne badania dadzą odpowiedź. In vitro jest naprawdę dużym obciążeniem dla organizmu. Jeżeli jest inna możliwość to trzeba spróbować. Co do kosztów to wygląda to trochę inaczej. Z tego co wiem w Polsce (zresztą również w Irlandii) zabieg iui jest refundowany. Co w sytuacji gdy kobieta podchodzi do ivf, zachodzi w ciążę następnie ją traci ponieważ lekarzowi brakowało czasu i chęci na zrobienie wszystkich badań? Jest tu wiele dziewczyn, które mogą sobie pozwolić na taki zabieg tylko raz więc jeśli lekarz nie zleca badań a od razu chce robić ivf.... Cóż, jak dla mnie jest to naciąganie na kasę. Mam za sobą jedno poronienie o którym wiem. Na razie zrobiłam tylko przeciwciała. Pozostałe badania zrobię gdy sytuacja się powtórzy (oby nie). Tyle, że mój lekarz nie naciska na ivf. Daje mi czas na badania i szuka przyczyny moich problemów. Zdaję sobie sprawę z tego, że czas się kończy ale jak to mówi moja mama: śpiesz się powoli. Saadee przy niskim amh mam zupełnie normalną owulację. Pęcherzyki rosną, hormony w normie. Nie ma wskazań do ivf innych niż amh. Lekarz w Cork zaczął traktować mnie poważnie dopiero po poronieniu. Lipa nie? Pozdrawiam
  11. Brałam clo i piłam ziółka. Tym razem brałam tylko 1/2 tabletki od 3 do 7 dc. Wygląda na to, że moje jajniki pracują naprzemiennie. Dobrze jest wiedzieć takie rzeczy..... Saadee, rób sobie badania i monitoring cyklu, spróbuj pić zioła... każda metoda jest dobra. Co do ivf to dla mnie to ostatnia deska ratunku. Dopóki nie dowiem się co jest przyczyną moich problemów z zajściem w ciąże nie zdecyduję się na in vitro. Jak na razie jest nadzieja..... Dziewczyny miłych snów!!!!
  12. Poprośbie kiedyś pilam 5-6 kaw dziennie. I to nie byle jakich kaw, pilam tylko espresso. Zeszłam do 1 dziennie a i ta kawa jest słaba. Bezik pewnie coś zjadlaś. Mięta albo rumianek może pomoc. Ona, trzymam kciuki!!! Od 2 tygodni biorę koenzym q10, pije ziola od ok. 2 mcy. Może tym razem się uda.... Rozmawiam z ginem na temat tego mojego szybko rosnącego pecherzyka. Najwyraźniej nie ma on większego znaczenia. Może tym razem się uda.... Poza tym za 3 tygodnie mam wizytę poprzedzajacą iui w klinice w Cork. Okazało się, ze mogę podejść 2 razy do insemki na moim ubezpieczeniu. Potem już tylko ivf.....
  13. Saadee, Będzie dobrze. Mój lekarz twierdzi, ze amh nie ma większego znaczenia. Jeśli masz regularne cykle z owulacją to będzie dobrze. Możesz znaleźć na necie info, ze kobiety z niskim amh nie reagują na stymulację. Nie zawsze jest to prawda. Będzie dobrze, trzeba być dobrej myśli......
  14. Hej dziewczyny, co może znaczyć pęcherzyk 13 mm w 3 dc? Coconut z wagami tak to bywa, że pokazują dziwne rzeczy.... Moja pokazuje 74 chociaż wiem że od kilku tygodni powinno być jakieś 70. Poprośbie, masz zamiar rzucić kawę? Daj znać czy Ci się uda. Przestałam palić 16 miesięcy temu ale kawy rzucić nie dałam rady. Powodzenia ze zmianą diety. Saadee jeśli będzie to jakimś pocieszeniem to mam przyjaciółkę, która przeszła operacje. Miała miesniaki w macicy. Od operacji minęło 8 miesięcy. Dziewczyna jest w 2mc. Powodzenia. Bezik, sorry że pytam ale co Ci jest? Ona z całego serducha życzę Ci powodzenia.
  15. Terri to badanie nie jest takie straszne. Jest nieprzyjemne, może być bolesne, jednakże ten ból jest zwykle porównywalny do miesiączkowego. Przez wiekszą część badania czujesz tylko rosnące cisnienie w macicy. Naprawdę nie ma się czego bać. Wiadomo, ze każdy reaguje inaczej dlatego czasem podaje się znieczulenie. Ja go nie potrzebowałam. Na pewno nie będzie tak źle i na pewno nie ma powodu do zmartwień.
  16. Leonia, dzięki za zaproszenie, niestety mieszkam poza Warszawą. Jestem pewna, ze ślub będzie piękny. Ona dawaj znać jak się czujesz. Czym jesteś stymulowana? Życzę Ci powodzenia. Coconut paskdna sytuacja. Czyli żaden lekarz nie pokwapił się o obserwację owulacji. Niektórzy z nich są prawdziwymi konowałami. Teraz przynajmniej wiesz, kiedy masz się przytulać. Z @ może warto by było poczekać kilka dni zanim zaczniesz wywoływać?
  17. Leonia polecam prenatal. Ma on oczywiście minusy. Jest drogi. Cena wacha się od 89 do 120 złotych, w opakowaniu jest po 15 saszetek dla obojga starających się, poza tym mój m miał małe problemy z zoladkiem po prenatalu. Dużym plusem jest skuteczność a o to tu w końcu chodzi. Kiedy ślub? Napisz proszę czy planujecie jakieś przyjęcie? Pozdrawiam
  18. Hej Bezik, na nasionka polecam prenatal probaby. Mojemu m z "raczej średnich" w ciagu 2 miesięcy poprawiło się do "lepiej być nie może". Cena jest minusem ale jest skuteczny. Mój m jest misiem kanapowym, który raczej jeśli nie musi to się nie rusza więc czasem się przegrzewał.... poza tym nie jest milosńikiem zdrowej kuchni więc w efekcie końcowym jego wyniki były ponizej normy. U mnie pogoda paskudna. O wyjściu na spacer, nie mówiąc o rowerach, można zapomnieć. Pozdrawiam
  19. Hej dziewczyny, jak się Wam weekend udał? Znalazłam chwilę na przeczytaniu przegapionych stron. Słyszałam, ze Wam się pogoda naprawdę udała. U mnie cały weekend lało, woało, było zimńo.... Naprawdę nic przyjemnego. Leonia, suknia jest przecudna. Będziesz w niej ślicznie wyglądać. Czy masz zamiar włożyć welon? Bezik jak m? Powodzenia z ziołkami. Gerwazy daj znać jak się czujesz. Pozdrawiam
  20. Hej dziewczyny, musiałam się trochę zdystansowac od tej całej sytuacji z lekami lekarzami, stymulacjią.... Więc tak: w poprzednim tygodniu nie było możliwości wykonania iui. Dominujące pecherzyki były z lewej strony a te z prawej zaczęły się zmniejszać. Na ivf nie jesteśmy jeszcze gotowi a zamrażanie komórek jajowych nie ma najmniejszego sensu. Mam iść do lekarza miedzy 3 a 5 dc w celu sprawdzenia, czy wszystkie pecherzyki się wchłoneły, następnie trzymać mocno kciuki za prawy jajnik. Mam tez brać clo od 3 do 7 dc po 1/2 tabletki. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
  21. Coconut wg lekarza jest wysokie ryzyko ciąży pozamacicznej. Lewy jajowod jest przynajmniej częściowo niedrozny a na pewno rzęski w tymże jajowodzie nie pracują prawidłowo. Dominujące pecherzyki są właśnie w lewym i jest ich aż 3. Prawa strona ponoć jeszcze nie gotowa wiec jest prawdopodobienstwo ze sie po prostu wchloną. Trochę to dziwne. Jeśli jest tak duże ryzyko nieprawidłowości przy iui to, niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, przy naturalnym cyklu jest ono równie wysokie. Nic to, wizyta za pare godzin więc zapytam.
  22. Gerwazy będzie dobrze. Daj znać jak poszło i jak się czujesz po zabiegu. Trzymam kciuki! Terri kiedy masz wizytę i wywiad w domu? Coconut nie wiem czy taka silna reakcja na clostirbegyt nie jest aby wynikiem połączenia leku z ziolami. Ponoć hormony roślinne są lepiej przyswajane niż syntetyczne. Wiem, ze nie można zaprogramować jajników, a wielka szkoda bo zdecydowanie ułatwiłoby mi to życie..... Właśnie zaczęłam owulować więc raczej nici z iui. Nigdy wcześniej to tak nie bolało. Jakieś 3 godziny temu obudził mnie ból w lewym jajniku, chwile temu zabolało w prawym. No, ale jak w każdej sytuacji i w tej można znaleźć pozytyw. Wiemy, ze mogę wyprodukować całkiem sporo komórek jajowych więc by nie tracić już czasu następnym razem gdy będzie ich trochę za dużo będziemy mrozić. Dajemy sobie czas do końca czerwca na iui/ naturalne starania a potem ivf.
  23. Gerwazy mieszkam w Irlandii a tu opieka zdrowotna jest na bardzo niskim poziomie. Wszelkiego rodzaju badania czy zabiegi robię w Polsce. Pisałam kiedyś na innym forum o moim spotkaniu z tamtejszym ginem. To było spotkanie handlowe. Zero badań, wywiad żaden za to oferty klinik prywatnych ze 3 jako ze ivf w Ire nie jest refundowane. Po poronieniu zrobiłam sobie badania na przeciwciała. Wyglada na to, ze to akurat mam w normie. Kiedy masz transfer?
  24. Coconut pije mieszankę o. Kilimuszko. 2-3 razy dziennie. Dodatkowo zrezygnowałam zupełnie z herbaty na rzecz mięty, kwiatu czarnego bzu i rumianku. Nie potrafię obyć się bez kawy. Zredukowałam liczbę wypijanych małych czarnych z 5-6 do jednej rano. Poza tym nie jem mięsa. Pewna starsza pani (trochę nawiedzona) doradziła mi zmianę diety. Mięso zawiera dużo hormonów, sterydow i antybiotyków więc przynajmniej do czasu zajścia w ciążę wylaczylam je z mojego jadlospisu. Mogę jeść tylko do 16, na początku mojej diety jadłam tylko do 15.
  25. Bezik, mieliśmy zaplanowane iui na jutro. Rozmawiałam dziś z ginem, podejmiemy decyzje podczas jutrzejszej wizyty. Niby trochę za dużo tych pecherzykow na inseminacje, ale z racji tego, ze jeden jajowod jest niedrozny będziemy się nad tym zastanawiać. Szczerze mówiąc, lekarz bardzo mocno odradza nam ten zabieg w tym cyklu. Zobaczymy..... Gerwazy, pisałaś kiedyś o jakimś specyfiku który poprawia jakość komórek jajowych. Pamiętasz może co to było?
×