Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kropelka6983

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kropelka6983

  1. lilka 1987 ja tez ciagle bez kasy;/ a potrzeb przybywa;/ musze kupic laktator bo juz nie wyrabiam z mlekiem, cycki twarde na maxa i dzis zaczely porzadnie bolec;/ ale slyszalam ze dobre sa tylko elektryczne i ze trzeba na taki wydac ponad 100zl;/ viola 150 powodzenia w szpitalu, napisz koniecznie co i jak. moje konto ja juz nie wyrabiam z tą bezsennością Piotrka po karmieniu. najczęściej w nocy, dobrze zje, przewine go i niby powinien iść spać a tu godzina usypiania.. niektóre szpitale same zgłaszają że urodziłaś i położna wie że masz przyjść a do pediatry dopiero jak będziesz miała pesel dziecka kamilki -cudeńko viola 150 3mam mocno kciuki, dawaj znać na bieżąco. strasznie fajnie że masz neta i możesz pisać u mnie dziś pierwsze objawy baby blusa ale mama ze mną byłą cały czas więc nie miałam jak się rozkleić i dobrze. a jutro przychodzi teściowa więc 3majcie kciuki żebym ze spokojem wysłuchała wszystkich dobrych rad, zakazów i nakazów..
  2. mamucha ja też kłade małego na brzuchu ale na krótko bo mi go szkoda że się tak męczy i tak bardzo chce się przekręcić. ale masz racje dzięki temu ćwiczy więc chyba będę bardziej zawzięta w tym temacie:) lilka 1987 ja nie miałam biegunki ani wymiotów , poprzedniego dnie się poprostu bardzo zmęczyłam bo cały dzień byliśmy z mężem poza domem i tak sie cieszyliśmy że "jutro" spędzimy cały dzień w domu na odpoczywaniu a tego "jutro" o 6 rano odeszły mi wody. Ogólnie dla ciężarówek mam taką radęod siebie żeby się męczyć ale nie tak specjalnie po to żeby urodzić bo wtedy człowiek się nakręca i nic z tego, żeby się tak męczyć przy okazji choć wiem że to trudne;/ i dużo dużo planować na następny dzień. ja miałam dużo planów które nie wyszły i moja koleżanka też tak miała. zaplanowała sobie pewną środę na cały dzień a w czwartek do mnie zadzwoniła ze jest już po, że w środę urodziła.. mnie położne nie pokazywały jak nosić do ulania i w sumie do dziś nie umiem;/ przyjdzie moja położna środowiskowa to mi pokaże. zależy na jakie położne trafisz..czy na takie z powołania czy na te które są już zmęczone swoją pracą. u mnie więcej było tych drugich.
  3. a w ogóle mam nawał mleczny więc wczoraj karmiłam aż 1,5h..
  4. mini najważniejsze że masz wspaniałą rodzinę i takiego też faceta, kto wie może czasami twoi znajomi skrycie Tobie zazdroszczą takiego stanu, tylko się nie przyznają..już niedługo bedziesz miała coś bezcennego choć wiadomo i gorsze chwile się pojawią. ja miałam tak w 37 tc że ciągle płakałam za starym życiem..a teraz jestem tak zajęta że nawet nie mam czasu o tym myśleć mamucha mnie dziś mały dał popalić w nocy w dzień spał po 5 godz a w nocy obudził się tylko 2x ale mimo że najedzony, pieluszka zmieniona za chorobe nie chciał zasnąć tylko ponad godzine leżał siedział i ogólnie kwęczał. masakra..muszę coś z tym zrobić chyba będę go wybudzać w dzień żeby lepiej przesypiał te noce..
  5. hmm noto widzę sporo zmian i mocno 3mamm kciuki za Ciebie viola i za rottane, już tuż tuż i będzie po wszystkim..wrócicie i będziemy razem dzielić się troskami. a propo trosk czy was też boli kręgosłup od karmienia? ->pomocy nic takiego nie miałam więc nie pomogę ale polecam pójść jak najszybciej do ginekologa i wyjaśnić wątpliwości
  6. a w ogole co u was? czy dziewczyny które były w terminie już się rozsypały? które jeszcze czekają a mają termin na styczeń? (będę trzymać kciuki) napiszcie w skrócie bo mam sporo stron do nadrobienia (sporo mnie nie było) i się nie połapie.
  7. viola 150 najbardziej czego się bałam to wywoływania porodu dlatego tak chciałam urodzić w terminie, ale z tym to jest loteria. urodziłam w 39 tc a i tak skończyło sie wywoływaniem bo odeszły wody o 6 rano a o 24 tej samej doby nic się jeszcze nie działo, tzn nie było rozwarcia..:( więc tak czy siak skończyłam wywoływaniem i to chyba wszelkimi możliwymi środkami bo urodziłam dopiero o 7 następnego dnia więc ponad 24 godziny po odejściu wód
  8. witam dziewczyny wróciłam z Piotrusiem ze szpitala:) dziś 1 dzień z małym w domu i ogólne szaleństwo. musze się wszystkiego nauczyć. na szczęście ładnie zjada, w dzień dużo śpi ale w nocy...wstawańsko co 2 godziny..staram się go nie przyzwyczajać do zasypiania w łóżku ale nad ranem już nie daje rady i nie mam siły go odstawiać do łóżeczka. ciekawa sprawa że w łóżeczku w nocy prześpi max 2h a jak go biore do siebie i zasypia ze mną to potrafi spać nawet i 4,5godzin..kąpanie narazie nie jest dla mnie proste bo mały może się łatwo wyślizgnąć..ale mam nadzieje że niedługo ze wszystkim dojdę do wprawy...
  9. ZAFASOLKOWANE: Nick......cykl starań......termin porodu.........tydz. ciąży.......płeć.. kamilki09.........3lata........30.12.12..............41. ......dziewczynka Głodek 86.......2lata..........03.01.2013............39........... chłopiec viola150...........8............ 06.01.13.............. 41........... .chłopiec rottana............6............08.01.2012............41. ...........chłopiec kropelka6983...1,5 roku.....13.01.2013............39.............chlopiec agusia18204....................20.01.2013...........34.. .....dziewczynka moje konto .......6...........22.01.2013.............35......dziewczyn ka lika1987.............7...........30.01.2013............35 ...........chłopiec brzoskwinka2220...2.........10-.02.2013.......... 35......dziewczynka mini93.........................12.04.2013............2 3.......dziewczynka. anusiak181........1.............24.04.2013...........23. ..........chłopiec qazwsx1991.......1.............03.05.2013............23.. ..dziewczynka june_mommy.......1............22.06.2013.........16.. ................ MAMUSIE: Nick..........data porodu........waga......wzrost........imię........... mamucha83......18.10.2012.....2600.......51......Matylda. ... ... Papi88............21.12.2012.....3660.......53......Oskar ......
  10. Papi88 ->śliczny synio ada1989 ->nocne problemy z siusianiem są,a le bóli brzucha po siusianiu nigdy nie miałam, może zapytaj swojego lekarza? glodek86 ->gratuluje! ale ci dobrze;)))obyśmy szybko do ciebie dołączyły:) dlugo rodzilas?trauma byl pobyt w szpitalu po porodzie czy porod? moje konto ->juz pewnie rodzisz;D ja tez bym chciala zeby mi sie zaczelo od odejscia wod przynajmniej byloby wiadomo ze to napewno porod a nie bole..ktore za pare godzin moga minac rottana-> powodzenia jutro w szpitalu!
  11. rottana mi mysli same nachodza;/ bez muzyki z mp3 nie zasne ale i to ostatnio nie pomaga. katar mam od poczatku ciazy a od 2 miesiecy ciagle choruje, ale chyba juz sie przyzwyczailam;/ mnie to strasznie mecza w nocy dretwiejace nogi i ZGAGA;/ -> lilka ja tez mialam takie swedzenie i obecnie koncze brac nystatyne, przepisal mi to gin, ale mnie sie to swedzenie zrobilo, bo bralam antybiotyk i troche mnie wyjalowilo;/
  12. ja jestem caly czas i pewnie dlugo bede bo jak zwykle mam problemy z zasypianiem. nie wiedzialam ze pod koniec ciazy bedzie az takie rozmyslanie;/
  13. ja też nic nie piłam od początku ciąży i też nie jestem do tego przekonana dlatego miałam wątpliwości
  14. rottana jeszcze 2 dni moze skurcze cie zaskocza i szybko urodzisz. ja czekam do 13. jak nic sie nie wykluje to tez zaczne skakac po schodach i robic inne rzeczy. mnie polozna powiedziala zeby po terminie sprobowac-> kieliszek wina i seksik..ciekawa jestem czy to winko by nie zaszkodzilo, ma niby rozluznic..
  15. wam to dobrze, ja jestem bezglutenowcem i nie moge nic ze zbożami wiec takie wafelki odpadaja;/
  16. dziewczyny pierzecie wszystkie nowe (zapakowane ze sklepu) ubranka, czapeczki oraz kocyki i ręczniki dla dziecka zanim je pierwszy raz nałożycie?
  17. ->rottana, miałam skakać po schodach, ale doszłam do wniosku, ze im bardziej będę się starać o te skurcze tym mniejsze prawdopodobieństwo że wystąpią. u mnie tak jets. im bardziej czegos chce i się na to nakrecam tym bardziej sie to odwleka. w ciaze tez zaw=szlam w najmniej oczekiwanym momencie;/ musze zaczac pic te maliny;/ pozatym codziennie stosuje 4 kapsulki wiesiolka dopochwowo (tak mi radzila połozna) porodu wywolanego boje sie jak nie wiem co;/ tej oksytocyny i wogole;/ masakra. -> moje konto mnie tak pobolewa brzuch od 2 tygodni codziennie;/ najgorzej jest z tym w nocy i nad ranem i codzienne zastanawianie się..czy może dziś przejdzie to w bardziej regularny ból i poród?....
  18. hej dziewczyny, jestem nowa, ale od kilku dni czytam forum, bo sama mam termin na 13 stycznia i od conajmniej tygodnia wyczekuje, wyczekuje..i nic, katorga psychiczna
×