kropelka6983

mąż mnie wygania zebym poszla sie polozyc bo cala noc przed nami, wiec ide. rottana 3maj kciuki zeby ta noc byla inna od poprzedniej bo niedługo nie ebde miala zadnej pociechy z tego maciezynstwa

rottana ja mam dzis jakas masakre on CALY DZIEN PLACZE, calusienki, karmilam juz 8x i po zadnym karmieniu nie zasnal. zazwyczaj nie wyrywam mu piersi bo i tak mi nie da sobie zabrac bo jak go probuje odstawic to on silnie zaczyna ssac. oproznia jedna piers, wypuszcza i jak krotko ssal to go probuje przystawic do drugiej ale z tą chęcia ssania drugiej jest roznie;/ jem wszystko, nie wiem jak my dzis zasniemy;/ uspokaja sie tylko na rekach i to tez na krotko;/ jak takie beda najblizsze dni to sie oboje z mezem wykonczymy

witam:) miałam dziś traumatyczy poranek i dopiero doszłam do siebie;/ mały nie spał przez 3h i bez przerwy krzyczał. koszmar jakiś. 1 raz coś takiego, tzn. tak długo trwającego! zwykle nie spał góra godzine;/ CZY TO MOŻE BYĆ TA SŁYNNA KOLKA? myślałam że oszaleje i póściły mi nerwy a później oczywiscie wyrzuty ze jestem złą matką;/;/ ehh wogle zauwazylam ze od przedwczoraj mój mały ani razu nie zasnął zaraz po karmieniu jak to podobno mają w zwyczaju noworodki;/ mamucha mój póki co nie ulewa, ale i też wcale nie częśto beka po jedzeniu;/ powiem wam ciężarówki że z perspektywy mamuśki fajnie mi się czyta te wasze wpisy o maluchach które dają popalić w brzuchu, mam sentyment do czasu jak sama bylam w ciąży:) rottana mojemu pępek już odpadł, pewnego ranka go znalazłam na łóżeczku:) ja jeszcze krawie (już 2,5 tyg po porodzie) i jakoś mam przeczucie że nie szybko to minie;/ bo odchody poporodowe to chyba potrafią i miesiąc lecieć;/ pozatym krocze mnie boli;/ ochota na seksik niemała i nic z tego przez to obolałe krocze;/ ciekawe kiedy przestanie boleć;/ viola mój ma takie same pojedyńcze kroski na polikach rottana gratuluje wagi, mój waży dopiero około 3500;/ a baardzo dużo go karmie, zobaczymy jak jutro będzie ważył bo położna ma przyjść. jak mało to chyba bedzi znaczyło że coś nie tak z tym moim mlekiem;/ a ile razy na dobe Ty karmisz? ja około 12 razy głodek mi położna pow żebym kupiłą elektryczny laktator aventa bo ręcznym to schodzi całe godziny..więc chyba elektryczny szybciej ale czy więcej to nie wiem Agusia może nie bedziesz miała czasu na panike dotyczącą bólu, mnie jak odeszły wody to byłam tak podekscytowana że do ginekologa poleciałam z psią smyczą w kieszeni, nie myślałam o bólu tylko o tym że to w końcu się zaczelo:)

mamucha to kupie se ten płyn ze wzg na to że jest wydajny, bo ja używam oilatum, ale nie ma żadnego dozownika i ostatnio mi się pół wylało bo potrąciłam ręką;/ mnie położna też mówiła o karmi ale nie piłam viola mój też się robi taki czerwony i płacze za każdym razem jak zmieniam mu pieluche;/ i przy kapaniu. ja też kładłam małego na boku bo tak mi najszybciej zasypiał ale położna mi powiedziala ze to niezdrowo dla bioderek;/ agusia i lika czekamy na was;D strasznie jestem ciekawa waszych wrazen poporodowych;D

Agusia mi tak mały szalał wieczorem ok 21 w poniedziałek a we wtorek o 6 rano odeszły mi wody:D a czy wy drogie mamuśki i ciężarówki stosujecie jakieś kremy ujędrniające lub antycellulitowe które możecie polecić? bo ja już zaczynam myśleć o podreperowaniu mojej figurki, szczególnie obwisłego brzuszka i cellulitu na tyłku..najchętniej już pykałabym brzuszki ale dopiero 2 tyg po porodzie..;/

mamucha ciekawy pomysł z dolewaniem tego mleczka. a tak na marginesie tego płynu do mycia używasz? https://www.e-apteka-niezapominajka.pl/kosmetyki/11945-pharmaceris-b-baby-zel-do-mycia-ciala-i-glowy-dla-dzieci-300-ml-.html brzoskwinka obrze ze takie wow zrobili, gdzie indziej by cie pewnie odeslali ze panikujesz;/ tak jak mowisz lepiej 1 dzien za duzo nic za malo;D i prawda że zapoznałaś się z oddziałem ja tego nei zrobiłam i jak weszłam na porodówke to byłam przerażona;/ rottana ja tez zamierzam pol roku karmic cyckiem, taki mam szczytny plan;D choć słyszałam ze optymalnie jest karmić rok, a Ty po pół roku wracasz do pracy czy tak sobie postanowiłaś że pół roku i koniec? p.s. dobrze jest przeczytać że kogoś jeszcze denerwuje jego własny brzdąc, myślałam że tylko ja taka jestem:p viola witam w klubie nieprzespanych nocek nie wiadomo z jakiego powodu tylko ja akurat karmie tylko piersią:) a mam to samo:)

głodek kupie ten laktator;/ w sb mama ma mi przynieść mm enfamil, ale nie nastawiam sie na pelne przejscie na mm. ja mam tak ze jak karmie z jednego cyca to leci mleko i z drugiego. wiec ogolnie to mleko leci;/ ale jestem bezglutenowcem, nie moge wielu produktów ze zbóż więc mąż dziś gdybał że może mimo ze mleko mam to czegoś mu brakuje, że mały tak nie śpi;/ może nie jest tak wartościowe jakby było gdybym jadła wszystko;/ viola mój jest niezmordowany w katowaniu o karmienie cyckiem dziś mi nawet mówił żebym myślała o tym że nasze babcie karmiły tylko naturalnie i jakos było hehe a spaniem szkraba w dzień się nie przejmuj, mój dziś spał tylko 2 godziny a załoze się ze noc też bedzie nieprzespana a jutro na 8 do lekarza..nie wiem jak ja wstanę.. moje konto więc chyba i ja będę pić tą bawarkę choć to chyba niezbyt dobre w smaku;/;/

viola sliczny ten twoj blondasek hehe

głodek a skad decyzja o podaniu butelki? za mialo mleka mialas czy tak poprostu chcialas? i sciagasz mleko laktatorem? viola zaskoczylas tym spaniem;/ ja wlasnie i tylko po to chce wprowadzic mm bo mi sie wydaje ze po takim mleku dziecko dluzej spi;/ p.s. pomyśl że ja mam każdą taką noc od 2 tygodni;/ dziękuję Ci za wsparcie, narazie karmie tylko cyckiem, ale już mam dużo kryzysów w tym temcie;/mój mąż właśnie nie chce słyszeć o mm i mnie strasznie katuje żeby mały był tylko na cycku, właściwie tylko dzięki niemu jeszcze nie przeszłam na mm;/ viola mój zasypia przy cycku, a jak go odkładam to zaraz się budzi;/ i nie śpi przez godzine w nocy i pare godzin w dzien;/;/

zbieram sie z małym do neurologa bo ma ograniczony zakres ruchu w lewej ręce. wpadne tu po południu i przeczytam co ciekawego wymyśliłyście odnośnie tego mojego nieszczęsnego karmienia i snu malucha;/

rottana i mamucha dzięki że mi pomagacie. mój dziś skończył 2 tygodnie. od niedzieli w dzien spi jeden raz po 3,5 h a tak caly dzien nie spi;/ ale dzis po tak meczacej nocy (ze musial duzo gawrolic zebym wstala) zasnal o 11 a obudzil sie o 12;30 na karmienie i teraz znowu zasnal, pewnie gdzies na godzine lub 2. pewnej nocy dalam mu smoczek ale nie chcial. wogle obawiałam sie ze jak dostanie smoczek to przestanie ssac cycka bo sie odzwyczai i tak samo mam z butelka, ze sie boje. ale z 2 str nawet mama i tesciowa mi mowia ze za czesto sie budzi (dzis w nocy karmilam go 7x) i ze trza dac przynajmniej raz w nocy butle;/ mamucha ja chyba od dzis we wszystkie noce bede sie zachowywac tak jak piszesz, zeby nie wstawac na byle kwilenie. raz ze nie daje rady a dwa ze jak pokwili z 10min to przynajmniej wiadomo ze naprawde czegos chce;/

głodek jak fajna polozna to i wizyta bedzie fajna, obejrzy małego, doradzi, wysłucha;) my dzis z mezem zachodzimy w głowe co zrobic zeby ograniczyc odwiedziny tesciow;] 3x w tyg to dla nas za duzo, bo teraz jestesmy zmeczeni i naprawde nie mamy ochoty herbatkowac;/;/;/ macie jakis pomysl jak to delikatnie zalatwic?????????????????????????eh

mamucha ja dopiero na 2,3 dzien. musialam sie najpierw chyba przyzwyczaic megi03 witamy:) rottana ja tez gryzlam paluchy z bólu przy karmieniu, ale bardzo pomogła mi masc maltan, wszystko ladnie zagoila. a co mnie to za rozprawa bo mnie ejszcze nie było na forum skoro nie wiem ocb lilka ja ubrałam w 2x za duży kombinezon hehe oj nieposkładane było to moje pierwsze ubranko;) więc w tym przypadku nie jestem przykładem do nasladowania;)

czy któras z mam karmiacych pozwolila sobie juz na wypicie malego piwka w przerwie miedzy karmieniami kiedy malenstwo spi? moj po karmieniu spi jakies 3-4godz i czy jakbym w tym czasie wypila oazyjnie malego redsa to po 3h byloby jeszcze w mleku?

mamucha sory pomylilo mi sie:) ja sie za szybko zniechecilam w takim razie;/ bo jeden dzien go przebudzalam noc i tak nie przespana i se dalam spokoj, w takim razie sprobuje dluzej. dzis byli u mnie tesciowie i moj kochany psiak zaatakowal tescia;/ i to tak na maxa, z agresja;/ lipa. do dziecka jest kochany, bardzo lagodny ale stal sie agresywny w stosunku do obcych i doroslych znajomych;/ 2x dluzej i glosniej szczeka jak cos slyszy na klatce;/ broni dziecka, ale ta agresja..a polozna to by chyba zagryzl ostatnio..musimy go zamykac w lazience co sie dotychczas nigdy n ie zdarzylo;/

kamilki ja tez ostatnio poplakalam i mialam niechec do malucha i wyrzuty ze jestem zla matka;/ lilka zgadzam sie z tymi odwiedzinami i nawet sie cieszylam ze byl zakaz w szpitalu jak lezalam

mammucha a co ile twój się budzi w nocy? mój dziś w dzień nie chce spać od 10:30 nie zmrużył oczka:) rottana ja konsekwentnie karmie piersią a co? sliwkamona ja tez mialam skurcze i zgage ale na pocieszenie dodam ze po ciazy wszystko minelo:) a myslalam ze juz nigdy nie minie;/ a czemu przerazajace nasze wypowiedzi;D;D;D???

głodek, śliczne maleństwo:)) fajnie ze masz fotke zaraz po urodzeniu, to taka magiczna chwila:))) ja bardzo żałuje że nie mam takiego zdjęcia, najwcześniejsze mam z oddziału jak już jest ubrany:(((

lilka jakas lypa z tym zusem;/ trzeba ich tam jakos pospieszyc;/ swoja droga ciekawy pomysl ze zgromadzeniem tych dokumentow, pozniej faktycznie oszczedza sie czas, thx za artykul u mnie to raczej baby blues rottana ja stosowalam maść bepanthen ale to drogi interes, i teraz stosuje zasypke ale jak maly zrobi tylko siku to tez pupci niczym nie faszeruje

ZAFASOLKOWANE: Nick......cykl starań......termin porodu.........tydz. ciąży.......płeć.. viola150...........8............ 06.01.13.............. 41........... .chłopiec agusia18204....................20.01.2013...........34.. .....dziewczynka lika1987........................30.01.2013............37 ...........chłopiec brzoskwinka2220...2.........10.02.2013.......... 35......dziewczynka mini93.........................19.04.2013............26.. .....dziewczynka. anusiak181........1.............24.04.2013...........23. ..........chłopiec qazwsx1991.......1.............03.05.2013............26.. ..dziewczynka june_mommy.......1............22.06.2013.........16.. ................ masiaczka..........0............04.04.2013...........28.. .... chłopiec MAMUSIE: Nick..........data porodu........waga......wzrost........imię........... mamucha83......18.10.2012.....2600.......51......Matylda< br /> Papi88............21.12.2012.....3660.......53......Oskar kamilki09.........06.01.2013.....3750.......58......Zuzan na Głodek86........07.01.2013......3450......57......Bartu< br /> moje konto......08.01.2013.....3630......54......Marysia kropelka6983...09.01.2013..3450..54...Piotruś rottana..........12.01.2013......3600......57......Bartos z

hej dziewczyny. dzięki za słowa otuchy. wróciłam. wczoraj cały dzień popłakałam i dziś już lepiej choć nie ukrywam że to z powodu że mąż spał dziś ze mną i usypiał małego a ja tylko karmiłam. to jego usypianie w nocy to masakra;/ zje, przewine go i niby powinien iśc spać a tu 2 godziny niespania nie wiadomo z jakiego powodu. to mnie tak wykończyło. a w ogóle to brakuje mi seksu, ale zanim krocze całkowicie się wygoi to jeszcze sporo...:( viola gratulacje i witam po naszej stronie, czekamy na resztę ciężarówek:) informuj jak tam się trzymasz po cc głodek 3maj się - mój dziś wybywa na kolejne pępkowe wiec w nocy zostane sama z małym Piotrkiem płaczącym i nie mogącym usnąć;/

ja chyba znikne z forum na kilka dni, ,moze tylko na dzisiaj. mam silnego baby bluesa albo poczatki jakiejs depresji poporodowej. mąż mói połóż się odeśpij noc..ale tu sen nie pomoże..nie o zmęczęnie fizyczne chodzi niestety..

brzoskwinka mnie tak meczyla zgaga ze wrecz uzaleznilam sie od rennie, w dzien i w nocy bralam bo bez tego nie zasnelam. nawet jak na porodowke jechalam to tez ssalam hehe ale po porodzie jak reką odjal. tesciowa mi mowila ze jak zgaga tzn ze dziecku wlosy rosną i u mnie sie sprawdzilo. moj maly mial najbujniejsza fryzure z oBANK ddzialu. mamucha ja juz tydzien po porodzie a maz jeszcze sam pieluszki nie przewinal hehe, niby sie boi ;D juz sobie od kilku dni obiecuje ze go 'przyucze';D Agusia ja tez tak mialam i z perspektywy czasu wiem ze to na bank był czop, wiec mysle ze i u ciebie to pewnie czop lilka ja paciorkowca robilam na nfz, badanie robila mi polozna z rodzinnej panstwowej przychodni bo jakbym poszla do swojego prywatnego gina to bym musiala placic. a paciorkowca lepiej zrobic, im blizej do porodu tym lepiej bo jak wyjdzie ze sie go ma to kobieta dostaje antybiotyk zaraz po porodzie a tak to dziecko by musialo dostawac i lezec dluzej w szpitalu

rottana gratuluje:) nie ma jak w domu, zazdroszczę przespanych nocy...:) moje konto ja urodzilam dopiero 24 godziny po odejściu wód..też ciągle straszyli mnie cesarką, ale ostatecznie zadecydowali że poczekamy..na szczęście mały nie złapał żadnej infekcji.. brzoskwinka ja na spacer poszłabym najchętniej od razu po wyjściu ze szpitala, ale pękła dętka w kółku i musimy poczekać, poza tym tak mnie krocze boli..niby pozszywana nie jestem ale wczoraj jak pojechałam do banku to ledwo szłam;/ więc narazie męża będę wysyłać na dwór.. lilka mój własnie zasikiwał sobie całe plecy i się dowiedziałam ze trzeba ptaszka układać w dół hehe viola150 więc nadal uparcie trzymam kciuki, dobrze że możesz na necie troche poserfować to zaglądaj tu do nas i pisz na bieżąco co i jak głodek twój mały przybrał 200g w ile dni? dziewczyny a ile wy razy planujecie spotkać się z położną? jak to jest? jedno spotkanie i tyle? czy jest jakiś cykl spotkań?? I jeszcze czy się orientujecie co można bezpiecznie jeść słodkiego karmiąc??? Tak mi się chce coś słodkiego ale mały po czekoladzie strasznie płacze więc zrezygnowałam..

dopisuje