Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

natka27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez natka27

  1. Hej dziewczyny dawno się nie udzielałam,ale co jakiś czas zaglądałam do was.Ciężarówki -gratuluję życzę Wam powodzenia, zdrowia i cierpliwości. Koniczyno: zaczynasz fiksować "nie chuchaj tak bo przedmuchasz"ostrożność w miarę rozsądku. u mnie lipa tzn. znowu @ przylazła dziś 19 dc. czekam do 11 lipca i się okaże znowu ale się nie nastawiam bo jakoś nie mieliśmy ochoty na baraszkowanie.Odpuszczamy to ostatni cykl który był monitorowany wycackaliśmy się prawie z kasy i z sił.Już nie mam siły i mój M również nie wytrzymuje napięcia ostatnio miałam takie napięcie przedmiesiączkowe że myślałam że rozniosę wszystko i wszystkich wyłam,bo to nie był płacz trzy dni bez przerwy miałam takie myśli że teraz na spokojnie jak na to patrzę to się sama siebie boję... a mój M w złości powiedział że "nie chce dziecka bynajmniej na razie"załamałam się ale teraz już wiem że on też psychicznie nie wytrzymywał tej presji i wybuchł,zaczęliśmy się oddalać od siebie a seks?hmm seks to rutyna.Mszę to naprawić i wiem że naprawię!Pozdrawiam was dziewczyny i życzę szczęścia wszystkim,zaciążonym zdrowia,starającym-zaciążenia:)pozdrawiam
  2. Gutka wesele miałam w elblągu było fajnie pobawiłam się potańczyłam i pojadłam:) co do starań to ja się poddaje to jest mój ostatni cykl starań i odpuszczam boję sie o mój związek zaczynam być nerwowa seks nie sprawia mi tyle przyjemności co kiedyś czuje się jak maszyna która albo produkuje albo nawala juz niby jest lepiej organizm pracuje sam bez farmaceutykow.byłam na usg 11 d.c pęcherz jest tylko nie wiem co sie dzieje bo gin dojrzal ze oba jajniki pracuja w obu jest po jednym sporym pecherzu w prawym1,25 a w lewym 1,45 mialyscie tak? O nic nie pytalam gina mialam handre i nie chcialam sie rozkleic w 13d.c mam sie zglosic czyli jutro zobacze co i jak.... jak teraz nie wyjdzie odpuszczam na jakis czas 2-3 mce...
  3. Gutka a gdzie idziesz na wesele?tzn.miejscowość?
  4. Gutka a gdzie idziesz na wesele?tzn.miejscowość?
  5. majka tak badał się najpierw poszedł sam się zbadać przed naszymi staraniami pierwszymi,a teraz nie dawno powtarzał badania dla pewności,w sumie nie powinnam się jeszcze martwić gdyż to 5 mc się staramy tak konkretnie z pomocą lekarza i farmaceutyków(wcześniej około 2 lat kochaliśmy się bez zabezpieczenia i to nie były jakieś specjalne starania wtedy to podejście było"jak będzie to będziemy się cieszyć a jak nie to płakać nie będziemy"nie wiedziałam czy z którymś z nas jest coś nie tak bo się nie badaliśmy,teraz dopiero te starania są takie konkretne pod kontrolą specjalisty itp.to ja mam problem nie mój M,ale myślę że jak mój gin wyprowadza mój organizm na prostą to się w końcu uda jak to on powtarza " w końcu musisz zaskoczyć":)
  6. majka,bety nie zdążyłam zrobić przed wyjściem na bete skusiłam się aby ostatecznie sprawdzić i zaszłam do wc ,zaczełam plamić więc się wstrzymałam postanowiłam poczekać do poniedziałku z betą ale dziś już rozwiałam wszelkie wątpliwości dostałam @ więc znowu się nieudało może następnym razem bo w końcu musi się udać jak mój organizm sam bez farmaceutyków pracuje na cykl.Pozdrawiam i życzę aby bocian przyleciał z niespodzianką:)
  7. Dziś 33d.c @ nadal brak choć mam wrażenie jakby byl,bolą mnie piersi są nabrzmiałe,pobolewa pidbrzusze,co jakiś czas skurcze jak w @ ,na zmiane kłują jajniki,co chwile latam do wc bo mam wrazenie że właśnie przyszła@ zaglądam a tam nic, poza gęstym białożółtym śluzem. Cały czas czekam na @ jak dziś nie przyjdzie dzwonię do gina i idę na betę aby rozwiać wszelkie wątpliwości nie robie testu domowego bo przy moich hormonach nie mam pewności co do wiarygodności testu. Mimo wszystko obstawiam że mój organizm płata figla u @ prędzej czy później przyjdzie zapewne po badaniu krwi jjak było kiedyś. Koniczynka,gratuluję i życzę szczęśluwej beztriskiej ciąży
  8. hej dziewczyny dziś 31 d.c i nadal nic @ brak,piersi jak bolały tak bolą ,sutki wrażliwe na dotyk a zamiast @ pojawił się gęsty,mętny,biały o lekkim żółtawym zabarwieniu,bezzapachowy śluz poszperałam w necie jest to objaw zbliżającego się @ więc nadal czekam do piątku ,test już czeka w łazience koniczynka,jak tam samopoczucie?
  9. dziś 28 d.c. ostatnio @ dostałam w 26 d.c biust boli że nie mogę go dotknąć a najbardziej wrażliwe są sutki,czekam do standardowego 34 d.c jeśli nie dostanę @ robię test ciążowy. Koniczynka życzę powodzenia i trzymam kciuki aby tym razem się udało
  10. gutka,jestem wuluzowana ale w moim przypadku nie da sie nie myśleć bo każdy cykl mam monitorowany wiec jeśli jadę do gina na usg to nie sposób wyprzeć z siebie owe myśli,ale jak napisałam wcześniejz moim M wrzuciliśmy naa looz i był czysty spontan bez wyliczania w jakie dni możemy a jakienie.:)co do dupka to nie jest mój pierwszy cykl z nim wiec wiem jak mój organizm reaguje na niego mialam dwu miesięczną przerwe od niego i wtedy brałam luteinę dopochwową.lecz jak go wcześniej brałam to nic mi nie było żadnej reakcji ze strony organizmu.dziś jajnik i podbrzusze przestalo boleć wiec może to coś innego no cóż... majka: to fakt drugi miesiąc u mnie jest oki unormowało sie w końcu @ przyszła po 28 dniach a owu w 12d.c.wiec pięknie a nie po 48 dniach @. ja okres mam dostać 6 maja wiec cierpliwie czekam bo może te bóle to napięcie przedmiesiaczkowe...
  11. aaa zapomniałam cykle mi się skróciły do 28 dni:) postanowiłam ze testować będę dopiero 10 maja na spokojnie co będzie to będzie jak na razie nie nakręciłam się.... jeszcze:)
  12. gutka gratuluje i zazdroszcze troszkę:) dbaj o siebie i fasolkę!ja już odpuściłam po części starania tzn.postanowiliśmy z M że dosyć spinania i przetrzymywania żołnierzyków na konkretne dni w misiącu to nas oddalało od siebie i nie dawało przyjemności,czulam się jak jakiś inkubator który przyjmie nasionko lub nie.teraz spontan mamy ochotę to się przytulamy i jest cudownie tak jak przed staraniami tyle że sie nie zabezpieczam ehhhh... w środe wizytau u gina i sprawdzimy czy organizm sam bedzie pracował czy jest dominujący
  13. hej dziewczyny daaawno tu nie zaglądałam i myślałam że się pogubię w tym czytaniu zaległego forum,ale chyba jednak nie:) W pełni zregenerowana powoli powracam do "normalności"czasami zdarzają się gorsze dni ale mój kochany M jest silny za nas dwoje i mnie wspiera nawet poprawia mi humor kolejną parą butów:)Odpoczęłam trochę i mój organizm chyba też bo sam zaczął pracować bez "wspomagaczy"żadnych leków na wspomaganie owu,żadnych na pęcherzyk,żadnych na pęknięcie wszystko samo w się "zrobiło" dostałam tylko luteinę dopochwową i nadal mam brać bromek na prolaktynę lecz teraz 1/2 tabl.Czekamy teraz na @ i myślę ze jak nie teraz to następny miesiąc wraca nadzieja.... Dziewczyny nawet zespół polic. nie jest wyrokiem moja bratowa to ma i jest szczęśliwą matką dwójki prześlicznych dzieci,co prawda zarówno z pierwszym jak i z drugim dzieciątkiem miała problemy przed zajściem później w trakcie (obie ciąże zagrożone były i zakładany był szew)ale teraz wszystko w porządku calineczka i koniczynka,współczuję wam z całego serca ja chyba tego bym nie zniosła już wolę mieć problem z zajściem aniżeli przeżyć taki koszmar:( majka co to duphastonu mi np. on pomógł przede wszystkim wyregulować cykle ale ja każdy cykl mam monitorowany teraz dostałam luteinę dopochwową zamiast duphastonu,co do zaburzeń ja też zawsze miałam regularne @ ale stres a z nią wysoka prolaktyna popierdzieliły mi wszystko i do dziś się na nią leczę.Dobry lekarz to pierwszy krok do sukcesu! gutka współczuję tych wszystkich grzybic itp. nigdy nie miałam żadnych infekcji ale na samą myśl czuję dyskomfort.ja też idę na wesele 18 maja kumpel mego mężucha:) może na to samo idziemy??:p PCOS MAM I DZIECKO TEŻ,ja miałam straszne jest to badanie bardzo bolesne ale na szczęście jest wszystko w porządku oba jajowody mam drożne:) Marcysia_00,gratuluję i ze szczerego życzę zdrówka dla was a poza tym zazdroszczę:) Pozdrawiam
  14. hej dziewczyny u mnie 30 d.c znowu zaczęłam plamić przy podcieraniu tak jak przed @ i tak samo jak w zeszłym miesiącu znowu to samo za 2 dni @ więc bóle podbrzusza i kłucia jajników to norma,ja się poddaje bynajmniej na razie muszę odpocząć zarówno psychicznie jak i fizycznie to oczekiwanie mnie jednak dobija nie jestem taka silna jak myślałam próbowałam oszukiwać samą siebie ale nie umiem już tak dłużej , te starania doprowadzają mnie do szału,nie potrafię o niczym innym myśląc za każdym razem jak łykam kolejną tabletkę i za każdym razem jak idę za potrzebą do toalety zastanawiam się czy znowu ujrzę morze czerwone.Spóźniony @ spowodowany stresem i pragnieniem aby się nie zjawił i ta nadzieja,urojone objawy(a bardziej chęć ich posiadania) a później bolesne rozczarowanie...to staje się moją obsesją zaczynam zauważać same kobiety w ciąży... majka,koniczynka-życzę powodzenia i ujrzenia upragnionych II Ps.wrócę do was ,nie zapomnę obiecuję ale najpierw muszę trochę odpocząć jestem zmęczona,zmęczona tym wszystkim...pozdrawiam.natka
  15. te moje bóle piersi to chyba jednak na @bo przestało boleć czuje je lecz to już nie jest uporczywy ból, natomiast dziś miałam skurcze podbrzusza jak przed @, kłócia były dość intensywnie lecz dziś miałam stresujący dzień wiec to też mogło być z nerwów, @ powinna być najpóźniej 17.03 więc czekam cierpliwie lecz nastawiam się na przypływ morza czerwonego. Dobranoc kobitki:)
  16. koniczyna to owu nie jest bo miałam monitoring w trakcie owu a w jednym cyklu dwa obu to niemożliwe jeśli już to @ będzie wcześniej lecz nigdy aż tak wrażliwych nie miałam zawsze przed @ miałam bóle podbrzusza i węch wyostrzony teraz nic poza piersiami najlepiej to bez stanika bym chodziła.zobaczymy co będzie za 2 tygodnie ma być @
  17. no właśnie majka ja nie chciałabym sobie wkręcać znowu żeby nie było ale kurcze miałyście kiedyś tak?przed @ zawsze były wrażliwsze ale nie do tego stopnia ja ich dotknąć nie mogę nawet jak do mojego M się przytulam to boli i rażą sutki :/
  18. dziś 19 d.c. samopoczucie o wiele lepsze całkiem inaczej się funkcjonuje jak słońce świeci :) i dziś odebrałam dyplom zawodowy:p miłego dnia dziewczyny
  19. gutka,ja zbyt dużego wyboru w pracy nie mam co do ubioru skazana jestem na biały fartuch i spodnie ew.spódnica medyczna:/ bynajmniej nie mam problemu codziennie co ma dziś ubrać bo i tak w pracy się przebieram w odzież medyczną:) a poniżej przesyłam linki tego co zamówiłam: koszula:http://www.bonprix.pl/produkt/koszula-dzinsowa-973214/?source=f&catalogNumber=973214 shirt:http://www.bonprix.pl/produkt/shirt-923099/?source=f&catalogNumber=923099 widziałam w gazetce fajne połączenie tworzą ,a mam takie fajne rurki do tego idealnie będzie pasował no i standardowo szpilki ehhh...gdzie ta wiosna?? koniczynka,zgłaszam się:) ja testuje ale dopiero 17 marca a więc to jeszcze kuuuuupę czasu:/ale dotrwam jestem silna:p
  20. chandra odeszła razem z nocą.Nowy dzień,nowe podejście.Dzień zaczął się spokojnie powiedzmy że się wyspałam,w pracy jakos idzie pacjenci chorują a więc odwołuja wizyte a ja mam spokój:) jeszcze 3 h i do domku:) na zle samopoczucie najlepszym lekarstwem dla kobiety są zakupy:) zamówiłam sobie koszule i bluzeczke z bon prixu:p a co sobie będę żałować w końcu trzeba korzystać z faktu że jesteśmy jeszcze sami bo jak dzidzia przyjdzie to skończy się rumakowanie:) a jak wam kobietki mija poniedziałek??aaa teraz aby dotrwać w dobrym samopoczuciu do 17 marca i znowu testujemy,a nóż może to mój czas:) :)
  21. helo ja dupka biorę od mw.13 d.c do dnia spodziewanej miesiączki tzn.jeśli w dniu spodziewanej dostanę @ mam go odstawić jeśli nie zażywać nadal i zadzwonić do niego. gutka,ja okres też mam średnio 30-39 dni więc są dość długie te moje cykle,ale mam nadzieję że w końcu się doczekam tego mojego "robaczka" Jak wam mija niedziela? bo mi do d***y źle się jakoś dziś czuje zmęczona jestem mimo że spałam do 9:00 cały dzień boli mnie głowa i ciężko mi na żołądku:( z resztą cały weekend taki do du**y mam wczoraj miałam chandrę i znowu wyłam mojemu M do ramienia,niby jestem już inaczej nastawiona ale wczoraj przerosłam samą siebie,może dlatego że kuzynka do mnie przyjechała i się żaliła,płakała,rozpaczała,że chyba jest w ciąży okres jej się spóźnia a jej facet powiedział że nie jest gotowy(...)a ja już chciałam jej wykrzyczeć ile ja bym dała żeby być w ciąży:( ale się powstrzymałam nie chce żeby ktokolwiek wiedział co się u nas w czterech ścianach dzieje....
  22. właśnie wróciłam od gina pęcherzyk pękł i wytworzyło się ciałko żółte dziś ostatni dzień przytulanka-staranka a od jutra dupek i przytulanie dla przyjemności:) mi dupek pomógł wyregulować cykle.Po zmianie gina widzę efekty owulacje wróciły,pęcherzyki rosną bez wspomagaczy co prawda zastrzyk potrzebuję jak na razie ale cóż za dużo dobrego byłby naraz:) nie nastawiam się na udaną próbę ale nadzieja jest już nawet męża opierdzieliłam żeby mnie nie traktował jak chorą bo zaczęłam się nakręcać, a tak jest dobrze,normalnie funkcjonuje:)pozdrawiam dziewczyny i życzę powodzenia!
  23. widzę ze wszystkie mamy jakiegoś nerwa ja już też mam dość,próbuje jakoś sie uspokoić i myśleć racjonalnie ,teraz skończy mi się @ i zakończy ten popiepszony cykl i próbujemy jeszcze raz lecz postanowione bez nacisku postaram się bez parcia,chciałam też ukryć owu przed M ale u mnie to nie wyjdzie w trakcie owu mam monitoring zastrzyk a M jeździ ze mną.jutro dzwonie do gina i umawiam się na kolejną wizytę,co będzie to będzie już nie będę płakać już chyba nie mam ani siły ani łez...wypłakałam cały ocean łez i limit się wyczerpał... co do walentynek my chyba raczej bez wyść jestem w pracy do 18:00 już jestem wypompowana więc obstawiam jakąś miłą,smaczną kolację +dobry film i na białą salę bo nawet poprzytulać się nie możemy gdyż pływam w morzu czerwonym:-(
  24. spoko,dziewczyny ja już tez sie godzę pomalu z tym że w tym roku mamą nie zostanę..ale właśnie wertowałam strony z głównymi przyczynami"niemożności" i jak sie okazuje takie parcie na dziecko ma odwrotny skutek,psychika powoduje zamknicie się organizmu..wiec ja bastuje...
  25. tak bete odebrałam to nie ciąża, z resztą wiedzialam juz zanim odebralam wynik gdyz badanie robiłam rano a @ dostałam tego samego dnia popołudniu...cykl 40 dniowy,pierwszy raz od jakiegoś czasu usmiechnęłam sie na widok normalnego@. Dziś pływam w morzu czerwonym:)
×