Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

natka27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez natka27

  1. moim problemem są cykle bezowulacyjne-nie mam jajeczkowania a jak wywoła się jajeczka to nie chcą pęknąć a jak już pękną z wspomaganiem to nie wiadomo dlaczego jedna krecha na teście i znowu okres...:(
  2. mam 27 lat prolaktyna była ogromna bo podskoczyła aż do 1450 a norma jest 425,wiem że nie powinnam się tak zamartwiać,ale jak tu nie myśleć o tym skoro tak bardzo chciałabym mieć naszego robaczka.Najgorsze jest to że słyszy się ta tamta i tamta są w ciązy teraz jescze dowedziałam że się że dwie kuzynki są zaciązone,a ja? mimo dużego zaangażowania nic|:(ale dzięki za wsparcie
  3. Witam kobietki.Od pewnego czasu intensywniej śledzę wasze forum,jest w nim dużo wsparcia,tak sobie myślę że może jak napisze do was to mi będzie trochę lżej...od ok 2 lat z mężem o dzidzie bezkutecznie:( po 1,5 roku zmieniłam ginekologa gdyż poprzedni naciągał na kasę a przez te 1,5 roku dowiedziałam się że walczę z prolaktyną.Zapisałam się do endokrynologa już na pierwszej wizycie zalecił wszelkie badnia i oczywiście badanie nasionka męża niby wszystko ok później zabieg HSG potwornie bolało ale przeżyłam dla naszego jescze niepoczętego robaczka,nadzieja wróciła jak się dowiedziałam że jajowody oba są drożne.Teraz okazało się że mam miesiączki bezowulacyjne brałam clostilbegyt pęcherzyki urosły później Pregnyl aby pękły,monitorig wskazywał że wszystko szło zgodnie z planem,dostałam zalecenie brać duphaston.Już miałam nadzieję że tym razem się uda zero objawów na okres lekarz powiedział że jest duża nadzieja gdyż oba jajniki są gotowe do zapłodnienia,radość nieziemska czekałam na dzień s którym zrobię test ciążowy i z nadzieją wpatrywałam się jak głupia w tą beznadziejną jedną krechę!!nie pojawiła się druga...:( dzwoniłam do lekarza powiedział że nie wszystko stracone test mógł tak wczesnej ciąży nie wykryć w dniu spodziewanej miesiączki mam zrobić badanie krwi.Nadzieja wróciła,malutka iskierka że robaczek jednak może tam we mnie być,ale niestety dziś znowu się rozsypałam... cholerny okres!
×