Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kassssia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    hop hop jest tu kto?
  2. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    hej laski świątecznie xxx Monciaku jestem z ciebie dumna jesteś dla mnie wzorem :) trzymajcie się cieplutko z Jojtkiem :D został w końcu Jojtek??? xxx Prohi jesteś boska i niesamowicie cię podziwiam :) od piątku po świętach zaczynam powoli wracać na dobre tory... przynajmniej zaplanowałam odkurzyć rowerek o którym zresztą tak niesamowicie marzyłam i wrócić do a6w... nie mieszczę w 90% swojej garderoby a do tego święta i jak wiecie świąteczne obżarstwo...
  3. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    zaktualizowałam się
  4. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    hej laski :) xxx ja dalej tyje ale nie chce mi się walczyć mimo że znowu wszystko jest na nie za małe... postanowiłam że z nowym rokiem stanę na uszach wyglądać znowu oki... xxx a gdzie monciak... jojtek jest już na świecie??? xxx moje starania o dziecko spełzły na niczym bo misiek nie reflektuje na dziecko i unika efektywnych zbliżeń w dniach płodnych więc dupa... zauważyłam że zaczęłam też to zarzerać :( to chyba źle jak sama to zauważyłam :(
  5. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    u mnie 98 kg
  6. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    hej laski xxx widzę że zastój u nas a to jeszcze moja wina bo ja się poddałam :( widzę że mam wielgachny znowu brzuch i mi przeszkadza ale nie potrafię opanować żarłoczności mojej :( xxx dzisiaj się wkurzyłam :( rok temu słyszałam od mojej połówki że mam wielki brzuch czyli jestem gruba... zaczęłam walczyć z tymi kilogramami i co jakiś czas stawiał mnie na pokuszenie kusząc smakołykami, alkoholem pizzą, podjadaniem wieczornym ostatnio uległam bardziej i wpadłam w ciąg + nie ćwiczę no i znowu słyszę że jestem grupa, wiem że ma racje i już nie chce mi się walczyć dalej a chce mi się ryczeć :( xxx gdy poroniłam chciałam jak najszybciej zaskoczyć ale endo zakazał przez ponad rok starałam się pilnować żeby nie zajść w ciążę a miśkowi zdarzało się palnąć "zróbmy sobie dziecko" czy mówić (żeby nie powiedzieć że nalegać) na seks bez zabezpieczenia a teraz wypomina że zależy mi tyko na jego żołnierzykach a teraz okazało się że jestem nieodpowiedzialna bo pada nam auto i w związku z tym ważniejsze jest teraz auto bo jak będę potem wozić dziecko... i znowu wszystko jest przeze mnie... nie wiem po co się nastawiałam na dzieci jak znowu muszę przełożyć a starzeje się :( kiedyś planowałam że urodzę do 30 a teraz mam 30-tke na karku i będzie dobrze jak w ogóle jeszcze trochę będę chciała zdecydować się na potomstwo... nie chce być starą mamą i nie mieć pewności że dożyje 30-tki swojego dziecka a o wnukach nie wspominam :( więc po co się starać... misiek jest 3 lata młodszy więc nie ma rozterek a może lepiej będzie jak znajdzie sobie młodszą i da sobie spokój ze mną... nie chce mi się żyć!!!
  7. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    hej dziewuszki :) xxx basiu kwas foliowy nie odstępuje mnie już od starań przy pierwszej ciąży :) profilek mam tylko na kafe
  8. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    aktualizacja stopki gotowa
  9. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    hej laski :) xxx monte wisisz mi czekoladę, czyli mandarynki :) bo mówiłam że się obróci... jojtek słucha coci kasi :p xxx wczoraj byłam u gina i wyobraźcie sobie że siedziałam w poczekalnie 2,5 godziny...dostałam globulki bo mam jakiś delikatny stan zapalny i luteine którą mam brać od 16-go dnia cyklu przez 10 dni 2 razy dziennie... i tak jak nie będzie wychodzić to za pół roku mam się zgłosić ponownie to zaczniemy działać pod kontem niepłodności... boże jak ja się boję :( do tego podczas badania usg wspomniał coś o publicystycznych jajnikach bo mam po kilka pęcherzyków w każdym jajniku i znowu panika :( xxx co do ściczeń to jeździłam na rowerku przez dwa dni a teraz mam znowu 2 przerwy :( wczoraj powrót od gina ok 19:30 a dzisiaj leń... dzietowo nie jest źle ale dzisiaj podjadłam więcej... zaraz zaktualizuje stopkę... xxx witam nową koleżankę i liczę że zmotywujesz mnie do roboty :p :D xxx prohi jesteś moim guru i nie wiem skąd bierzesz samozaparcie <3 podziele się!!! xxx baśka weź no się do roboty bo bez ciebie nie potrafię się zebrać do dzieła :(
  10. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    oo widać dobre tory :) otwarłam nową stronę :)
  11. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    wieczorem była jeszcze mała kromka chleba z pasztetem i ogórkiem konserwowym :(
  12. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Prohi jeżeli chodzi o mnie to ja mierzę sobie temperaturkę i badam szyjkę macicy :) 14-go mam wizytę u gina i zobaczymy co mi powie
  13. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    hej... jutro do pracy... z jednej strony fajnie ale z drugiej dupa :p xxx prohi a jak u ciebie idzie leczenie się itd jeżeli chodzi o dołączenie do monciaka???
  14. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    czas przełożyć mnie przez kolano, wróciło 95,6 :( przyjmiecie córkę marnotrawną???
  15. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    już odpowiadam :( xxx od kiedy mam zielone światło na dzieci nie chce mi się jakoś myśleć o dziecie i dietowaniu a do tego mam tyle roboty w pracy że mam dość przychodząc do domu a w pracy nie mam czasu nawet zajrzeć na kafe :( xxx moja połówka jak dowiedziała się że możemy zacząć działać na regalu to mnie podkarmia :( a mi wstyd też się chwalić że ważę znowu 93 kilo :(
×