kassssia

ok postaram się :)

piekna stopeczka :) mi brakuje 0,5 kg do 18 kg od 2 tygodni :p a tak z innej beczki prohi kiedy wylatujesz?

ja byłam u wróżki bodajrze w styczniu zeszłego roku i ta mi powiedziała "teraz jest dobry czas na dziecko" a potem dodała "niestety ale kolejne pani poroni" no i nie zaszłam w ciążę wtedy a poroniłam w lipcu więc dziwny zbieg okoliczności... ale jakoś nie jestem przekonana na takiego pozyskiwania wiedzy :(

prohi jestem z ciebie dumna :) ja też tak chcęęęęęęęęęęęęęęęęęę

jak robi się fryty z selera?

no prohi mam taką nadzieję że mój organizm też potrzebuje trochę odpocząć... 2 tygodnie przestoju to jeszcze nie ma co panikować... przynajmniej próbuje sobie to wmówić :)

witam funfele przy porannej kawie i śniadanku :) xxx tak se myślałam i doszłam do wniosku że moja waga stoi bo ostatnio ruch u mnie jest na niet :( albo pogody nie było albo strzaskałam sobie d*pe i dalej ledwo siedzę więc z roweru nici a steper to jakiś bubel kupiłam że nie da się na tym ćwiczyć :( xxx wczoraj przeszło u nas takie gradobicie że mam wgniecenia w karorerii auta tyle dobrze że szyby oszczędziło...

co do wagi to ta u mnie jakoś nie chce spaść od 2 tygodni poniżej 99,5 :( wskakuje na ponad 100 i znowu spowrotem dzisiaj pokazała 99,6... xxx zaczęłam wczoraj zapisywać co jem i powiem wam szczerze że to chyba działa :p wieczorem zanurkowałam w lodówce i przypomniałam sobie że musiałabym to zapisać więc ją zamknęłam ale potem walnęłam babola :( robiąc wczoraj śniadanie miśkowi na dziś zapomniałam się i musiałam wpisać na listę pasztet i pyszną szyneczkę :(

wszystkie pracują dzielnie :) i brak nam czasu :( xxx jabłko które leży przede mną patrzy na mnie wielkimi oczami :)

co robicie dziewuszki???

hej laseczki :) xxx lato przyszło i roztapiam się :( w pracy nie mam klimy i już zaprzęgnąłam moją połówkę żeby poszukał mi w garażu stary wentylator :) xxx wciągnęłam obiadek potem poprawiłam truskawkami a teraz sączę wodę i jestem pełna, oby tylko mnie nie podkusiło zjeść kolacji... xxx prohi fajne jest to że masz porównanie w ciuchach :) ja we wrześniu wszystko co było za małe wydałam a teraz żałuję bo muszę kupować nowe ciuchy... xxx monte uważaj maleńka na siebie :) xxx kasia a ty gdzie być??? czyżbyśmy zostały we 3 :( ??? :(

od dzisiaj zapisuje co jem i co pije w kalendarzu... zobaczymy co mi to da bo z tego co słyszałam to pozwala to na konrolowanie papu i wagi... xxx a wy gdzie jesteście????

hej dziewuszki :) xxx ja+rower+krawężnik=zbita kość ogonowa i niesamowity ból :( xxx monte wczoraj byłam na 5-tych urodzinach Julki :) tak się obżarłam że waga dzisiaj pokazała 101,2 :( a przed chwilą wciągnęłam całą czekoladę i popiłam puszką coli :( jakoś ostatnio nie mogę się opamiętać :( do tego mam mało ruchu i waga nie jest zadowalająca :( xxx macie może jakiś sposób na taki stan rzeczy??? bo chyba oszaleje :(

hejka drogie panie :) xxx waga była łaskawa i dalej ważę 99 z haczykiem. Na sniadanie były dwie paróweczki i ciemna bułeczka z masełkiem a teraz czekam na grilla o 16:00 urodzinowego i zamierzam być grzeczna :p ciekwe ci mi z tego wyjdzie :p

hej laski :) xxx właśnie wróciłam, wypompowana na maksa ale szczęśliwa że już w domu... szkoda tylko że moja połówka ma nocke :( xxx jutro wejdę na wagę ale obawiam się że będzie więcej bo nie miałam czasu na dietetyczne jedzenie :(

hejka dziewuszki :) xxx kasia być po śniadaniu... zjadłam sporo ale nie che rzucić się na żarcie wieczorem tak jak wczoraj...

hadrian33 popatrz na stopkę potem pogadamy :p

hej dziewuszki :) xxx jestem na miejscu... padnięta i objedzona na maksa :( pizza na szybko była, ale była pyszna za to... xxx monte cieszę się że maluch rozrabia i jest zdrowy :)

tabletki wziete :) xxx a chwaliłam się wam że mój steper znowu nie ryra? :p

ojjj obijacie się dziewuchy :) bo kasia znowu otwiera kolejną stronę :) :p

jak się zaręczałam kilka lat temu to byłam chuda :) ważyłam ok 70 kilo i obecnie mój pierścionek jest za mały dla mnie :( a jak pisałam kiedyś mam jeszcze jeden który otrzymałam od babci mego lubego :) pamiątka rodzinna bo to był jej zaręczynowy :)

mojego prohi :) a biorę tyrozol na tarczyce :)

czas chyba robić buciki na szydełku dla tuptusia :) xxx u mnie waga bez zmian :( dalej 99,7 :( mało brakło a dogoniłabym cię prohi ale coś mi nie idzie :( monte spokojnie n ten moment to ja być wielorybem na topiku, ty być sexi mamuśka zapewne :) xxx co do leków to ja dzisiaj o swoich zapomniałam :( przypomnijcie mi koło 17:00 że mam zaległości :p

dzień dobry przy porannej kawie :)

hmmm jeszcze nikt nie powiedział że jestem nudna :p xxx kasiu jestem z ciebie dumna :) 18 kilo :) uważaj bo cię gonię :p xxx u mnie na obiad ziemniaczki z zupą z ryby opiekanej ze śmietaną a potem poprawiłam sałatką... wiem wiem nie powinnam ale cóż ... życie kasia jest na prowadzeniu ale ja jako ta druga kasia przez 4s narazie daję ci fory :) xxx ostatnio nie kupiłam spodni bo nie było ale pojutrze jadę do słupska i głupio byłoby paradować przed pracownikami w zadużych gaciach więc wkońcu w lumpeksie kupiłam sobie ciemne dżinsy oj dawno nie miałam na d***e tak dopasowanych spodni i takie kanciaki e kolorze brązowym które przypominają mi trochę takie babcine bo są na gumce ale nawet nawet w nich wyglądam i dorzuciłam sobie jeszcze buciki lakierki na delikatnym obcasiku w kolorze śliwki węgierki no może troszkę jaśniejsze :) zostawiłam 80 zł :( ale wszystko nowe z metkami z London ... więc nie wiem czy płakać czy się śmiać bo dzisiaj jest 11 a u mnie licho z kasą :(