Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kassssia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kassssia

  1. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    odejmuje rękawiecę i zobaczymy co da zrobić :p
  2. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    haloł po śniadaniu i przy kawie :) xxx waga rano 94,2 więc tak jak mówiłam moje problemy żołądkowe i wczorajszy brak "dwójeczki" zafałszowały wynik a tak już się cieszyłam :( zostało 11 dni do końca miesiąca i raczej nie dam rady zobaczyć 8 z przodu :( xxx a co tak u was :) xxx basiu postrasz malucha grubą ciocią kasia :) poskutkuje i zaraz się uspokoi :p
  3. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    hej dziewuszki wieczorkiem :*
  4. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    oj staram sie Prochciu żebyś miała co gonić :) i jak schudniesz do 12 żebym zmieściła się w twoje stare za duże ciuchy :p Codziennie ćwiczę i pot sie po d***e leje :) jak miałam postuj z rowerkiem to robiłam skalpel jednego dnia i obserwowałam się w lustrze :( wyglądałam komicznie więc moi domownicy muszą mieć niezłą ze mnie polewkę :(
  5. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    hop hop jest tu kto?
  6. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    dzień dobry przy porannej kawie :) xxx stopka zaktualizowana ale zapewne zafałszowana przez wczorajsze kłopoty z żołądkiem i @ ale nie ukrywam że bardziej mi się podoba niż ta ostatnia xxx dziewuszki co robicie?!?
  7. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    haloł dziewuchy :) xxx weekend nam się skończył... szkoda :( teraz chyba zacznę żyć urlopem i odliczać dni :p a jeszcze nie wiem czy go dostanę :p xxx od rana umierałam :( wczoraj był grill i wino a dzisiaj rewolucja żołądkowa a żołądek pusty i nie miałam czym zwracać ale nadrabiałam "dwójeczką"... obiad u teściów i leżące popołudnie przed tv... zmusiłam się wieczorkiem do rowerka bo mam już naprawiony :) półprzysiady i weider, aż lepiej mi się zrobiło :D xxx do tego jeszcze dostałam @ 3 dni przed czasem :( dziwne... hm?!? nie wiem czy nie zacząć się martwić a może to sygnał od mojego ciałka że od roku nie byłam u gina i czas się pokazać i zbadać...
  8. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    hej popołudniem :) xxx ja też zaliczyłam klapeczkę wczoraj :) dzisiaj będzie chyba grill więc opróżnię resztę butelki będą ze dwie klapki :) xxx zaliczyłam też dzisiaj kryzysa podczas ćwiczeń :( doszłam do wniosku że wieczorem będzie bibka a głupio znowu wychodzić wcześniej bo ćwiczyć trza :) po pół godzinie na rowerku było mi słabo, potem półprzysiady przerwałam w połowie bo kręciło mi się w główce ale odpoczęłam i dokończyłam (łącznie 130sztuk i 2 minuty siedzenia przysiadem przy ścianie) no i jakoś a6w nie szło ale dzień 13 też za mną :
  9. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    to ja
  10. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    prohi a wiesz ile ma klapka czerwonego półsłodkiego wina? :)
  11. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    hej dziewuszki :) xxx jest tu kto???
  12. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    haloł wieczorkiem xxx rowerek jednak kaput :p puki nie będę mieć nowych łożysk jest kicha :( zrobiłam dzisiaj przysiady i a6w jutro zamierzam dorzucić skalpel zamiast rowerka :) ciekawe czy nie wymięknę :) xxx wypiłam klapkę wina i masuję brzuszol jaskimś wibrazyjnym pasem mojej mamy... miałyście kiedyś doczynienia z takim cudem??? działa?????????/ xxx na sobote zaplanowałam pizze (na telefon) na obiad... mam chęć na coś niezdrowego i lepiej jak zjem to obiad niż na kolację bądź nie daj boże jako przekąche
  13. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    prohi nie na śmierć ale łożyska padły :) jak będziesz w Poland to podskocz po nagrodę główną, dopilnuję żeby nikt ci jej nie zeżarł :p
  14. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    basiu ja też tak mówiłam jak zjechałam dyszkę... pamietaj że nikt nie mówił że będzie łatwo :) jest ciężko jak cholera ja chudnę kilo przybieraraz pół i znowu chudnę i znowu tyję ale mimo wszystko staram się pilnować wagi zeby za bardzo nie popłynąć i walczę dalej :) ty też dasz radę tylko musisz się z nami trzymać :)
  15. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    zastanawiam się co ci ludzie mają robiąc taką reklamę jak Pani gość... hmmm???
  16. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    prochciu zaliczyłam dzisiaj ciucholand i kupiłam 2 bluzki i spodnie :) bluzkę 16-tkę kupiłam dla motywatora bo była przyciasna i obecnie noszę 18 więc wsadzaj stare ciuchy w pudło i rób wysyłkę do Polski swoich ciuchów z okresu jak zaczynałaś odchudzanie :) a na polskie to noszę 46 a niegdyś 52-54 a gdzie tam 38!!!... ostatnio przymiezyłam spodnie które miałam na sylwestrze i gęba mi się uśmiechała :) więc na pewno widać u mnie różnice :)
  17. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    prohi jak się zaweźmiesz po tym przesoju wagowym to przy tej swojej siłce to mnie szybciutko przegonisz maleńka chyba że starczy mi sił żeby utrzymać tendencję spadkową w co wątpię :) ale życzę ci żebyś była lepsza jak to mówią nie życz drugiemu co tobie nie miłe xxx u mnie waga dzisiaj 94,4 jeszcze niecałe 5 kilosów do celu nr II ale nie mam co liczyć że zobaczę 89 na wadzę do 01 września a szkoda bo fajnie byłoby pojechać na urlop-a szczuplejsza i mieć motywator-a żeby nie obżerać się xxx a gdzie nasz monciak??? i reszta dziewczynek???? haloooooooooooo hop hopppppppppp
  18. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    a gdzie reszta dziewuch???
  19. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    haloł :) xxx ja kończę kawusię, wciągnęłam jogurcik i pracuję
  20. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    nie zmierzyłam się przed ale mam nadzieję że dotrwam do końca
  21. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    dzień dobry :) xxx waga dziś 94,9
  22. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    haloł wieczorkiem :) xxx u mnie w pracy też Sajgon ale jeszcze muszę wytrzymać 2 dni bo w piątek wolne i wizyta u endokrynologa. Planuję tygodniowego urlopa od 5-go września :) xxx dzisiaj zaliczyłam a6w, siedzenie przy ścianie i przysiady dzień 8... cwaniara jestem bo wg rozpiski dzisiaj jest przerwa w przysiadach :p rowerka było tylko pół godziny bo trochę mi się nie chciało ale bardziej wpłynęło na to że "czułam nogi" mimo że je myłam :D a tak serio to po prostu ciągnęły mnie mięśnie i w prawej chyba ścięgno więc nie zamierzam przeginać żeby nie unieruchomić się na dłużej :( xxx witam nowe koleżanki :) fajnie że jesteście :***
  23. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    witam również wszystkie nieobecne Panie przy porannej kawie :)
  24. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    witam gościa powyżej :) JCTK :D
  25. kassssia

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    widzę że u nas dalej cisza :( no cóż :( a ja zaliczyłam wieczorkiem godzinkę pedałowania mimo że zaczęłam sama kombinować bo mi się nie chciało... coś głodna jestem ale zaraz kimne a rano misiek zrobi pyszną bułeczkę na śniadanie :) uroki jego nocek :p
×