Nati_84
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nati_84
-
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja czekam na iui.... Ale powiem wam, że mam wrażenie, że to zły moment.... Nic dzisiaj nie czuję a wczoraj wieczorem czułam pobolewanie jajników. Boję sie ze pękły wczoraj... Dzisiajie robiłam monitoringu, co ma być to będzie. Dodam jeszcze, że nie wiem czy w końcu dobrze wszystko policzyłam :o zawsze cykl liczyłam od plamienia, tym razem od krwawienia tak jak czytałam, że sie powinno. .. Dzisiaj mam wg tego 14 dc, ostatnie iui robiłam w 15 dc... Gdybym liczyła tak jak wcześniej to dzisiaj tez bylby 15 dc. Wkurzam się, już sama nie wiem :o -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to dziewczynki jade! by ten raz był bardziej owocny :) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Giziulko - ja tak miałam przy ostatniej iui - bolące podbrzusze - nawet bardzo i mega wzdęty brzuch także luuuuzzzz ;) Beti - wszystko fajnie ale te leki mają spowodować, że mnie głowa przestanie boleć. Gdybym tego bólu nie miała to bym nie musiała nic brać, radziłam sobie ze spbą... Ale ból od rana do wieczora od pół roku wykańczał mnie. Musiałabym łykać przeciwbólowe jakieś 3 razy na dobę :o no nic jutro sie zapytam Gina. Jak każe to wyrzuće ten syf do kosza tak jak napisałaś i dalej sie będę martwić :) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No już jutro działamy z rańca :) mam tak wzdęty brzuch po ovitrellu, że sie dopiąc nie mogę :o Lisa Panda - u mnie też sie zaczęło od bólu głowy - kilka miesięcy bez przerwy, każdy ból czegokolwiek to był rak, codzienne telefony do męża i mamy czy wszystko ok wysyłanie ich na badania aby sprawdzić czy zdrowi, dwa razy beczałam jak głupia bo zrobiło mi się duszno i myślałam, że już po mnie....a wszystko po śmierci taty. Teraz jest troche lepiej ale i tak nie jest super. I tak takie napady lękowe się zdarzają no i ten bol głowy.... Jutro zapytam Gina czy mogę narazie brać te tabletki czy w ogóle je odrzucić, bo poprostu sie boje..... Jak to ciągle ostatnio :o -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Laleczko - podziękować za miłe słowa :) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Proszę proszę - koleżanka pomarańczka już sie wygadała tym "gęganiem" i już wiadomo, że to ta sama, która nas obrażała na poprzednim forum. To kobieta skrzywdzona przez życie jak cały czas łazi po forach i pisze te swoje dyrdymały. Tak tak - czytaj ciagle i pisz! A potem się napij :D xxxxxxxxxxxxxx Giziula - jestem z Ciebie dumna!!! Takie ilości wyhodować toż to szok!;) ja tylko trzy z czego jeden się nadaje także rzeczywiście u mnie nie ma sensu brać clo. Co do wyników nasienia no naprawde duża poprawa! 70%o ruchu. AB to naprawde super wynik! To teraz nic tylko trzymać kciuki i czekac! Xxxxxxxxxxxxxx Beti- Ty pijaczko;) powinnaś być na iinym forum a nie tu bo my mtutaj nie rozmawiamy z takimi jak Ty hahahahaha :D :D czasem trzeba sie poprostu zresetować, wiem jak to jest ;) A co do leków - jutro zapytam czy mogę brać ten lek, bo boje sie że już teraz to jest niekorzystne. ... -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Giziula?????? Wyszłaś już, nie wyszłaś? Jak tam z Tobą? xxxxxxxxxxxxx O zywiście dziewczyny - nie dajmy się zwariować, inaczej każda popadnie w paranoje. Idąc tym tropem to oddychać nam nie będzie wolno, bo w powietrzu też chemia i to niezdrowa!;) A co do trolla to ja napisałam, że możliwe, że to któraś z dziewczyn biorących udział w tym forum ale jak coś to chyba bardziej się skłaniam ku temu, że to ktoś z drugiego forum o iui.czyta i chce znowu burzę rozpętać, podpbnie jak tam:) Także kurnikowa patologio do dzieła hihihi -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Laleczko - no to mnie podniosłaś na duchu z tymi lekami, bo naprawde sie martwiłam... Giziula - pisz szybko jak poszło! Myślę o Tobie, myśle! A ty jutro masz myśleć o mnie hihi;) dobrze, że Milkaaa cię trzyma za rączkę :D -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szkoda, że jedna z nas nie ma na tyle odwagi aby napisać to co uważa pod własnym nickiem. Naprawdę szkoda. W tej sytuacji NIE DZIW się, że wiele z nas się z Tobą nie zgadza. To nie jest kółko wzajemnej adoracji, które się tylko klepie po plecach i pisze jak jest kolorowo. Jeśli któraś się z inną nie zgadza i chce o tym napisać to ma prawo, potrzeba tylko trochę odwagi i bycia FAIR. Szczególnie, że jesteś jedną z nas. A po drugie - nie twórzmy problemu z tego czy ktoś nie chce trafić na grudzień czy na maj czy na cholere wie co! To jest problem, który trzeba tak szeroko komentować! Ja pierdziut - nie ma innych zmartwień??? Każdy ma własne oczekiwania i sposób realizacji mimo tego, że cel ten sam! -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Giziula - dzięki zapodpowiedź, już szukam tego typu tematu. m zrobił mi zastrzyk ciamajda - pierwszym razem igła mu wejść nie chciała! No myślałam, że powieszę! ;) Ach te chłopy..... I jak tu sie nerwicy nie nabawić :D -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cos mi sie zdaje - komentarz nie dotyczył twojego wpisu, bo zgadzam sie z tym, że to któraś z forumowiczek pisze takie gnioty. Chodziło o wcześniejszą pomarańczkę - tą od " na cuda nie licz" ;) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cuda się zdarzają codziennie moja droga "koleżanko-forumowiczko". Mogą jedynie omijać złe i fałszywe osoby także czekamy na więcej Twoich komentarzy :) xxxxxxxxxxxx Dziewczyny, nie wiem czy pamiętacie ale jakiś czas temu pisałam Wam o moich bólach głowy, które mM codziennie od paru miesiecy. Byłam u kolejnego neurologa. Stwierdził, że dopiero teraz wyszedł mi cały stres związany z poronieniem a tydzień później smiercią taty i nazwał to nerwicą lękową. Przepisał leki. Prosiłam o takie, które nie będą miały większego wpływu na starania, bo wiadomo, że w ciąży je i tak odstawie. Wykupiłam, przeczytałam ulotke i okazalo się, że ten lek -Zomiren - nie może być stosowany w ciąży ani w czasie karmienia, bo powoduje zmiany patologiczne płodu. Mniemam, że w czasie starań też nie powinnam go brać. No i nie wiem co robić. Biorę od trzech dni i glowa mnie tak nie boli. Bez tych tabletek już momentami nie wytrzymywalam :o niestety dziś oczywiście zapomniałam zapytać mojego gin o ten lek. Czy Wy coś może o tym wiecie? -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i co tu więcej gadać. Napiłam się! Za patologie :D xxxxxxxxx Giziulku - chyba mamy ze sobą sporo wspólnego - nie tylko iui w tym samym czasie ale i urodzi y - ja jestem z 22 grudnia i tez miałam problem z cukierkami -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marunia - pij to piwko! Zdrowie pomarańczy! ja też tak zrobie - jako wyrodna starająca się hahah :) czyli rówńiez zaprezentuję forumową patologię :D -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Boszszsze - jakie bezmózgi chodzą po tym świecie to az nie do wiary. Skrzywdzona przez los "ahahahahahahaha" pomarańcza - psyche lecz a nie próbujesz udowodnić co to CapsLock. :) xxxxxxxxxxxxxxx Szkoda kochane tych cykli co przepadają, mnie domtorek już nie chce w ogóle stymulowac jak ładnie rosną. Zaraz robię ovi... Dzisiaj jesteśmy u rodziny na wsi i cały czas słyszę no kiedy, no kiedy? "Jak ja chciałem to pyk i było a nie pewnie jakieś tabletki anty bierzesz a lata lecą" itd.... No kurwa wściec się można! My nic nie mówimy o "problemie" ale czasami mam ochotę wykrzyczeć wszystkim żeby sie w końcu odczepili!!! :o -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie kokoszki! ;) Właśnie wróciłam od Gin i wygłada to tuak- jest jeden dominujący - 20mm i dwa jakies tam 14mm. Dzisiaj ovitrelle, w poniedziałek o 9 iui. Natomiast nie tryskam nie wiadomo jaką energią, bo mój lekarz stwierdził, że nie ma sensu dalej brnąć w iui po tej, jak sie nie uda. Stwierdził, że z naszymi wynikami już dawno powinniśmy zajść. Dodatkowo stwierdził, że przy stymulacji do ivf - jeśli sie zdecydujemy - będę dla niego małym wyzwaniem, bo moje amh to 6,8 czyli wg tego co powiedział nie batdzo powinnam być stymulowana, bo mam wysoką rezerwę. Żeby mnie bylo hiper...... No i tu już sama nie wiem co myśleć ehh :o -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Laleczko - nie ma co, ja nadal chętnie pobiegam do kibelka z odruchami wymiotnymi :) Beti - zgadza się - po co zakładać jak i tak zaraz się zdejmie ;) w zorak zastanawiałam sie dokładnie nad tym samym hehe Giziula - hamburger to podstawa! Wiem o czym mówisz, bo mój M ńie raz miał dokładnie tak samo :) jeśli chodzi o takie karczmy to ja też uwielbiam takie klimaty. Ostatn,io odwiedziliśmy w łodzi restauracje cesky film - też fajny klimat, czeskie jedzenie, muzyka na żywo.... Lubię takie słowiańsko góralskie tradycje A co do moich Walentynek to mój M przyniósł mi strasznie długą różę, którą musiałam obciąć, bo nie miałam takie wazonu. Na co się obraził, że jakby wiedział to by nie kupował takiej długiej, bo właśnie orznęłam łodygę za 10 zł :) :) :) Potem oczywiscie pończoszki z kokardkami i takie tam hehe..... Giziula - pisz jak na monitoringu! Ja jutro idę na 8.20! Prosto z dzisiejszej babskiej imprezy :) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć kochane :) Moje dzisiejszze plany? Obejrze chyba z kilka odcinków Chirurgów:) M ma dzisiaj angielski, późno wróci ale i tak powiedzieliśmy sobie, że ńie świętujemy, bo w przyszłym tygodniu wyjeżdżamy - tam nadrobimy ;) xxxxxxxxx AniaSzy - leż bidulku.... Przepraszam ale nie skumałam. - po co jedziesz do Gin? Monitoring po iui? Pewnie jesteś ciekawa czy pękły te Twoje wielkoludy hahaha xxxxxxxxx Milkaa- z siostrą też może być romantycznie ;) xxxxxxxxxx Giziula - nie denerwuj się, poczekaj co powie Gin. Będzie dobrze i nawet nie chce słyszeć o tym, że nie podchodzisz ze mną w poniedziałek! Xxxxxxxxx Laleczko - Twój M ma zupełną rację! Tyle kasy za tak mało przyjemności:) co za to my mamy powiedzieć jak my cały czas płacimy za to aby jakiś gość sobie poszperał -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja tu pisze, żebyście zie odzywały a nie zauważyłam, że 50 strona wskoczyla haha :) Laleczko - niech mąż ńie będzie taki wstydliwy - robicie naprawde fanastyczną rzecz zabierając do siebie te dzieci ;) xxxxxxxxxxx Zapomniałam Wam jeszcze opowiedzieć historię jak to wczoraj mój mąż na pytanie od kolegi dlaczego chce zmienić samochód na większy odpowiedział, że MU SIE RODZINA POWIĘKSZA! Haha, więc go zapytałam czy jest bigamistą i ma inną żonę, bo ja nic o tym nie wiem. Na co on, że przecież w tym miesiącu sie powiększy! Tak więc NIE MAM WYJŚCIA. - muszę teraz zajść, bo inaczej M wyjdzie na kłamczucha :) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć kobitki! Jestem złaaaaaaa. - z tego co liczę w poniedziŁek podchodzimy do iui i dzisiaj sie okazało, że mój M ma tego dnia jakieś ważne spotkanie i może tylko rano!!!! To ja wszystko poprzesuwałam a on mi tu z takim badziewiem wyskakuje! Wściec sie można! Pozostaje mieć tylko nadzieje, że sam gin każe przyjechać rano.... Nie wiecie może czy ovitrellem można sobie mniej więcej zaplanować pęknięcie pęcherzyków czy on poprostu je powoduje...?? xxxxxxxxxxxxxxxxx Beti- zgadza się, musisz się więcej udzielać! Jesteś nam potrzebna! Takie pytanie ode mnie - udało Ci się już jakoś tak wyjść na prostą i pogodzić z wydarzeniami z grudnia? Mnie to cały czas siedzi w głowie, ciągle myślę o tym, że maleństwo już by miało 2 miesiące :( xxxxxxxxxxxxxxxxx AniaSzy - nie jestem lekarzem ale z tego co piszesz rzeczywiście może te giganty wpłynęły też na Twoje samopoczucie.... Dobrze, że już ci lepiej :) a co do pomysłu świątecznego to super pomysł! My na ślub zamiast kwiatów poprosiliśmy o przybory szkolne dla domów dziecka itd i wiecie co? Domy dziecka nie chciały ich przyjąć! Bo atesty potrzebne! Tyle ile sie z tym nalataliśmy to szok.... W końcu oddaliśmy do szkół xxxxxxxxxxxxxxxxx Juratko - odzywaj się mimo wszystko! I to bardzo ważne, że wierzysz w naturalne staranka! Jest mega wiele historii gdzie były mniejsze szanse lub nawet wcale a ludziom sie udawało także działajcie śmiało :) xxxxxxxxxxxxxxxxx Giziula, Milkaa- jak tam u Was siostrzyczki? ;) Giziulku - iui wypadnie nam chyba razem w pon nie? -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ojej- Milkaaa przepraszam :) czasem mi się jeszcze coś pomyli choć się staram ;) xxxxxxxxxx No no AniaSzy no to pięknie - 30mm!!!! Przecież to potrójny rozbój! Trzymam kciuki aby wojskowi sunęli równo ku tym cudeńkom -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Laleczko - pierwszy raz mam okazję "poznać" :) osobę, która bierze udział w takich akcjach jakie opisujesz. Jestem pod wrażeniem. Uważam, że to naprawdę BIG sprawa! Chwyta za serce, musicie być razem z mężem naprawdę batdzo dobrymi ludźmi :) I ja również mam nadzieję - baaaa - WIERZĘ w to, że statystyka na naszym forum będzie dużo dużo lepsza -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Noooo Beti wyszła zza krzaków! ;) AniaSzy - bardzo Ci kochana współczuję...pamiętam jak przez iui po stymulacji też mnie napieprzały ale chyba nie tak jak Ciebie z tego comopisujesz. Ale bądź dobrej myśli, bo mi przy takim napieprzaniu si udało także ;) Juratka - to dzisiaj są ostatki? Jak tak to mam na dzisiaj jeden plan - ROZBIORĘ CHOINKĘ :) :) a raczej kikuty które z iej pozostały hahaha Dziękujemy za wszystkie pozytywne wpisy! Gratulacje dla Ciebie, naprawdę każda taka historia niesamowicie podnosi na duchu :) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
AniaSzy- no powiem Ci, że wyhodowałaś :) no nie ma innej opcji jak piękna fasolka prYnajmniej z jednego z nich! xxxxxxxxxxxxxxxx Milkaa - powodzenia przy kolejnym podejściu ;) xxxxxxxxxxxxxxxx Giziula - a kto powiedział, że to baba nie może przejąć inicjatywy?;) baaaaardzo dobre posunięcie - jak chłop nie ma odwagi tontrzeba go do tego zmusić! Mój narazie nie żałuje hehe xxxxxxxxxxxxxxxx Co do wypowiedzi pomarańczki - albo ja nie doczytałam albo nie wiem co ale nie przypominam sobie że y milkaa pisała coś o ivf w kontekście o którym piszesz... No a co do tematu to oczywiście masz rację, że to jest czasami jedyna możliwość i żadna takich decyzji nie neguje. Tyle ile dziewczyn na forum tyle różnych doświadczeń jak i przekonań. I tu akurat nie ma znaczenia długość drogi jaką się przebyło. Można się starać "tylko"kilka miesięcy a być bogatszym w doświadczenia i bardziej świadomym przekonań niż niejedna która stara się kilka lat. Natomiast zarówna i ta i ta strona ma prawo zarówno do wypowiedzi jaki do własnych decyzji a co następne - ma prawo o tym pisać. A tak poza tym to kilka wpisów orange jest bardzo do siebie podobnych i można się powoli domyślać co i, jak :) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aj zapomniałam napisać coś odnośnie wpisu ORANGE - wiadomo. - reguły nie ma, statystycznie najwięcej szans jest przy 3 iui ale widzicie - mnie sie udało zaskoczyć za pierwszym razem, naszej Beti za drugim.... Jest tyle zalezności a do tego kwestia szczęścia, że głowa mała... Moj gin tez mówi że max 3-4, my na 4 kończymy. I tu sie zgadza, że większa ilość iui zaprawa już o lekkie zdzieranie z pacjenta no chyba, że robimy to na nfz ;) wtedy i 6 można sobie zrobić :) Mnie też przeraża skuteczność, mój Gin mnie ostatnio uświadomił, że w Gamecie udaje się statystycznie jedna na siedemnaście. SIEDEMNAŚCIE!!! Cyfra przeraża...