Nati_84

Agus - dzięki. Pytałaś czy inseminacja sie komuś udała - TAK mnie. Ale tylko na 5 tygodni. O zywiście tak krótko nie przez iui tylko z innych przyczyn. Także kochana - iui się naprawdę udaje. Nawet ta pierwsza! :) Paula - in vitro daje dużo większe szanse niż iui. In vitro średnio około 40%, iui jakieś 8-10% także głowa do góry! Szanse są dużo dużo większe!

Aj dziewczyny - dzięki za wsparcie Jestem zła, strasznie wściekła. Co jest nie tak ze mną i z moim M, że nam się kurwa nie udaje??!!! Nawet mój Gin nas o to zapytał :o Dołączam do klubu "czasowo zrezygnowanych"..... Laleczka - pęcherzyk ideał! :) Jeśli chodzi o luty to mamy zaplanowany wyjazd na narty i iui by nam przepadla. Moja desperacja jest jednak na tyle duża, że chyba przesunę ten wyjazd żeby do niej podejść. No ile można ja się pytam??!!!!

Dobra, nie wiem co jest brane ale chciałam tylko napisać, że beta> 1,2 czyli jedna wielka dupa!!!! :( :( :(

Zjadło mi posta :( Napisałam, ze moja beta

Zjadło mi posta :( Napisałam, ze moja beta

Hahaha, ale dupa , aż się nie chce napisac!!!

Zjadło mi posta :( Napisałam, ze moja beta

Zjadło mi posta :( Napisałam, ze moja beta

Cześć dziewczyny! Moja beta

Aj właśnie!!! LisaPanda - Ty już w końcu testowałaś czy nie? Przyszła @? Odpisuj tu szybko! :P Giziulku- kiedy powinnaś dostać@?

Paula, Beti- nie wiem jak się czuję :o niby tak jak przed @ a niby ani brzuch ani piersi już mnie dziś nie bolą.... Nie wczytuje sie w oznaki, bo tak czy siak są tKie same :P Poprostu wydaje mi się, że nic z tego - takie przeczucia... Jutro miałam jechać na bete, bo mija 14 d po iui ale chyba mzaczekam z tym.... Paula - jeszcze ja nie pogratulowałam Ci wiadomości, że teście pomogą! To naparwde świetna wiadomość :)

Agus7ia- mój gin powiedział, że już sie nie robi badań ma wrogi śluz. A co do iui - mój mi kazał podchodzić max do 3-4, u nas też wszystkie wyniki ok, raz nawet się udało przy 1 IUI .... Giziulku- obyś miałanrację z tymi odczuciami :D

Cześć dziewczyny! Emcia, Laleczka - dzięki za kciukasy :) powinnam testować jutro ale chyba sobie odpuszczę i poczekam na @. Nie mam zupełnie wiary w to, że się udało, bo czuję nadchodzący @.... Także raczej testy odpuszczam :)

Kurcze Giziulku :( ..... Szkoda bardzo....Ale dobrze, że mimo wszystko masz pozytywne podejście! Co do dupka to ja dziś juz nie biore ale bardziej dlatego, że mi sie skończył :) także nie wiem jak to jest.....

Wiecie co - mam pytańie. Pewnie się już powtórzyło ale nie chce mi sie szukać :P Jak często gin każe Wam robić podstawowe badania czyli prolaktyna Amh it... ? Pytam, bo ja miałam je robione raz jakieś 1,5 roku temu i ostatnio mi powiedział, że nic mam nie powtarzać...

Cześć dziewczyny! Ależ tu pogaduchy wczoraj były :) LalczeczkoZporcelany- dziękujemy za stopkę :) tak jest dużo łatwiej, bo wszystko spamiętac trudno i pytania się powielają. Fajnie by było jakby reszta dziewczyn tez stopki zrobiła ;) GIZIULKU - trzymam mocno kciukasy!!! Obyś zaczęla dobrą passe tego forum! Pisz tu szybko jak tylko nasikasz! Ja czuję nadchodzący @ a te odczucia mam od jakichś prawie dwóch tygodni haha :D Jak Wy spędzacie wekend? Pisac tu szybko .....

Paula - wiem rybko, że to wszystko bardzo dużo kosztuje.... Pisałaś o kredycie mieszkaniowym - a może udało by się porozmawiać z bankiem aby odłożyli Wam spłatę na np. pół roku? Wtedy tę kasę moglibyście przeznaczyć na ivf i wszystko poszłoby szybciej.... Przepraszam, nie chce sie wtrącać ale wpadło mi do głowy takie rozwiązanie ;)

Beti- praca przedstawiciela to bardzo fajna praca. Wiem o tym ;) Giziula - ja dzisiaj byłam na pogaduchach z moją psiapsiółą, która jest w 5 mcu. Brzuchol jej rośnie jak trza! Powiem Wam, że właśnie dzisiaj sie dowiedziałam, że z czterech moich koleżanek aż trzy(!) zmagają się z tym samym problemem co ja! Nie do wiary ile nas jest :( Paula - ogłądałam filmik.... Też mnie to troche wystraszyło ale pomyśl ile kobiet to robi! A teraz technika jest jeszcze lepsza niż w 2004... Także iszy do góry:) Piątek to cisza - każda imprezuje haha :) Giziulku- ty rób jutro ten teścior i nam pisz! Ja też czuje, że będę mieć klapę ale cóż, będzie następne podejście i koniec! Ja mam sprytny plan do sierpnia być w ciąży i tak będzie. Kropka. :p

Dziubas - ja też tak mam, że jak nic się ńie dzieje na forum to jakoś tak pusto i dziwnie....czekam z utęsknieniem na kolejne wpisy :) Giziula - ja też dlatego czytam to forum i przewijam strony aby tylko doczytać momentu jak którejś się udało. A najlepsze jest to, że większości tych dziewczyn, które miały ogromne problemy urosły wielkie brzuszki. To dopiero jest mobilizujące!! Taka Rybcia - po 12 latach starań ahhhh... :) LisaPanda- no jak przyszła to możesz sie zaczą przygotowawac do kolejnego podejścia! Mój organizm też narazie nie mówi o żadnej niespodziance :o Beti- jutro kończe duphaston, @ powinna przyjść we wtorek ale w poniedziałek robię testa :) A. O tam u pozostałych dziewczyn? Paula, donia, marzeniia, laleczkaZporcelany :) i inne forumowiczki? Emcia - ja jestem zielona w tych sprawach... :) :*. Dla Was wszystkich!

Cześć dziewczyny! Poczytałam sobie ostatnio nasze zaprzyjaźnione forum inseminacyj e tylko, że o wydarzeniach sprzed roku. Kurde - jestem pod wrażeniem tego jakie tam sie przyjaźnie potworzyły! Naprawde zajebista sprawa! Każda miała w każdej wsparcie. A no i uspokoje Was, bo tam pomarańczki momentami też nie dawały żyć :) Giziula - nie mam pojecia jak sie ma clo do torbieli ale jeśli chodzi o samą iui to ja przed nią zawsze szłam jeszcze na monitoring około 2 dni przed terminem iui. Wydaje mi się, że dla Ciebie to też dobre wyjście. A jeśli chodzi o clo to ja bym najzwyczajniej zadzwoniła do gin. My też jak coś to od razu podchodzimy do następnej.

Haha dziewczynki, znalazłam coś na innych stronach forum http://kafeteria.pl/przykawie/obiekt.php?id_t=1546 :D

Powiem Wam, że ja wczoraj miałam płaczliwy kryzys na co mój M stwierdził, że trudno - jak trzeba będzie to znowu będzie go ręka bolała hihi :) W trudnych momentach zawsze sobie myślę, że jest tylu ludzi, którzy mają dużo gorsze życie niż my.... My mamy mężów którzy nas kochają, rodziny i możliwość skorzystania z takiej medycyny, która a nóż może pomoże... Jest nadzieja, byle jaka czasami ale jest. Wiem, że to wszystko odbiera sie bardzo personalnie i nie myśli sie tak bardzo o innych ale czasem warto docenić to co mamy. Wtedy i więcej siły sie znajdzie na własne powodzenie! :)

AniaSzy :( bardzo mi przykro..... LisaPanda- szczerze Ci powiem, że pierwszy raz spotykam się z tym aby lekarz kazał tak wcześnie robić test.... Zawsze słyszałam, że 14 dni po iui, no 12 to już minimum! A jeśli chodzi o Twój wynik - to, że piszemy żebyś powtórzyła test to nie jest kwestia tego, że desperacko chcemy ci dac nadzieję tylko tego, że Twój test po 6 ciu dńiach praktycznie nie mial prawa wyjść pozytywnie! To jest totalnie za wcześnie! Pamiętaj, że musi być jeszcze zagnieżdżenie, które zdaża się jakieś 5-6 dni później i dopiero po tym czasie wytwarza się hormon, czyli najwcześniej około 12 dnia beta wykryje hormon. Czyli sikaniec nawet po 12 dniach może nic nie pokazać ( dopiero od stężenia 25 mIU) a co dopiero po 6ciu..... :)

Beti- nie pamiętam z ostatnich postów - dlaczego masz histeroskopię? Wskazaniem jest niemożność zajścia w ciąże? dla Ciebie

Beti- kochana... :( ja też bym próbowała jeszcze jednego.... Też dzisiaj odbyliśmy rozmowę na temat co dalej jak nie wyszło... Nam się pierwsze udało także mam wrażenie, że szanse na powodzenie są większe. Jeśli to nie wyjdzie to postanowiliśmy zrobić jeszcze 2 iui. Nie licząc tego udanego, które sie przedwcześnie zakończyło to będą trzy podejścia. W ostateczności invitro jak coś to pewnie w okolicach wakacji... Nigdy nie myślałam,że będę musiała rozpatrywac taką opcję... Jak każda z nas : o Laleczko- dzisiaj też miałam stresa... Aż sie rozbeczałam :) napięcie przedmiesiączkowe jak nic!