Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nati_84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nati_84

  1. Marzenia - no statystyka jest git, mam nadzieję, ze teraz nie będzie problemu z donoszeniem bo mam schizy jak cholera :o no właśnie badania wrogości nie miałam, bo mój gin stwierdził, że tego już się nie robi - stwierdził, że po co jeśli przy wrogości kobiety też zachodzą a poza tym tego się nie leczy..... Nie wiem, nigdy to do mnie do końca nie przemawiało, czasem żałowałam, że nie zrobiłam tego badania chociaż dla własnej wiedzy ale jakoś tak zostało. Patrząc na to, że iui omija właśnie wrogi śluz mogę stwierdzić, że to mogło być przyczyną :) xxxxxxxxxxx Juratko - będą suwaczki :D
  2. Juratko - badanie hsg powinno być zrobione napewno przed iui - inaczej robienie jej nie ma sensu. a jeśli chodzi o liczenie to licząc od ostatniej @ to początek 5 tygodnia :)
  3. Milkaa - no moja droja jak mus to mus! Przyszła chrzestna musi się dobrze spisywać. A ztego co wyczytałam mieszkacie obok siebie także pewnie często będziesz miała okazje powozić maleństwo w tym pięknym i jakże drogim wózeczku ;) xxxxxxxx LisaPanda - dziękuję :) a co do hsg to naprawdę miałaś szczęście. Ja baaardzo źle wspominam to badanie. Ból cholerny był taki, że ja tam mdlałam. A jak u Ciebie drożne wszystko to super i teraz do roboty!;) Xxxxxxxxx Marzenia - miałam kochana jechać dzisiaj no ale jeszcze dogorywam po przejściach hehe. Jutro jadę, bo w czwartek mam wizytę u gin. Także jutro już będę wiedzieć jak tam wysoko jest :)
  4. Giziulko - mam dokładnie tak samo! Też mówiłam że jak to iui się nie uda to ivf a mój, że nieeee - poczekajmy, popróbujmy! I identycznie jak u Ciebie - mnie się kasa w ogóle nie trzyma, wszystko bym mogła wydać na pierdoły a jeśli chodzi o ivf to bez zastanowienia wydałabym to 11-12 tys na to żeby się udało i to jak najszybciej. A mój tak samo jak Twój M - że to ostateczność, że czekanie, próbowanie, sranie ( za przeproszeniem :) ) ja uważam, ze jak trzeba to się płaci, szczególnie za coś takiego, na tym nie oszczędzam. A dzisiaj się dowiedziałam, że nawet wózek używany kupimy, bo bez sensu przepłacać! Jak ja chce taki śliczny :) szkoda, że majtek używanych nie kupuje :D
  5. Dziewczyny! Teraz ja za Was wszystkie trzymam kciuki ;) dzisiaj miałam iść na bete ale leże w domu - po zatruciu tempka w no y skoczyła mi do 38 st także teraz leżę i się nie ruszam :o zawsze pod górkę :o Anulka - chodziło mi o to, że z tego co wiem to standardowo liczy się ciąże od pierwszego dnia ostatniej @ bez znaczenia jest to czy wiadomo kiedy była owulka czy nie. Tak mi mówił gin. Dlatego tak pomyślałam, że u Ciebie byłby już 6 tydzień :) hmmm no ale pewnie różnie się liczy :) xxxxxxxxxx Mówię Wam - tak się boję aby wszystko było ok, teraz jeszcze to zatrucie ehhh.....
  6. Dziękuję kochane ;) Ja się czuję tragicznie - jestem na konferencji a czymś się zatrułam i nie dość, że noc z głowy to jeszcze strasznie mi źle cały dzień. A najgorsze jest to, że chyba mi tempka skacze :o Jutro ode do gin, bo boje się oczywiście o i na bete. A co do objawów to od samej iui cały czas codzinnie pobolewał mnie brzuch, teraz też boli jak na @ i oczywiście mam tk Iwość piersi. Wszystko jak na @. Powiem Wam , że strasznie sie boje aby tylko wszystko było dobrze. Boje się niemiłosiernie pomdoświadczeniach sprzed roku :O
  7. Dziewczynki, zrobiłam teścik i jest druga krecha! Chyba zaczynam w to wierzyc. Udało się! :D :D :D Oprócz tego dzisiaj miałam okropną noc - chyba jakas grypa jelitowa, bo na takie rzyganko ciążowe to jeszcze za wcześnie :)
  8. Dziewczyny - dziękuję za dobre słowa:) jutro wstaje o 5 więc wcześnie rano już będzie wiadomość ;) Anulka - 4 tydzień? A to nie liczy sie czasem ciąży od pierwszego dńia ostatniej @? Wtedy byłby to chyba szósty?
  9. Dzięki dziewczyny! Jutro jak sikaniec z rana potwierdzi (28dc przy cyklach 29-30dni) to chyba już wątpliwości nie będzie ;) OBY! Przepraszam Was ale po moich doświadczeniach z poronieniem naprawdę się strasznie boję :o xxxxxxxx Anulka - a u Ciebie z taką wysoką betą to bliźniaków czasem nie będzie? Kiedy masz wizytę u gina?
  10. Celinko - dziękuję. Ovi już nie fałszuje napewno - to mi powiedział Gin, poczekam z tą betą bo w pt miałam niecałe 4.... :o więc brak ciąży. Jutro zrobię sikańca, bo nie dam rady jechać do laboratorium a bete we wtorek. Może będzie cieszący oczy przyrost:)
  11. Giziula, Milkaa - dzięki kochane za dobre słowa :) Moi teściowie są wspaniali ale teść nigdy nie ogarnia tego co mówi, klepie co mu ślina na język przyniesie. Nawet po poronieniu nie potrafił się powstrzymać z kometarzami w kolejnych miesiącach, że on tego nie rozumie jak można dzieci nie mieć..... Poprostu zupełnie nie rozumie, że ktoś może mnieć z tym problem - wiecie jak to jest jak ktoś się wychowywał w rodzinie baaardzo wielodzietnej ;) Teraz tylko pozostaje mi mieć nadzieję, że będę się zaraz cieszyć i modlę się o to, aby tym razem trwało to tyle ile trwać powinno! :P
  12. Kurcze posta mi zjadło - dziewczęta - patrzata i piszta proszę czy tam napewno jest ta blada kreska :) http://s1.pokazywarka.pl/i/1802307/569300/p3030286.jpg
  13. Kochane dziewczęta - czy Wasze piękne oczy dojrzą na tym zdęciu jakąś kreskę? http://s1.pokazywarka.pl/i/1802307/569300/p3030286.jpg
  14. Kurcze dziewczyny - pobiegłam kupić test na jutrzejszy ranek i oczywiście kupiłam jeszcze jakąś jedną taniochę :) oczywiście go zrobiłam TERAZ i co? Jest drugi bladzioch, który pojawił się po około 4-5 minutach.... Mój m też go widzi. Staram się nie ekscytować, jutro rano robię jeszcze raz. Boże żeby to było TO!
  15. Giziulku - mój tatuś gdyby żył też by napewno szukał wszędzie informacji o tym.... Z chęcią bym powiedziała teściowi o naszej sytuacji chociażby po to aby nie robił już takich gaf ale niestety on jest taki, że wygada wszystkim wokoło. Całą rodzina będzie wiedzieć a tego byśmy nie chcieli. Dzięki dziewczyny ża dobre słowa. Juratko - ja też tak myślałam, że czemu miałoby nam nie wyjść jak wszystko jest naprąwde ok? I pozostałam z tym pytaniem, nikt mi nie potrafi odpowiedziec :o Narazie mam złe przeczucia. Zobaczymy co jutro rano powie test.
  16. Cześć dziewczyny! Ja wekend spędzam na wsi u rodziców mojego m :) oczywiście wczoraj u rodzinki a tam mały brzdąc - jakieś 4 tygodnie ma. Jak sobie uświadomiłam, że mój byłby starszy o jakieś 2 miesiące to cały czar prysł, siedziałam jak na szpilkach tylko pomtomaby stamtąd wyjść i w domu się rozbeczeć... A do tego standardowe pytania taty - no jak wy TO robicie, że dzieciaka nadal ńie ma?! On nic nie wie o "problemie". Już tak mnie tym wkurwił, że wszystkiego mi się odechciało! xxxxxxxxxx Dziubasku - uwierz mi, że też chciałabym mieć w sobie tyle silnej woli aby o tym nie myśleć...ale do cholery nie potrafie i to mnie dobija. Życzę ci wszystkiego najlepszego! xxxxxxxxxxx Giziulku - jutro rano robię sikańca, nie ogę jechać na bete bo mam konferencje w Wawie i nie dam rady. A muszę zrobić test, bo jak coś to musze odtaqwić dupka a ńie chce aby mi się jak coś @ bardzo przesunął... Tak szczerze to chyba straciłam nadzieje... xxxxxxxxxxx Zazdroszczę tym, które już teraz przygotowują sie do ivf. A to dlatego, że jesteście o 50% bliżej zostania mamą niż ja! :( tak bym strasznie chciała już też zacząć no ale mój mąż się uparł, że jak nie wyjdzie to robimy to w wakacje. On cały czas ma nadzieje, że to nie będzie nam potrzebne, że coś się odblokuje i pójdzie. Ja jestem strasznie niecierpliwa i najchętniej jutro w zębach zaniosłabym te poeniądze do kliniki inzaczęła działać. Tak jak stwierdził nasz Gin - ta moja ciąża w tamtym roku trochę teraz wszystko utrudnia, bo gdyby jej nie było to jasna by byla sprawa z ovf no a że się pojawiła to jest tam gdzieś nadzieja, że in vitro nie będzie potrzebne i wszystko się wydłuża. A ja już mam poprostu dość czekania! A jak pomyślę, że w przyszłym cyklu zowu bede tak obserwowac swoje ciało to aż mnie mdli od tego wszystkiego! Kurcze, nawet praca przestała mnie cieszyć...:(
  17. Heh -dzięki marzenia :) ale wiesz, z dzisiaj beta trochę powyżej 3 takźe te testy i blade kreski to jakaś ściema była ;) czekam do wtorku na powtórzenie bo nawet lekarz nie wie co to :)
  18. Gin powiedział, że 11 dni po iui to może być za wcześnie a ovitrelle nie fałszuje już wyniku (powiedział, że do 4-5dni po podaniu!) a na moje pytanie skąd te kreski na testachnpowiedział, że nie wie.... :o
  19. Aj tam - dziewczyny, nic nie wiem! Beta 3,73..... Poniżej 5 ale to dopiero 11 dzień po iui. Hormon może się dopiero zacząć produkować lub to pozostałość po podaniu ovitrelle 13-14 dni temu. Pewnie dlatego też wychodziły te kreseczki na testach. Dupek mi się konczy jutro (2tabletki)dlatego będę musiała brać po jednej tabletce i dopiero we wtorek powtórzę, bo w pon mam konferencje i nie dam rady... Wkurza mnie tomwszystko. Myślę jednak, że to pozostałość po pregnylu...
  20. Siedzę w samochodzie pod kliniką i boję się tam wejść.... Ty głupia głupia babo! Muszę ruszyć tyłek :o
  21. Donia - to dobrze, że już możesz zacząć od początku :) podziwiam cię za ten spacer! Ja jeszcze niedawno razem z moim mężulkiem biegaliśmy 2 razy w tygodniu po 8-10 km i byłam wypompowana.... Ale jak się zaczęła zima to wiadomo - kocyk, herbatka i tv :) ruch to jest super sprawa, człowiek od razu lepiej się czuje! xxxxxxxx Giziula - dobry facet z tego Twojego m :) bardzo mi Was szkoda, że znowu nie wyszło! Cieszę się, że mimo tego masz takiempodejściei startujecie od razu z trzecim podejściem. Nam jeśli tym razem nie wyjdzie to nie wiem czy nie zrobimy miesiąca przerwy.... xxxxxxxxx Dziewczyny - krewka oddana, czekamy gdIeś do 11. Ale czuje, że nici z tego - jakoś tak podświadomie. I proszę jeszcze o pomoc! Wczoraj w trakcie a już najbardziej po seksiku miałam takie skurcze pochwy- macicy, że z bólu wyrobić nie mogłam! Wzięłam dwie nospy i dopiero pompół h przeszło. Ale to był taki ból, że ruszyć się nie mogłam o chodzeniu nie wspomnę. Łzy same leciały. Aż mi słabo było. Czytałam, ze to może być endometrioza lub tyłozgięcie maciciy i inne różne przyczyny. Powiem Wam, źe się bardzo wystraszyłam! Czy któraś miała taki przypadek?
  22. Laleczko - no właśnie wcześniej u mnie też drugiej nigdy nie było... No nie wiem - może się nie przyglądałam po jakimś tam czasie? Nie pamiętam już.... No ale Kuka - rzeczywiście - trzy testy mimpokazały... Jade jutro, nie ma bata :) Giziulku - no to i tak długo jak na drugi dzień - u mnie wynik na szczęście jest pomgodzinie.....
  23. Kuka - jutro to ja chyba na bete polece, bo już nie wytrzymam :) no właśńie też nie pamiętam aby wcześniej mi wychodziła jakakolwiek druga kreska, nawet po czasie.... Tylko teraz mam słabiutkie kreski na trzech testach po upływie jakiś 15-20 minut.... Zobaczymy :) Moonika - ból podbrzusza i jajników od razu po iui też miałam, cały dzień bolały, na następny też. Co do prcy to ja normalnie poszłam do pracy i właśnie żyłam normalnie. Tak mi powiedział lekarz. Jasne, że w dniu iui się troszkę bardziej oszczędzałam ale na drugi dzień pojechałam na narty i tam napewno nie odpoczywałam :D
×