

Nati_84
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nati_84
-
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Anulka - nie ma innej opcji to to! Fantastycznie, gratuluję Ci bardzo bardzo bardzo!!!!! xxxxxxxxxxxx Beti - każda ma inne doświadczenia i do mnie takie blokady nie trafiają. A czemu ludzie jaknodpuszczą to zachodzą? Nie wiem. Pewnie się nie znam. ale ile ludzi tyle przekonań. Ja przez 5 lat nie miałam żadnych "blokad", nigdy się nie zabezpieczałam, robiliśmy to kiedy chcieliśmy a ciąży niet. Nie wiem może tylko ja w to nie wierzę....:) ps. Łeb boli tak jak bolał. Pójdę w stronę ziółek o których pisałaś xxxxxxxxxxxx Giziula - wylądowałam na dupsku oczywiście, tylko nart nie widziałam bo tak się ładnie wypięły :) a jak samopoczucie po iui? Ja cały czas czuje coś w podbrzuszu i to co jest inne w porównaniu do ostatnich miesięcy kiedy dostawałam @ to to, że nie bolą mnie piersi. Tak to nawalają już od owu... xxxxxxxxxxxx Milkaa - myślałam o Tobie na tym badaniu drożności i cieszę się, że przetrwałaś. Ja miałam trudności, nie spodziewałam sie takiego bólu.... Była to jedna z najmniej przyjemnych rzeczy jakie miałam okazje doświadczyć.... xxxxxxxxxxxxxx Donia - kciuki zaciśnięte. Też czuję, że będzie nas coraz więcej -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Anulka - to szybko beta! Ale jak jest nawet bledziutka to oznacza, że...;D udałomsię! Kiedy idziesz? -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Anulka i co!??????? Potrzebujemy tu ciąży! :) Dziewczynki, po powrocie wszystko nadrobię, teraz tylko czytam sporadycznie..... Co do tzw blokady - pytałam o to ostatnio mojego Gin i powiedział, że to bujda...że oczywiście psychologowie powiedzą, że tak ale z punktu widzenia medycznego to co u kobiety może psychika zablokować? Wywoła skurcz mięśni i plemniki nie przejdą czy co???? Ja tam w to nie wierzę... A tak poza tym to dzisiaj nieźle przekoziołkowałam na stoku - noga zbita, chodzić ciężko hehe... :) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Drogie dziewczynki:) Dzisiaj to ja odpoczywam, bo mam takie zakwasy, że łazić nie mogę. Na obiad jedziemy samochodem, bo nie da rady inaczej :) :) Giziulko - staram się spokojnie ale dwa razy leżałam na dupie haha :D oczywiście próbuje być ostrożna, bo nigdy nie wiadomo ale tak się psychicznie wyluzowałam, że aż tak bardzo nie myśle... A co do odczuć to od wczoraj czuję coś tam w podbrzuszu, takie napięcie jak na okres który powinien przyjść za jakieś 10 dni hehe... Cieszę się, że zię wszystkie zobaczyłyśmy! Milkaa - przyjmuj zaproszenie :) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kochane! Co tam znalazłam to zaproszenia wysłałam, maile też poszły! Nie mam jeszcze Ciebie Anulka i Milki, Laleczki, jak sie ogarne to sprawdzę resztę :) wysyłać na adres natalkas_84@tlen.pl Giziula - Ty nasza ślicznoto! No i marzeniaa - łaaaaałłł! :D Fantastycznie Was widzieć :) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny - jak któraś z Was będzie miała dane dziewczyn to mi podeślijcie plisss to zaczne wysyłać zaproszenia :) bo po adresie mailowym nie wiem jak wyszukac a szukam na fb. Przesyłajcie: natalkas_84@tlen.pl Beti i Paula - dziękuję! -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
natalkas_84@wp.pl i co dalej? Jak was znaleźć na fb? Czekam na instrukcje, bo już się niecierpliwię ;) Właśńie wróciłam ze stoku....łaaaaaaaaał, jest zajebiaszczo ;) czy po iui mogę iść do saueńki czy raczej odradzacie? -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kochane! Ja tak szybciutko, bo zaraz idziemy pojeździć. To prawda - pogoda jest wspaniała, watunki zajebiste ;) Anulka - trzymam kciuki! Jak tylko będę miala chwilkę to tez sie odezwę na fb i sobie z chęcią na was popatrze moje kochane laseczki hihi :D A tak w ogóle to na drugim forum chyba trzy lata temu dziewczyny zrobiły sobie taką stronke na nk albo na fb - swoją wspólną i tam wrzucały swoje fotki. Pomyślcie ;) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marzeniaaa - postaram się zrelaksować za nas wszystkie ;) Giziula - powiedz mi słońce o co chodzi z tym sluzem poowulacyjnym? Bo nigdy tego ńie kontrolowałam.... -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Celinko, Giziula - głupio to zabrzmi ale w ogóle dzisiaj nie robiłam monitoringu. Za pierwszym razem jak sie udało też nie robiłam także nie wiem na jakich pęcherzykach było, za drugim było na pękniętych a teraz też nie wiem... Zobaczymy co będzie.... Ból czulam wczoraj około 22 - z tego co wiem jak wtedy rzeczywiście była owu to jajeczko ma jakieś 6 h na zapłodńieńie więc dzisiaj byłoby po czasie :o ahhh tam, nie ma co sie teraz zamartwiać - jutro jadę na narty i mam wszystko gdzieś ;) Beti - miałaś rację z tymi lekami - gin kazał wyrzucić do kosza :) i wszystko fajnie tyle tylko, że ja teraz nie wiem czym mam sobie pomóc na te moje bóle głowy...:o -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No wróciłam do domu. Dziękuje za kciuki ;) gin znowu pochwalił nasienie M, bo w ruchu AB było łącznie prawie 40 mln a w całym ejakulacie 66 mln z czego o ruchu A 46 % także jestem baaardzo zadowołona :) pozostaje nam czekać choć ja czuje, że to chyba ńie ten moment. To było wczoraj wieczorem :o no ale ńic. Zobaczymy... -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja czekam na iui.... Ale powiem wam, że mam wrażenie, że to zły moment.... Nic dzisiaj nie czuję a wczoraj wieczorem czułam pobolewanie jajników. Boję sie ze pękły wczoraj... Dzisiajie robiłam monitoringu, co ma być to będzie. Dodam jeszcze, że nie wiem czy w końcu dobrze wszystko policzyłam :o zawsze cykl liczyłam od plamienia, tym razem od krwawienia tak jak czytałam, że sie powinno. .. Dzisiaj mam wg tego 14 dc, ostatnie iui robiłam w 15 dc... Gdybym liczyła tak jak wcześniej to dzisiaj tez bylby 15 dc. Wkurzam się, już sama nie wiem :o -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to dziewczynki jade! by ten raz był bardziej owocny :) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Giziulko - ja tak miałam przy ostatniej iui - bolące podbrzusze - nawet bardzo i mega wzdęty brzuch także luuuuzzzz ;) Beti - wszystko fajnie ale te leki mają spowodować, że mnie głowa przestanie boleć. Gdybym tego bólu nie miała to bym nie musiała nic brać, radziłam sobie ze spbą... Ale ból od rana do wieczora od pół roku wykańczał mnie. Musiałabym łykać przeciwbólowe jakieś 3 razy na dobę :o no nic jutro sie zapytam Gina. Jak każe to wyrzuće ten syf do kosza tak jak napisałaś i dalej sie będę martwić :) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No już jutro działamy z rańca :) mam tak wzdęty brzuch po ovitrellu, że sie dopiąc nie mogę :o Lisa Panda - u mnie też sie zaczęło od bólu głowy - kilka miesięcy bez przerwy, każdy ból czegokolwiek to był rak, codzienne telefony do męża i mamy czy wszystko ok wysyłanie ich na badania aby sprawdzić czy zdrowi, dwa razy beczałam jak głupia bo zrobiło mi się duszno i myślałam, że już po mnie....a wszystko po śmierci taty. Teraz jest troche lepiej ale i tak nie jest super. I tak takie napady lękowe się zdarzają no i ten bol głowy.... Jutro zapytam Gina czy mogę narazie brać te tabletki czy w ogóle je odrzucić, bo poprostu sie boje..... Jak to ciągle ostatnio :o -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Proszę proszę - koleżanka pomarańczka już sie wygadała tym "gęganiem" i już wiadomo, że to ta sama, która nas obrażała na poprzednim forum. To kobieta skrzywdzona przez życie jak cały czas łazi po forach i pisze te swoje dyrdymały. Tak tak - czytaj ciagle i pisz! A potem się napij :D xxxxxxxxxxxxxx Giziula - jestem z Ciebie dumna!!! Takie ilości wyhodować toż to szok!;) ja tylko trzy z czego jeden się nadaje także rzeczywiście u mnie nie ma sensu brać clo. Co do wyników nasienia no naprawde duża poprawa! 70%o ruchu. AB to naprawde super wynik! To teraz nic tylko trzymać kciuki i czekac! Xxxxxxxxxxxxxx Beti- Ty pijaczko;) powinnaś być na iinym forum a nie tu bo my mtutaj nie rozmawiamy z takimi jak Ty hahahahaha :D :D czasem trzeba sie poprostu zresetować, wiem jak to jest ;) A co do leków - jutro zapytam czy mogę brać ten lek, bo boje sie że już teraz to jest niekorzystne. ... -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Giziula?????? Wyszłaś już, nie wyszłaś? Jak tam z Tobą? xxxxxxxxxxxxx O zywiście dziewczyny - nie dajmy się zwariować, inaczej każda popadnie w paranoje. Idąc tym tropem to oddychać nam nie będzie wolno, bo w powietrzu też chemia i to niezdrowa!;) A co do trolla to ja napisałam, że możliwe, że to któraś z dziewczyn biorących udział w tym forum ale jak coś to chyba bardziej się skłaniam ku temu, że to ktoś z drugiego forum o iui.czyta i chce znowu burzę rozpętać, podpbnie jak tam:) Także kurnikowa patologio do dzieła hihihi -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Laleczko - no to mnie podniosłaś na duchu z tymi lekami, bo naprawde sie martwiłam... Giziula - pisz szybko jak poszło! Myślę o Tobie, myśle! A ty jutro masz myśleć o mnie hihi;) dobrze, że Milkaaa cię trzyma za rączkę :D -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szkoda, że jedna z nas nie ma na tyle odwagi aby napisać to co uważa pod własnym nickiem. Naprawdę szkoda. W tej sytuacji NIE DZIW się, że wiele z nas się z Tobą nie zgadza. To nie jest kółko wzajemnej adoracji, które się tylko klepie po plecach i pisze jak jest kolorowo. Jeśli któraś się z inną nie zgadza i chce o tym napisać to ma prawo, potrzeba tylko trochę odwagi i bycia FAIR. Szczególnie, że jesteś jedną z nas. A po drugie - nie twórzmy problemu z tego czy ktoś nie chce trafić na grudzień czy na maj czy na cholere wie co! To jest problem, który trzeba tak szeroko komentować! Ja pierdziut - nie ma innych zmartwień??? Każdy ma własne oczekiwania i sposób realizacji mimo tego, że cel ten sam! -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Giziula - dzięki zapodpowiedź, już szukam tego typu tematu. m zrobił mi zastrzyk ciamajda - pierwszym razem igła mu wejść nie chciała! No myślałam, że powieszę! ;) Ach te chłopy..... I jak tu sie nerwicy nie nabawić :D -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cuda się zdarzają codziennie moja droga "koleżanko-forumowiczko". Mogą jedynie omijać złe i fałszywe osoby także czekamy na więcej Twoich komentarzy :) xxxxxxxxxxxx Dziewczyny, nie wiem czy pamiętacie ale jakiś czas temu pisałam Wam o moich bólach głowy, które mM codziennie od paru miesiecy. Byłam u kolejnego neurologa. Stwierdził, że dopiero teraz wyszedł mi cały stres związany z poronieniem a tydzień później smiercią taty i nazwał to nerwicą lękową. Przepisał leki. Prosiłam o takie, które nie będą miały większego wpływu na starania, bo wiadomo, że w ciąży je i tak odstawie. Wykupiłam, przeczytałam ulotke i okazalo się, że ten lek -Zomiren - nie może być stosowany w ciąży ani w czasie karmienia, bo powoduje zmiany patologiczne płodu. Mniemam, że w czasie starań też nie powinnam go brać. No i nie wiem co robić. Biorę od trzech dni i glowa mnie tak nie boli. Bez tych tabletek już momentami nie wytrzymywalam :o niestety dziś oczywiście zapomniałam zapytać mojego gin o ten lek. Czy Wy coś może o tym wiecie? -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Laleczko - nie ma co, ja nadal chętnie pobiegam do kibelka z odruchami wymiotnymi :) Beti - zgadza się - po co zakładać jak i tak zaraz się zdejmie ;) w zorak zastanawiałam sie dokładnie nad tym samym hehe Giziula - hamburger to podstawa! Wiem o czym mówisz, bo mój M ńie raz miał dokładnie tak samo :) jeśli chodzi o takie karczmy to ja też uwielbiam takie klimaty. Ostatn,io odwiedziliśmy w łodzi restauracje cesky film - też fajny klimat, czeskie jedzenie, muzyka na żywo.... Lubię takie słowiańsko góralskie tradycje A co do moich Walentynek to mój M przyniósł mi strasznie długą różę, którą musiałam obciąć, bo nie miałam takie wazonu. Na co się obraził, że jakby wiedział to by nie kupował takiej długiej, bo właśnie orznęłam łodygę za 10 zł :) :) :) Potem oczywiscie pończoszki z kokardkami i takie tam hehe..... Giziula - pisz jak na monitoringu! Ja jutro idę na 8.20! Prosto z dzisiejszej babskiej imprezy :) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć kochane :) Moje dzisiejszze plany? Obejrze chyba z kilka odcinków Chirurgów:) M ma dzisiaj angielski, późno wróci ale i tak powiedzieliśmy sobie, że ńie świętujemy, bo w przyszłym tygodniu wyjeżdżamy - tam nadrobimy ;) xxxxxxxxx AniaSzy - leż bidulku.... Przepraszam ale nie skumałam. - po co jedziesz do Gin? Monitoring po iui? Pewnie jesteś ciekawa czy pękły te Twoje wielkoludy hahaha xxxxxxxxx Milkaa- z siostrą też może być romantycznie ;) xxxxxxxxxx Giziula - nie denerwuj się, poczekaj co powie Gin. Będzie dobrze i nawet nie chce słyszeć o tym, że nie podchodzisz ze mną w poniedziałek! Xxxxxxxxx Laleczko - Twój M ma zupełną rację! Tyle kasy za tak mało przyjemności:) co za to my mamy powiedzieć jak my cały czas płacimy za to aby jakiś gość sobie poszperał -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć kobitki! Jestem złaaaaaaa. - z tego co liczę w poniedziŁek podchodzimy do iui i dzisiaj sie okazało, że mój M ma tego dnia jakieś ważne spotkanie i może tylko rano!!!! To ja wszystko poprzesuwałam a on mi tu z takim badziewiem wyskakuje! Wściec sie można! Pozostaje mieć tylko nadzieje, że sam gin każe przyjechać rano.... Nie wiecie może czy ovitrellem można sobie mniej więcej zaplanować pęknięcie pęcherzyków czy on poprostu je powoduje...?? xxxxxxxxxxxxxxxxx Beti- zgadza się, musisz się więcej udzielać! Jesteś nam potrzebna! Takie pytanie ode mnie - udało Ci się już jakoś tak wyjść na prostą i pogodzić z wydarzeniami z grudnia? Mnie to cały czas siedzi w głowie, ciągle myślę o tym, że maleństwo już by miało 2 miesiące :( xxxxxxxxxxxxxxxxx AniaSzy - nie jestem lekarzem ale z tego co piszesz rzeczywiście może te giganty wpłynęły też na Twoje samopoczucie.... Dobrze, że już ci lepiej :) a co do pomysłu świątecznego to super pomysł! My na ślub zamiast kwiatów poprosiliśmy o przybory szkolne dla domów dziecka itd i wiecie co? Domy dziecka nie chciały ich przyjąć! Bo atesty potrzebne! Tyle ile sie z tym nalataliśmy to szok.... W końcu oddaliśmy do szkół xxxxxxxxxxxxxxxxx Juratko - odzywaj się mimo wszystko! I to bardzo ważne, że wierzysz w naturalne staranka! Jest mega wiele historii gdzie były mniejsze szanse lub nawet wcale a ludziom sie udawało także działajcie śmiało :) xxxxxxxxxxxxxxxxx Giziula, Milkaa- jak tam u Was siostrzyczki? ;) Giziulku - iui wypadnie nam chyba razem w pon nie? -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Nati_84 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Laleczko - pierwszy raz mam okazję "poznać" :) osobę, która bierze udział w takich akcjach jakie opisujesz. Jestem pod wrażeniem. Uważam, że to naprawdę BIG sprawa! Chwyta za serce, musicie być razem z mężem naprawdę batdzo dobrymi ludźmi :) I ja również mam nadzieję - baaaa - WIERZĘ w to, że statystyka na naszym forum będzie dużo dużo lepsza