Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

roza1985

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez roza1985

  1. Odnośnie tej glukozy to ja też się bardzo boje tego badania bo ogólnie teraz wszystko jest dla mnie za słodkie a czekoladą to można by mnie straszyc a tu trzeba taki ulepek wypić fuuj...
  2. Dziewczyny bo ja nie wiem gdzie mam to hasło wpisać:$.
  3. Jeśli chodzi o L-4 to ja jestem od 5tyg na zwolnieniu bo po pierwszym poronieniu lekarz od razu mi wypisał i powiedziałw że do końca będę już w domu siedzieć. A tak jak już ktoras pisała to jest indywidualna sprawa każdej z nas :-) Ja też dużo czytałam o tym że po tętnie można poznać płeć i jak sprawdzałam tętno mojego brata to miał 140 czyli niby się sprawdza u nas od początku powyżej 150. Na pierwszym usg 152 a kolejne 156 ciekawe czy się sprawdzi za 2 tyg kolejne badanie prenatalne to może już dowiemy się jakiel płci będzie dzidzia:-) i czy to tętno się potwierdzi:-) pozdrawiam Was serdecznie:-) miłego dnia
  4. A co do witamin to ja od początku biorę kwas foliowy falvit i jodid a teraz również magnez bo mam częste skurcze łydek i jak robiłam badanie krwi to wszystko jest w porządku nie mamy anemii:-)
  5. Hej dziewczynki:-) Nareszcie podłączyli nam neta i mam dostęp do cywilizacji bo bez tego ani rusz:-) bardzo mi Was brakowało i często się zastanawiałam co tam słychać na forum... Miałam badania prenatalne 25 kwietnia i wszystko ok maluch miał 6,7cm i tętno 159 a widok był cudowny aż się wzruszyłam jak widziałam jak wymachuje łapkami aż lekarz nie mógł za bardzo go zmierzyć, płci jeszcze nie znamy bo nic nie było widać ale na pewno na następnym badaniu będzie już można zobaczyć... Ja ogólnie czuje się dobrze tylko kręgosłup mi szwankuje ale lekarz kazał mi dużo odpoczywać więc i tak też czynie a mąż sprząta bo ja nie mogę się schylać a tu po tej przeprowadzce jest trochę roboty... Witam wszystkie mamusie które do Nas dołączyły jak to mówią " w kupie raźniej":-)
  6. A i jeszcze chciałam Wam Moje Kochane powiedzieć że kilka dni mogę się nie odzywać na forum bo właśnie się przeprowadzamy, ale może jutro jeszcze mąż nie rozmontuje kompa to Wam napisze jak po badaniach prenatalnych. Trochę się denerwuje więc trzymajcie kciuki żeby z Naszą Dzidzią było wszystko w porządku:-)
  7. młoda przyszła mama:) nie mam żadnych objawów typu ból podczas oddawania moczu żadnego pieczenia ani tym podobne leukocyty mam 100 a wartość jest do 25 a badanie osadu leukocyty 8-10 w polu widzenia a zakres jest od 0-5wpw. Lekarz powiedział że to zapalenie układu moczowego i przepisał urofuraginum, urosep i urosan a potem jak skończę leki mam zrobić badanie moczu także zobaczymy...
  8. Tinneraa gratulacje :-) spotkało cię podwójne szczęście:-)
  9. Ja mam badania prenatalne w czwartek i jak zapisywałam się na te badania to pani pytała o termin miesiączki ostatniej i sama sobie wyliczyła i jest to skończony 12 tydz... Już nie mogę się doczekać tych badań żeby się dowiedzieć czy wszystko jest w porządku... A wczoraj odebrałam wyniki krwi i moczu. i krew jest w porządku ale za to leukocyty w moczu pięciokrotnie powiększone:-( jakiś stan zapalny mi się przyplątał:-( dostałam leki i zioła do picia ale niestety nie mogę ich przełknąć... Mam pic je 4xna dzień a ledwo pół szklaneczki daje rade wypić i jeszcze na dodatek po tych lekach zrobił mi się strasznie żółty mocz... Normalnie zawsze coś:-( Boje się o dzidzie okropnie:-(
  10. Tinneraa- podświadomość mi gdzieś mówi że coś tam jest nie tak... chociaż na zewnątrz wszystko po staremu... Nie wiem jakieś mnie takie brzydkie myśli dopadły :-( może dlatego że moja koleżanka poroniła na przełomie 11/12 tygodnia... Chyba pójdę jutro i prywatnie zrobię USG bo zwariuje... Myślałam żeby iść też na izbę przyjęć tylko co ja im tam powiem....? Odeślą mnie do domu i jeszcze na dodatek wyśmieją...
  11. Ja dziś mam takie złe przeczucia :-( Czuje że coś z dzieciątkiem nie tak:-( i nie wiem co zrobić??? A USG dopiero 25 kwietnia:-(
  12. Jeśli chodzi o lekarza to ja chodzę na NFZ bo jak już któraś powiedziała w końcu trochę z pensji kasy na to leczenie nam zabierają więc nam się należy. Badania też robiłam ze skierowaniem czyli za darmoszkę jestem tylko ciekawa bo prenatalne też mam na skierowanie lekarz upisał poprzednie poronienie i teraz tą nieszczęsną opryszczkę i mówił że powinno przejść ale zobaczymy najwyżej sie zapłaci i już :-) Nie moge doczekac się tego 25 kwietnia żeby zobaczyć co tam się w brzuchu dzieje:-)
  13. Ja mam przeczucie że będzie syn a to dlatego że chciałabym mieć córkę i mąż też... Ale Ważne żeby było zdrowe i 9 miesięcy było pod sercem matki to człowiek będzie i tak mocno kochał niezależnie od płci:-)
  14. Odebrałam wczoraj wyniki badan i nie rozumiem wyniku czy ktoś może mi to wytłumaczyć czy jest dobrze czy mam się czegoś obawiać oto wyniki Rubella IgG- 371,7 dodatni >10 Rubella IgM-0,333 ujemny
  15. wiara-w-marzenia dzięki że mi przemówiłaś do rozumu:-) wezmę te tabletki w sumie to dużej dawki nie mam tylko 2xdziennie więc zaryzykuje:-) w zeszłym roku tez miałam opryszczkę i moja pani internistka też mnie tym leczyła tylko że brałam aż 6 dziennie nie będąc w ciąży...
  16. polna gruszka- ja zdecydowałam się na badania prenatalne chociaż mam 28 lat ale dla własnego spokoju chcę wiedzieć czy dzidzia jest zdrowa. Lekarz mi ani nie zabraniała ani nie kazał powiedział że decyzja musi należeć do Nas no i zdecydowaliśmy się:-) A w ogolę to byłam dziś u lekarza dostałam skierowanie na badania USR, HBS, toksoplazmoza, różyczka i HCV trochę tego jest... Jutro idę od razu zrobić żeby mieć z głowy. Kolejne zwolnienie dostałam na 2 tygodnie i jakieś zaświadczenie do pracy musiałam zanieść że jestem w ciąży. Lekarz mnie trochę wystraszył że ta opryszczka to jednak jest szkodliwa dla dziecka i strasznie się denerwuje żeby fasolce Naszej nic przez to świństwo się nie stało:-( Przepisał mi maść i tabletki które mam brać aż 10 dni ale chyba z nich zrezygnuje i będę używać tylko maści.Co wy o tym Dziewczynki myślicie?
  17. witam Was dziewczyny po świętach:-) mnie też jakoś przez święta dolegliwości tak jakby popuściły ale za to dziś od rana nie umiem sobie poradzić z bólem żołądka a jeszcze na dodatek w niedziele wysadziło mi opryszczkę:-( trochę się zmartwiłam o Naszą fasolkę ale poszperałam w necie i piszą że jest nie groźna na szczęście jutro mam wizytę u lekarza i on mi powie jak to naprawdę z tą opryszczką jest... Mam ogromną nadzieje że wyśle mnie na zrobienie USG i zobaczę jak kruszynka rośnie i że wszystko jest ok. młoda przyszła mama:) ja ostatnie byłam w drogerii i chciałam sobie coś kupić do smarowania żeby rozstępów nie było i w sumie kupiłam tylko oliwkę dla niemowląt bo wszystkie te preparaty na rozstępy to były dopiero od 4 miesiąca ciąży lub po porodzie i smaruje się tą oliwką codziennie wieczorem po kąpieli i zobaczymy czy to coś mi pomoże bo skóra wokół piersi bardzo mnie swędzi:-)
  18. Nie wiem czy uda mi się tu jutro do Was zajrzeć więc już dziś chciałam złożyć Wam życzenia: Beczy w trawie baraneczek nawołując w niebogłosy Życzę zdrowia i radości Wam z okazji Wielkiej Nocy I dyngusa mokrutkiego By Wam szczęście dopisało By rodzinne były święta By wam nic nie brakowało:-)
  19. mynia199 ja też miała bakterie w moczu ale lekarz powiedział że tak w ciąży porostu jest i nie ma się czym przejmować:-)
  20. kropka236..............30 lat.........31.10/03.11.......Ślask ajek78..................30 lat.........01.11..............Poznań pomelka.................28lat..........02.11............. .. Lublin Nettie...................28lat..........02.11............ ...Nowa Sarzyna nowanowanowa.......31 lat..........03.11................Trójmiasto polna gruszka.........28 lat..........04.11................Olsztyn hadlanka...............27lat..........04,11.............. Bielsko-Biała anuszka82...........30 lat.........06.11(10.11)..........Ch*jnice AaNnKkAa..............29 lat..........07.11................Gliwice daria872...............25 lat..........07.11................Trójmiasto mynia199..............25 lat...........09.11.................Toruń betrix...................35 lat........10.11..............Deutschland/Debica Kafeina.................31 lat..........12.11................Poznań mamusinka ............25lat...........12.11................Tychy mamalistopadowa.....27lat..........13.11............... Częstochowa oczekująca_31........31 lat........13.11.................Tarnów lililala_...................27lat..........19.11......... .......Wrocław Pattina.................22lata.........21.11............. ...Chorzów aggata..................21 lat.........XX.11................Dąbrowa Górnicza natija89................24lat.........27.11.............. ....Słupsk wiara-w-marzenia....24lata.........27.11................O lsztyn roza1985..............28lat..........06,11..................Zawiercie
  21. hej:-) cieszę się z Wami że nam pęcherzyki rosną jak na drożdżach i tak ma być:-) Ja się strasznie denerwuje czy wszystko w porządku zaczęłam 8 tydzień dalej mdłości ból żołądka wątroby chociaż jakby mniejszy piersi sporo się powiększyły ale martwię się bo ja w9 tyg pierwszą ciąże poroniłam z chęcią poszłabym na USG zobaczyć czy wszystko jest w porządku ale też nie chce wariować i co chwila latać na badania...niby w 6 tyg tętno było i lekarz mówił ze jest dobrze ale ja dalej się martwię:-( Najlepiej to nic bym nie robiła tylko leżała do góry d.... Ale z nudów idzie zwariować... Jak Wy sobie radzicie z tym strachem o fasolke?
  22. Ale tu dziś cisza:-) Ja od wczoraj zauważyłam taki żółty śluz na wkładce i chyba w poniedziałek trzeba będzie iść do gina bo z tego co przeczytałam w dr Google to może być jakiś stan zapalny:-(
  23. Kurde a ja cały czas się męczę z tym bólem żołądka i wątroby i już nie wiem jak sobie ulżyć ;-( :-( Lekarz powiedział że tak niestety w ciąży jest a na tym etapie rozwoju zarodka lepiej nie brać żadnych leków... Normalnie chyba się wykończę nim doczekam aż mi to przejdzie a tu dopiero 7 tydzień...
  24. Ja chodzę do lekarza na fundusz i raczej nie mam uwag oprócz jednej że nie maja tam USG i mój gin wysyła mnie wtedy do siebie do gabinetu prywatnie i wtedy muszę płacić ok 70zł za usg i nie mam zdjęcia bo nawet panu dr szkoda kasy na papier żeby mógł coś wydrukować a dla nas mam takie foto dużo znaczy:-) dobrze chociaż że jest dobrym ginem i poświęca mi dużo czasu:-)
×