Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sitarowa89

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Sitarowa89

  1. Dziewczyny ja jakieś takie silne przeczucie mam...:D
  2. Chyba własnie dla każdej z nas to forum jest jak taka terapia;)) A własnie. Są dziewczyny, które podejrzewają, że są w ciąży, ale jesszcze tego nie potwierdziły??
  3. Sista wiem jak ci ciężko...I oczywiście, że bedzie dobrze...Jeszcze wszystkie poczujemy ten fantastyczny stan. Nie możesz się zamartwiać i za bardzo nastawiać, że musi byc tak i tak. Ja np.poszłam na żywioł...Czuję się dobrze fizycznie i psychicznie i pelen spontan. Zajdę teraz to zajdę, bedę musiała poczekać to poczekam;) Więc kochana zrelaksuj się teraz poświęć sobie troszkę uwagi. Wszystko będzie ok i oczywiście, że kolejną ciażę donosisz zdrową i urodzisz zdrowego maluszka i tego ci życzę. A jak tylko jest ci smutno, chcesz czymś się podzieliś, wyżalić to pisz do nas kochana;)
  4. Iluś super kierunek;)) Ja jednak bardziej ścisły umysł jestem i studiowałam Zarządzanie Finansami. Miałam zrobić sobie rok przerwy i iść na magisterkę, ale jakoś mi się to nie widzi... Nie mam stałej pracy (pracuję praktycznie cały rok na umowę zlecenie)..A poza tym zobaczymy co czas przyniesie;) A tak poza tym to co tu taka cisza??? Dziewczynki co tam u Was???
  5. Iluś gratuluję tych egzaminów... Ja jeszcze pamiętam jaki to ból;) Ale na szczęście w czerwcu się już obroniłam więc mam to za sobą...A to licencjat czy magisterka???
  6. 9 tygodni podoba mi się Twoje nastawienie - nie nastawiać się, nie liczyć... Ale to takie trudne... Dziś już 35 dzien od poronienia, a tu ani @ ani nic.... I od razu myśl - a moze jestem??? A może stał się cud i fasolinka już tam rosnie? A jednocześnie - Marta nie nastawiaj się, to na pewno nie może byc to...
  7. Karola gratuluję jeszcze raz;)) Jejku jak wszystko dobrze się układa;) Ciesz się ciążą. Postaraj się za dużo nie zamartwiać i dbaj o siebie kochana;) Wszystko będzie dobrze.
  8. ILUŚ2710 nawet nie wiesz jak tą refleksją na duchu mnie podniosłaś;)) Taka kochana duszyczka jesteś. Bardzo się cieszę, że tak u ciebie dobrze. Masz rację - w końcu każdą z nas spotka to szczęście, a ten rok musi przynosić nam tylko dobre nowiny!!!
  9. Sista witaj. Kochana mi wczoraj minął 5 tydzień po poronieniu. I nadal @ nie mam. Ale ja samo jakoś tak podejrzewam, że coś już tam w środku jest;) Przytulałam się z chłopakiem a później zauważyłam śluz płodny, więc kto wie. Ale poczekam do 6 tygodnia i jak do tej pory nie pojawi się małpiszon to wtedy teścik robię. Dziewczynki kochane jak to miło czytać posty Tych kobietek, ktore jak my wszystkie straciły aniołki a teraz szczęśliwie dzidziusie noszą pod serduszkiem. Udowadnia to, że warto walczyć... Pozdrawiam Was wszystkie;)
  10. Graynet przykro mi, że witam Cię w naszym gronie. Straciłyśmy nasz aniołki w tym samym dniu. Wiem, że jest ci cięzko. Ale zobaczysz, że wszystko bedzie ok;)
  11. Asiu jeju jak Ty się nacierpisz biedna. Ale zobacz Filipek jest w dobrych rekach, już wiesz dużo więcej niż w tym poprzednim szpitalu. Wszystko będzie dobrze;)) Dziewczyny poczekam do przyszłego czwartku. Jesli @ się nie pojawi do tego czasu zrobię test;)
  12. Karola z jednej strony mam duże podejrzenia, że jestem, ale z drugiej strony nie chcę się zawieść. Więc wolę trochę poczekać. Zresztą na test chyba za szybko...
  13. Iluś ten sen moim zdaniem pokazał tylko to, czego podświadomie się boisz. Nie dziwię się zresztą. Ten strach będzie chyba prześladował zawsze każdą z nas...
  14. EDE Gratuluje kochana;) Na pewno będziesz teraz spokojniejsza;) Ciesz się tą ciążą, nie martw się niczym. Pełny relaks- pamiętaj. KAROLA i MAGDA Dziękuje za dobre rady i słowa. Poczekam jeszcze trochę. Z tą beta to u mnie problem bo w delegacji jestem i nie mam kiedy zrobić. Ale z czasem na pewno wszystko się wyjaśni. Postanowiłam trochę uwagi i myśli poświęcić sobie teraz. Trzeba troszkę o siebie zadbać. Może jakiś wypad do kosmetyczki. Odciągnę myśli od nieustannego pragnienia zajścia w ciążę, zrelaksuję się;)
  15. Doris bety nie robiłam, ale już po poronieniu robiłam test i wyszedł negatywny. Więc już na pewno tej bety nie miałam. A są testy, które można robić juz 6 dni po stosunku. Ja przytulalam się 26 stycznia. Poczekam jednak do przyszłego tygodnia. Wtedy zatestuje.
  16. No a dziewczyny co byscie zrobiły na moim miejscu? Poronilam 27 grudnia. Teraz przytulałam się 26 stycznia i zauważyłam u siebie na drugi dzień śluz owulacyjny. Do dziś nie mam @. Jutro minie 5 tygodni. Jakbym chciała zrobić test to kiedy on będzie wiarygodny? Czy mało możliwe bym była w ciąży?
  17. Karola gratuluje! Wierze że to dzidziuś;) Ktoś kiedyś mi powiedział, że test może skłamać tylko w jedną stronę- niby nigdy nie wyjdzie pozytywny gdy ciąży nie ma. Nie wiem ile w tym prawdy, ale jakieś przeczucie mam, że juz niedługo lekarz potwierdzi twoją ciążę. A ja nadal czekam. Coś mnie jajnik prawy kłuje, ale nie wiem czy to na @ bo jakoś tak inaczej. No i dzisiaj wyjątkowo często siusiu robię. Ale jakoś mało możliwe wydaje mi się żebym mogła już być w ciąży. Przecież ja nawet jeszcze pierwszej @ nie miałam ...
  18. Karola przepraszam, że cię zawiodę, ale przemyślałam sprawę. 7 lutego minie mi 6 tygodni od poronienia. I jeśli do tego dnia nie pojawi się @ to wtedy zrobię test. A 11 lutego umowię się do lekarza. Tak czy siak muszę iść na kontrolę. Nie chce po prostu robić sobie złudnych nadziei;(
  19. Karola ok jeśli do piątku nie przyjdzie @ to robimy test;) Iluś jak na razie nie mam żadnych objawów. Może wcale nie jestem;( Przekonamy się w piątek;)
  20. Iluś więc sądzisz, że w piątek test mógłby już pokazać wiarygodny wynik? O ile do tego czasu nie dostanę @.
  21. Ja mam taka odpowiedziałam ci na poprzednim temacie forum, na którym o to zapytałaś;)
  22. paaatiii87 ja planuje 11lutego iść na wizytę kontrolna do lekarza. Znając moje szczęście to akurat wtedy pojawi się @;/ ale wiesz skoro to była owulacja a ja w tych dniach przytulałam się z moim chłopakiem to jakiś taki promyk nadziei się pojawił;(
  23. Paatii to ty długo czekałaś na @. Mnie dobija to właśnie czekanie. Z natury nie jestem cierpliwa, ale teraz to już w ogóle jestem poddana trudnej próbie.
  24. Izi chyba w każdą z nas tchnęłaś tym opowiadaniem dużą porcję nadziei. Bynajmniej ze mną tak jest. Pojawił się jakiś taki optymizm;) Dziękuję. Asiu będzie dobrze. Z tego co piszesz to nie za wiele się zmieniło. Jednak zmieniło się Twoje pisanie. Bije od ciebie teraz spokój. A moim zdaniem w tej sytuacji to ważne. Widać dobrze wam zrobi to przeniesienie Filipka;) Pisz jak się sprawy toczą. Pozdrawiam was wszystkie;)
  25. Dziewczyny dziękuję za informacje. Agnik działaliśmy w sobotę, a dziś znowu wyjechalam;( Ale jeśli to owulacja to może akurat trafiliśmy a jak nie to może plemniczki mojego chłopaka są na tyle żywotne, że wytrzymały ten jeden dzień;) Nie nastawiam się, bo nie chcę się zawieść;)
×