Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nancy777

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. żancia ja także zapisałam się na laparoskopię na 06.02 i zobaczymy...lekarz powiedział,że największe szanse na ciążę są w okresie do 6 miesięcy po laparoskopii bo później niestety wszystko się odnawia. Kejtowa wierzę,że będzie dobrze.Musisz wierzyć...wszystkie musimy wierzyć,że ten rok będzie dla nas szczęśliwy mimo tej 13 :D
  2. na poprawę jakości nasienia mogę polecić tabletki maca, kupiliśmy je w necie. brał je mój mąż i po miesiącu zażywania zrobiliśmy badania i moja gin powiedziała,że mało jaki mężczyzna ma tak dobrej jakości nasienie :) przynajmniej u niego ok kejtowa trzymam kciuki aby jutro nie przyszedł do Ciebie @ jutro i przez chociaż najbliższe 9 miesięcy to da nam wszystkim wiarę i nadzieję,że są szanse... czy któraś z Was jest z woj.łódzkiego i słyszała cokolwiek o prof.K.Szyłło?
  3. cześć dziewczyny, od kilku tygodni codziennie śledzę wasze wpisy i przyznaję jest mi lepiej jak czytam to co piszecie.Nie czuje się osamotniona...dookoła koleżanki mające dzieci pocieszają jednak co z tego jeśli one nie wiedzą co czuje się w takiej sytuacji w jakiej jesteśmy...nawet przyznam że drażnią mnie te pocieszania bo za długo to trwa jak dla mnie. także staramy się o dzidziusia od 2 lat i nic... w trakcie starań i braku pozytywnych wieści z tym związanych okazało się,że mam PCO. brałam CLO pęcherzyki pojawiły się aż 4 jednak żaden z nich nie osiągnął odpowiedniej wielkości ... później zanik okresu (co wcześniej się nie zdarzało) w związku czym można było zapomnieć o ciąży, podwyższona prolaktyna... luteina ->okres brak owulacji ->terapia farmakologiczna-> drożność jajowodów -> 2 cykle na CLO i duphastonie po czym moja gin+end stwierdziła że nie ma sensu i zaproponowała in vitro z tym in vitro wole jak na razie się wstrzymać i poszłam do gin który skierował mnie wcześniej do gin+end i zaproponował laparoskopię. 17.01 mam wizytę u lekarza który zadecyduje co ze mną dalej... jednak psychicznie juz nastawiłam się na nią i chcę jej gdyż czytałam,że po laparo sa duże szanse na zafsasolkowanie :) Dziewczyny trzymam za Was/Nas kciuki musi nam się udać. Kejtowa jak się czułaś po laparo, w którym dni cyklu miałaś robioną i po ilu dniach wyszłaś ze szpitala?
×