pszczolineczka

szyjka macicy dł 35 mm. To dużo? Chyba normalnie, co?

a czekaj zaraz zobacze na usg

Rarity, no ja właśnie też. Ejjj, fajny ten kalkulator przyrostu wagi. Znaczy się że ze mną nie jest tak źle. Mam nadzieję że nie przeskoczę 90 kg do prorodu. Będzie to dla mnie masakra. Przed ciąża ważyła, 78,5 a mierze 174 cm. Średnio kg na miesiąc przybywa, a w tym miesiącu święta to dwa przyszły. A to dopiero połowa. Koleżanka mnie pocieszyła że w drugiej połowie się bardizej przybywa na wadze. ojjjjjjjjjjjj

ja już po wizycie, przeziębienie nie wpłynęło źle na niunia. kazał brać jeszcze 2-3 dni deflegmin, jakby gorączka sie pojawiła, ale na pewno już nie, ale jakby to apap. brzuch mnie trochę pobolewał, myślałam że coś nie tak, ale to od kaszlu miesnie brzucha te dolne, albo dna miednicy. powiem Wam żę bałam się przez to przeziębienie że coś dzidziusiowi się może stać, ale lekarz uspokoił. Mówi że teraz dużo kobiet ciężarnych teraz choruje. trzeba tylko dbać i szybko wyleczyć. Wg USG mamy znowu dzień do przodu, jesteśmy aktualnie 18t2d. Czyli termin na 8 września już. Podczas badania lekarz powiedział że mam długą szyjkę. oznacza to tylko że dobrze bo jak się będzie skracała to nie przyśpieszy zbytnio porodu, a jeśli chodzi o poród to wyjdzie w praniu. Niunio nie chciał pokazać siusiora, więc lekarz powiedział że zachowuje się jak baba, i że to pewnie nie Dominik tylko Dominika. ogólnie stwierdziliśmy że niunio leniuszek po tatusiu i wstydliwy po mamie. dostaliśmy zwolnienie L4. ogólnie to już do końca ciąży. Powiedział że już zasłużyłam na odpoczynek, bo dbam i bombelka, i że to przeziębienie mnie przybiło to nie będzie mnie katował. Ja bym jeszcze popracowała do końca maja. Ale skoro on mówi że lepiej będzie, to co się kłócić, prawda. kurcze obiecałam koleżance, że obetnę jej pieska, ale tak mi się nie chce. No ale muszę, obiecałam.

reni89 spróbuj piecozne ziemniaki, ja zawsze gotuję ziemniaki na półtwardo w całości, studzę, i piekę w plastrach albo w ćwiartkaz z ziołami prowansalskimi. Mi już frytki bokiem wychodzą, zwłaszcza jak w całym domu pachnie smażonymi frytkami :P

dzins, metformna tak na cukier, ale nie koniecznie , metformina ma duży wpływ na trzustke zwłaszcza przy prawidłowej gospodarce cukrowej , jak i insulinoodporności :) Oponką puki nie ma nadwagi na wadze się nie przejmuj, to możę być efekt odstawienia tabsów, organizm zbiera wodę, ale powinno Ci to minąć za jakiś czas. Mówisz że testosteron zaszalał, tzn co się dzieje? Spironol jest mi nie znany, zajrzałam w e-ulotkę, ale ja tu nic nie kumam, czemu on służy? Melam jak po dwóc opakowaniach nie zawuważyłaś przynoru wagi to raczej nic Ci już nie przybędzie, chyba że efekt placebo - i sama zaczniesz jeść i przytyjesz :) Dont worry :) Mellam, może ten Sindi 35 to powód Twoich iderzeń. Co ? Ja kiedyś brałam Diane35 ale nie wiem czy dobrze mówię, ale wydaje mi się że Diane i Syndi nie można brać stale , tzn przez rok czy dwa... Trzeba co pół roku robić przerwę. Yasmin jest dobrym antykiem, jego nie trzeba się bać, A jest też taki lek jak Yaz, jego się bierze non stop, tak są 4 tabletki tzw puste, je sie bierze zamiast przerwy miedzy. czesto endo daja pcos'kowiczką.

Przykro mi. Masz prawo mieć taki stosunek. And głowa do góry. Opowiem Ci jak mnie lekarze potraktowanie i wzbudziłi kasę. Ale później bo szykuje się do ginekologa. Pozdrawiam i do miłego

Jupila. Spoko loko. Amy10 pewne chciała Cię uspokoić że jesteśmh jesteśmy. Ja się poszłam kąpać bo mam dziś wizytę. Także się szykuję.

Eeeeeee..... ja widzę

podobno usg 4D robi się do 25 t.c. Ja się nie zakwalifikuję, bo będę w 29 ak b ędą w Warszawie, ale i tak sie wybiorę, podobno fajnych rzeczy się można dowiedzieć, ja pierworódka to wiem mało :)

a to już zależy jak Twój organizm jest zaprogramowany. Ale z tego co rozmawiam z dziewczynami na forach, to raczej owłosienie już każda z nas miała od dawien dawna :) Także ono może się tylko przy hormonach delikatnie podkreślić. Nawet dobrze że dostajesz antykoncepcję, Twój organizm uzależni się od regularności (cykle). Ogólnie to mniej wiedzieć niż wiedzieć więcej jest lepsze. Im mniej wiesz tym Twój mądry móżg nie blokuje gospodarki hormonalnej. Ale jasne jest że się chce wiedzieć. Normalka. Tak naprawdę największym problemem PCO jest ten problemem z zajściem w ciążę. ALe też się nie martw na zapas, ostatnio czytałam artykuł nt PCO z Akademii Medycznej, czyjaś praca dyplomowa. i Badania donoszą że około 30 % kobiet posiadające PCO ma problem z zajściem w ciążę, 50 % często radzi sobie z zajściem w ciąże w rok od zaplanowania, a około 10% dowiaduje się o PCO w trakcie ciąży ( sam początek) przy wykoanniu USG jajników co i tak nie utrudniło im zajścia. Życz sama sobi e:) żebyś się nie znalazła w tych około 30 % i będzie okej.

Melam, u mnie owłosienie towarzyszy jak pamiętam od 18 roku życia. Ja to równocześńie pamiętam z rozpoczęciem współżycia. Można powiedzieć że burza hormonów wraz z rozpoczęciem dała popalić. Ale ono i tak jescze nie było takie złe. Robiła mi się wtedy taka linia na brzuchy. A i jestem szatynką więc suma sumarum włosów jasnych nie mam. I jak wpadłam na pomysł że fajnie by było nie używać prezerwatywy tylko tabletek, to poszłam do ginekologa który skierował mnie do poradni endo-gin i tam dali mi Diane35. Brałam ją z rok czy dwa, dodali mi jeszcze wtedy androcur. I trudno powiedzieć czy mój organizm zaczął szaleć, a leki to spowolniły, ale jak dla mnie to włochów przybywało przybywało,.... Najgorsze były włosy na nogach, golenie co dzień, więc mama kupiła mi depilator. Przypuszczam że hormonoteraia i depilacja minimalnie pozwoliła mi nie zarosnąć, W wieku 23 lat jak wyszłam za mąż, powróciłam do tematu. Lekarz która prowadziła mnie w szpitalu na Karowej mówiła że tego nie da się wyleczyć , że taka moja uroda że do puki leki biorę to coś tam spowolnią i bla bla bla. Jak chyba pisałam póżniej czyli jak już miałam 28,7 lat to poznałam swojego murzynka który dał mi metformax 500 1x1 owłosienie zaczęło nagle znikać. Wkońcu !!! Włosy na nogach wyglądają jak u każdej dziewczyny. Ale i tak woskuje. Wąsik się zmniejszył, ale w ciązy jestem teraz i nie biorę Metformaxu, i na brzuchu i pośladkach wraca. W II trym na razie się uspokoiło. Zobaczymy jak będzie po ciąży. Pytałam ile masz lat z ciekawości, czy masz te przysłowiowe tzry miechy na czekanie na wizytę u endo. I pytałam skąd jesteś, bo u mnie w przychodni z tyg na tydzień zapisują, a w sąsiedniej gminie, właśnie na 3-4 miechy do przodu. Ale ja jestem ze Starych Babic k W-wy.

może u Was w mieście skorzystaćie, bezpłątne usg 4d robią : Fundacja Szczęśliwe Macierzyństwo www.szczesliwe.macierzynstwo.pl

Rarity piękny brzunio, któy to u Ciebie tydzień ? Ile mierzy dzidzia? My jutro idziemy na usg, to ja się pochwalę swoimi wymiarami :)

Zabka czy żabeczka, która choruje razem ze mną? Jaką macie temperaturę ciała. ja dziś się już lepiej czuję, jakby nawet katar się miał skończyć za kilka dni, Odkaszluję. NIe wiem czy brać jeszcze dziś deflegmin czy już nie? Jak myślicie? Mierzyłam teraz temperaturę, mam 37 4. Ale zjadłam ciepłą zupkę. Zmierzę za godzinę, ale jak myślicie brać już apap czy nie ?

Melam, ja obstawiam cukrzycę albo insulinoodporność :) One też często sprzyją infekcją w kobiecych miejscach. Nie rozumiem czemu gin nie dał Ci skierowania na badania, np na cukier , na TSH, na PRL, albo po prostu cytologię, to by wiedział co za bakteria. Co mu szkodzi. Ale oni są , tak się boją o przerobienie punktów w NFZ. i odsyłają do innego specjalisty. Skąd jesteś? Z jakiego miasta? Będzie dobrze, nie martw się, zapisz się i czekaj, Ile masz lat kochana? A masz innego ginekologa w przychodni? Zapisz się do endo i czekaj, i może spróbuj pójść do innego gina, powiedz że czekasz na wizytę u endo, ale może podstawowe badania by zrobić może to będzie jakaś podpowiedź. Z reszta TSH, może przepisać inetrnista. Za PRL będziesz musiała zapłacić, tylko gin i endo mogą wystawić niepłatne badanie PRL. Trzymamy kciuki kochana. Może tak ci jest pisane żę musisz pochodzić za swoim szczęściem. np tak jak ja. U mnie było tak że przez 5 lat nikt nie pomógł, po prawie 4 latach przestałam chodzić do ginekologa, Miałam już 27 lat, Postanowiłam schudnąć, Achudłam 20 kg prawie w rok. Zamiast wydawać na leki i ślepotrafiających ginekologów wydawałam na dietetyka. Przez przypadek w ub roku w październiku poszłam do swojej przychodni, tak ogłoszenie że właśnie podpisali kontrakt z nfzem i już przyjmuję ginekolog. Nikt nie chciał iść bo ginekolog czarnoskóry. Ja byłam jego pierwszą pacjentką w tej przychodni. Powiedziałam sobie, "nie no do murzynka jeszcze nie chodziłam" No ale myślę mam już 28lat (i7mcy) a pujdę, namówiła mnie pani w przychodni, bo powiedziała że na naszej wsi nikt nie przychodzi że lekarzowi przykro jest. Jak mówię pierwszą jego pacjętką w tej przychodni. Okazało się że jeszcze pracuje w szpitalu na madalińskiego. I zaczełam mu na tej wizycie mówić, że ktoś kiedyś u mnie wymyślił PCO że brałam CLO, gluckophage, duphaston ... itd. Kazano mi robiś testy owulacyjne. Że wydałam kupękasy i bez efektu. I że już nie mam sił na walkę o ciążę. Że już nie znoszę dzieci, żę unikam kontaktu z ludźnmi którzy mają niemowlaki. On mi na to skierowanie na cukier. i recepte na metformax 1 opakowanie. Ja do apteki, lek za 4,70zł. Na następnej wizycie dał mi 3 opakowania, i powiedział że następnym razem widzimy się z ciążą. Ja mu na to że się jeszcze okaże. Nie wierzyła, bezpłatna wizyta na NFZ, nikt do tego lekarza nie chciał iść, lek za niespełna pięć zł.Dał mi do siebie komórkę i kazał dzwonić w każdej sprawie. Efekt w czwartym opakowaniu w czwartym cyklu. Poprostu ja już nie wierzyłam w moc leków. A on wiedział co robi. DO tego podczas brania metformaxu owłosienie zaczęło się zmniejszać. Wreszcie, bo ja bardziej owłosiona jestem na brzuchu i pośladkach od męża. Jak już byłam w ciązy to lek odstawiliśmy, owłosienie wraca niestety. ale jest dzidzia. Będzie synek. Życzę ci takiego lekarza, Już gdzieś to kiedyś pisałam, nie wiem czy tu czy na innym formum, ale życzę lekarza który wie co robi :)

Sciągnęłam właśnie z tvn player ten filmik o położnych. Super. Obejżyjcue. Dziś jest na tvn style o 16:10.

ja dziś zwymiotowałam, wcześniej w ogóle nie wymiotowałam, ale dziś to chyba z osłabienia. Ale przez ten kaszel chyba Dominik mi się wkurza, bo coś dziś poczułam, ale nie wiem czy to dzidzia czy nie. oby do wtorku. zabka092 a Ty bierzesz jakieś leki?

ja dziś zwymiotowałam, wcześniej w ogóle nie wymiotowałam, ale dziś to chyba z osłabienia. Ale przez ten kaszel chyba Dominik mi się wkurza, bo coś dziś poczułam, ale nie wiem czy to dzidzia czy nie. oby do wtorku. zabka092 a Ty bierzesz jakieś leki?

Ehh jak pisze na tel to bledziochy mi wychodza. Przepraszam

Hej. Rybw sto lat! Dziewuszki przeziebienie u mnie nie przechodzi.dzwonilam do swojego gina. Kazal wziac flegamine . Pic duzo brac witamine c. Wzielam deflegmin bo pani w aptece pow se w ulotce jest napisane ze w ciazy mozna jak lekarz zalecil. Ale juz nie msm sil od kaszlu.doktorek posiedzial dla pocieszenia ze dopuki nue ma goracxki to nie jest zle i widzimy sid we wtorek. Ald jakby sie pojawila to paracetamoljest ratunkiem. A wy jak radzicid sobie z przezidbieniem ?

Dziewczyny juz nie msm sił od kaszlu. Niemoge spać . Dziś to normslnie jakiś horror.Jutro sobota. Pomocy

no masakra, na Madalińskiego 600, na żelaznej 500, na Lazurowej(nie w szpitalu 600) Jakieś szaleństwo jest.

dzięki za linka. Przydała się lektura :) Dziewuszki a do szkoły rodzenia się zapisujecie? U mnie jest tak: W Warszawie często w warszawskich szpitalach jest tak, że są bezpłatne szkoły rodzenia, ale dla tych którzy są zameldowani w Warszawie. Reszta płatna. ehhh. U mnie na "wsi" nie ma . Z jednej strony średnia cena za szkołę rodzenia jak dziś patrzyłam to ok 600 zł. Ja pierworódka jestem i nie wiem czy mi to potrzebne czy nie?

to znowu ja///, jeśli Twój lekarz się nie obrazi to powiedz mu że metformax jest lepiej wchłaniany przez organizm, po za tym jest w różnych dawkach (500, 800, ... ) Może powinien CI poprostu dawkę dopasować.A i metformax jest śmiesznia tani,1 opakowanie metformax500 to około 4,50zł. Jest refundowany. Kiedyś pisałam z dziewczyną, której lekarz podawał metrfofmax 800 przez pół roku po dwie tabletki, aż w końcu inny lekarz zaproponował zmienić dawkę na 500 i 1x , ona starała sie o dziecko, zadziałało w 2 lub 3 cyklu. Czasem jest tak że Za dużo to też nie dobrze. Jeśli masz problem z tarczycą to bardzo dobrze że bierzesz Euthyrox, prawdopodobnie jest Ci on niezbędny. Cykle 30 dni to i tak dobre cykle, nawet jakbyś je miała co 35 dni ( +/- 2-3dni) to tez nie jest źle. jeśli chodzi o wyciek z piersi to winowajcą może być prolaktyna, czyli ta Twoja hiperprolaktynemie czynnościową. Ale to już lekarz zapewne zauważył. Spróbuj zrobić sobie cykle owulacyjne w np dwóch cyklach. Będziesz wiedziała czy w owulacją okej. Kurcze strasznie Cię dużo kosztuje te leczenie, gluckophage nie jest tani, euthyrox i też nie.