chmurek

pamietam doskonale! Widzisz, staram sie wlasnie tak robic, ale cos nie wychodzi. Nie jest mi dobrze, a chociaz troche powinno. Ojejku, marudze Ci strasznie, a Ty tez przechodzisz ciezkie chwile:/ W takim razie wtulam sie mocno:) Ty tam masz przygody i anielska cierpliwosc, choc... czasami nie zazdroszcze:P

nie wiem ile czasu:( maksymalnie jeszcze pol roku, bo studia sie skoncza. glupie to strasznie, ale nie widze innego wyjscia! ech...jakis kryzys mnie dopadl! Teraz taka pora, ze wszyscy choruja. No to dzis mialas wesolutko:) Juz sobie wyobrazam takie poprzebierane maluchy:) zajac, tu juz nie ma o czym rozmawiac...

Dzien doberek:) Dzisaj wczesniej skonczylem. Glupie te wtorki bo musze unikac spotkania z taka jedna:/ Pora troche poleniuchowac, bo pozniej musze sie troche pouczyc na jutro. Ciekawe jak tam Twoje Kaczorki? Grzeczne ?:) Buziaki:*

czesc:) strasznieee dlugi ,bo dopiero po siodmej bylem w domku z uczelni. Na ostatnim wykladzie juz zasypialem:) Wlasnie ogladalem Opowiesci z Narnii i sie bardzo rozmarzylem;) A co u Ciebie?

No wiem ze nie proste, bo przeciez przechodze wciaz przez to samo. Musimy byc silni! Oj, kolanka! Biedactwo! :( Nie wiem czy dam! Chyba nie bedzie innego wyjscia:) W kazdym razie trzeci raz sie nie dam nabrac. Co ja plote....przeciez ja taki slabiutki:/

czesc:) U mnie wszystko dobrze. Wczoraj przy zasypianiu naszly mnie wspomnienia, ale tak w ciagu dnia nie mysle o glupotkach:) Caly weekemd leniuchuje i sie obijam! Mecze ogladam:P A Ty jak sie czujesz? Mam nadzieje, ze sie w koncu usmiechasz! Przytulam najmocniej jak moge. Cmok:*

nie smutkaj sie! chyba nie jestem w stanie poprawic Ci nastroju, wiec przytulam w myslach :*

chetnie sie z Toba napije! ale mam dzis duzo nauki:/ jak sie czujesz? przytulam mocno!!!!

co to za minka, co sie stalo?

czesc:) ja juz w domku...cos mi te zwiedzanie cmentarzy nie posluzylo bo boli mnie gardlo:/ chyba sie przeziebilem! wczoraj kupilem sobie kutke zimowa:) pora troche poleniuchowac bo mam wolne do poniedzialku:) buziole:*

czesc Smerfie:) Mam nadzieje ze pupa z zastrzykow nie boli:) Jakis jestem dzis padniety! Humorek taki sobie. Staram sie nie myslec! Poprzytulam sie tylko najpierw kapiel:) Buziolki!!!

czesc! to juz chyba temat zamkniety...nie wiem po co to wszystko:/ Widzisz myslalem ze skoro przez wakacje sie odzywala NORMALNIE to znaczy ze cos zrozumiala, ale chyba do czasu. Obecnie jest z kims, nie wiem czy to ten sam co wczesniej, z ktorym sie nie ulozylo czy nowy?! Znowu boli! Czuje sie jak stara zabawka, ktora jest na polce i po ktora mozna zawsze siegnac, bo nie zniknie...:( Super, ze tak fajnie masz na uczelni! No i ze taka szczesliwa jestes:) Zdrowiej szybko! Brrr..nie lubie igiel:/ Biedactwo! Aneta sie odezwala bo moj ostatni opis skłonił ja do napisania, bo czasem tez sie tak czuje.. Buziolki :*

oj...juz po! to koniec!!!! niech to szlag!

czesc! nie odzwyczailem sie..po prostu mam glowe w chmurach:) no i jakos tak wegetuje sobie! jak tam na uczelni? u mnie nic nie ruszylo...a opis sie wzial z tego, ze Ona walnela sobie cos takiego ze poczulem sie jakby piorun strzelil w krzeslo na ktorym siedze:/ nie wiem czy probuje zwrocic moja uwage, czy to cos innego?! ale udalo sie jej wyprowadzic mnie z rownowagi. wiesz..cos ruszy napewno! moze dzis? to milczenie mnie dobija...musze sie odezwac, o co chodzi, bo przed wyjazdem do woja bylo inaczej! tak wiec samopoczucie marne! fajnie ze jestes szczesliwa! udalo Ci sie stanac w pionie, masz zajecie ktore Cie pochlonelo, tylko tak dalej... odezwala sie wczoraj do mnie Aneta , dalas mi jej numer jakis czas temu!

czesc! ostatnio nie mam na nic czasu, bo wieczorem padam juz ze zmeczenia:/ wiec to ja cos postanowilem, a ona zebys sie czegos dowiedziec, to musi sie najpierw zainteresowac, czyli odezwac, bo ja od przeszlo tygodnia milcze. napewno przekaze co i jak. fajnie masz z tymi kaczorkami:) co u Ciebie poza praca? pewnie na weekend do Warszawy, co? buziole:* dobranoc!

jak narazie zadne słowa nie padły! ale padna napewno, bo juz to sobie postanowilem. dziekuje :* boje sie, ze bedzie strasznie ciezko zyc z tym na codzien i ze nigdy do konca nie bedzie po mojej mysli:/

nie ma pojęcia, co dalej! najtrudniejsze nie jest to, zeby podjac jakas decyzje, tylko zeby w niej wytrzymac:/ tak zle i tak niedobrze! jak narazie sie nie odzywam! wytrzymuje tydzien! serce nie sługa..a szkoda!

czesc! bede pilnowal zeby nie umarl! nie wiem co pisac, bo obecnie nie do zycia jestem:/ mam wlasnie zajecie, bo musze na jutro przygotowac sie na seminarium. ogolnie smutki..mialas racje jak pisalas mi kiedys, ze juz nic nie bedzie normalne...

Moze pomoge ma dzis urodzinki:) skoro nie jest wolny, to co Cie tak wzielo? wiem wiem..pewnych rzeczy nie powinno sie nawet starac zrozumiec! przytulam moccno!!

Moze pomoge---) Wszystkiego najlepszego!!!:) a to od Chmurka: i :)

to skoro rycerz sie pojawil, to lepszej wiadomosci nie mozesz miec! jesli to rycerz, wroci napewno! a obojetnosc wlasnie minela! znow wrocil bol!!! z Pania sie nie widzialem, ale przed chwilka gadalem na gg! szkoda mowic! beznadzieja.....:(

czesc! juz jestem! wracam z uczelni jakis padniety i nie mam na nic ochoty, a pozniej zasypiam predko nawet tu nie zagladajac! co tam za zamieszania? hmm..to jutro do szkoly:) odpoczniesz troche:) u mnie nic nowego! wczoraj bylem na treningu, pierwszym od.. ho ho, nie pamietam kiedy! ostatnio przechodze przez etap obojetnosci:/ jakos tak dziwnie..

dobry wieczor:) co tam slychowac? ja po pierwszym dniu w szkole...nic nowego tam nie ma:) musze jednak chodzic zeby to stypendium odbierac:) dzisiaj zlozylem wniosek i oddalem indeksy! poza tym to stara bieda...samotnosc wali drzwiami i oknami:( mam nadzieje ze u Ciebie duzo lepiej...

hmm...impreza:) musialo byc ciekawie skoro sie kurujesz:P nic nie narozrabialem, dostalem lokciem i troche teraz kuleje i boli:/ ale przezyje! nic nie slychac! wrocilem w koncu:) troche odpoczywam i odsypiam! ogladam meczyk i w ogole leniuchuje:) oj! chyba nie schudlem...a raczej wrecz przeciwnie:) noo..prawde powiedziawszy waga gdzies taka sama, chrupalem tam wszystko co bylo wiec nie moglem schudnac:) w wojsku sie nie wybrzydza:P idiotow sporo, ale nas Kurs Szkolenia Rezerw bardziej \"oszczedzali\" niz zwyklych poborowych:) przezylem.. jakos no i zdalem egzamin wiec nie jestem juz pionkiem tylko dowodca druzyny:) spiacy jestem...nie wiem kiedy sie odzywczaje od tego kladzenia sie spac o 22 i pobudki przed 6 rano:/

wyobrazam sobie te biedne dzieciaki! glupota..straszna! przytulaj sie mocno! uwierz ze wpadnie! moze w drodze do albo z przedszkola, a moze po malego kaczorka przyjdzie kuzyn albo jakis mlody wujek? :) usmiechnij sie, bo bedzie dobrze! troche objadam..zwlaszcza ciacha:) bylem u babci w odwiedzinach, a przed chwila robilismy sobie zdjecia w mundurze:) kazdy z rodzinki sie ubral i pozowal:) wesolo! teraz jeszcze gril i pora sie pakowac!