chmurek

Ojej! To przykre! Serdecznie wspolczuje:/ Skoro sie wstydzisz, to ja juz wiem...hmm...ciekawe:) No! Chmurka ze mnie niemozliwa..tylko spanie w glowie:) Wreszcie Perfect! Czekam caly wieczor!

na szczescie juz sobie poszli, a tej pani zbytnio nie rozumiem:) ale ja slonca nie zabralem, to nie moja sprawka:) Slonko teraz poszlo spac:) hmm..tyle ubran i jeszcze zimno? to ja nie wiem, co mogloby Cie rozgrzac;) czwarta czytam..ta co mialem ze soba:) jakos przystopowalem..

no a mnie rusza:/ za duzo tych piosenek o milosci... no to nozki pod kocyk i ubierz cos cieplego:) moze ten dlugi rekaw co na mnie pasowal;) nooo...randki przeciez!! oj, rzeczywiscie gapa z Ciebie:P ale buziak przyjety:) cmok! moze pomoge--) nie przezywaj naszego spotkania, tylko wylawiaj predziutko jakiegos rycerza i hop na randke:)

to super:) zostaw sobie te wszystkie papierzyska na pamiatke:) ja tez gdzie pewnie mam swoje:) u mie dzis pogoda na bakier, ale ja tam szczegolnie nie narzekam, choc teraz mam jakies problemy z netem i nie moglem wejsc na topic! nooo..teraz tez jest koniec.. ale Polski:) zawsze to jakos blizej niz koniec swiata:)

Nie wyobrazam sobie juz niczego, mam w koncu nauczke:) Nie, jeszcze tego nie powiedzialem, ale gdyby cos to wlasnie tak to widze. na treningu bylo super (jak zwykle:)), troche mokry bylem, bo padalo przez caly czas, ale z cukru w koncu nie jestem:) w niedziele mecz wiec wielka mobilizacja! mam nadzieje, ze jakis namiar na siebie zostawisz:) ech..koniec swiata...strasznie daleko:/ ja tez nie rozumiem...rozni sa ludzie niestety! usmiech ladny prosze!!! a co u Ciebie?:*

humorku nie zepsula... pytala co tam u mnie, jak sie mam! to widze ze duchy dzisiaj nie tylko u mnie wracaja:) slodkich snow! nie smutaj sie... dobranoc!

Tak. Pani! W domku siedze, bo nie mam nic do roboty. Z reszta w przyszlym tygodniu bede musial sie pocic:/ Troche czytalem, a wieczorkiem mecz ogladalem! A co u Ciebie? Uszka do gory!!!:)

no wiesz...nie pozwalam!!! stanowczo:) koniec denerwowania sie! oj..a dzisiaj Ktos sie do mnie odezwal....:| oczywiscie ze moja zasluga, przeciez obiecalem:) hmmm..ale slodko:) cmok:*

ech ci panowie...nie denerwuj sie tak na nich, bo zlosc pieknosci szkodzi:) oj nie! z tym sie nie moge zgodzic, zasnalem bo bylem zmeczony, po prostu:) z tym otwieraniem sie bedzie problem:/ ajaj! moze i rozlegle, ale z tymi rycerzami to rzeczywiscie olbrzymi problem, nie znam..jestes do przodu bo Ty znasz chociaz jednego;) przepraszam za kumpli! juz ich wyganiam:) oj, znow nie taki przekupny...w zamian moze...hmmm...ooo..juz wiem..moze.. buziak...w nosek;)

slodkich snow!!! :*

juz zabki umylem:) nie, dziekuje:) a ten 55 to takie cudo, ze wszyscy Ci ulegaja?:) nie mozna by sie ograniczyc do 2och? kto to spamieta:P? oj, to juz cala bajka:(

ach..nom ja tez mysle, ze ciufcie;) przejrzalas mnie..faktycznie:P a niech to..chudy byk:) lasuch, duzy lasuch ze mnie:) tupac lepiej nie, bo bede musial jeszcze pompki robic:P a usmiech 55 to ktory?? chyba sie zgubilem:) Gollob ma na imie Tomek --) hmm..gdzies te imie slyszalem, znajome jakies:) a jego brat to Jacek! tez zuzlowiec! ....A kocica papierosa,upaliła sobie kawał nosa. Prędko, prędko po doktora,bo kocica bardzo chora! Przyszedł doktor z dużym brzuchem,a kocica - pod fartuchem! Przyszedł doktor z nożycami, a kocica- z kociętami:D

dobranoc!!!

a czemu niesmialo?;) jak najbardziej pozytywne! chcialoby sie wiecej:) weekend minal nadzywaczaj szybko, za szybko!:/

nie wiem nic na ten temat;) ale skoro tak mowisz, to sie wkrotce przekonam... ja juz zmykam, bo polkne monitor, tak strasznie ziewam:) spij smacznie:* nie siedz zbyt dlugo:) dobranoc!

na co mam oszczedzac te sily? az tak chcesz mnie wymeczyc?:P oj, ja do rana bym nie wytrzymal..juz mi sie oczka kleja:) noo..ja tez jutro musze kupic bilet i tez cos do torby wrzucic:)

taak? ciekawe co go tak naszlo..

wpadam sie przytulic bo jakis kryzysik mnie dopadl!

hejka:) co to za problemy z kompem? sama dasz rade przeinstalowac, jesli masz plytke z programem to nie bedze problemu:) nie rozwalaj kompa!!!!

a teraz to juz tylko piekny:P po wakacjach mialo juz cos ruszyc o ile dobrze pamietam, co?:) noo..piatek juz tuz tuz:) opowiadac zbytnio nie umiem, 3 tom tak jak tamte dwa pierwsze jest ekstra:) swietnie sie czyta, wciaga maksymalnie! ogolnie ta czesc opowiada o tym jak tym razem Tomek wyrusza do Ameryki Północnej. Miał ku temu dwa powody. Po pierwsze, poznana wcześniej w niezwykłych okolicznościach w Australii młodsza od niego Sally, udając się obecnie do szkoły w Anglii, zatrzymała się po drodze na dłuższy wypoczynek u swego stryjka zamieszkałego w Nowym Meksyku. Tomek miał spędzić z nią wakacje a potem wspólnie odbyć powrotną drogę do Anglii:) a po drugie - Tomek, jego ojciec oraz ich dwaj przyjaciele, Smuga i bosman Nowicki, wciąż trudnili się łowieniem dzikich zwierząt dla wielkiego przedsiębiorstwa Hagenbecka, dostarczającego do ogrodów zoologicznych i cyrków różne okazy zwierzat.:) musisz kiedys sobie wypozyczyc:) ameliaaa--) to jest jeszcze podokregowa liga, wiec naprawde nie ma sie czym chwalic:) woj. slaskie, a dokladniej to Rybnik:)

gdyby tak bylo troche chlodniej, to moglbym codziennie pograc, kiedys przez wakacje - kiedy bylem piekny i mlody:P to codziennie biegalem z kumplami! tak serio to czekam juz na te rozgrywki, bo to cos nowego, inne druzyny i wogole dreszczyk emocji:) czytam serie \"Tomkow\" Szklarskiego:) jestem teraz na 3 tomie...\"Tomek na wojennej ścieżce\":P

nie wstydzilem sie:) wreszcie troche chlodniej, wiec odrobinke kosilem ogrodek, a pozniej ksiazke sobie czytalem:) nic specjalnego!

czesc:) a czemu mialbym sie wstydzic? oczywiscie ze moglas:) fajnie sie spalo, ale krotko i niespokojnie troche bo nie chcialem zaspac na autobus! z reszta okazalo sie ze dzis nieczynne i musze jutro znowu jechac:/ nie chce mi sie!

spalem krotko dzis, no a ten lobuz tez jeszcze meczy:) najgorsze juz za mna, chyba:/ och..od razu lepiej! ide sie umyc i wskakuje do lozka! spij dobrze:) buziolek na dobranoc!:*

topic umarl....ble!