chmurek

a co cwiczylas fajnego..moze sie czegos naucze?:) mam nadzieje, ze jutro nie bedzie trzeba kosic:) bedziesz..bedziesz..czekam;) nie wiem co w planach...napewno troche nauki..a tak moze gdzies wyskocze??:) przytulam sie jeszcze raz:)

ja tak chyba nie potrafie:/ wole wiecej dawac niz brac... i jakos to mi nie przeszkadzalo

widzialem usmieszek..sliczny:) jak tam kawka? samopoczucie dobre..ale musze przyznac ze troche sie smutalem:/

napewno go przekonasz..jestem pewien:) o tak, herbatke w takim towarzystwie to ja chetnie:) milego spotkanka:):*

czesc:) nie lubie takich wolnych dni.. zabieram sie zaraz za nauke pozdrawiam goraco:*

trening fajny byl..troche popadalo na poczatku, a tak duzo zabawy z pilkami..bardziej strzelecki, bo w niedziele mecz:) blizej, blizej..ale wciaz daleko:/

nie wiem wlasnie..ale koles tak smiesznie to spiewal, ze zapamietalem sobie:) no nie powiem, czasami sie staram cos smiesznego pisac..ale tak to chyba nieswiadomie:) smiech to zdrowie..wiec.. na zdrowie:) lasuch lasuch...pewnie:)

w takim razie masaz pleckow potrzebny jak nic:) pod jablonia..albo i grusza:) a tam..nie mam nic, co mozna by uwielbiac:)

jakie mialas kontuzje?:/ mam delikatna pupe..wiec na kopanie sie nie zgadzam:P

w stolicy znajdzie sie..napewno:) Ty tez sie katujesz wieczorkami?? ojejku, po co??;) z troski mowisz..haha, dobre:) mnie sie juz dawno przewrocilo w glowie:P

czesc:) spalo sie dobrze..nawet bardzo, choc nad rankiem jak zawsze mysl, ze nie mam dla kogo wstawac:) bylem dzis na wycieczce, fajnie bylo ale nogi bola bo duzo chodzenia po zakladzie, poczestowali nas kawa, herbata i krakersikami:) a Ty Biedactwo pracujesz i pracujesz.... przed chwila wrocilem z treningu! nie lapie dola...jaka Ty agresywna:P buziolek:*

taplalem sie:) nie powiem, bo nie bedzie niespodzianki..;) z reszta najpirw musze cos wymyslec... slodkich snow:* dobranoc!!!

wlasnie..skoro juz jeden taki mialas to prosze przestac sie trzasc:) jak wymysle to NIE powiem, bo tajemnica:P

pozniej wypoczniesz za wszystkie czasy i nie stresuj sie bardzo.. o tym owocowym sadzie jeszcze sie pomysli:) wykombinujemy cos.. cmok:*

dasz rade:) jeszcze troche i bedziesz mogla dac sobie przed nickiem mgr:) bedzie \"mgr Chciałabym\";) faaajnie! na leniuchowanie przyjdzie czas...moze pod grusza?:)

zartowalem sobie z ta bogata:) to dobrze ze komorke mozna miec jutro mam znow wycieczke..no a piatek wolny:)

Tak! Prawdopodobnie beda jakies terminy, miejsca i sam bede mogl sobie wybrac. Z jednej strony sie ciesze, ze jakos te 4-6 tygodni zleci...mam nadzieje ze nie bedzie tam duzo wolnego:) Zeby tylko na gorszego mnie tam nie zrobili??:)

hmmm...brzmi wspaniale:) i pewnie tak smakuje.. az zglodnialem:/ ojku i jeszcze taki deser..chyba sie rozmarzylem:)

nie przesadzaj znow....ja z checia sprobuje;) smacznego!!

czesc! Przepraszam za wczoraj, zasnelo mi sie z tych wszystkich smutkow:/ Wiem ze nie powinienem sie zamykac, ale to samo przychodzi i jest silniejsze. Zalosny jestem z tym przezywaniem tego! Co do wczorajszego to najwazniejsze ze Ty sie dobrze czujesz ze zmianami. Ladnie to brzmi...czuje sie wolna:) Ja tez chce byc wolny..od mysli! Bylem dzis w kinie na \"Mam na imie Justine\" Swietny film. Dziala na psychike i daje duzo do myslenia. Zdolowalem sie po nim troche. Mam nadzieje, ze mile spedzasz dzien:) Buziak..w paluszek:*

wlasnie..kiedys...przytulam sie! ja tam dalbym do gipsu:) :* same sliczne fryzurki...to ja tez musze miec ladna;) nie zacieraj raczek, bo minie duzo czasu i przypalonych garnkow zanim uda sie cos jadalnego zrobic:) a gdzie tam do dobrej kuchnii?:)

wspomnienia i zal...minie kupa czasu zanim sie uwolnie:/ oj!..jesli juz zmienia kolor, to nawet wycalowanie nie pomoze..trzeba bedzie do gipsu:) a smsy jakos musisz...musisz;) :* fajnie ze Ci sie podoba fryzurka...rob sobie zdjecia za kazdym razem gdy jestes inna...komisja kiedys oceni, co i jak:P gotowanie, smazenie...a co za roznica??:) wazne ze smakowalo! nie zostawials mi nawet odrobinki??? kurcze ale wpadlem..musze uwazac na przyszlosc z obietnicami:P

nie musze wstawac calkiem rano..a zamykac i tak sie beda w ciagu dnia;) cmok za troske!!!:* w sumie nie ma problemu:) moze maly, techniczno-czasowy:)

pewnie ze wolalbym spotkac sie w ciagu dnia..niz przed kompem siedziec:)

tego zeby moc sie spotkac w kazdej chwili..