chmurek

a jak minal dzionek? pewnie ciezka harowka..z praca, co?:/

jest mecz..na jedynce:)

ale bedzie fajnie..:) buziak:*

dziekuje Koszyczku za rady!:) sam bylem w kinie..nie mialem z kim isc:/ a to jeszcze u Niej w miescie, bo tam mialem bilety! tyle dobrze, ze chociaz w domu nie siedzialem..i troche czasu mi zlecialo!

dziekuje za herbatke:) pyszna byla...a co pozniej?;) nawet Koszyczek mnie tutaj odwiedza..dziekuje! buzia! Miłość jak wino uderza do głów... u mnie to chyba cos mocniejszego niz winko bylo:)

Witam:) a czy ja --) oczywiscie ze mozesz sie zaprzyjaznic:) zapraszamy:) liche to sloneczko dzisiaj, bo zimno mi bylo:) kino praktycznie pusciutkie i jakos tak smutnawo:/ buziol dla tej co obok..! widze ze ktos mi serduszko porwal;)

mnie tez jest dobrze....jeszcze gdybym tylko tak umial kontrolowac mysli:|

skoro niejedna..to moze jakimis adresami rzuccie;) chyba mi sie nalezy kop w tylek:)..ale ja wierze w siebie, tylko to co innego powoduje ten smutuś:) a jak minal dzien? :* a piatek trzymaj w sobie..bedzie:)

Czesc! Nie ma jak buziak na dzien dobry:) :* Dziwny dzisiaj byl dzionek: duzo slonka, wiosenny desczyk troche smutkow i odrobinka dobrego humorku.. jutro mam wolne..powinienem sie cieszyc, ale nie wiem co ze soba zrobic moze na ten film sie wybiore..ale nie mam z kim:/ albo gdziekolwiek, tylko zeby w domku nie siedziec i nie rozmyslac... wpadlismy dzisiaj na siebie! misz- masz w glowce! \"daleko ale blisko siebie\" dokladnie tak jest

:) nie moge sie doczekac... dobranoc!

sliczny wierszyk:)

dobrze..to zmykam:) dobrej nocki:* napewno bedzie lepiej..przeciez musi znowu:) ciekawe o czym ta bajeczka...?;) papa!!!

ja tez nie wiem... ladny ten cytat:) ojejku..ale mnie sie juz ziewa..wykonczyl mnie ten dzien:/

noo..razem:/ daleko, daleko..ale usmiecham sie :) bo wiem ze bedziesz:* czemu tak daleko:/

Mam taka nadzieje, ze to byly te dobre lzy..z reszta jutro chcac, nie chcac bedziemy sie widziec na wykladzie..to zerkne czy zachowuje sie normalnie, znaczy sie czy jest usmiechnieta.. musimy, musimy:) ale ciezko zerwac z przeszloscia:/ buziak:*

niczego nie przedluzam! ja ze swojej strony skonczylem..teraz od Niej bedzie zalezec, czy cos, kiedys...

Witam wszystkich! Widze ze ludzi troche przybylo, a to oznacza ze sa nowe ofiary milosci:( Bylem dzisiaj z tym listem i kwiatami...dla Niej bukiet 14 pieknych (naprawde..super udalo mi sie znalezc) roz..a dla Jej mamy jedna innego koloru...podrzucilem wszystko pod drzwi. Jakos poczulem pozniej ulge...ale w podswiadomie czekalem na jakis odzew, gdy wroci z uczelni i przeczyta. 1,5 godzinki temu zadzwonila...miala glos jakby przed chwila przestala plakac;( pyta sie czemu ja strasze...(napisalem na koncu \"zegnaj\" - pewnie myslala ze chce spobie cos zrobic:( ) podziekowala za kwiaty..ale ten Jej glos nie daje mi teraz spokoju:( przeczytalem jeszcze raz to co pisalem, bo mam na brudno:( tez mi sie chce plakac;(

Wiem ze kochalas cala soba! A samotnosc okropna..masz racje:/ nooo..Slonko:):* ja powoli zmykam, bo juto mam na rano zajecia:/

oczywiscie, ze jest sens...przypomnij sobie, jak sie czulas wtedy szczesliwa (tylko bez smutkow prosze). Mam tak samo..a Ty Slonko jestes juz o krok dalej ode mnie..i samotnosc mniejsza i cierpienie juz nie takie..

Bez piany bylo, bo tylko prysznic:) Nie smuc sie:/ Glowka do gory, proooszeeee! Gdyby bylo proste, to nie byloby tak piekne...Buzia!

pomagasz bardzo bardzo:) :* i bez gadania:) a mowielm ze \"ja tutaj mala szara myszka jestem..i nie mam nic do gadania\";)

tak jest! :*:D

przeciez spiac tez sie kocha:) buziole:*

100 buziakow to tylko na poczatek..bo ja strasznie calusny jestem:)

to tylko takie chwilowe.. juz sie do Ciebie usmiecham:) przepisalem dzis ten list na czysto..i jutro pojade podrzucic!