chmurek

stara ale jara;) zartuje! za to opowiadanka superusne piszesz..az sie glosno zasmialem:)

Dobranoc:*

na co tylko najdzie Cie ochota:) 44 to chyba w \"Dziadach\" bylo..a mnie wlasnie dziadowsko sie to czytalo;)

to ja juz nic nie mowie:) nie czerwien sie...:) Lilijko--) 7, 23 zgadza sie..ale 44 nie przychodzi mi do glowy..moze czegos nie wiem?:) przypomnij!

strasznie mile ze moge sprawic komus usmiech na buzi:) ale to jeszcze nie wszystko, bo w pleckach mnie cos kluje;) oczywiscie odwdziecze sie tym samym, a moze cos jeszcze;)

tez mam nadzieje, ze bedzie z Nia OK! mysle ze od nozek..bo bola:)

O tak:) Przydalby sie masaz..;) Widzialem, widzialem---) duzy usmiech:D Ojejku, w szpitalu..kogo masz do odwiedzania:/ Lilijko, a czemu 44?:)

Wlasnie wrocilem z meczu. Wygralismy:) Ale znowu ledwo zyje..:/ Jak tam mija niedziela? U mnie slonecznie, wiosennie..i udalo sie chociaz na chwile odgonic zle mysli:) A liczba 23 to naprawde magiczna..nawet moj idol Michael Jordan gral z takim numerem na koszulce;)

Dzien dobry:) Kawusia zaparzona juz czeka..zaraz podam:) Milego niedzielnego poranka!!!

dobranoc!

nooo..szkoda gadac:( wszystko sie rypnelo! zmykam spac, bo mnie smutki nachodza... Spij dobrze! Buziaki!:* I jeszcze usmiech:) Zaparz kawe rano;) Pa! moje gg 1956712

Roznie, bo bylo mnostwo fajnych chwil, wtedy gdy bylem jeszcze sam..nie mialem zaprzatnietej glowy i to inaczej sie wszystko odbieralo, inne rzeczy cieszyly...pozniej pojawila sie..i wyszla na pierwsy plan, moje zycie toczylo sie wokol Niej..a studia i nauka byly tylko takim tlem..w koncu wspolna pasja..no i teraz musze sie na nowo odnalesc, ale ciezko sie zmobilizowac, poza tym ona ciagle jest gdzies obok.. a odpowiedzialnosci sie nie boje...bylem juz gotowy zeby troszczyc sie za dwoje i czekalem az sie zdobedzie tego mgr..pozniej mialo byc jeszcze piekniej!

u mnie juz ciemno w domku! musze w tym tygodniu ruszyc sie troche z domu..niedlugo juwenalia jakis Dzien Sportu..przewietrzyc umysl przyda sie:)

napewno napisze:) a odp. wczoraj dostalem..

mozesz tak mowic:) dziekuje za slodycz.. nie zamykam sie..po prostu wpomnienia daja znow znac o sobie.. tak, tak..mam Cie zapisana:)

yhym, to poprzytulaj...nie smucimy sie! wiem jak to jest z ta droga i miloscia, bo czuje podobnie i tak samo postepowalem..ale to juz historia nie na forum:/ i nasza pisarka sie pojawila:) Anielica:)

jakos mi sie teraz smutno zrobilo... wspomnienia nadchodza:/

wiem ktora reklama:)

jakos tak sie wymknelo...:) ok..niech bedzie, ze uwierze;) Lubię kiedy jest sobota i po wszystkich już kłopotach...

:)

lubie plywac...a w pianie to juz dawno nie nurkowalem;)

wlasnie wyszlo moje zboczenie zawodowe \" Oh = OH\" :) mialo byc \"och\" :)

a sprobowalabys inaczej;)

migrena to paskudztwo..moja mame czasami to dopada i wtedy przez 3 dni glowa peka:/ wspolczuje Ci.. Lilijko, kopa ciastek na kolacje to niezdrowo:) a ja smaczny nie jestem:P kino musze wykorzystac do czwartku, bo przepadnie:/

Biedactwo! Mam nadzieje, ze to tylko chwilowe...glaszcze:) To dobrze, ze dobrze:) Usmiech! A ja sie troche obijam:/ chyba wezme sie za nauke albo cos:)