chmurek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez chmurek
-
poza tym dzien jak co dzien(od rana zajecia)...moze tylko serduszko mocniej pukalo:) dziekuje...powodzenie przyda sie..na bank:) Liljko! A czemu Ty taka radosna?:) ufac, kochac...jak to latwo powiedziec, gdy ten Ktos rozczaruje...:/ tylko on i ona...na zawsze albo wcale!
-
sam nie wiem..spotkalismy sie na skrzyzowaniu:| i moj plan milczenia prysnal:) pieknie wygladala! wieczorem sie dowiem czy jutro sie spotkamy w koncu porozmawiac...ciekaw jestem czy odpisze..czy znowu ja bede musial przypomniec:(
-
dziekuje! ale dzis mialem dzien...musialem zmienic swoje plany! zycie potrafi splatac figla:|
-
Dziewczyny koniec smutkow:) Masz racje! Jesli nie kochasz..to was juz nie bedzie! Ale nie boj sie na nowo zaufac i pokochac, bo nie tylko siebie skrzywdzisz ale i tego kto naprawde jest Cie godzien... Nie ma juz buuuu...usmiech! Lilijko! Twoj Luby to dopiero bedzie mial z Ciebie pocieche..:)..a moze juz ma?;) Dobranoc!
-
Lilijko! Rozchmurze sie, obiecuje:) 2 serduszka, buziaczki, poezja..marzenie kazdego chmurka;) zaden podszywacz nie dorasta Ci do piet...ja to wiem:* Chcialabym..szczescie znajdzie Ciebie, jestem tego pewien:) Przytulaj sie przytulaj...kazdy potrzebuje choc odrobinki ciepełka:) a ten Lobuz...jeszcze nieraz zateskni za Toba..dopiero jak dorosnie, zda sobie sprawe co stracil...
-
ech..marny podszywacz:) a kto sie tak mna zachwyca?? moze ja czegos nie wiem, opowiedz:)
-
napewno je znajdziesz..trzymam kciuki! tak mysle, ze gdy ten drugi znajduje sobie kogos jest to najlepszy bodziec zeby sie odkochac i jakos zapomniec... rowniez buziakuje i usmiecham sie..:D smiech to zdrowie:)
-
noo..bo na sile ja nie sklonie do gadania zamiast sie uczyc, to siedze ciagle na kafe i czytam podobne sytuacje! zastanawiam sie za co musze teraz tyle cierpiec? najgorsze te dobre wspomnienia...i mysl, ze nic juz razem nowego nie przezyjemy.
-
aha..no a z listu i kwiatow nie rezygnuje:) w sumie szykuje sie na to podswiadomie! jestem ciekaw pozniejszej reakcji! (oczywiscie nie chce jej tego wreczac osobiscie, tylko podrzucic..mysle ze nie wzielaby tak po prostu)
-
jakie zmiany?:>
-
ech...dzionek byl nawet dobry(rano zajecia i ogolnie ciepło i slonecznie), ale teraz dopadl mnie znowu kryzys, jak to wieczorkiem:( nie moge uwolnic mysli...i te wspomnienia... na szczescie Lilijka sie odezwala..te dwa serduszka przypominaja mi..oczy:) takie jakie maja zakochane postacie z kreskowek:) chciałabym---> a co u Ciebie? jest jeszcze jakas nadzieja ze sie wszystko ulozy?
-
tak, udalo Ci sie! jestes wolna... a ja mam znowu kryzys...nie przypuszczalem, ze milosc moze tak bolec...:(
-
Witam wszystkich:) chcialabym---> dziekuje, za buziaki na dobranoc i dzien dobry;) aha..i za piekne usmiechy:) czuje sie wyjatkowo.. dobrze wiedziec, ze sa gdzies(no wlasnie gdzie?) takie calusne i wesole dziewczyny:) takasama--> mam nadzieje, ze sie mylisz..moze jednak to uczucie nie wygaslo calkiem??:( bardzo dobrze, ze mowisz to co myslisz..masz duzego + u mnie, wiem tyle, ze poznala kogos(ale to moze byc tylko nowy kolega,bo jak narazie to \"nic powaznego\"...jej slowa)..wiedzialem ze chce sie spotykac z innym ludzmi, tak sie umawialismy, ze skoro studiujemy, to trzeba poszalec---ale o przerwie nie bylo mowy!!! chce z nia porozmawiac, o tym wszystkim, ale ona wie ze mnie skrzywdzila i boi sie spojrzec mi w oczy...teraz sie nie odzywam do niej..czekam az zrobi pierwszy krok do tej rozmowy...ale ma na to tylko 2 tygodnie, pozniej zaczynam dzialac:)..nie chce sie meczyc i wiazac z kims kto nie kocha, ale to tak trudno zrozumiec... tez dziekuje za buziaka i zyczenia:* z ciekawosci---) witaj!:) a widzisz sa jednak tacy, ale tylko prawdopodobnie u nas na Slasku:P wiec nie wyjezdzaj za daleko...bo mozesz duzo stracic:P pozdrawiam goraco!!!
-
ja tez chcialbym juz na stowe wiedziec, ze moj Skarb mnie nie kocha... chce sie pozegnac i podziekowac..uszczesliwic ja puszczajac wolno:(
-
mysle ze w szpitalu, jak wszyscy;P ja jestem z Gornego Slaska!
-
jestem optymista..i mysle, ze kocha, ale nie tak jak bys tego chciala! mialem takie same kiedys watpliwosci..i nie wiem czy to nie przez to, byc moze wszystko sie rozpadlo:(
-
ja mam ten sam dylemat..wiec nie bede Ci doradzal:( cholernie ciezka decyzja!
-
A ja tam lubie romansidla:) i takie slodkie slowka...zwlaszcza, ze teraz to balsam na moje serducho! Lilijko napisz cos..:)
-
oj!!! chyba sie tez pogubilem:(
-
Mandarynko, to mnie nie pocieszasz:( ja nie chce tak dlugo...wykoncze sie!
-
Aniu! Jak narazie czekam, az ona sie odezwie..tak sama..od siebie..juz dosc zagadywalem..no a jak bedzie trzeba to zlapie i przycisne..;) Lilijko! ja to prawie tak jak Misio, bo uwielbiam miodek..przyszedlbym i dzisiaj..ale nie wiem gdzie;) Day_25! Nie smuc sie tyle...widocznie tak musialo sie stac, moze los przygotowal nam jakas inna, lepsza niespodzianke?
-
Lilijko, jak tak dalej bedziesz dla mnie taka dobra, to bede o Tobie śnił nockami;) a to z ta Kunegunda mnie rozbawilo..
-
Skarbie..chcialbym caly czas, ale to niemozliwe! Zbyt duzo gorzkich mysli... wystarczy codziennie, odrobinke:*
-
przeciez nadzieja umiera ostatnia... mam taka! oczywiscie, ze mam.. ale nie chce litosci...chcialbym juz porozmawiac a potem ten list i kwiaty podrzucic... i zapomniec;(
-
nie odezwalem sie, ale jak widze, ze ma opisy..i ciagle usmiechnieta, z buska:) , to mnie kluje w sercu... nie wiem ile czekac...bo to ona ma teraz ustalic kiedy sie spotkamy:/ moze wytrzymam 2 tygodnie, a jesli nie bedzie odezwuto dorwe ja po zajeciach i tak czy inaczej bedziemy rozmawiac...:(