Czy ktoś chodził może na taką terapię dla osób z syndromem DDA ? Jeżeli tak, to czy pomogło to choć trochę zmienić podejście do życia?
Nie wiem sama, iść? Czy to coś da? Mieszkam jeszcze z rodzicami( oboje nadal piją). Także nie wiem, czy to ma jakikolwiek sens. Leczę się psychiatrycznie, lecz leki które biorę działają ogólnie na nerwice jaką mam. A co z resztą...co daje taka terapia? Zmienia podejście do życia, pozwala zrozumieć, zapomnieć?