Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

giziula1982TG

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez giziula1982TG

  1. Kurcze nawet nie wiedziałam że aż tyle dziewczyn udziela się na tym forum. Powiem ci Nati że ja jakoś chyba też na luzie do tego podchodzę,co prawda jak tylko zakuje jajnik to odrazy robi mi się uśmiech na twarzy,ale mimo to biorę pod uwagę kilka prób iui i liczę się z niepowodzeniem :) Paula jasne że póki co skupiam się na iui :)
  2. Kurcze Paula czytałam o tym trochę więcej i gdzieś mi sie obiło że w niektórych miastach jest 3 lata,muszę to dokładnie sprawdzić,może częstochowa.Nam akurat w sierpniu mija 3 lata :) Może wiesz coś na ten temat?
  3. Ach dziewczyny zaczęłam trochę czytać o tej całej adopcji i się troszku załamałam.Staż małżeński koło 5 lat,to przegięcie według mnie,my mamy dopiero koło 2 lat jako małżeństwo,a jako para z 6lat.Także wniosek z tego taki, że trza jednak poświęcić więcej czasu na leczenie bo i tak z adopcji dupa... Jagoda dzięki :) Ania powodzenia jutro :)
  4. Teraz doczytałam Nati że wy też próbujecie max 4 iui :).Kurcze mam nadzieję że albo będę w ciąży za kilka miesięcy,albo już chociaż na drodze do adopcji.Tak czy owak te mniej więcej pół roku musi okazać się przełomowe,coś się musi zacząć dziać bo chyba oszaleję :) A tak jak mówisz lisa panda,jak by tak od razu dwójka to będzie jeszcze lepiej :)
  5. Po tej całej waszej dyskusji dotyczącej adopcji,postanowiłam też jeszcze raz porozmawiać z moim m.Powiedziałam mu że jak max 4iui nam nie wypalą to jak będzie kasa próbujemy ivf,a jak nie to na pewno na chama nie będziemy się zadłużać,może ze dwie iui nasieniem dawcy i jak to nie wypali to adopcja.Bedę powoli orientować się już w tym temacie.Lisa panda fajnie że też tak podchodzicie do sprawy,przetrzesz mi szlaki :):):)
  6. Tak jak mówisz Beti,najważniejsze w takiej sytuacji jest mieć wsparcie w partnerze :)
  7. Paula coś w tym jest jak mówisz,niestety sami musimy wiedzieć jak sie leczyć.Dużo czytać i orientować sie choć troche w temacie bo inaczej zedrą ostatnią złotówkę.Dzieki za linka:)
  8. A gdzie sie podziały ranne ptaszki? Zuza dzięki za kciukasy:) Beti wieczór udany? :) Mam nadzieję że się zresetowałaś i od dzisiaj nabrałaś nowych sił do walki:) Aniaszy jak tam testowanko?
  9. Dzięki dziewczyny,zapomniałam napisać że progesteron, ft3,ft4,różyczka i toksoplazmoza też robiłam.Paula a po co wykonuje się badanie na mykoplazme i ureaplazme? Dziewczyny a to badanie na chlamydie wykonuje się po to że w razie jej obecności to jest trudno zajść,czy trudno donosić? Anulka w takim razie napisz proszę jutro jak dasz rade jakie to konkretne badania genetyczne i po co trzeba je wykonać? Beti masz rację odpręż się z mężem i procentami :) Udanego wieczorka:)
  10. Dziewczyny tak sobie pomyślałam że wypisze wam moje badania,a wy mogłybyście dopisać czy robiłyście coś więcej,będę wdzięczna a i może przyda się to dziewczynom które dopiero zaczynają walkę z niepłodnością. AMH ESTRADIOL PROLAKTYNA FSH LH PRZECIW CIAŁA PRZECIW PLEMNIKOWE(W SUROWICY) TSH ANTY-TPO HSG
  11. Jagoda a możesz napisać konkretnie jakie to badania genetyczne?
  12. Betinko jak się czujesz? Ochłonęłaś już troszkę,mąż już wie?
  13. Doniu dzięki za linka zaraz biorę się za czytanie:) Co do piesków,to też naszym pierwotnym zamiarem było kupno labradora,w zasadzie golden retriver,nawet miałam już wpłaconą zaliczkę na szczeniaczka,ale w ostateczności po wielu rozmowach ze znajomymi zrezygnowaliśmy i kupiliśmy pudelka.Fajny przeskok,co? :) Ale labi dalej mi się marzy. Witaj Gusiu :)
  14. Ach Nati z tymi pieskami to jest temat rzeka :):):) Ja już mam jak pisałam wcześniej,ale marzy mi się wziąć jeszcze jednego ze schroniska.Tylko musiałby być mały,znaczy nie wiekowo tylko rozmiarowo :) Ale mój też już się nie godzi na drugiego:( A twój na malutkiego,takiego co by miał włosy i nie gubił też się nie godzi? Chociażby york,maltańczyk itp Moja siostra ma maltana,co ubaw jest z nim po pachy :)
  15. Dzięki Betuńko za cynka :) Aniaszy nie bój żaby :) nie pozwolimy Pauli odejść,ona z resztą na pewno ma to głęboko w poważaniu.Ale jakby co to ja mam z nią kontakt na facebook-u to ją bym w razie czego naprostowała :):):)
  16. Dziewczyny nikt mi nie odpisał co to za badanie ta insulinoodporność i jakie ma znaczenie przy niepłodności?
  17. ACHA I JESCZE JEDNO TO JEST OSOBA Z POZA FORUM,NIKT Z NAS. PAMIĘTAJCIE!!! To po prostu jakiś frajer który ma ubaw jak są jakieś niejasności między nami,jak wspomniałam wyżej nieudacznik i porażka życiowa. NIE ODPOWIADAMY,IGNORUJEMY!!!
  18. Paula Ja myślę że nie przejęłaś się tą marną prowokacją ze strony tego czegoś,tej porażki życiowej.Kochane ignorujemy takie wpisy chciałam tylko przypomnieć :):):)
  19. Witam wszystkie nowe dziewczyny :) Wiki Na innym forum czytałam o dziewczynie która miała też niedrozny jajowód,owulacja za każdym razem po niedrożnej stronie.W końcu lekarz zdecydował o większej dawce hormonów,żeby troszkę bardziej że tak powiem "upaść" pęcherzyki po drugiej stronie i sie udało :))
  20. Emcia przykro mi że i tobie się nie udało.... Aniaszy co do hsg. Ja miałam to badanie,zero bólu, a dodam że jajowody nie były do końca drożne,bo na wypisie napisane jest że kontrast z trudem się przedostał,a jak się już za pewne orientujesz to badanie jest bardziej bolesne o ile jajowody są niedrożne.Ja nie miałam narkozy,dostałam głupiego jasia-chyba,bo mega kręciło mi się w głowie,pielęgniarki pomagały mi siadać na wózku.Znieczulenie potem nie trzymało długo.Także porozmawiaj z lekarzem,bo po co aż tak silne znieczulenie ogólne jak naprawdę wystarczy głupi jasiek :)
  21. Kolacyjka to chyba w innym przypadku byłaby najlepsza,dzisiaj przydałaby się chyba coś mocniejszego na znieczulenie.
  22. Majka dzięki za odp.Pytałam bo tak mi się o uszy obiło że jak np. była to by ciąża jajowodowa to trzeba usunąć wraz z jajowodem,jak się mylę niech ktoś poprawi.Tak więc chociaż dobrze tyle że w takim miejscu ,a nie innym,marne pocieszenie... Paula u mnie ok dzięki że pytasz,nic nie boli :)
  23. Kurcze Majka faktycznie wielki pech,cholerka ale wieści przynosicie z rana... Majka,a jak jest z ciążą pozamaciczną? Długo potem trzeba odczekać? W którym miejscu miałaś,jak mogę zapytać?
  24. Kochana .... Nie wiem co napisać gdyż i tak wiem że niczym cię nie pocieszę.... Jestem z tobą,tylko się nie załamuj........
×