VOLVOVA

U mnie kobietki jest bardzo dobrze zdążają się drobne epizody ale to jak przemęcze się . Większoś dni to tak jak bym nie miała operacji , na zmianę pogody odczówam ból i przed okresem w części lędźwiowej i biodra .Mi doktor kazał zrobić kontrolny rezonans po roku od operacji . Na razie zalecenia maks dźwigania do 5 kg rozłożone na dwie ręce , siedzieć prosto nie zakładać nogi na nogę , nie robić skrętów na boki , kasłanie i kichanie na ugiętych kolanach z odchyleniem do tyłu, nie wykładać zakópów z dużego kosza na zakupach .

Olu odważna jesteś ja byłam tydzień z dziećmi bardzo chciałam aż mnie nosiło ale się nie odważyłam na jazdę a jeżdżę 8 lat czarne trasy . W ostatnich dniach przejechałam ponad 2000 km .I dziś mam lekkie bóle w udzie i na s1 , zdążają się bóle w prawej nodze ale po odpoczynku ustępują .Są dni że zapominam że miałam operację i jest ich już więcej , jak się przesilę to muszę swoje odleżeć na twardym materacu i jest ok.

Olu na Andrzejkach byłam na szpilce 7 cm i było ok a na Sylwestra miałam koturń też tak około 7 cm nie przeszkadzają mi . Największym problemem jest siedzenie, na codzień też chodzę na koturnie 5 cm i jest mi lepiej niż na płaskim .

Marcin jesteś ze Zgierza to masz blisko do Łasku do kliniki rehabilitacji Columna Medica tam są super profesjonaliści i przyjmuje profesor Marek Zawirski z Łodzi

Marcin jesteś ze Zgierza to masz blisko do Łasku do kliniki rehabilitacji Columna Medica tam są super profesjonaliści i przyjmuje profesor Marek Zawirski z Łodzi

Ja dziś leżę mam cały czas jakieś dziwne prądy do prawej nogi i się bardzo boję :-(

Olu wszystkiego najlepszego i zdrowia , ja też mam w lutym urodziny . Piszę dziś coś się dzieje z Kafe

Hej dziewczyny w piątek miałam badanie u profesora i stwierdził że mam słabe odruchy nerwowe w nogach i w lewej jeszcze jest ucisk na nerw kulszowy dostałam nowe ćwiczenie do mobilizacji nerwu i wyciąg kręgosłupa .Ćwiczyć ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć a będzie dobrze :-)

Elu ja miałam takie lęki i mam je też teraz jak tylko czuję jakiś ból ciągnięcie skórcz to zaraz panika że coś zrobiłam, że przesadziłam z czymś. Problem mam jak mam siedzieć przy biurku lub na spotkaniu na krześle , w domu mam klękosiad to daję radę ale do godziny i to z przerwami . Ale nie mam problemu w samochodzie tak mam ustawiony fotel że jest ok ,i następne ale tylko w moim aucie .Mąż ma niski samochód i mam problem i z wsiadaniem i inne siedzenia w trasie wytrzymam godzinkę i muszę się położyć,albo musimy się zatrzymać .

Dziewczyny te bóle w pośladku i po udzie u mnie pojawiają się zawsze jak przesadzę z pracami domowymi również jak za dużo przesadzę bolą mnie biodra a może bardziej miednica tak że nie mogę siadać bo bym nie wstała . Przez święta miałam przerwę w rehabilitacji i teraz jak wróciłam do ćwiczeń jest różnica lewa noga znów jest słabsza .Zapisałam się teraz do końca lutego i muszę ćwiczyć bo bez tego to marnie widzę mój kręgosłup i sprawność fizyczną .

Cześć kobietki ja Olu też jestem w górach od 02.01 do niedzieli , dzieci szaleją na nartach a ja staram się spacerować . Elu ja już pół roku po operacji i z tym podnoszeniem to jest różnie ale zawsze staram się klękać i podnosić jak mi coś upadnie z kucaniem jest gorzej .Na okres świąt przerwałam rehabilitację i po mału odczuwam skutki , ale od poniedziałku idę dalej ćwiczyć z fizjoterapeutą .

Elu nerwy regenerują się wolno mi mówiono że nawet do roku będę jeszcze czuła . 17 . 12 będzie pół roku i jeszcze coś czasami dolega i co dzień ćwiczę.6 tygodni to jeszcze wszystko świerze jest , będzie lepiej zobaczysz tylko trzeba się pilnować i nie popełniać błędów przeszłości :-)

Olu u mnie minęło już 4 miesiące i jest różnie , czasami czuję że jest super migę góry przenosić a są dni że nie mogę ani leżeć ani siedzieć .Dziś np. mam ból ale na wysokości łopatek .I coraz bardziej czuję w lewym pośladku i po udzie , ale są dni kiedy naprawdę jest ok że nawet zapominam że miałam operację .Zauważyłam też że na zmianę pogody jest gożej .

Może przez te dwie muszę bezprzerwowy być pod kontrolą fizioterapeuty , jak byłam na wizycie u operatora to powiedział że jak sobie pozwolę na szaleństwa to się szybko spotkamy na stole i będzie stabilizacja a tego bardzo nie chcę.

Olu ja mam 7 szfów i rana 10 cm miałam usuniętą przepuklinę L4/L5 bardzo duża z uciskiem na rdzeń i nerwy kulszowe niedowład lewej nogi nie czułam do kolana .Mam jeszcze dwie przepukliny L4/L3 i l5/S1 i nie są malutkie też dają o sobie znać . Ale jak popatrzyłam po forach to różni lekarze różne opinie .Ale ja lepiej się czuję jak ćwiczę . Pogoda też ma wpływ na dolegliwości i okres też w tych dniach bardziej odczuwam ból.

Elu ja zaklejałam ale na noc na dzień i do mycia bez plastra . Myłam szarym mydłem ładnie osusza ranę . A na noc zaklejałam tylko dwa pierwsze dni ponieważ śpię na plecach .

dagsam rany dobrze że wam się nic nie stało , ale uważaj na siebie i synka, obserwuj czy nic się nie dzieje , czasami po takich zdarzeniach kontuzje wychodzą później .

Dagsam doczytałam :-) nadal masz rehabilitację ? U mnie skończy się skierowanie które ważne jest trzy miesiące i byłam po następne ale lekarz przepisał mi tylko 10 kinetyzoterapia i 10 pole magnetyczne a zapisana jestem do 15 grudnia co dzień prywatnie w Damianie i nie wiem czy po tych 10 będę musiała znów iść po skierowanie . Każą się rehabilitować a skierowania takie kurtkie dają .

A co do ćwiczeń to tak jak u ciebie ale dodatkowo na leżąco przyciąganie kolana do klatki oczywiście delikatnie na tyle ile mogłam i tak by nie bolało , oraz napinanie mięśni głębokich ale to musi ci terapeuta pokazać bo nie jest to łatwe ja z początku miałam z tym problem a teraz napinam nawet jak oglądam film lub jadę samochodem zalecone mam około 300 razy dziennie napinać mięśnie wtedy tworzy się gorset mięśniowy który trzyma kręgosłup.

Elu ja głowę myłam w 2 dobie jak tylko wstałam z łóżka przy pomocy męża pod prysznicem jeszcze w szpitalu , były takie upały że pociłam się jak kot . Nie było przeciwskazań opatrunek dobrze się trzymał a zmieniano go co 3 dni ,w domu też miałam pomoc sama zaczęłam się myć dopiero po 2 tygodniach .

Olu mi doktorek kazał wszystkie sprzedać oddać itp. maks obcasik do 3 cm stabilny i nie zupełnie płaskie obuwie ,nawet buty sportowe na grubszej podeszwie pod piętą .Troszkę tego mam do oddania :-)

Olu my zawsze myślimy że jak nie boli to już wszystko ok i możemy sobie pozwalać a tak naprawdę nie wolno nam już do końca życia bo poleci reszta i zostaną nam już tylko śrubki :-) Ale inaczej się mówi a co innego robi , jak się przez 40 lat nabrało nawyku bycia nieleniem to teraz trudno być leniem i nic nie robić :-)

Kinezyterapia to są ćwiczenia z fizioterapeutą , manualne rozmasowywanie bolących mięśni. Pole magnetyczne działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie , przyśpiesza gojenie tkanek miękkich . Jadę dziś do Mikołajek na baseny do spa troszkę odpocznę popływam :-) Olu spacery są jak najbardziej wskazane ale nie noś zakópów to zostaw mężowi , jak kupisz wózek to nie będziesz się oszczędzała tylko będziesz go ciągała a to jest gorsze niż niesienie w obu rękach rosłożonego ciężaru . Do ośmiu tygodni miałam całkowity zakaz co kolejek podnosić nawet czajnik z wodą na kawę był zaciężki teraz też tylko do 2 kg

Olu co do uda na rehabilitacji ci rozmasują i rozciągną ( to są mocne uciskania nerwu bardzo boli ale jak odpuszcza jest odrazu ulga )ja miałam takie bóle w pośladku i fizjoterapeuta łokciem mi przyciskał w momencie bolało bardzo ale po ulga niesamowita . Kiedy zaczynasz się rehabilitować ?

Ola pierwszy raz jechałam 200 km do Białegostoku dwa przystanki jednogodzinne 29 sierpnia zaraz po wyjściu ze szpitala po trzytygodniowej rehabilitacji,ale byłam mocno umęczona . Teraz też muszę jeździć i męczy mnie to najbardziej ,chodzić mogę cały dzień i jest ok a siadanie to masakra przy kąpie na klękosiadzie wytrzymam do godziny . Wczoraj cały dzień w domku i dziś i jest super żadnych dolegliwości :-)