[zgłoś do usunięcia]
loreline
ale nie jesteś w tym, nie uczę się od 0. Od zera uczyły się dziewczyny na kursie kiedy ja już miałam we krwi piłowanie paznokcia, matowienie, odsuwanie skórek, nałożenie primera, dopasowanie tipsa, posmarowanie tipsa klejem i przyklejenie i przystapienie do żelu. Dziewczyny nie wiedziały co kiedy jak. Ja przez lata zainteresowania tak. Kobieta podchodziła do każdej z nas i mówiła np "matowimy paznokcie" a ja już to zrobiłam, itd. Wiesz, jakoś nie interesuje mnie co inne dziewczyny.. ja to ja, jestem indywidualną osobą, jestem sobą. Nie, nie zostanie tylko pasja, a stanie się praca... no chyba, żę państwo będzie mi dawać 5 tysięcy renty na miesiąc bym utrzymała mieszkanie, itd. Nie mam chętnych? Mam dwie stałe klientki. Nie jestem pusta, mam organy wewnętrzne,itd. Zresztą... nie chcę się kłócić. Dlatego wybacz jeśli mój post jest w ostrym tonie.
x
x
x
:D:D:D:D:D:D:D:D:D JAK ZAWSZE NAJLEPSZA :d:d:d:d:d:d:d:d
ma dwie klientki, które były u niej raz :D 'zarobila" ? 10 zł :D i dla niej to wooow wielka kwotdya a tu żada 5 tyyś :D:D:D:D:D:D
Nie, no ja jej nigdy nie zrozumiem