katranka

Cześć dziewczynki:) U nas słoneczko, błekit nieba, cieplutko - no jednym słowem bosko:) wybieram sie własnie posiedzieć z ksiazka na sloncu, może mi opali troche blada twarz... nie wiem tylko czy to mądre i jakies przebarwienie mi nie wyskoczy przypadkiem potem... Mam do Was pytanie, kochane, w szczególności do tych co mają już dzieci.. Jak to wygląda z butelkami? Zakładam wstepnie że będe karmic piersią, przynajmniej z 3 miesiące o ile się uda... Ale na dopajanie, czy herbatki czy wodę mniejsze butelki chyba trzeba miec? Czy tez na wszelki wypadek? Kupujecie z jakiejs konkretnej firmy? Słyszałam juz dziesiątki opinii, każdy poleca co innego, jestem ogłupiała kompletnie:)

Ciekawe jak się to ma do reszty owłosienia...:)bo ja mam takie wrażenie jakbym ogólnie słabiej zarastała.. no i musze przyznać że doceniłam depilację laserową, mimo bólu - teraz, kiedy mi ciezko sięgac w strategiczne miejsca:) Dzisiaj, mimo tego że mam brzuch na kolanach, biust na brzuchu, niczym kobieta pierwotna:P, poczułam się sexi mamą w ciązy.. jest tak cieplutko że mogłam iśc do sklepu w dopasowanej kurteczce, legginsach i lekkich butach, z brzuszkiem nie wyglądającym jak balon - i ogólnie nie wyglądając w końcu jak Muminkowa Buka, w grubej kurtce, szalach i kozakach. nawet nie wiedzialam jak mi to było potrzebne - to i spanie przy uchylonym oknie - od razu chce się żyć!!

mamanita - z tymi pazurkami to bardzo różnie, zalezy od lekarza i szpitala. Jak lekarz starej daty to może Cie ochrzanić, ja miałam zabieg w zzo i tez niby powinno być bez, ale miałam żele, nie dałam rady ich na szybko ściagnąć więc olałam i nikt mi nic nie powiedział.. natomiast tu chodzi o to że po zasinieniu czy zblednięciu płytki mozna poznac niedotlenienie tkanek, co jest tez wazne dla zdrowia naszego malucha.. więc ja odpuszcze, zrobię frencza i w stopach i rekach:) Tak tez zawsze doradzamy pacjentkom, lepiej dmuchac na zimne...

Dziewczyny, gdzies przeczytałam, że najlepsze co mozna dac swojemu dziecku to takie dzieciństwo jakie my mielismy lub sie nam marzyło.. Jak damy naszym pociechom miłość, bezpieczeństwo i to czego potrzebuje - będzie dobrze:):) Ja mam skłonności do perfekcjonizmu ( zodiakalna panna;)), ale już dawno przystopowałam, nie mozna miec wszystkiego, idealnie wysprzatanego domu, idealnej kariery zawodowej, idealnych dzieci/partnera/psa/kota - najwazniejsza jest przyjaźń i miłość w związku i rodzinie.. wolę poświęcić wolny czas na spacer z partnerem czy dziecmi niz na sprzatanie. czy chocby z psem - on się tez o wiele bardziej cieszy ze spaceru niz ze sterylnego pokoju:D Dzisiaj miałam sen jak z czarnej komedii - sniło mi się że urodziłam dziecko z wieeelką czupryną ryżych włosów i wielkimi ryżymi wąsami:D

Trzeba miec jakis dokument potwierdzający ubezpieczenie. Ja nie mam książeczki, dostaję co miesiac druk rmua, poza tym ja jestem ze Śląska, więc mamy karty NFZ. Tylko nie wiem jak to teraz wygląda, bo podobno jest jakis cyrk z systemem eWUS:) Ale z tego co wiem to jakis druczek jak masz to wystarczy, a w razie czego mąz może dowieźć jak będa potrzebowac coś dodatkowego

Ja jutro zaczynam 36tc, pępek wklęsły, linia tez w sumie niezbyt widoczna:) a jestem ciemnej karnacji więc spodziewałam sie nie wiem czego;) Tez miałam przez chwilę wrażenie, że tylko ja będe rodzić sn - bo raczej na to się zanosi, nie mam przeciwwskazań na razie żadnych, mały w 34tc1900g więc nieduży. Ale i cc i sn ma swoje plusy i minusy, przyjmuję na spokojnie obie wersje do świadomości;]

Juwelka - jak masz ból ciągły to albo masz jakis stan zapalny albo konkretny nacisk na nerw, korzenie nerwowe. A próbowałas do ortopedy się dostac, może będzie jakies wczesniejsze miejsce? Masz cesarke umówiona, bo juz nie pamietam? W Twojej sytuacji jak dołącza sie bóle porodowe mogłoby być nieciekawie jesli to jakis powazny ucisk..

Czesc:) dobrze, że " dawniejsze" mamy wracają.. w końcu tabelka zobowiązuje;) Teraz już w porządku z dzidziusiem? Tez miałas przymusowe leżenie?:) Ja mam termin na 17.05.. ale po ostatnim usg wskazuje na 25.05, więc kto wie, ja się nastawiam na tego 25 bo w tą sobote mam być na ślubie kolezanki więc jak na złośc pewnie mnie weźmie.. i to na bank jako ostatnią z was;)

http://rwakulszowa-poznan.pl/wp-content/uploads/2011/03/rwa-UKŁAD-NERWOWY.jpg Tutaj masz przebieg nerwu:) w zasadzie przy ucisku może Cię boleć w dowolnym miejscu, przewaznie bol promieniuje na posladek, ale czasem tak jest że boli np tylko łydka... Spróbuj w lezeniu na plecach unieść nogę wyprostowana do kąta prostego i wyżej ( druga noga lezy prosta) Najlepiej jakby ktoś Ci ją uniosł az poczujesz opór, bo samej w ciązy to cięzko. Przy rwie kulszowej zaczyna bolec własnie gdzies na przebiegu nerwu. Ale ja bym obstawiała bardziej że bolą Cie stawy krzyżowo biodrowe z przyległościami ( okolice tych "dołeczków" nad posladkami) U mnie np ból nieziemski po kilku minutach leżenia na plecach, przy obracaniu sie na boki, wstawaniu z łozka ( tu najbardziej). Zanim się rozruszam to cięzko mi czasem obciazyc lewą nogę i idę jak taka kulawa kaczka...

Witaj:) Może masz stracha bo po prostu wiesz co Cię czeka?:) jak człowiek jest nieświadomy to po prostu idzie na zywioł a tak... juz pojawiają się mysli jak to będzie i co może pojsc nie tak...:)

Niespodzianka - podusie i kocyki sa osobno sprzedawane, ale z tego samego meteriału więc mozna sobie zrobic komplet, nawet w róznych kolorach. Jeszcze mam taki rożek - własnie dlatego zamówiłam bo chciałam cos takiego puchatego, mięciutkiego:) Juwelka - prześwietlenia w ciązy nie wolno, chociaz tyczy to głownie 1 trymestru i może w razie konkretnej potrzeby ( np wypadek samochodowy) pod koniec ciazy juz robia, tego nie wiem dokladnie:) Ale jest masa testów diagnostycznych, którymi mozna sprawdzic co i w ktorym odcinku boli, także dobry specjalista wykryje bez problemu co sie dzieje, tym bardziej ze w ciazy dolegliwości kręgosłupa sa dość pospolite i biora się po pierwsze: z nacisku dziecka na kośc krzyżowa i stawy krzyżowo biodrowe czy nerwy, po drugie z przesunięcia lordozy lędźwiowej do przodu i po trzecie - z rozluźnienia więzadeł przez hormony ciazowe ( więc kręgosłup mniej stabilny. Dodatkowo masa ciała większa. A co dokładnie Cie boli? i czy boli Cie ciągle czy przy obciazaniu kończyn? generalnie - jeżeli nie ma objawów neurologicznych, promieniowania do konczyn, drętwień, zaburzen czucia, to raczej do cesarki wskazan lekarze nie widza i nie powinno sie nic złego stać.

Jakbym się teraz dowiedziała ze poród będe miała na dnioach, tez bym się dziwnie czuła:D jakoś jeszcze to chyba do mnie nie dotarło... Ja kupiłam na allegro do wózka komplet niebieski: http://allegro.pl/poduszka-do-wozka-kolyski-lozeczka-nowe-kolory-i3127790009.html http://allegro.pl/koc-kocyk-mikrofibra-niemowlecy-puszysty-promocja-i3127789928.html oprócz tego kocyk biały i ecru rożek - super mięciutkie wszystkie:) sprzedawca tez swietny, przesyłkę miałam na drugi dzień raniutko u siebie w domu. Nie wiem czy kocykowe rzeczy nie będą za grube na lato, ale w sumie w upał i tak wystarczy pielucha, a w maju może być jeszcze rozmaicie ( patrząc na pogode za oknem:)

http://www.sosrodzice.pl/dziecko-urodzone-w-worku-owodniowym/ fajne zdjęcie, latwiej mi sobie wyobrazić jak mój maluch musi być u mnie ułozony (notorycznie nad pepkiem wypycha mi się twarda "górka" - tyłeczek;) Ostatnio chyba źle spi nam się obojgu, bo jak przewracam się na drugi bok w łozku, to mały zaczyna się wiercic i wyraźnie też się "układa" i zasypia. Za jakis czas odwracam sie na drugi bok - i to samo;] Zaczyna az mi go być żal bo ja sie potrafie tak całą noc przewiercić z powodu bolących bioder... Lilith - jak trzymiesz ręce/nogi w górze, ruszaj dłońmi i stopami ( tzw. wkręcanie żarówek;) Pracujące mięsnie przepychają płyny ustrojowe:)

Dla mnie to wszystko jakies czarnoksięstwo jest... Podobno ustawowo każda rodząca ma zagwarantowane prawo do darmowego znieczulenia i porodu z bliska osoba. I szpitale nie moga pobierac za to opłat w żadnej formie ( choć niektóre próbują w postaci tzw cegiełek;) NFZ każdej placówce płaci za poród okresloną sumę, w tym także za znieczulenie. Stąd czy szpital poda lek czy nie - kase dostaje. Tu już widac interes placówki w tym żeby kobieta rodziła bez znieczulenia... a dodatkowy trik jest taki, że jeżeli kobieta dostaje zzo - ta kwota z porodu za znieczulenie przechodzi na oddzial anestezjologii. Tak więc blok porodowy baaardzo niechętnie sięga po pomoc anestezjologa bo musi się dzielic kasą... Nie wiem dokladnie na czym to wszystko polega, wszelka papierologia i administracyjne zarządzanie wspólna kasa to zawiłości nie do ogarnięcia.. ale mniej więcej tak zostało mi to przez dobre źródło wytłumaczone:) dziwne dla mnie jest to czemu nfz płaci za niepodane znieczulenie - jakby płacił od podanego leku, pewnie nie trzeba byłoby się prosic...

ewentualnie, wiem że któraś z dziewczyn pisała, że rozpuszczała saszetkę w wodzie w takim małym spryskiwaczu, kupionym w OBI, takim na pół litra wody - tez powinny byc ok:)

Lilith - ja tak mam od jakiś 2-3 tygodni. Jak chodzę za duzo, albo za szybko, a szczególnie po schodach jak schodzę, to czuję takie jakby szpileczki mi ktoś wbijał. prawdopodobnie to nacisk dziecka na pęcherz ( szyjkę mam normalna, nic sie nie otwiera )

czekam na wiosnę - słodki ten Wasz przystojniaczek i taki duzy... zawsze mnie zadziwia jakim cudem te nasze dzieciaki się w nas mieszczą:) Fajnie, że nam relacjonujesz wszystko, łatwiej się przygotowac mentalnie:) a co do samego porodu - z ta krwią to róznie, byłam przy kilku porodach i są bardziej krwiste i mniej - pewnie zalezy ile naczyń krwionosnych popęka "po drodze" itp No i samo nacięcie krocza wygląda rzeźniczo - bo nawet jak niewielkie to samo miejsce jest meeega ukrwione...

321 - zaloguj się na sam login bez @gmail, mnie z całego maila tez nie chciało zalogowac:) Filmik już tu kiedys wstawiałam, dawno temu;) piekny jest, zreszta wydaje mi się że każdy, nie tylko niemowlęta lubia taki spokojny, czuły, powolny dotyk:) Pamiętam jak pomarańcze mnie zjechały, że jak tak mozna dziecko topic;)

Czekam na wiosnę gratulacje:):) trzymajcie się zdrowo i cieplutko, juz niedługo będziesz z maluchem w domku:) Ja z moim szczęściem pewnie urodzę z Was jako ostatnia;)

Ja zamówiłam:) nie rózniły się niczym od tych sklepowych (chociaz nie spotkałam jeszcze tetry takiej jakości jaka pamiętam z moich "młodych" lat, kiedy niańczyłam młodsze kuzynostwo, jeszcze chowane na pieluchach:)) To znaczy przepraszam, rózniły się ceną:) opłaca się zamówić w necie, najlepiej przy okazji innych zakupów.

Jak chcesz jedynkę salę, czy rodzinną, a jest jedna to pewnie tak. No i poród w wodzie podobno też. Niektóre szpitale wymagają jeszcze do ewent znieczulenia uprzednia konsultację z anestezjologiem. Ale tak do zwykłego porodu chyba nie, poza tym i tak nie wiadomo kiedy się zacznie więc jaki miałoby to sens;]

zapisy na poród????nie straszcie mnie:) pierwsze słyszę....

Czekam na wiosnę - trzymam kciuki - będzie dobrze!!!:):)

Lilith nie przejmuj się, cc ma tyle samo plusów i minusów co sn:) Tym bardziej jak masz prywatny szpital to będzie ok na bank:) Ja mam ciuszki posegregowane i wyszły mi 4 szuflady w komodzie juz, najwięcej body, półśpiochów i ...skarpeteczek ( chyba z 40par:)) oczywiście większość dostalismy, a z tego i tak wybrałam te najładniejsze i z 2 reklamówki poszły na strych, kolejne 2 wypranych rzeczy na szafę - będa awaryjne;) W sumie lepiej mieć troche więcej rzeczy i nie musiec prac tak czesto, tym bardziej, że wolę prac ekonomicznie, czyli w miarę pełna pralkę, a nie 10 ubranek na dnie bebna:)

Drożdżaki zagęszczają sluz całkiem na biało, wręcz się taki serowaty robi.. budyniowy jest fizjologiczny:) ale nie jest to zbyt komfortowe z jego nadmiarem;) kropeczka, licza Ci się skończone tygodnie, tak więc jestes w 33t 4 dniu:) Z wadą wzroku jest tak, że okulista sprawdza stan dna oka - jego zwyrodnienia moga się przyczynic do odklejenia siatkówki przy dużym wysiłku. Ale jak jest w porzadku to nie ma się czym przejmowac - ja mam krótkowzrocznosć -0,75 i -3,75, za to dno oka idealne:) Z tego co kolezanki mówiły do szpitala najlepiej pampersy, kupic tylko jedną paczkę bo często dzieci te urodzone z większa wagą, druga paczkę juz mają "większych" nie tych newborn. Po co ma zostawać, tym bardziej ze nie sa tanie. Z wiekszymi mozna poesperymentowac.. A podpasek duzych podobno tez lepiej miec więcej bo pierwsze miesiączki po porodzie potrafią dac popalić. Całkiem mozliwe, bo pierwsza @ u mnie po łyżeczkowaniu to była powódź...